Egzorcyzmy !

[uparta Marti]

co o nich myślicie ? wierzycie ? mieliście z nimi styczność ?

W szczególności jestem ciekawa co na ten temat myślą katolicy ?
Czy ksiądz pobiera jakąs opłatę za taki obrzęd ?
Czy to ksiądz ustala czy wierzący jest opętany czy jest poprostu chory psychicznie ?
Dlaczego szatan wybiera osoby mocno wierzące,które niby zwątpiły w swoją wiarę ? Wychodzi na to ,że lepiej za mocno nie wierzyć, co by przez szatana nie być opętanym...

Jeśli o mnie chodzi ja nie wierze w żadne szatany,diabły itp.
Dla mnie to kompletnie kosmiczna sprawa, nierealna, dziwna, śmieszna..
Nie przemawiają do mnie filmiki na youtube, nie przemawiają filmy o egzorcyzmach pokazujące opętane osoby które unoszą się nad łożkiem itp..
Dla mnie to poprsotu idiotyczny wymysł kościoła katolickiego,który sobie szarżuje na ludziach psychicznie chorych.

Do tematu można byłoby połączyć jeszcze stygmaty,które też uważam za dziwne zjawisko.

tematu o egzorcyzmach szukałam ale wyskakuja tylko wątki o filmach

[madzia2306]

nam kiedyś ksiądz na religii opowiadał o egzorcyzmach które sam przeprowadza....nie pobierał za to żadnej opłaty co więcej w tzw małych egzorcyzmach mógł uczestniczyc każdy nawet nas zapraszał ale jakoś mnie nie ciągło... w dużych egzorcyzmach uczestniczą tylko sami zainteresowani bliska rodzina itp... bez żadnych świadków postronych... tyle nam ksiądz mówił... i twierdził że istnieją osoby opętane... ja osobiście nigdy takiej osoby nie spotkałam

[aniko 23]

nigdy nie zaglebialam sie w ten temat...jedyne co kojarze to to ze opetanie rozni sie m.in od choroby psychicznej znajomoscią tzw ukrytych faktow i przed wszytskim nadludzka sila fizyczna.....druga sprawa jest jasna...w pierwszej chodzi np o to ze chory psychicznie- bedzie przykladowo reagowal jak "opetany" na wode swiecona -podczas gdy do czynienia bedzie mial ze zwykla...Opetana osoba zareaguje wylacznie na "te swiecona" wode, na nie na haslo woda swiecona...

poza tym sam chrzest nosi znamiona egzorcyzmu...

zgodnie z prawem kanonicznym kazda diecezja winna miec wyznaczonego ksiedza-egzrocyste- czy tak jest nie wiem...

[Undercia]

Napisane przez uparta Marti

Dla mnie to poprsotu idiotyczny wymysł kościoła katolickiego,który sobie szarżuje na ludziach psychicznie chorych.

chciałabym tylko zauważyć, że również inne religie, nie tylko chrześcijańska, uznają coś takiego jak 'opętanie' i stosują egzorcyzmy


A co do tematu... Z pewnych przyczyn wierzę (od razu zaznaczam, że nie jestem chrześcijanką).

Teoretycznie egzorcyzmy powinny być darmowe, chociaż w praktyce to różnie bywa Opętanie stwierdza osoba uprawniona (ksiądz, rabin, szaman, medium itd. - w zależności od religii), a egzorcyzmy powinno się przeprowadzać w towarzystwie bliskich osób opętanego i kapłanów także innych religii - co niestety prawie w ogóle nie jest respektowane. Nie jest to do końca tak, że wybierana jest osoba która wątpi w swoją wiarę, chodzi tu bardziej o kwestie psychologiczne - niektórzy są słabi psychicznie, mniej odporni na manipulacje i przez to łatwiejsi do 'zaatakowania' przez złego ducha.

[Bawitching]

juz na poczatku podkreslam, ze wierze w 100% w opetanie i w to, ze egzorcyzmy to cos co pomaga, a nie tylko dzieje sie na pokaz. czesto sie za nie placi, poniewaz egzorcysta nie posiada innej pracy jak wypedzanie zlych duchow, a musi sie z czegos utrzymywac.

wiele osob nie wierzy w opetanie, ale trudno wierzyc w cos czego samemu sie nie doswiadczylo. sa ksiazki i filmy o opetaniach (moim zdaniem wiarygodne). istnieja jakies sposoby na sprawdzenie, czy dana osoba jest opetana, czy chora psychicznie. wypedzanie zlych duchow dzieje sie za pomoca specjalnych modlitw, ktore uzywane na osobach zdrowych moga zrobic wiecej zlego niz dobrego.

slyszalam o przypadku opetanej dziewczynki, ktora mowila w jezykach, ktorych nigdy nie poznala, albo z latwoscia przewracala paru doroslych, silnych mezczyzn, naraz. tego typu "nadprzyrodzonych" rzeczy opetani przez diabla posiadaja bardzo wiele.
to jest moja wiedza wyniesiona z paru ksiazek, filmow i lekcji religii. mozliwe, ze wiele osob bedzie uwazac, ze egzorcyzm i opentanie to jedna wielka bzdura. zrobiona na pokaz. mam nadzieje, ze nikogo nie spotka to osobiscie

[Curly]

Wrzucę coś na ten temat

Jan Paweł II 23.05.1987 - " Zły duch wciąż żyje i działa w świecie. Rzeczywiste zło, które jest w nim widoczne, nieład, który spotyka się w społeczeństwie, niespójność człowieka, wewnętrzne pęknięcie, którego jest ofiarą, są nie tylko następstwem grzechu pierworodnego, ale także skutkiem niegodziwego i mrocznego działania szatana. "

J.P. II audiencja 13.08.1986 - " Działalność szatana w stosunku do ludzi objawia się przede wszystkim w kuszeniu do zła (...) W pewnych wypadkach działalność złego ducha wywiera wpływ nie tylko na rzeczy materialne, ale może posunąć się również do zawładnięcia ciałem człowieka; wtedy mówimy o "opętaniu" . "


Według Pisma Świętego pod pojęciem "opętanie", rozumiemy wzięcie przez szatana w posiadanie człowieka, którego całe myślenie, pragnienia i wola znajdują się pod wpływem złego ducha. Pismo Święte mówi nam, że szatani są byłymi aniołami, którzy razem ze swym przywódcą Lucyferem zbuntowali się przeciw Bogu i zostali strąceni na ziemię i w otchłanie piekła
(Łk 10,18; Ap 12,8-9)
Jeżeli mają prawo przebywać na ziemi, usiłują wejść w człowieka, bo wtedy znajdują pokój i nie muszą przebywać w piekle (Mt 12,43-44; Mt 8,29-31; Łk 8,28-31)
Najczęściej bierze człowieka w posiadanie jeden szatan, ale czasem także kilku(Mt 12,43-45; Łk 8,2) a nawet wielu (Łk 8,30)

Szatan bierze człowieka w posiadanie, by go odwrócić od Boga i doprowadzić do zła i niewiary, a w konsekwencji do potępienia.
Oznaką opętania może być ; przemawianie z opętanego innego głosu (Mt 8,29; Mk 1,24; Łk 4,34), przepowiadanie przyszłości (Dz Ap 16,16), czasowe niespokojne zachowanie się - wrzaski, zgrzytanie zębami, szaleństwo (Mk 5,5; 9,18), niezwykła siła fizyczna (Mk 5,4; Dz Ap. 19,16), wielki sprzeciw w stosunku do wszystkiego co Boże i święte, przemawianie, bez nauki, różnymi językami.

Jezus nie tylko sam wypędzał złe duchy, ale dał swoim uczniom władzę wypędzania szatanów z opętanych (Mt 10,1; Dz Ap 5,16; 8,7;16,18;19,12)
Apostołowie przekazali tę władzę swoim następcom biskupom i kapłanom.

[Klaudis1144]

W kościele przy mojej starej szkole w jakiś tam dzień w miesiącu są przeprowadzane egzorcyzmy. ja sama się trochę tym intersuję więc wypytywałam tu i tam. Z tego co wiem to raczej za to się nie płaci. Na taką mszę może pójść każdy, ale pod warunkiem że wcześniej się wyspowiadał. Koleżanka opowiadała mi, że była na tej mszy z mamą i siostrą. Ksiądz chodzi po kościele i dotyka głowy(nie pamiętam dobrze,chyba robi znak krzyża), a ludzie w tym momencie padają do tyłu i tracą na chwilę przytomność(jej mama i siostra upadły, koleżanka nie). Natomiast jeśli chodzi o egzorcyzmy to wiem tylko o konkretnym przypadku, ale to się ponoć dzieje b. często. Gość rzucał się, z ust ciekła mu piana, ksiądz się modlił, wygłosił jakąś mowę, facet jakby stracił przytomność, a póżniej wstał już normalnie i szatan chyba odszedł. Z tego co słyszałam to dla ludzi o mocniejszych nerwach. Rozmawialiśmy też o ludziach opętanych z siostrą na religii. opowiadała, że szatan najczęsciej opętuje ludzi, którzy wierzą, ale mają coś na sumieniu, żyją w grzechu(nie wiem jak się do tego ma niby najsławniejszy przypadek tej Niemkibo z tego co wiem to objawiła jej się Maryja i wyznaczyła do tego, by dziewczyna ukazała całemu światu moc szatana). A katolicy powinni wierzyć w jego siłę. W końcu tym światem tak naprawdę to on rządzi, jest to nawet napisane w Biblii o ile się nie mylę. Bo "ten" świat to grzech.

[magda s.]

Napisane przez Bawitching

juz na poczatku podkreslam, ze wierze w 100% w opetanie i w to, ze egzorcyzmy to cos co pomaga, a nie tylko dzieje sie na pokaz. czesto sie za nie placi, poniewaz egzorcysta nie posiada innej pracy jak wypedzanie zlych duchow, a musi sie z czegos utrzymywac.

wiele osob nie wierzy w opetanie, ale trudno wierzyc w cos czego samemu sie nie doswiadczylo. sa ksiazki i filmy o opetaniach (moim zdaniem wiarygodne). istnieja jakies sposoby na sprawdzenie, czy dana osoba jest opetana, czy chora psychicznie. wypedzanie zlych duchow dzieje sie za pomoca specjalnych modlitw, ktore uzywane na osobach zdrowych moga zrobic wiecej zlego niz dobrego.

slyszalam o przypadku opetanej dziewczynki, ktora mowila w jezykach, ktorych nigdy nie poznala, albo z latwoscia przewracala paru doroslych, silnych mezczyzn, naraz. tego typu "nadprzyrodzonych" rzeczy opetani przez diabla posiadaja bardzo wiele.
to jest moja wiedza wyniesiona z paru ksiazek, filmow i lekcji religii. mozliwe, ze wiele osob bedzie uwazac, ze egzorcyzm i opentanie to jedna wielka bzdura. zrobiona na pokaz. mam nadzieje, ze nikogo nie spotka to osobiscie

nie wiem czy tak trudno...Boga, Jezusa itp nikt nie widzial/"doswiadczal" (cokolwiek mialoby to znaczyc)... a zobacz ilu ludzi w nich wierzy...

a co do egzorcyzmow...to mysle, ze cos w tym jest...choc nigdy nie wnikalam bardzo gleboko w temat...ale to o czym czytalam, czy widzialam robilo wrazenie....

[illuvies]

Napisane przez uparta Marti

co o nich myślicie ? wierzycie ? mieliście z nimi styczność ?

W szczególności jestem ciekawa co na ten temat myślą katolicy ?
Czy ksiądz pobiera jakąs opłatę za taki obrzęd ?
Czy to ksiądz ustala czy wierzący jest opętany czy jest poprostu chory psychicznie ?
Dlaczego szatan wybiera osoby mocno wierzące,które niby zwątpiły w swoją wiarę ? Wychodzi na to ,że lepiej za mocno nie wierzyć, co by przez szatana nie być opętanym...

Jeśli o mnie chodzi ja nie wierze w żadne szatany,diabły itp.
Dla mnie to kompletnie kosmiczna sprawa, nierealna, dziwna, śmieszna..
Nie przemawiają do mnie filmiki na youtube, nie przemawiają filmy o egzorcyzmach pokazujące opętane osoby które unoszą się nad łożkiem itp..
Dla mnie to poprsotu idiotyczny wymysł kościoła katolickiego,który sobie szarżuje na ludziach psychicznie chorych.

Do tematu można byłoby połączyć jeszcze stygmaty,które też uważam za dziwne zjawisko.

tematu o egzorcyzmach szukałam ale wyskakuja tylko wątki o filmach

Nie miałam styczności z egzorcyzmami, tylko raz było spotkanie w gimnazjum z egzorcystą.

Z tego, co mówił, jest dosyć łatwo ustalić, czy ktoś jest opętany, czy chory psychicznie - wystarczy mały egzorcyzm, albo dolanie wody święconej do herbaty - co nie znaczy, że negują pomoc lekarską.

I tak, wychodzi na to, że lepiej za mocno nie wierzyć. Wiesz, dlaczego? Bo wtedy już jesteś wystarczająco blisko Mr. Hyde'a, nie musi się starać, by Cię zdobyć. Znacznie większe wyzwanie przedstawiają osoby głęboko wierzące, i zdobycie takiej jest większym sukcesem.

Opętania występują nie tylko w KK, tak gwoli ścisłości.

A to, że Ty w szatana, diabły i całą resztę nie wierzysz, nie znaczy, że oni nie wierzą w Ciebie...

Napisane przez Klaudis1144

W kościele przy mojej starej szkole w jakiś tam dzień w miesiącu są przeprowadzane egzorcyzmy. ja sama się trochę tym intersuję więc wypytywałam tu i tam. Z tego co wiem to raczej za to się nie płaci. Na taką mszę może pójść każdy, ale pod warunkiem że wcześniej się wyspowiadał. Koleżanka opowiadała mi, że była na tej mszy z mamą i siostrą. Ksiądz chodzi po kościele i dotyka głowy(nie pamiętam dobrze,chyba robi znak krzyża), a ludzie w tym momencie padają do tyłu i tracą na chwilę przytomność(jej mama i siostra upadły, koleżanka nie). Natomiast jeśli chodzi o egzorcyzmy to wiem tylko o konkretnym przypadku, ale to się ponoć dzieje b. często. Gość rzucał się, z ust ciekła mu piana, ksiądz się modlił, wygłosił jakąś mowę, facet jakby stracił przytomność, a póżniej wstał już normalnie i szatan chyba odszedł. Z tego co słyszałam to dla ludzi o mocniejszych nerwach. Rozmawialiśmy też o ludziach opętanych z siostrą na religii. opowiadała, że szatan najczęsciej opętuje ludzi, którzy wierzą, ale mają coś na sumieniu, żyją w grzechu(nie wiem jak się do tego ma niby najsławniejszy przypadek tej Niemkibo z tego co wiem to objawiła jej się Maryja i wyznaczyła do tego, by dziewczyna ukazała całemu światu moc szatana). A katolicy powinni wierzyć w jego siłę. W końcu tym światem tak naprawdę to on rządzi, jest to nawet napisane w Biblii o ile się nie mylę. Bo "ten" świat to grzech.

A może Anneliese się potajemnie onanizowała, i szatan to wykorzystał?

No i bez przesadyzmu - żeby od razu wszystko, co opętuje, nazywać szatanem - egzorcyści świeccy rozróżniają różne "rodzaje".

[Kwaśna truskawka]

Napisane przez uparta Marti

co o nich myślicie ? wierzycie ? mieliście z nimi styczność ?

W szczególności jestem ciekawa co na ten temat myślą katolicy ?
Czy ksiądz pobiera jakąs opłatę za taki obrzęd ?
Czy to ksiądz ustala czy wierzący jest opętany czy jest poprostu chory psychicznie ?
Dlaczego szatan wybiera osoby mocno wierzące,które niby zwątpiły w swoją wiarę ? Wychodzi na to ,że lepiej za mocno nie wierzyć, co by przez szatana nie być opętanym...

W tym tygodniu miałam rekolekcje, które prowadził ksiądz- egzorcysta. Jak tylko to usłyszałam, to myślałam, że spadne z ławki. Zawsze na religii powtarzano mi, że nie istnieją duchy, klątwy, magia. A tutaj co? Ksiądz zaczyna nam opowiadać o różnych przypadkach opętania do których był wzywany...
Wydawało mi się, że rekolekcje będą raczej na temet inny, tak jak zwykle o młodzieży, naszych wyobrażeniach o wierze itp.
Powiem szczerze, że to, co mówił namieszało mi tak okropnie w głowie, że już nie jestem niczego pewna odnośnie wiary
Aha, pochwalał tez film "Egzorcyzmy Emily Rose", mówił, że tak właśnie to wygląda, że to jest idealnie pokazane.

Po tym spotkaniu z ksiedzem mogę odpowiedzieć na Twoje pytania:

Ksiądz pobiera za to opłate, oczywiście. ok. 120zł z tym, że zabieg żadko wykonywany jest 1 raz, często zdarza się, że jest kilka 'podejść'


Tak, potrafi to ustalić pytając np. o to, czy możesz wchodzic do kościoła (jeśli nie, to czy masz zawroty głowy, wymioty).
Czy możesz sie modlić? Jak reagujesz na obrazki świętych, krzyż?

Nam tłumaczył, że szatan może opetać każdego, ale są sposoby aby sie bronić, np. naszą tarczą jest sakrament pokuty i komunia św., a także to, że nosisz krzyż lub medalik.


Jak chcecie, moge później przytoczyć kilka historii o opetaniu z zycia wziętych, które nam opowiadał.

[illuvies]

Napisane przez Kwaśna truskawka

. Zawsze na religii powtarzano mi, że nie istnieją duchy, klątwy, magia. A tutaj co? Ksiądz zaczyna nam opowiadać o różnych przypadkach opętania do których był wzywany...

Co zatem znaczy zwrot "świętych obcowanie"? I dlaczego paranie się magią jest grzechem, skoro magia nie istnieje?

Napisane przez Kwaśna truskawka

Jak chcecie, moge później przytoczyć kilka historii o opetaniu z zycia wziętych, które nam opowiadał.

Chętnie poczytam.

[magda s.]

Napisane przez Kwaśna truskawka

Jak chcecie, moge później przytoczyć kilka historii o opetaniu z zycia wziętych, które nam opowiadał.

Napisane przez illuvies

Chętnie poczytam.

ja rowniez

[angela0033]

W egzorcyzmy oraz w diabła wierzę. Nie pomyślcie ,że jestem szatanistką ale skoro nie wierzy się w szatana to także nie wierzy się w Boga. Bo skoro szatana nie ma to znaczyłoby,że Ewa nie byla kuszona czyli ludzie wnioskowaliby,że w Piśmie Świętym są same kłamstwa.
Osobiście nie widzialam nikogo opętanego ale mam jedną osobę w klasie,która nie wierzy w Boga.Rozmawiałam kiedyś z tą osobą.Powiedziała mi,że ma czasem wizje,że kogoś zabija,mówiła,że słyszy dziwne odgłosy.Widzialam nawet kiedyś w plecaku u tej osoby siekierę i nóż.
Co do egzorcyzmownia... oczywiście,że wierzę w takie rzeczy.Mój ksiądz od religii mówil,że widział osobę opętaną,która bała się krzyża,która targala się po podłodze i która wykrzykiwała coś jakimś dzikim głosem.
To nie jest też tak,że szatan wybiera sobie tych,którzy zwątpili w Boga.Szatan wybiera różnych ludzi.
Dodam jeszcze,że szatanowi otwierami furteczkę kiedy czytamy horoskopy,wróżymy i kiedy wywolujemy duchy.Bo nie zawsze przyjdzie do nas ten duch,którego chcemy wywołać.Za każdym takim wywolywanie stoi szatan,ale nie zawsze zaatakuje.
Kurczę trochę się rozpisałam.Oczywiście napisalam to wszystko z mojego doświadczenia oraz z rozmowy z księdzem.Pozdrawiam.

[illuvies]

Napisane przez angela0033

W egzorcyzmy oraz w diabła wierzę. Nie pomyślcie ,że jestem szatanistką ale skoro nie wierzy się w szatana to także nie wierzy się w Boga. Bo skoro szatana nie ma to znaczyłoby,że Adam i Ewa nie nie byli kuszeni czyli ludzie wnioskowaliby,że w Piśmie Świętym są same kłamstwa.
Osobiście nie widzialam nikogo opętanego ale mam jedną osobę w klasie,która nie wierzy w Boga.Rozmawiałam kiedyś z tą osobą.Powiedziała mi,że ma czasem wizje,że kogoś zabija,mówiła,że słyszy dziwne odgłosy.Widzialam nawet kiedyś w plecaku u tej osoby siekierę i nóż.
Co do egzorcyzmownia... oczywiście,że wierzę w takie rzeczy.Mój ksiądz od religii mówil,że widział osobę opętaną,która bała się krzyża,która targala się po podłodze i która wykrzykiwała coś jakimś dzikim głosem.
To nie jest też tak,że szatan wybiera sobie tych,którzy zwątpili w Boga.Szatan wybiera różnych ludzi.
Dodam jeszcze,że szatanowi otwierami furteczkę kiedy czytamy horoskopy,wróżymy i kiedy wywolujemy duchy.Bo nie zawsze przyjdzie do nas ten duch,którego chcemy wywołać.Za każdym takim wywolywanie stoi szatan,ale nie zawsze zaatakuje.
Kurczę trochę się rozpisałam.Oczywiście napisalam to wszystko z mojego doświadczenia oraz z rozmowy z księdzem.Pozdrawiam.

Co do wywoływania duchów się zgodzę - ale to nie oznacza, że przyjdzie szatan. Jest sporo bytów, które lubią podokuczać ludziom, żywią się energią/strachem, etc.
No i bez przesady z tymi horoskopami... Większość zdaje sobie sprawę, że to są czyste bzdury, problem polega na tym, gdy człowiek zaczyna się dopatrywać spełniania się tych horoskopów w życiu.

A co do koleżanki - albo się za dużo naoglądała jakichś głupot, albo ma prawdziwy problem. Mówi się o "cieniach", które się do człowieka doczepiają, a ten wtedy robi dziwne rzeczy... Z tym, że to nie tyle opętanie, a bardziej kuszenie i mieszanie w głowie...

[angela0033]

Napisane przez Bawitching

slyszalam o przypadku opetanej dziewczynki, ktora mowila w jezykach, ktorych nigdy nie poznala, albo z latwoscia przewracala paru doroslych, silnych mezczyzn, naraz. tego typu "nadprzyrodzonych" rzeczy opetani przez diabla posiadaja bardzo wiele.
to jest moja wiedza wyniesiona z paru ksiazek, filmow i lekcji religii. mozliwe, ze wiele osob bedzie uwazac, ze egzorcyzm i opentanie to jedna wielka bzdura. zrobiona na pokaz. mam nadzieje, ze nikogo nie spotka to osobiscie

mądre słowa
ludzie opętani potrafią to,czego nie potrafi zwykły człowiek.W przypadku Anelise Mischel było tak,że ta dziewczyna kopala wiadro z wodą,a woda się wcale nie wylewala
Tacy ludzie mówią w językach,o których pojęcia nie mieli....

http://www.youtube.com/watch?v=dt2f3ky7ffI a tu wkleiłam wam zapis dźwiękowy.Są na niej nagrane słowa,które wypowiedziała anelise mischel podczas egzorcyzmu.Może dla niektórych to tylko zwykła taśma przerobiona komputerowo,ale ona nie była przerabiana to jest oryginal.

[201610310857]

Bylam świadkiem egzorcyzmów, ktore odbywaly się w Kościele.
Wierzę, a to co się tam dzialo.... Nikt z moich znajomych nie wierzy mnie i koleżance z którą byłam.

[angela0033]

Napisane przez illuvies

Co do wywoływania duchów się zgodzę - ale to nie oznacza, że przyjdzie szatan. Jest sporo bytów, które lubią podokuczać ludziom, żywią się energią/strachem, etc.
No i bez przesady z tymi horoskopami... Większość zdaje sobie sprawę, że to są czyste bzdury, problem polega na tym, gdy człowiek zaczyna się dopatrywać spełniania się tych horoskopów w życiu.

A co do koleżanki - albo się za dużo naoglądała jakichś głupot, albo ma prawdziwy problem. Mówi się o "cieniach", które się do człowieka doczepiają, a ten wtedy robi dziwne rzeczy... Z tym, że to nie tyle opętanie, a bardziej kuszenie i mieszanie w głowie...

też się z tym zgodzę ale nie zupelnie
to prawda,że szatan nie przyjdzie,ale to nie oznacza,że w ogóle nie przyjdzie

Na prawdę nie żartuję z nim (to nie koleżanka tylko kolega).On na prawdę ma jakieś schizy,nie przesadzam nikt się do niego teraz nie odzywa bo każdy się go po prostu boi jak się do kogoś doczepi to juz nie odejdzie podałabym ci link do jego konta na nk,ale tak niestety nie można

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Edeldredzia

Bylam świadkiem egzorcyzmów, ktore odbywaly się w Kościele.
Wierzę, a to co się tam dzialo.... Nikt z moich znajomych nie wierzy mnie i koleżance z którą byłam.

edeldredzia a mogłabyś coś więcej na ten temat napisać?Jestem bardzo ciekawa... jeśli nie możesz to zrozumiem

[Ankalime]

Napisane przez Klaudis1144

W kościele przy mojej starej szkole w jakiś tam dzień w miesiącu są przeprowadzane egzorcyzmy. ja sama się trochę tym intersuję więc wypytywałam tu i tam. Z tego co wiem to raczej za to się nie płaci. Na taką mszę może pójść każdy, ale pod warunkiem że wcześniej się wyspowiadał. Koleżanka opowiadała mi, że była na tej mszy z mamą i siostrą. Ksiądz chodzi po kościele i dotyka głowy(nie pamiętam dobrze,chyba robi znak krzyża), a ludzie w tym momencie padają do tyłu i tracą na chwilę przytomność(jej mama i siostra upadły, koleżanka nie). Natomiast jeśli chodzi o egzorcyzmy to wiem tylko o konkretnym przypadku, ale to się ponoć dzieje b. często. Gość rzucał się, z ust ciekła mu piana, ksiądz się modlił, wygłosił jakąś mowę, facet jakby stracił przytomność, a póżniej wstał już normalnie i szatan chyba odszedł. .

slyszalam o tym. i od kolegi z nad morza i od kuzynki z dolnego slaska. kazdy z nich mowil mi ze na taka msze poszla 'mama kolezanki z corka'.
rownie prawdobodobne co biale kajmany panoszace sie w tunelach pod NY.
nie wierze w takie rzeczy.

[magda s.]

Napisane przez angela0033

W egzorcyzmy oraz w diabła wierzę. Nie pomyślcie ,że jestem szatanistką ale skoro nie wierzy się w szatana to także nie wierzy się w Boga. Bo skoro szatana nie ma to znaczyłoby,że Ewa nie byla kuszona czyli ludzie wnioskowaliby,że w Piśmie Świętym są same kłamstwa.
Osobiście nie widzialam nikogo opętanego ale mam jedną osobę w klasie,która nie wierzy w Boga.Rozmawiałam kiedyś z tą osobą.Powiedziała mi,że ma czasem wizje,że kogoś zabija,mówiła,że słyszy dziwne odgłosy.Widzialam nawet kiedyś w plecaku u tej osoby siekierę i nóż.
Co do egzorcyzmownia... oczywiście,że wierzę w takie rzeczy.Mój ksiądz od religii mówil,że widział osobę opętaną,która bała się krzyża,która targala się po podłodze i która wykrzykiwała coś jakimś dzikim głosem.
To nie jest też tak,że szatan wybiera sobie tych,którzy zwątpili w Boga.Szatan wybiera różnych ludzi.
Dodam jeszcze,że szatanowi otwierami furteczkę kiedy czytamy horoskopy,wróżymy i kiedy wywolujemy duchy.Bo nie zawsze przyjdzie do nas ten duch,którego chcemy wywołać.Za każdym takim wywolywanie stoi szatan,ale nie zawsze zaatakuje.
Kurczę trochę się rozpisałam.Oczywiście napisalam to wszystko z mojego doświadczenia oraz z rozmowy z księdzem.Pozdrawiam.

moze ta osoba ma problemy ze soba i powinna skorzystac z pomocy dobrego psychologa lub psychiatry...ale jaki to ma zwiazek z wiara w Boga?

[illuvies]

Napisane przez angela0033

też się z tym zgodzę ale nie zupelnie
to prawda,że szatan nie przyjdzie,ale to nie oznacza,że w ogóle nie przyjdzie

Na prawdę nie żartuję z nim (to nie koleżanka tylko kolega).On na prawdę ma jakieś schizy,nie przesadzam nikt się do niego teraz nie odzywa bo każdy się go po prostu boi jak się do kogoś doczepi to juz nie odejdzie podałabym ci link do jego konta na nk,ale tak niestety nie można

Co do szatana to się zgadzam, pewnie, że nie ma gwarancji.

A co do kolegi - nie wiem, czemu mi się ubzdurało że to koleżanka? - to pewnie ma nakichane we łbie. Tak też się zdarza, nie można zaprzeczyć. Jest agresywny, czy coś? Upierdliwy? Nieprzewidywalny?
A może schizofrenia? Głosy w głowie etc. Mówi się, że sprzyja schizofrenii otwarty czakram korony... Ale oczywiście najpierw medycyna konwencjonalna, później ezoteryka.

[201610310857]

Napisane przez angela0033

też się z tym zgodzę ale nie zupelnie
to prawda,że szatan nie przyjdzie,ale to nie oznacza,że w ogóle nie przyjdzie

Na prawdę nie żartuję z nim (to nie koleżanka tylko kolega).On na prawdę ma jakieś schizy,nie przesadzam nikt się do niego teraz nie odzywa bo każdy się go po prostu boi jak się do kogoś doczepi to juz nie odejdzie podałabym ci link do jego konta na nk,ale tak niestety nie można

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------




edeldredzia a mogłabyś coś więcej na ten temat napisać?Jestem bardzo ciekawa... jeśli nie możesz to zrozumiem

Hm,. więc wraz z koleżanką i jej tatą słyszałyśmy, że w mieście X odbywają się takie msze wstawiennicze.
Zjeżdżają się egzorcyści z całej Polski. Wyglądało to tak, że na początku jest normalna masza,później owi egzorcyści mówili jakieś słowa po łacinie i intencje, za jakie mamy sie modlić, przykład"te slowa po łacinie i módlmy się za osoby pokrzywdzone problemem alkoholowym, za tych co kłamią lub są okłamywani, za osoby mające bezpośrednią styczność z gwałetem" Ludzie różnie reagowali, jedna pani, co stała za mną śmiala się , tak dziwnie, na cały kościół, niesamowite, wiele osób upadało, myślałąm, że to bujda, do momentu, kiedy sąsiadka mojej koleżanki nie upadla. Jednej pani tak zimno się zrobiło, że usta miała fioletowo sine, mimo iż było to pod koniec maja i było dość ciepło.
Później każdy kkto chciał to mógł iśc do wysłanników egzorcystów prosząc ich o modlitwę za siebie, najpierw rozmawiali z nami, zagłębiali sie w problemy i radości, potem wszyscy się za Ciebie modlili, bo jedna osoba szła do grupki 3 takich wysłanników. Nigdy nie zapomnę widoku, pewnego chłopaka, który walił głową w podłogę kościoła, szarpał księży, biegał po ołtarzu, 6egzorcystów księży nie mogło sobie z nim poradzić, była też dziewczyna, siedziała na ławce, dostała jakiś drgawek, nogi jej tak podskakiwały, księża nie mogli z niej wypędzić szatana.
Bylo wiele przypadków szarpania księźy i tego, że po kilku godzinach udawało uspokoić się dusze opętanego. Najciekawsze jest to, że te osoby opętane nawet nie wiedzieli o tym, że są.

[uparta Marti]

Napisane przez Curly

Wrzucę coś na ten temat

Jan Paweł II 23.05.1987 - " Zły duch wciąż żyje i działa w świecie. Rzeczywiste zło, które jest w nim widoczne, nieład, który spotyka się w społeczeństwie, niespójność człowieka, wewnętrzne pęknięcie, którego jest ofiarą, są nie tylko następstwem grzechu pierworodnego, ale także skutkiem niegodziwego i mrocznego działania szatana. "

J.P. II audiencja 13.08.1986 - " Działalność szatana w stosunku do ludzi objawia się przede wszystkim w kuszeniu do zła (...) W pewnych wypadkach działalność złego ducha wywiera wpływ nie tylko na rzeczy materialne, ale może posunąć się również do zawładnięcia ciałem człowieka; wtedy mówimy o "opętaniu" . "


Według Pisma Świętego pod pojęciem "opętanie", rozumiemy wzięcie przez szatana w posiadanie człowieka, którego całe myślenie, pragnienia i wola znajdują się pod wpływem złego ducha. Pismo Święte mówi nam, że szatani są byłymi aniołami, którzy razem ze swym przywódcą Lucyferem zbuntowali się przeciw Bogu i zostali strąceni na ziemię i w otchłanie piekła
(Łk 10,18; Ap 12,8-9)
Jeżeli mają prawo przebywać na ziemi, usiłują wejść w człowieka, bo wtedy znajdują pokój i nie muszą przebywać w piekle (Mt 12,43-44; Mt 8,29-31; Łk 8,28-31)
Najczęściej bierze człowieka w posiadanie jeden szatan, ale czasem także kilku(Mt 12,43-45; Łk 8,2) a nawet wielu (Łk 8,30)

Szatan bierze człowieka w posiadanie, by go odwrócić od Boga i doprowadzić do zła i niewiary, a w konsekwencji do potępienia.
Oznaką opętania może być ; przemawianie z opętanego innego głosu (Mt 8,29; Mk 1,24; Łk 4,34), przepowiadanie przyszłości (Dz Ap 16,16), czasowe niespokojne zachowanie się - wrzaski, zgrzytanie zębami, szaleństwo (Mk 5,5; 9,18), niezwykła siła fizyczna (Mk 5,4; Dz Ap. 19,16), wielki sprzeciw w stosunku do wszystkiego co Boże i święte, przemawianie, bez nauki, różnymi językami.

Jezus nie tylko sam wypędzał złe duchy, ale dał swoim uczniom władzę wypędzania szatanów z opętanych (Mt 10,1; Dz Ap 5,16; 8,7;16,18;19,12)
Apostołowie przekazali tę władzę swoim następcom biskupom i kapłanom.

z całym szacunkiem ale takie fragmenty czytam jak pisaną komedię-jestem ateistką i nie wierze w żadnych Bogów i w ich nadprzyrodzone siły.

nie wierze w dusze, życie po śmierci, w żadne niebo i piekło, w aniołów też nie dlatego nie wierze też w żadne złe duchy,szatany itp, wiec juz pewnie blisko mi do opętania ? bo przeciez jeśli przestałam wierzyć to wg rozumowania pewnie szatan we mnie wstąpił..

[esolinka]

O matko, jak otworzyłam linka to zaczęłam się bać!! Ja wierze w szatana i te wszystkie dziwne sprawy, masakra!
To trochę dziwne, z tego co napisała któraś z dziewczyn o tej mszy. Bo zaczęłam się zastanawiać jak ja bym zareagowała i może we mnie też siedzi szatan he he. Może to smieszne, ale troszkę się przestraszyłam, bo moim zdaniem z tym nie ma żartów...

[illuvies]

Napisane przez uparta Marti

z całym szacunkiem ale takie fragmenty czytam jak pisaną komedię-jestem ateistką i nie wierze w żadnych Bogów i w ich nadprzyrodzone siły.

nie wierze w dusze, życie po śmierci, w żadne niebo i piekło, w aniołów też nie dlatego nie wierze też w żadne złe duchy,szatany itp, wiec juz pewnie blisko mi do opętania ? bo przeciez jeśli przestałam wierzyć to wg rozumowania pewnie szatan we mnie wstąpił..

A skąd wiesz, że nie? Generalnie, to dla Mr. Hyde'a jesteś już jego - skoro nie wierzysz, że istnieje, nie będziesz się odżegnywać od jego wynalazków.

[Kwaśna truskawka]

Napisane przez illuvies

Co zatem znaczy zwrot "świętych obcowanie"? I dlaczego paranie się magią jest grzechem, skoro magia nie istnieje?




Chętnie poczytam.

Dla mnie to jest własnie wysyłanie sprzecznych sygnałów. Każdy katecheta, który mnie uczył, a było ich kilku w tym 2 księzy i siostra zakonna mówili co innego... nie wiem, może było to dostosowywanie wiedzy do wieku, bo niby jak powiedziec dziecki w podstawówce o szatanie czającym sie i cyhającym na twoje ciało
w każdym razie pani katechetka zaraz po rekolekcjach rozdając nam obrazki powiedziała, że magia, to będzie nasz temat na następną lekcję( jutro mam religię, więc mogę zdać relację z tego, co mi przekaże)

*Ksiądz opowiadał nam, że będąc we Włoszech poznał dziewczyne z Polski z okolic Suwałk - Kasię . Dziewczyna zaraz po zdaniu matury Wyjechała do Włoch, ponieważ szukała pracy. W Polsce zostawiła mame i młodszego brata- zawsze spokojnego i uprzejmego nastolatka.
Będąc za granicą Kasia wreszcie znalazła prace jako pokojówka w motelu w niewielkim miasteczku. Dzwoniła do rodziny raz w tygodniu i z tygodnia na tydzień dowiadywała sie od swojej mamy, że jej brat wplatał się w złe towarzystwo, wogóle jej nie słucha, zaczął kraść, pić.
Kasia niewiele myśląc poszła do najbliższego kościoła i zamówiła mszę o godz.10 za swojego brata. Kiedy w następnym tygodniu zadzwoniła do domu mama opowiedziała jej, że w minioną niedzielę tak ok.10 brat zaczął zachowywac sie jeszcze gorzej niż do tej pory, trzaskał trzwiami, miotał sie po całym domu, krzyczał jakby nie swoim głosem. Z tygodnia na tydzień po każdej rozmowie okazywało się, że z bratem Kasie jest coraz lepiej, aż wrócił do normalnego zachowania.


*Kiedy Piotrek, wzorowy uczeń zgłosił się wraz z mamą do księdza egzorcysty, nie wiedział on, jaki może być powód. Piotrek powiedział, że ostatnio dziwnie sie zachowuje i w ogóle mu się to nie podoba, więc mama postanowiła zabrać go do psychologa, jednak ta odesłała go do egzorcysty z podejrzeniam, że ksiądz lepiej się nim zajmie. Ksiądz zaczął wypytywać Piotrka o jego życie. Chłopak przyznał, że od jakiegoś czasu łatwo przychodzi mu nauka- wystarczy, że 'zeskanuje' strony wzrokiem i wszytsko pamieta. Umie też czytać w myślach innych ludzi- koledzy sparawdzali go wielokrotnie i okazało się to prawdą. Wszytsko w jego życiu układało się dobrze aż do pewnej lekcji biologii, kiedy Piotrek dostał ocenę niższą niż się spodziewał. Powiedział, ze ogranęła go wtedy taka złość na nauczycielkę, że chciał, aby cos jej sie stało. Po chwili złamała nogę. Wtedy przestraszył się nie na żarty. Egzorcysta zapytał go, czy chodzi do kościoła. Mama odparła, że co tydzie. Piotrej jednak powiedział, że od roku nie był w kościele- po prostu jak przekraczał próg to robiło mu się niedobrze, słabo. Powiedział też, że ostatnio zaczął czytać książki o parapsychologii i otwieraniu umusłu ( tego typu rzeczy to podobno furtka dla szatana)Uczestniczył w mszy stojąc pod kościołem. wtedy ksiądż uznał, ze to na pewno opetanie. Wyprosił mamę z pokoju( syn nie chciał, żeby była obok) zaczął się modilć i wypedził szatana z ciała chłopca.


*W egzorcyzmie mogą uczestniczyć osoby trzecie, tzn. kobiety, które modlą się za osobą opetana wraz z księdzem oraz panowie trzymający osobę opetaną. Pewnego razu, kiedy po raz kolejny już wezwani zostali wezwani do tej samej kobiety obrzęd zaczął się, ale brakowało jednej modlącej się kobiety. Kiedy weszła opetana wrzasnęła do niej nieswoim głosem: "Na marne wydałas te 300zł" nikt nie wiedział o co chodzi. Po zakończeniu ksiądz poprosił kobiętę, aby została i zapytał sie o co chodzi z tymi pieniędzmi.Wtedy odparła mu, że żal jej było tej opetanej dziewczyny i postanowiła rano pójść do kościoła i zamówić 10 mszy po 30zł za jej duszę. Ksiądz powiedział jej, że te pieniądze wcale nie poszły na marne, sztan będący w tej dziewczynie powiedział tak, żeby ją przestaraszyć.

To te, które pamiętam.
Jak ksiądz opowiadał nam to w kościele to jakoś bardziej mną poruszyły niz teraz, kiedy to pisałam. Podobno nie powiedział nam tych naprawdę beznadziejnych przypadków, żeby nas nie nastarszyć i nie zachęcać do wgłębiania się w ten temat.Ogólnie ksiądz mówił nam jeszcze, że złe duchy mają nad nami ogromną przewagę, a mianowicie nie są ograniczeni ciałem. Dla nich odległośc, czy czas to żadna przeszkoda i wszytsko wiedzą od razu, szybko się przemieszczają (coś w rodzaju teleportacji)

[Ankalime]

[QUOTE=Edeldredzia;1556569 8później owi egzorcyści mówili jakieś słowa po łacinie i intencje, za jakie mamy sie modlić, przykład"te slowa po łacinie i módlmy się za osoby pokrzywdzone problemem alkoholowym, za tych co kłamią lub są okłamywani, za osoby mające bezpośrednią styczność z gwałetem" [/QUOTE]


moment i ze niby sentencje po lacinie (nazwijmy to modlami) maja az taka moc?
dlaczego nie po polsku? zle duchy rozumieja jedynie po lacinie? nie chcialo sie im pewnie uczyc jezykow obcych?
bez przesadyzmu.. nie myslalas nigdy, ze pewne osoby mogly byc podstawione? to calkiem naturalny zabieg patrzac na historie naszej cywilizacji).

gdyby tak bylo to na kazdych cwiczeniach z laciny wychodzilabym olsniona.

[201610310857]

Napisane przez Ankalime

moment i ze niby sentencje po lacinie (nazwijmy to modlami) maja az taka moc?
dlaczego nie po polsku? zle duchy rozumieja jedynie po lacinie? nie chcialo sie im pewnie uczyc jezykow obcych?
bez przesadyzmu.. nie myslalas nigdy, ze pewne osoby mogly byc podstawione? to calkiem naturalny zabieg patrzac na historie naszej cywilizacji).

gdyby tak bylo to na kazdych cwiczeniach z laciny wychodzilabym olsniona.

Nie wiem dlaczego po łaci8nie.
Myślałam, że są podstawione na początku, ale jak mnie samej się zakręciło w głowie, dziwnie się czułąm, do tego jeszcze sąsiadka mojej koleżanki.

[Undercia]

Łacina dlatego, że do reformacji był to 'urzędowy' język dla chrześcijaństwa i tylko w tym języku odbywały się wszelkie obrzędy liturgiczne. Tak samo np. rabini przeprowadzają egzorcyzmy stosując modlitwy po hebrajsku, a nie np. polsku.

[Ankalime]

Napisane przez Undercia

Łacina dlatego, że do reformacji był to 'urzędowy' język dla chrześcijaństwa i tylko w tym języku odbywały się wszelkie obrzędy liturgiczne. Tak samo np. rabini przeprowadzają egzorcyzmy stosując modlitwy po hebrajsku, a nie np. polsku.

a dlaczego nie w jezyku narodowym? tyle co powiedzialas to ja wiem ale idac tym tropem, mozna stwierdzic, ze sluby pogrzeby chrzty etc tez powinny byc po lacinie. a nie sa.
mowie o chrzescijanstwie.
wychodzi na to, ze szatany, belzebuby i inne zle duchy, rozumieja jedynie po lacinie?

[Undercia]

Napisane przez Ankalime

a dlaczego nie w jezyku narodowym? tyle co powiedzialas to ja wiem ale idac tym tropem, mozna stwierdzic, ze sluby pogrzeby chrzty etc tez powinny byc po lacinie. a nie sa.
mowie o chrzescijanstwie.
wychodzi na to, ze szatany, belzebuby i inne zle duchy, rozumieja jedynie po lacinie?

osoba niekoniecznie musi być opętana przez szatana, może to być np. duch Hitlera i wtedy wiadome jest, że nie będzie on mówił po polsku i nie zrozumie co się do niego mówi a łacina jest z założenia językiem uniwersalnym dla całego chrześcijaństwa. Plus, jedna osoba może być opętana przez kilka duchów, w ten sposób dotrze się od razu do wszystkich. Taka forma egzorcyzmów jest zalecona 'odgórnie' i każdy chrześcijański egzorcysta powinien się do niej dostosować, nawet jeśli duch będzie do niego gadał po polsku to on i tak ma używać łaciny i koniec kropka. I tak, po dziś dzień w niektórych kościołach katolickich (także w Polsce) ranne msze odprawiane są po łacinie