Weselne oszczędności - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-02, 00:58   #1
claire_b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 54

Weselne oszczędności


Dziewczyny, wpisujcie tutaj Wasze patenty na mniejsze lub większe oszczędności w trakcie organizowania ślubu, wesela. Myślę, że przyda się to parom, które dysponują mniejszą sumą. Przecież czasem można zrezygnować z niektórych rzeczy, czy stosować zamienniki. Nie oznacza to, że nasz ślub czy wesele będą gorsze. Kto wie, może nawet bardziej oryginalne i zaskoczymy naszych gości?

P.S. jeśli było (bo nie udało mi się znaleźć podobnego wątku), to proszę o skasowanie
__________________
Nie jestem idealna. Ale za to wyjątkowa...
--------
claire_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 08:17   #2
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Weselne oszczędności

-kupno używanej sukni
-wypozyczenie sukni lub smokingu
-samodzielne zrobienie zaproszen/winietek
-allegro (mozna kupic setki rzeczy i dodatki do sukni po naprawde niskich cenach)
-rezygnacja z zespolu na rzecz DJa
-bezalkoholowe wesele (nie wiem czy to mozliwe)
-hurtownie (alkohol, cukierki)
-kucharki zamiast cukierni (jesli chodzi o ciasta)
-dekoracja z polnych kwiatow (pod warunkiem ze to pora letnia - wiedzialam taka dekoracje - cudna)
-poprosic kogos z rodziny aby wiozl was do slubu zamiast brac auto z wypozyczalni.

nie wiem co jeszcze... ja uwazam ze to jest zbyt indywidualna sprawa. mozna np. leciec z kosztami po calosci tzn zastosowac sie do wszystkich wyzej wymienionych ale zazwyczaj pary maja jakies swoje wymagania - np. musi byc zespol albo panna mloda nie wlozy uzywanej czy wypozyczonej sukni.
na weselu da sie zaoszczedzic ale niestety sa rzeczy na ktorych sie nie da. na pewno nie mozna oszczedzac na jedzeniu - to byc musi.
za to mozna zamiast placic w lokalu 170zl/os. wynajac sale bez catheringu i samemu zorganizowac kucharke i obsluge - na pewno wyjdzie kilka tysiecy taniej. z tego co sie orientowalam to od 3tys wzwyz mozna zaoszczedzic - w zaleznosci od liczby gosci.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 08:18   #3
booziaczek
Zadomowienie
 
Avatar booziaczek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 605
Dot.: Weselne oszczędności

1 mi udało sie znalesc sale gdzie dopasowują sie do twojego budzetu a nie ty do nich układacie razem menu i tu jest najwieksza oszczednosc
2 ja zamiast wynajmowac fotografa wziełam ciotke po asp ten sam rezultat:P zawsze mozna tez wziąśc znajomego:P
3 auto do slubu nie wynajmowac ale poprosic kogos z rodziny /znajomego co ma lepsze/lub zabytkowe i kojene koszta sa ciete
4 zaproszenia zrobic samemu na kompie:Pduzo pracy z tym nie ma a jakis własny wkład wesele jest
5. suknie mozna uszyc u dobrej krawcowej a model zawsze mozna poszukac w salonach i przymierzyc czy bedzie dobry
6 niektórzy sami wykonują dekoracvje kwiatowe
7.zamiast orkiestry dj
mozna wymieniac w nieskonczonosc

ale tak naprawde wszystko zalezy od tego co dla kogo jest wazne trzeba sie rozejrzec i zastanowic co i jak
__________________
You must have known that I was lonely
Because you came to my rescue
And though I know that this is heaven
How could so much love be inside of you






booziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 10:05   #4
tatami
Rozeznanie
 
Avatar tatami
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 969
Dot.: Weselne oszczędności

Moje propozycje są takie:
- jeśli nie chcesz wynajmować auta, a nie masz nikogo znajomego z fajnym samochodzikiem, zamieść ogłoszenie na portalu miejskim, albo innym, że poszukujesz np. białego, eleganckiego samochodu co by Cię zawiózł do ślubu. Cena np. 50 zł/godz (wynajęte samochody takie typowo ślubne liczą sobie 100zł/godz). I już oszczędzam połowę kwoty. Ja takie ogłoszenie zamieściłam i odzew był
- zrezygnuj z żywych kwiatów na samochodzie i na sali, to jest dość duży wydatek
- kupić używaną biżuterię ślubną bądź pożyczyć od przyjaciółek, ew. założyć jakąś wyjściową biżuterię (w której np. byłaś na studniówce czy na innych weselach)
- hurtownie z alkoholem czy napojami
- szycie sukni u krawcowej bądź kupienie używanej
- DJ zamiast zespołu (najczęściej jest tańszy)
- można również ustalić datę poza sezonem ślubnym, w takich miesiącach jak styczeń, luty, marzec, listopad (koleżanka brała ślub w lutym i dostawała tort gratis od restauracji, oszczędność rzędu 500 zł)
- poszukać początkującego fotografa, który zrobi zdjęcia za darmo (bo potrzebuje do swojego portfolio) albo za małe pieniądze
- przy zamawianiu bukietu lub fryzury unikać słowa "ślubny/a" bo to automatycznie podnosi cenę o ok. 50%
- znaleźć znajomą makijażystkę, ew. zamówić do domu, pani zrobi makijaż na własny rachunek, nie będzie musiała oddawać części salonowi, więc powinna taniej policzyć
- samodzielne wykonanie zaproszeń i winietek
Pozdrawiam i życzę udanego planowania
__________________
Ślubowaliśmy

Lody miętowe

tatami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 13:14   #5
anuleczek19
Zadomowienie
 
Avatar anuleczek19
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 354
Dot.: Weselne oszczędności

Nie wiem czy moj pomysł sie sprawdzi, bo to zależy jak długo jest do wesela

My z narzeczonym wrzucamy do "duzego wazonu" wszystkie drobne pieniadze z portfela 1 , 2 ,5 gr czy 10 20 50 gr ale i tez 1 i 2 złotówki. Przez 8 miesięcy udało nam się w taki sposób zebrac 260zl, a do ślubu jeszcze 22 miesiące. Więc mamy nadzieję, ze kasy bedzie dużo więcej i będzie np. na dekoracje lub zaproszenia ,winetki czy naklejki na alkohol Dobry i sprawdzony pomysł ;-)
__________________
NASZ DZIEŃ PM 2013
Szczęśliwe małżeństwo to takie, w którym mąż rozumie każde słowo,którego żona.., nie wypowiedziała.

A.H


anuleczek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 14:56   #6
claire_b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 54
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez anuleczek19 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy moj pomysł sie sprawdzi, bo to zależy jak długo jest do wesela

My z narzeczonym wrzucamy do "duzego wazonu" wszystkie drobne pieniadze z portfela 1 , 2 ,5 gr czy 10 20 50 gr ale i tez 1 i 2 złotówki.
Świetny patent Tylko mi jakoś oszczędzanie nie idzie, we wspólnej skarbonce jest 16zł (a została założona 3lata temu:p)

Myślałam też o:
- przystrojenie kościoła zrobić samemu (poupinać kupione materiały i kwiaty). Byłam na ślubach, które odbywały się w małych, starych kościółkach i zrezygnowano z przystrajania, było to zbyteczne. Zostawiono tylko pokrowce na krzesła młodych. Można też spróbować skontaktować się z innymi parami, które tego dnia też biorą ślub w tym samym kościele.To znacznie obniży koszty dekoracji, gdyż kwota końcowa dzieli się na wszystkie pary.
- rozwożenie gości- zamiast wynajmować firmę czy taksówki, możemy ugadać się z gośćmi kto kogo zabiera (jeśli będą jacyś zmotoryzowani goście, niepijący;p). Czasem ktoś z rodziny pracuje w firmie, która dysponuje służbowymi busami. Można spróbować troszkę po znajomości je wynająć.
- jeśli musimy gościom zapewnić nocleg w domu weselnym, to starajmy się 'pakować' ich po parę osób do pokoju. Np. czwórki bliskich znajomych (czyli nie możemy dopuścić do sytuacji, że ktoś będzie musiał być w pokoju z osobą, którą słabo zna/nie lubi itp.). Jeśli nocleg jest w tym samym miejscu, co wesele- negocjuj ceny
- zamiast grubych obrączek, można kupić standardowe, węższe i zrezygnować z brylancików itp. Można też na obrączki przeznaczyć starą biżuterię, ale to niestety zwykle odbija się na jakości (i często kolorze)
- ciasta możemy zrobić sami, zamówić u prywatnych osób a nie w cukierni albo poprosić niektórych znajomych/rodzinę aby każdy przyniósł jakieś ciasto
- zamiast bukietu weselnego, jeden duży kwiat (mnie się podobała panna młoda ze słonecznikiem)
- sami robimy winietki
- rezygnujemy z alkoholu całkiem, albo jako nagrody podczas oczepin dajemy coś tańszego (miniaturowe butelki alkoholu lub zamiast wódki np. czekolady itp.)
- pierwszy taniec- jeśli nie planujemy show, to uczymy się kroków z YT
- szukajmy talentów wśród znajomych i wykorzystajmy ich do pomocy (przystrojenie sali, zdjęcia, makijaż itd.)
- do ślubu nie musimy jechać limuzyną (jak w poprzednich komentarzach, poszukajmy zamiennika)
- DJ zamiast drogiego zespołu (piosenki będą śpiewane w oryginale, wg ustalonej przez Was playlisty)
- tablice rejestracyjne z imionami młodych- wg mnie zbędny gadżet
- znajdź lokal, który ma własne ozdoby (nie będziesz musiała kupować własnych. to samo dotyczy sprzętów)
- możesz zamiast soków kupić dobre zagęszczone syropy i rozcieńczyć je wodą
- kupcie tańsze zaproszenia lub zaprojektujcie je sami i wydrukujcie na ozdobnym papierze. To samo dotyczy winietek. A zamiast nich można też położyć na stole taniego lizaka, z karteczką z imieniem i nazwiskiem przyklejoną do patyczka.
__________________
Nie jestem idealna. Ale za to wyjątkowa...
--------

Edytowane przez claire_b
Czas edycji: 2011-09-02 o 15:00
claire_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 14:58   #7
paula54
Zakorzenienie
 
Avatar paula54
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
Dot.: Weselne oszczędności

u nas oszczędności było sporo, m.in:
- udało nam się znaleźć samochód po znajomości i płacimy tylko za koszty paliwa,
- nocleg dla gości - zamiast hotelu (nawet te tańsze ok. 60 zł/os) agroturystyka - 15 zł/os,
- biżuteria - kupiłam elementy i zrobiłam sama (koszt około 30 zł, bardzo podobna na allegro około 200),
- dekoracja samochodu młodych, aut rodziców i domu - zamówiłam na allegro organzę, w hurtowni kwiatowej kupiłam stroik i różyczki luzem, wstążkę i takie perełki na żyłce - całość poniżej 50 zł,
- samodzielnie robione zaproszenia (1,5 zł/szt), zawieszki na wódkę (3 gr/szt), listy gości (około 1 zł/szt), wkładki do ciast (2 gr/szt),
- welon - co prawda długi kupiłam, ale ten na przebranie miałam pożyczony od koleżanki,
- butki na przebranie - kupiłam w chińskim sklepie trampeczki za 18 zł
- albumy dla rodziców - kupiłam przez groupona kupon na wywołanie 100 odbitek za chyba 20-kilka zł, albumy na allegro po 18 zl (dekoruję je sama), jak tylko będą zdjęcia to wszystko posklejam do kupy
- dekoracja kościoła - dogadaliśmy się z 2 parami biorącymi ślub w tym dniu, i dzięki temu z 500 zł zrobiło się 200 (bo dopłata 50 zł za to, że dekoracja "stoi" na kolejnym ślubie),
- pan rozwożący gości po zabawie - kolega taty, posiadający mini vana, on chciał dorobić, my zaoszczędzić - zamiast około 500 zł za taxi daliśmy mu 200,
- sukienka - z wyprzedaży (model szyty na mnie, ale z poprzedniej kolekcji),
- garnitur dla młodego - zamiast "ślubnego" kupiony w normalnym sklepie z garniturami. My wybraliśmy Sunset Suit, ze względu na dobrą jakość. Trafiliśmy też przy okazji na jakąś obniżkę z okazji urodzin galerii - zamiast 600 zł daliśmy 420
Wg mnie warto dużo wcześniej zastanowić się, czy nie macie jakichś znajomych, którzy Wam mogą pomóc. Dzięki temu, że dużo wcześniej o tym pomyśleliśmy, mieliśmy możliwość wybierać i przebierać. I przede wszystkim porządnie pochodzić i pomyśleć. Sukienki szukałam dobre 2-3 miesiące, garnituru też gdzieś tyle.
Z wesela jesteśmy bardzo zadowoleni i nasi goście też. Tak jak już ktoś wcześniej napisał - nie warto oszczędzać na jedzeniu (nam się udało dogadać tak z cateringiem, że dostosowali do nas menu do tego stopnia, że niektórym gościom wydawało się, że było "chyba z milion dań" - zamówiliśmy obiad + 4 kolacje ) i muzyce (u nas dj+konferansjer - znajomi, też nie zdarli portek przez głowę przy płaceniu).
paula54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-02, 15:21   #8
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
- ciasta możemy zrobić sami, zamówić u prywatnych osób a nie w cukierni albo poprosić niektórych znajomych/rodzinę aby każdy przyniósł jakieś ciasto
Tylko pytanie, czy sala takie ciasta przyjmie...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 15:33   #9
201804160904
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 477
Dot.: Weselne oszczędności

Treść usunięta
201804160904 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 15:43   #10
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
- alkohol: jesli masz znajomego/tate/tescia/a moze tesciowa zdolnego producenta procentow, to tez zaoszczedzisz, postawic kilka banieczek przy wiejskim stole i popularniejsze to niz wodka na stolach. wtedy wodki mozna spokojnie kupic polowe mniej niz sie zakladalo. i nie trzeba dawac gosciom na pozegnanie - bylo na weselu, trzebabylo wtedy pic.
To też w zależności od sali, pewnie nie wszędzie przyjmą Jak w mojej będą przyjmować, to koszty wodki właśnie mi odpadły, kolorowych alkoholi pewnie też

A może by tak zamiast zamawiać tort na niewiadomo jakim stolażu zamówić zwykły, piętrowy niezdobiony tort "urodzinowy". A potem samodzielnie ozdobić ładną wstążką, żywymi kwiatami czy czym tak kto chce? Nie żebym się na cenach tortów znała, ale to może chyba obniżyć koszty tortu.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 16:20   #11
claire_b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 54
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez paula54 Pokaż wiadomość
u nas oszczędności było sporo, m.in:
widać, że niebiosa były Wam przychylne! Udało Wam się trafić na wiele rabatów itd. No i wnioskuję, że masz zmysł artystyczny A o jakie wkładki do ciast chodzi?

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Tylko pytanie, czy sala takie ciasta przyjmie...
dokładnie, trzeba wcześniej zapytać. Często się nie zgadzają, bo nie chcą stracić zarobku, albo w razie jakiejś salmonelli w tych ciastach, nie mieć problemów :p

Cytat:
Napisane przez 201804160904 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
świetny patent Szkoda tylko, że u mnie nie ma kogoś, kto takie % robi. TŻ jedynie wino.

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
A może by tak zamiast zamawiać tort na niewiadomo jakim stolażu zamówić zwykły, piętrowy niezdobiony tort "urodzinowy". A potem samodzielnie ozdobić
pewnie! nie musi nawet być piętrowy. Ja przez to, że jestem maniaczką pieczenia muffin, chciałam taką zrobić dla każdego gościa, specjalnie ozdobioną kolorowym lukrem i gadżecikami. Do tego nasi znajomi uwielbiają te mufinki. Ale mój TŻ chce tort. Przyznam szczerze, że ja się boję, że piętrowy zrzucę przy krojeniu (straszną ofiarą losu jestem :P)
__________________
Nie jestem idealna. Ale za to wyjątkowa...
--------
claire_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-02, 16:24   #12
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:

pewnie! nie musi nawet być piętrowy. Ja przez to, że jestem maniaczką pieczenia muffin, chciałam taką zrobić dla każdego gościa, specjalnie ozdobioną kolorowym lukrem i gadżecikami. Do tego nasi znajomi uwielbiają te mufinki. Ale mój TŻ chce tort. Przyznam szczerze, że ja się boję, że piętrowy zrzucę przy krojeniu (straszną ofiarą losu jestem :P)
Ja jestem zafiksowana na punkcie piętrowych
Ale to wiesz co, możecie pójść na kompromis. W tych "tortach" babeczkowych często na samej górze stelażu jest malutki torcik, tak, żeby Młodzi mogli go pokroić
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 20:00   #13
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez claire_b Pokaż wiadomość
Świetny patent Tylko mi jakoś oszczędzanie nie idzie, we wspólnej skarbonce jest 16zł (a została założona 3lata temu:p)

Myślałam też o:
- przystrojenie kościoła zrobić samemu (poupinać kupione materiały i kwiaty). Byłam na ślubach, które odbywały się w małych, starych kościółkach i zrezygnowano z przystrajania, było to zbyteczne. Zostawiono tylko pokrowce na krzesła młodych. Można też spróbować skontaktować się z innymi parami, które tego dnia też biorą ślub w tym samym kościele.To znacznie obniży koszty dekoracji, gdyż kwota końcowa dzieli się na wszystkie pary.
- rozwożenie gości- zamiast wynajmować firmę czy taksówki, możemy ugadać się z gośćmi kto kogo zabiera (jeśli będą jacyś zmotoryzowani goście, niepijący;p). Czasem ktoś z rodziny pracuje w firmie, która dysponuje służbowymi busami. Można spróbować troszkę po znajomości je wynająć.
- jeśli musimy gościom zapewnić nocleg w domu weselnym, to starajmy się 'pakować' ich po parę osób do pokoju. Np. czwórki bliskich znajomych (czyli nie możemy dopuścić do sytuacji, że ktoś będzie musiał być w pokoju z osobą, którą słabo zna/nie lubi itp.). Jeśli nocleg jest w tym samym miejscu, co wesele- negocjuj ceny
- zamiast grubych obrączek, można kupić standardowe, węższe i zrezygnować z brylancików itp. Można też na obrączki przeznaczyć starą biżuterię, ale to niestety zwykle odbija się na jakości (i często kolorze)
- ciasta możemy zrobić sami, zamówić u prywatnych osób a nie w cukierni albo poprosić niektórych znajomych/rodzinę aby każdy przyniósł jakieś ciasto
- zamiast bukietu weselnego, jeden duży kwiat (mnie się podobała panna młoda ze słonecznikiem)
- sami robimy winietki
- rezygnujemy z alkoholu całkiem, albo jako nagrody podczas oczepin dajemy coś tańszego (miniaturowe butelki alkoholu lub zamiast wódki np. czekolady itp.)
- pierwszy taniec- jeśli nie planujemy show, to uczymy się kroków z YT
- szukajmy talentów wśród znajomych i wykorzystajmy ich do pomocy (przystrojenie sali, zdjęcia, makijaż itd.)
- do ślubu nie musimy jechać limuzyną (jak w poprzednich komentarzach, poszukajmy zamiennika)
- DJ zamiast drogiego zespołu (piosenki będą śpiewane w oryginale, wg ustalonej przez Was playlisty)
- tablice rejestracyjne z imionami młodych- wg mnie zbędny gadżet
- znajdź lokal, który ma własne ozdoby (nie będziesz musiała kupować własnych. to samo dotyczy sprzętów)
- możesz zamiast soków kupić dobre zagęszczone syropy i rozcieńczyć je wodą
- kupcie tańsze zaproszenia lub zaprojektujcie je sami i wydrukujcie na ozdobnym papierze. To samo dotyczy winietek. A zamiast nich można też położyć na stole taniego lizaka, z karteczką z imieniem i nazwiskiem przyklejoną do patyczka.

Co do pogrubionego: Skad takie informacje o obraczkach przetapianych przez złotnika ze sa gorszej jakosci i o innym kolorze Bardzo mnie to zaciekawilo My robilismy wlasnie takie obraczki, zaplacilismy tylko 300 zl za robocizne, zlotnik nam zrobil cale z bialego zlota nierodowane, czyli nie pokryte warstwa ktora sprawia ze wygladaja jak srebro, a sciera sie po ok. 2 latach, jak to robia we wszystkich sieciowkach. Mamy jasno zlote obraczki i wiedzielismy ze nie beda wygladaly jak srebro
Ciasta robionego w domu wiekszosci lokali nie "wpusci" na wesele, w razie jakiegos zatrucia musza miec podkladke ze za ciasto odpowiada inna firma i tam nalezy przeprowadzic kontrole...
Co do syropow rozcienczanych woda, wyobrazasz sobie tym zapijac wodke? Akurat napoje bezalkoholowe drogie nie sa, rozumiem oszczedzanie, ale nie dziadowanie

Cytat:
Napisane przez paula54 Pokaż wiadomość
u nas oszczędności było sporo, m.in:
- udało nam się znaleźć samochód po znajomości i płacimy tylko za koszty paliwa,
- nocleg dla gości - zamiast hotelu (nawet te tańsze ok. 60 zł/os) agroturystyka - 15 zł/os,
- biżuteria - kupiłam elementy i zrobiłam sama (koszt około 30 zł, bardzo podobna na allegro około 200),
- dekoracja samochodu młodych, aut rodziców i domu - zamówiłam na allegro organzę, w hurtowni kwiatowej kupiłam stroik i różyczki luzem, wstążkę i takie perełki na żyłce - całość poniżej 50 zł,
- samodzielnie robione zaproszenia (1,5 zł/szt), zawieszki na wódkę (3 gr/szt), listy gości (około 1 zł/szt), wkładki do ciast (2 gr/szt),
- welon - co prawda długi kupiłam, ale ten na przebranie miałam pożyczony od koleżanki,
- butki na przebranie - kupiłam w chińskim sklepie trampeczki za 18 zł
- albumy dla rodziców - kupiłam przez groupona kupon na wywołanie 100 odbitek za chyba 20-kilka zł, albumy na allegro po 18 zl (dekoruję je sama), jak tylko będą zdjęcia to wszystko posklejam do kupy
- dekoracja kościoła - dogadaliśmy się z 2 parami biorącymi ślub w tym dniu, i dzięki temu z 500 zł zrobiło się 200 (bo dopłata 50 zł za to, że dekoracja "stoi" na kolejnym ślubie),
- pan rozwożący gości po zabawie - kolega taty, posiadający mini vana, on chciał dorobić, my zaoszczędzić - zamiast około 500 zł za taxi daliśmy mu 200,
- sukienka - z wyprzedaży (model szyty na mnie, ale z poprzedniej kolekcji),
- garnitur dla młodego - zamiast "ślubnego" kupiony w normalnym sklepie z garniturami. My wybraliśmy Sunset Suit, ze względu na dobrą jakość. Trafiliśmy też przy okazji na jakąś obniżkę z okazji urodzin galerii - zamiast 600 zł daliśmy 420
Wg mnie warto dużo wcześniej zastanowić się, czy nie macie jakichś znajomych, którzy Wam mogą pomóc. Dzięki temu, że dużo wcześniej o tym pomyśleliśmy, mieliśmy możliwość wybierać i przebierać. I przede wszystkim porządnie pochodzić i pomyśleć. Sukienki szukałam dobre 2-3 miesiące, garnituru też gdzieś tyle.
Z wesela jesteśmy bardzo zadowoleni i nasi goście też. Tak jak już ktoś wcześniej napisał - nie warto oszczędzać na jedzeniu (nam się udało dogadać tak z cateringiem, że dostosowali do nas menu do tego stopnia, że niektórym gościom wydawało się, że było "chyba z milion dań" - zamówiliśmy obiad + 4 kolacje ) i muzyce (u nas dj+konferansjer - znajomi, też nie zdarli portek przez głowę przy płaceniu).
Sunset suit akurat z jakosci nie slynie, wystarczy poczytac troche na forach w internecie... Ale najwazniejsze ze Wam sie podobal Mysle ze dobrym pomyslem jest szukanie wyprzedazy starych kolekcji, o ile nie jestescie modowym guru No i przede wszystkim jesli rozmiar waszego Tzta nie jest bardzo niespotykany, bo takie garnitury nigdy nie zostaja na wyprzedazy
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 20:37   #14
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez karolina2020 Pokaż wiadomość
Co do pogrubionego: Skad takie informacje o obraczkach przetapianych przez złotnika ze sa gorszej jakosci i o innym kolorze Bardzo mnie to zaciekawilo My robilismy wlasnie takie obraczki, zaplacilismy tylko 300 zl za robocizne, zlotnik nam zrobil cale z bialego zlota nierodowane, czyli nie pokryte warstwa ktora sprawia ze wygladaja jak srebro, a sciera sie po ok. 2 latach, jak to robia we wszystkich sieciowkach. Mamy jasno zlote obraczki i wiedzielismy ze nie beda wygladaly jak srebro
Ciasta robionego w domu wiekszosci lokali nie "wpusci" na wesele, w razie jakiegos zatrucia musza miec podkladke ze za ciasto odpowiada inna firma i tam nalezy przeprowadzic kontrole...
Co do syropow rozcienczanych woda, wyobrazasz sobie tym zapijac wodke? Akurat napoje bezalkoholowe drogie nie sa, rozumiem oszczedzanie, ale nie dziadowanie



Sunset suit akurat z jakosci nie slynie, wystarczy poczytac troche na forach w internecie... Ale najwazniejsze ze Wam sie podobal Mysle ze dobrym pomyslem jest szukanie wyprzedazy starych kolekcji, o ile nie jestescie modowym guru No i przede wszystkim jesli rozmiar waszego Tzta nie jest bardzo niespotykany, bo takie garnitury nigdy nie zostaja na wyprzedazy
U mnie w okolicy nie ma z tym w żadnym lokalu problemu. A ciasto domowe jest dużo smaczniejsze niż ze sklepu czy z lokalu.
iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 20:46   #15
Sandra86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 434
Dot.: Weselne oszczędności

Zrezygnować ze stołu wiejskiego, stołu rybnego, fontanny czekoladowej.
__________________
Aby kobieta była szczęśliwa, nie może zmieniać mężczyzn, tak jak się zmienia koszule.
http://www.kameja.pl
Sandra86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-02, 20:51   #16
claire_b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 54
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez karolina2020 Pokaż wiadomość
Co do pogrubionego: Skad takie informacje o obraczkach przetapianych przez złotnika ze sa gorszej jakosci i o innym kolorze Bardzo mnie to zaciekawilo

Przyjaciółka z narzeczonym chcieli właśnie stare pierścionki przetopić na obrączki, ale jubiler im odradził, bo kolorów złota się nie powinno mieszać, a tamte były nie najlepszej próby i obrączki ostatecznie mogły wyjść w kolorze złota z lekką miedzią :P (mam stare pierścionki, które jeszcze z ZSRR były przywożone no i nie mają pięknego jasnego koloru). No ale było to zasłyszane. Głowy nie dam. W każdym razie młodzi ostatecznie kupili całkiem nowe obrączki.

Cytat:
Napisane przez karolina2020 Pokaż wiadomość
Co do syropow rozcienczanych woda, wyobrazasz sobie tym zapijac wodke? Akurat napoje bezalkoholowe drogie nie sa, rozumiem oszczedzanie, ale nie dziadowanie
A czemu nie? bo za słodkie? Ale ja się nie znam-nie popijam wódki
Poza tym napoje nie są tylko do popijania alkoholu. Na weselach są też osoby niepijące. Można postawić na stół i soki i rozcieńczone syropy(pół na pół, może akurat będzie to jakaś oszczędność. byle za mocno nie rozcieńczać, bo faktycznie nam skąpstwo wypomną ;p). Poza tym znam osoby, które wolą takie syropy od napojów z kartonu
__________________
Nie jestem idealna. Ale za to wyjątkowa...
--------
claire_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 21:01   #17
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Tylko pytanie, czy sala takie ciasta przyjmie...
my juz mielismy pomysl na kucharke az tu wlascicielka sali nam oznajmila ze ona obcych ciast nie przyjmuje bo ona pozniej za to odpowiada. i pozniej w razie zatrucia goscie beda rozpowiadac ze zatruli sie w JEJ lokalu, JEJ ciastami, bo nikt nie bedzie wiedzial ze ciasta akurat kucharka piekla. w sumie racja. a chodzi tu tylko o paczuszki z ciastem dla gosci, bo ciasta na stoly juz byly w cenie ale wlasnie na paczuszki myslelismy swoje wziac ale niesety musimy doplacac w lokalu.

Cytat:
Napisane przez 201804160904 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
z tym jedzeniem to zawsze jest tak ze oni musza miec tyle porcji ile jest gosci + 5 wiecej w razie czego. oczywiste ze nikt nie bedzie na darmo kotletow smazyc. akurat w lokalach tego problemu nie ma - na pewno nie jest za duzo i za duzo ci nie dadza. dostaniesz to co zostalo na stolach. a na stolach musza byc salatki, wedliny i wiele innych mimo tez ze prawie nikt tego nie je i potem to dostajesz do domu, mimo tego ze salatka jak postoi 8h w cieple to juz sie nie nadaje do jedzenia.
z tym noclegiem zamiast kwiatow to wg mnie nie jest dobry pomysl. ja bym sie chyba poczula lekko urazona - raz ze ktos mowi mi ze sama mam sobie ten nocleg oplacic, a dwa ze niemal zmusza mnie ze tak wlasnie mam zrobic. poza tym kwiestia finansowa - bukiet kwiatow kosztuje ok. 40zl, a nocleg kosztuje minimum 40zl od osoby. a zazwyczaj jest para - to juz daje 80zl od osoby. nie chce mowic jak przychodzi rodzina z 3 dzieci i oni tez normalnie daliby bukiet za 40zl a tak to musza zalatwiac nocleg dla calej rodziny za 200zl
nie znam PM-ki ktora nie poszlaby w tym dniu do fryzjera.
co do alkoholu to tez mysle ze moga na sale nie wpsucic takiego alkoholu wlasnej produkcji.

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
To też w zależności od sali, pewnie nie wszędzie przyjmą Jak w mojej będą przyjmować, to koszty wodki właśnie mi odpadły, kolorowych alkoholi pewnie też
z wodka jest tak ze duzo butelek teraz ma juz dozownik no i ma banderole wiec jest takim bezpiecznym towarem - wiadomo ze nikt nie kombinowal przy tym i w zasadzie nie ma roznicy czy dostarczasz ja ty czy lokal - jedyna roznica to cena bo lokal zazwyczaj liczy cene barowa:/

Cytat:
Napisane przez karolina2020 Pokaż wiadomość
Co do syropow rozcienczanych woda, wyobrazasz sobie tym zapijac wodke? Akurat napoje bezalkoholowe drogie nie sa, rozumiem oszczedzanie, ale nie dziadowanie
Sunset suit akurat z jakosci nie slynie, wystarczy poczytac troche na forach w internecie... Ale najwazniejsze ze Wam sie podobal Mysle ze dobrym pomyslem jest szukanie wyprzedazy starych kolekcji, o ile nie jestescie modowym guru No i przede wszystkim jesli rozmiar waszego Tzta nie jest bardzo niespotykany, bo takie garnitury nigdy nie zostaja na wyprzedazy
zgadzam sie mozna oczywiscie tak zrobic i czesc gosci sie moze nawet nie zorientuje ze to syrop rozcienczony w wodzie tylko jak tym wodke przepijac? tak jak pisalam - wg mnie na konsumpcji sie nie oszczedza. zbyt duze ryzyko.
tez slyszalam wlasnie o fatalnej jakosci sunset suits:/ chociaz sie zastanawiam kto to pisze... bo jezeli sa to opinie osob dla ktorych garnitur z naturalnej jakiejs egzotycznej welny za 7000zl to norma to ja sadze ze bylabym jednak zadowolona z SS nie mamy az tak wielkich wymagan co do materialu. chociaz z gajerkiem to jest tak ze musi byc idealnie skrojony, idealnie lezec no i musi byc z porzadnego materialu.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez iwoncia8 Pokaż wiadomość
U mnie w okolicy nie ma z tym w żadnym lokalu problemu. A ciasto domowe jest dużo smaczniejsze niż ze sklepu czy z lokalu.
pewnie ze jest duzo smaczniejsze tylko ze jak ktos sie tym ciastem zatruje to odpowiada za to wlasciciel lokalu. chyba ze bierzesz ciasto z cukierni i wtedy masz na to jakis papier ze wlasnie stamtad bylo ciasto - ale zazwyczaj wtedy wychodzi na to samo gdybys brala ciasto z lokalu w ktorym robisz wesele. a jak ktorys z gosci sie zatruje to bedzie rozpowiadal ze zatrul sie wlasnie w TYM lokalu. nie ma co - renome im wyrobi niesamowita. dlatego wlasnie sie nie przyjmuje obcego ciasta. ja uwazam ze slusznie. u mnie wiekszosc lokali jednak przyjmuje obce ciasto ale nie wiem czy zaznaczaja sobie gdzies na umowie ze za ciasto nie ponosza odpowiedzuialnosci czy nie. a pozniej jak sie zatruje to tak naprawde i tak nie wiadomo czy sie zatrul ciastem czy salatka wiec to wg mnie niewiele daje.

Cytat:
Napisane przez claire_b Pokaż wiadomość
Przyjaciółka z narzeczonym chcieli właśnie stare pierścionki przetopić na obrączki, ale jubiler im odradził, bo kolorów złota się nie powinno mieszać, a tamte były nie najlepszej próby i obrączki ostatecznie mogły wyjść w kolorze złota z lekką miedzią :P (mam stare pierścionki, które jeszcze z ZSRR były przywożone no i nie mają pięknego jasnego koloru). No ale było to zasłyszane. Głowy nie dam. W każdym razie młodzi ostatecznie kupili całkiem nowe obrączki.
bo w zsrr zloto bylo tanie ale zarazem kiepskiej jakosci.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 21:01   #18
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
z wodka jest tak ze duzo butelek teraz ma juz dozownik no i ma banderole wiec jest takim bezpiecznym towarem - wiadomo ze nikt nie kombinowal przy tym i w zasadzie nie ma roznicy czy dostarczasz ja ty czy lokal - jedyna roznica to cena bo lokal zazwyczaj liczy cene barowa:/
Nie chodzi o wódkę spoza lokalu, tylko o samoróbki-bimber czy też nalewki. Miłośniczki nalewek to mama moja i TŻ, a od mocniejszych alkoholi jest tata TŻta. Robi naprawdę mocne i dobre... Się rozmarzyłam...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 21:18   #19
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Weselne oszczędności

To naprawdę zależy od lokalu wszystko. W naszym lokalu można mieć swoją wódkę, własne wędliny bimberki nalewki i inne na stół wiejski, własne ciasto. I wszystko "domowe" i nie musi być ze sklepu (wódka musi być ze sklepu/hurtowni ). I wydaje mi się że przy takich domowych wyrobach jest mniejsze prawdopodobieństwo zatrucia niż mając ciasto np ze sklepu. A poza tym tańsze i naprawdę duuuuużo lepsze.
Ale ja ze wsi jestem i u mnie wszystko jest "nasze" i świeże Może w miastach wygląda to inaczej.
i taki np stół wiejski zawsze robi u nas furorę zwł wsród "miastowych" bo wszystko jest świeże i robione z sercem a nie kupione. I ludzie jak jedzą pieczony w piecu chleb na zakwasie i szynkę czy kiełbaskę robioną przez mojego wujka, to mówią że to smak ich dzieciństwa I czasem więcej "smakoszy" siedzi przy tym stole wiejskim niż przy normalnym.

Poza tym właściciele powiedzieli że jedzenie po weselu oddają co zostanie ALE sałatek, surówek nam nie dadzą ZA ŻADNE SKARBY Żebyśmy się nie potruli.
iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-02, 21:46   #20
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez iwoncia8 Pokaż wiadomość
To naprawdę zależy od lokalu wszystko. W naszym lokalu można mieć swoją wódkę, własne wędliny bimberki nalewki i inne na stół wiejski, własne ciasto. I wszystko "domowe" i nie musi być ze sklepu (wódka musi być ze sklepu/hurtowni ). I wydaje mi się że przy takich domowych wyrobach jest mniejsze prawdopodobieństwo zatrucia niż mając ciasto np ze sklepu. A poza tym tańsze i naprawdę duuuuużo lepsze.
Ale ja ze wsi jestem i u mnie wszystko jest "nasze" i świeże Może w miastach wygląda to inaczej.
i taki np stół wiejski zawsze robi u nas furorę zwł wsród "miastowych" bo wszystko jest świeże i robione z sercem a nie kupione. I ludzie jak jedzą pieczony w piecu chleb na zakwasie i szynkę czy kiełbaskę robioną przez mojego wujka, to mówią że to smak ich dzieciństwa I czasem więcej "smakoszy" siedzi przy tym stole wiejskim niż przy normalnym.

Poza tym właściciele powiedzieli że jedzenie po weselu oddają co zostanie ALE sałatek, surówek nam nie dadzą ZA ŻADNE SKARBY Żebyśmy się nie potruli.
no wlasnie niekoniecznie bo nad cukierniami czuwa sanepid. oni musza miec swieze i sprawdzone produkty. moja mama raz sie zatrula na weselu salmonella - mowi ze myslala ze umrze wtedy. to jeszcze w mlodosci na takim wiejskim weselu jak jeszcze sie w garazach robilo. tu chyba glownie o to chodzi - o ta salmonelle. bo u nas wedliny i wyroby na stol wiejski tez mozemy miec swoje. tyle ze tutaj jest jedynie kwestia czystosci wykonania tego wyrobu (a nie kazdy robi "czysto"). zatruc sie raczej nie zatrujesz bo te miesa sa pieczone czy wedzone i to dlugo bo najczesciej ok. 2h zwykla szynka musi siedziec w piecu. a ciasta sa z masami - czesto w masach sa surowe zoltka - wystarczy maly pech i nieszczescie gotowe.
nam wlascicielka sali powiedziala wprost - ona nam da wszystko ze stolow ale te wedliny to raczej juz dla pieska pojda.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 22:01   #21
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez claire_b Pokaż wiadomość
Przyjaciółka z narzeczonym chcieli właśnie stare pierścionki przetopić na obrączki, ale jubiler im odradził, bo kolorów złota się nie powinno mieszać, a tamte były nie najlepszej próby i obrączki ostatecznie mogły wyjść w kolorze złota z lekką miedzią :P (mam stare pierścionki, które jeszcze z ZSRR były przywożone no i nie mają pięknego jasnego koloru). No ale było to zasłyszane. Głowy nie dam. W każdym razie młodzi ostatecznie kupili całkiem nowe obrączki.



A czemu nie? bo za słodkie? Ale ja się nie znam-nie popijam wódki
Poza tym napoje nie są tylko do popijania alkoholu. Na weselach są też osoby niepijące. Można postawić na stół i soki i rozcieńczone syropy(pół na pół, może akurat będzie to jakaś oszczędność. byle za mocno nie rozcieńczać, bo faktycznie nam skąpstwo wypomną ;p). Poza tym znam osoby, które wolą takie syropy od napojów z kartonu
Jakis kit im wcisnal ten jubiler My mielismy 2 sztuki bizuterii o roznych kolorach, bo mialy rozne proby zlota, ale nie mialo to zadnego znaczenia, bo zlotnik wszystko przeliczal do proby z jakiej maja byc obraczki czyli 525. On nie robil tych obraczek z doslownie tego co mu przynieslismy, po prostu wzial swoje zloto, zabral z naszego tyle samo i reszte nam oddal

Syrop rozcienczony nie nadaje sie do popijania wodki, bo jest zbyt... wodnisty, nie zabije smaku wodki. To tak jakby popijac wodke woda z cytryna Jak dasz wiecej syropu to bedzie dalej wodniste tylko slodkie i oszczednosci wcale nie bedzie

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
my juz mielismy pomysl na kucharke az tu wlascicielka sali nam oznajmila ze ona obcych ciast nie przyjmuje bo ona pozniej za to odpowiada. i pozniej w razie zatrucia goscie beda rozpowiadac ze zatruli sie w JEJ lokalu, JEJ ciastami, bo nikt nie bedzie wiedzial ze ciasta akurat kucharka piekla. w sumie racja. a chodzi tu tylko o paczuszki z ciastem dla gosci, bo ciasta na stoly juz byly w cenie ale wlasnie na paczuszki myslelismy swoje wziac ale niesety musimy doplacac w lokalu.


z tym jedzeniem to zawsze jest tak ze oni musza miec tyle porcji ile jest gosci + 5 wiecej w razie czego. oczywiste ze nikt nie bedzie na darmo kotletow smazyc. akurat w lokalach tego problemu nie ma - na pewno nie jest za duzo i za duzo ci nie dadza. dostaniesz to co zostalo na stolach. a na stolach musza byc salatki, wedliny i wiele innych mimo tez ze prawie nikt tego nie je i potem to dostajesz do domu, mimo tego ze salatka jak postoi 8h w cieple to juz sie nie nadaje do jedzenia.
z tym noclegiem zamiast kwiatow to wg mnie nie jest dobry pomysl. ja bym sie chyba poczula lekko urazona - raz ze ktos mowi mi ze sama mam sobie ten nocleg oplacic, a dwa ze niemal zmusza mnie ze tak wlasnie mam zrobic. poza tym kwiestia finansowa - bukiet kwiatow kosztuje ok. 40zl, a nocleg kosztuje minimum 40zl od osoby. a zazwyczaj jest para - to juz daje 80zl od osoby. nie chce mowic jak przychodzi rodzina z 3 dzieci i oni tez normalnie daliby bukiet za 40zl a tak to musza zalatwiac nocleg dla calej rodziny za 200zl
nie znam PM-ki ktora nie poszlaby w tym dniu do fryzjera.
co do alkoholu to tez mysle ze moga na sale nie wpsucic takiego alkoholu wlasnej produkcji.


z wodka jest tak ze duzo butelek teraz ma juz dozownik no i ma banderole wiec jest takim bezpiecznym towarem - wiadomo ze nikt nie kombinowal przy tym i w zasadzie nie ma roznicy czy dostarczasz ja ty czy lokal - jedyna roznica to cena bo lokal zazwyczaj liczy cene barowa:/


zgadzam sie mozna oczywiscie tak zrobic i czesc gosci sie moze nawet nie zorientuje ze to syrop rozcienczony w wodzie tylko jak tym wodke przepijac? tak jak pisalam - wg mnie na konsumpcji sie nie oszczedza. zbyt duze ryzyko.
tez slyszalam wlasnie o fatalnej jakosci sunset suits:/ chociaz sie zastanawiam kto to pisze... bo jezeli sa to opinie osob dla ktorych garnitur z naturalnej jakiejs egzotycznej welny za 7000zl to norma to ja sadze ze bylabym jednak zadowolona z SS nie mamy az tak wielkich wymagan co do materialu. chociaz z gajerkiem to jest tak ze musi byc idealnie skrojony, idealnie lezec no i musi byc z porzadnego materialu.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------


pewnie ze jest duzo smaczniejsze tylko ze jak ktos sie tym ciastem zatruje to odpowiada za to wlasciciel lokalu. chyba ze bierzesz ciasto z cukierni i wtedy masz na to jakis papier ze wlasnie stamtad bylo ciasto - ale zazwyczaj wtedy wychodzi na to samo gdybys brala ciasto z lokalu w ktorym robisz wesele. a jak ktorys z gosci sie zatruje to bedzie rozpowiadal ze zatrul sie wlasnie w TYM lokalu. nie ma co - renome im wyrobi niesamowita. dlatego wlasnie sie nie przyjmuje obcego ciasta. ja uwazam ze slusznie. u mnie wiekszosc lokali jednak przyjmuje obce ciasto ale nie wiem czy zaznaczaja sobie gdzies na umowie ze za ciasto nie ponosza odpowiedzuialnosci czy nie. a pozniej jak sie zatruje to tak naprawde i tak nie wiadomo czy sie zatrul ciastem czy salatka wiec to wg mnie niewiele daje.


bo w zsrr zloto bylo tanie ale zarazem kiepskiej jakosci.
Jesli garnitur jest z dobrej jakosci welny to musi swoje kosztowac, a na tym nie ma co oszczedzac bo niestety kiepskie materialy sie bardzo gniota Przypomnial mi sie sasiad, ktory wlasnie kupil garnitur na slub w Sunset Suit i juz po kosciele byl wygnieciony jakby go krowa wyplula i podobno nie dal za niego malo... Niestety takie rzeczy czesto wychodza dopiero po jakim czasie noszenia

Zobaczymy jak sie spisze garnitur mojego Tzta za tydzien na naszym slubie i weselu Kupiony w Bytomiu, mietolony przeze mnie testowo, rozprostowuje sie samoistnie, poki co Mam nadzieje ze spisze sie lepiej niz obsluga w ich salonie, ktora na pewno przysporzyla mi kilku siwych wlosow przy przerobkach krawieckich


A co do oszczednosci jeszcze, promocje, promocje i jeszcze raz promocje
My kupilismy Cole, Sprite i Fante 1litrowa za 2,99 zl z darmowa dostawa w sklepie internetowym Alma, jeszcze dali mi 10 zl rabatu jako ze to byly moje pierwsze zakupy u nich

Soki spokojnie mozna kupic w dyskontach typu Lidl czy Biedronka, oczywiscie te sprawdzone co sa sokami, a nie napojami czy nektarami. Skoro i tak beda podawane na stolach w dzbankach, to ktos musial by byc mega smakoszem zeby odroznic sok pomarnczowy z Lidla od tego z Hortexu.

Pamietac ze jesli jedna rzecz jest w danej hurtowni czy sklepie duzo tansza, to jest szansa ze inne rzeczy sa sporo drozsze, wiec sie od razu nie napalac ze kupicie tam wszystko
W hipermarkecie na pewno nie kupie wodki z promocji, za duzo sie nasluchalam o podrabianej wodce z oryginalna banderola itp. z Tesco czy innego sklepu. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale wole nie ryzykowac :niewie:

Jesli mieszkacie w duzym miescie to warto poszukac hurtowni alkoholu w mniejszym miasteczku obok. W moim miescie hurtownie sa tak "rozpuszczone" ze ceny maja jak w pierwszym lepszym sklepie i jeszcze zwrotow nie przyjmuja...
Znalazlam hurtownie kolo miasteczka obok mnie, prawie po drodze na nasza sale weselna, ktora jak sie okazalo tez ich zaopatruje w alkohol, a ktora sprzedaje Sobieskiego 0,5l w cenie 18 zl, a wszedzie widzialam za 23 zl. Dodatkowo przyjmuja zwroty do tygodnia po weselu w wysokosci 20% zamowienia
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 22:12   #22
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
no wlasnie niekoniecznie bo nad cukierniami czuwa sanepid. oni musza miec swieze i sprawdzone produkty. moja mama raz sie zatrula na weselu salmonella - mowi ze myslala ze umrze wtedy. to jeszcze w mlodosci na takim wiejskim weselu jak jeszcze sie w garazach robilo. tu chyba glownie o to chodzi - o ta salmonelle. bo u nas wedliny i wyroby na stol wiejski tez mozemy miec swoje. tyle ze tutaj jest jedynie kwestia czystosci wykonania tego wyrobu (a nie kazdy robi "czysto"). zatruc sie raczej nie zatrujesz bo te miesa sa pieczone czy wedzone i to dlugo bo najczesciej ok. 2h zwykla szynka musi siedziec w piecu. a ciasta sa z masami - czesto w masach sa surowe zoltka - wystarczy maly pech i nieszczescie gotowe.
nam wlascicielka sali powiedziala wprost - ona nam da wszystko ze stolow ale te wedliny to raczej juz dla pieska pojda.
Czasy takich wesel się skończyły na szczęście.

Kontrole sanepidu są rzadkie i nie załatwią wszytskiego. Nie mówię że ciasta z cukierni są złe ale wole własne , może dlatego że u mnei w domu zawsze się piekło

Jak już pisałam, mieszkam na wsi, więc jajka mamy swoje, z własnych hodowanych, biegających kur, mleko i inne produkty mleczne od krówki żywiącej się świeżą trawą, wędliny robione są w mieszkaniu u wujka więc jest czyściutko ( robi to tylko okazjonalnie ale wychodzą mu przepyszne, a świnka jest badana wcześniej) chleb pieczony przez teścia na zakwasie ( oni nie kupują chleba tylko pieką), bimberek robiony też przez wujka Nalewki przez mame. Wiem że wszystko jest świeże i zdrowe.

To też jest jakaś forma oszczędności, swoje produkty, ciasta zwykle pieką ciotki w formie odrobku( oni nam my im) ale jakbym miała wziąć niesprawdzone produkty czy ludzi to też bym nie ryzykowała.
iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 22:38   #23
claire_b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 54
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez iwoncia8 Pokaż wiadomość
mieszkam na wsi, więc jajka mamy swoje, z własnych hodowanych, biegających kur, mleko i inne produkty mleczne od krówki żywiącej się świeżą trawą, wędliny robione są w mieszkaniu u wujka więc jest czyściutko, chleb pieczony przez teścia na zakwasie ( oni nie kupują chleba tylko pieką), bimberek robiony też przez wujka Nalewki przez mame. Wiem że wszystko jest świeże i zdrowe
zdecydowanie jest różnica w smaku i jakości. Mam rodzinę na wsi (tylko daleko) i wędliny i kiełbasy jadam tylko zrobione przez wujka (tych sklepowych nie tknę). Szkoda tylko, że chleba nie pieką i alko nie robią Ale na Wigilię zamiast 12 różnych potraw jest zawsze 12 ciast
__________________
Nie jestem idealna. Ale za to wyjątkowa...
--------
claire_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 09:19   #24
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Weselne oszczędności

Co do winietek i zaproszeń, zależy na jaką liczbę osób są potrzebne, u mnie na neicałe 40 nie opłacało mi sie bawić w ręczne wykonywanie

wszystko kupiliśmy na all i jedynie zaproszenia wyszły nas sporo ale to dlatego, że nie braliśmy najtańszych, tylko te które nam się spodobały i były bardzo dobrej jakości
warto też pomysleć o takich zakupach w sezonie "nie ślubnym" listopad-luty bo wtedy wszystko jest o pare gr/zł tańsze

sukienkę kupiłam na wyprzedaży, model z poprzednich lat

wzięliśmy DJa zamiast zespołu, auto znajomego zamiast z wypożyczalni,

ozdoby tez kupiliśmy na all, biżeuterię zrobiła mi koleżanka koleżanki, taniej niż w sklepie i na all

wystarczy odpowiednio wcześnie zabrać się za przygotowania, śledzić ceny i naprawdę na pierdołach można kilka stówek zaoszczędzić


niepolecam jedynie brania znajomych fotografów, tym bardziej jeśli nie ma się filmu i zdjęcia mają być jedyną pamiątką

fakt, można zaoszczędzić $$ ale czy to ma sens, jeśli później okazuje się, że oczekiwaliśmy czegoś zupełnie innego
potterka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 12:10   #25
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez karolina2020 Pokaż wiadomość
Syrop rozcienczony nie nadaje sie do popijania wodki, bo jest zbyt... wodnisty, nie zabije smaku wodki. To tak jakby popijac wodke woda z cytryna Jak dasz wiecej syropu to bedzie dalej wodniste tylko slodkie i oszczednosci wcale nie bedzie


Jesli garnitur jest z dobrej jakosci welny to musi swoje kosztowac, a na tym nie ma co oszczedzac bo niestety kiepskie materialy sie bardzo gniota Przypomnial mi sie sasiad, ktory wlasnie kupil garnitur na slub w Sunset Suit i juz po kosciele byl wygnieciony jakby go krowa wyplula i podobno nie dal za niego malo... Niestety takie rzeczy czesto wychodza dopiero po jakim czasie noszenia

Zobaczymy jak sie spisze garnitur mojego Tzta za tydzien na naszym slubie i weselu Kupiony w Bytomiu, mietolony przeze mnie testowo, rozprostowuje sie samoistnie, poki co Mam nadzieje ze spisze sie lepiej niz obsluga w ich salonie, ktora na pewno przysporzyla mi kilku siwych wlosow przy przerobkach krawieckich


A co do oszczednosci jeszcze, promocje, promocje i jeszcze raz promocje
My kupilismy Cole, Sprite i Fante 1litrowa za 2,99 zl z darmowa dostawa w sklepie internetowym Alma, jeszcze dali mi 10 zl rabatu jako ze to byly moje pierwsze zakupy u nich

Soki spokojnie mozna kupic w dyskontach typu Lidl czy Biedronka, oczywiscie te sprawdzone co sa sokami, a nie napojami czy nektarami. Skoro i tak beda podawane na stolach w dzbankach, to ktos musial by byc mega smakoszem zeby odroznic sok pomarnczowy z Lidla od tego z Hortexu.

Pamietac ze jesli jedna rzecz jest w danej hurtowni czy sklepie duzo tansza, to jest szansa ze inne rzeczy sa sporo drozsze, wiec sie od razu nie napalac ze kupicie tam wszystko
W hipermarkecie na pewno nie kupie wodki z promocji, za duzo sie nasluchalam o podrabianej wodce z oryginalna banderola itp. z Tesco czy innego sklepu. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale wole nie ryzykowac :niewie:

Jesli mieszkacie w duzym miescie to warto poszukac hurtowni alkoholu w mniejszym miasteczku obok. W moim miescie hurtownie sa tak "rozpuszczone" ze ceny maja jak w pierwszym lepszym sklepie i jeszcze zwrotow nie przyjmuja...
Znalazlam hurtownie kolo miasteczka obok mnie, prawie po drodze na nasza sale weselna, ktora jak sie okazalo tez ich zaopatruje w alkohol, a ktora sprzedaje Sobieskiego 0,5l w cenie 18 zl, a wszedzie widzialam za 23 zl. Dodatkowo przyjmuja zwroty do tygodnia po weselu w wysokosci 20% zamowienia
z tymi syropami sie zgadzam...
a zdradzisz ile palciliscie za garnitur w bytomiu? tez nad tym myslalam bo slyszalam ze to dobra firma. no wlasnie garnitur to jest to co musi byc dobrej jakosci. juz nawet po sukni nie widac tak jak jest uszyta z kiepskich materialow jak p-o garniturze. wiec mysle ze z tym moze byc najwiekszy problem:/
tez slyszalam o tych podarbianych wodkach i wlasnie boje sie... nie wiem czy to prawda ale nie chcialabym ryzykowac. a z drugiej strony ceny kusza. bedziemy szukac hurtowni.
raz w carrefourze byla taka promocja 1l coca coli za 3,29 + druga butelka coca coli tez 1l gratis czyli dostajesz 2l coca coli za 3,29...

Cytat:
Napisane przez iwoncia8 Pokaż wiadomość
Jak już pisałam, mieszkam na wsi, więc jajka mamy swoje, z własnych hodowanych, biegających kur, mleko i inne produkty mleczne od krówki żywiącej się świeżą trawą, wędliny robione są w mieszkaniu u wujka więc jest czyściutko ( robi to tylko okazjonalnie ale wychodzą mu przepyszne, a świnka jest badana wcześniej) chleb pieczony przez teścia na zakwasie ( oni nie kupują chleba tylko pieką), bimberek robiony też przez wujka Nalewki przez mame. Wiem że wszystko jest świeże i zdrowe.

To też jest jakaś forma oszczędności, swoje produkty, ciasta zwykle pieką ciotki w formie odrobku( oni nam my im) ale jakbym miała wziąć niesprawdzone produkty czy ludzi to też bym nie ryzykowała.
wiadomo ze oszczednosc ja tez najbardziej lubie domowe ciasta i wszelkie inne wyroby bo takie sa najlepsze. wiejskie jaja tez sa najlepsze do ciast. chodzilo mi o to ze ja sie wlascicielom lokali nie dziwie bo oni nie wiedza z jakiego zrodla sa te produkty....
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 13:12   #26
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
z tymi syropami sie zgadzam...
a zdradzisz ile palciliscie za garnitur w bytomiu? tez nad tym myslalam bo slyszalam ze to dobra firma. no wlasnie garnitur to jest to co musi byc dobrej jakosci. juz nawet po sukni nie widac tak jak jest uszyta z kiepskich materialow jak p-o garniturze. wiec mysle ze z tym moze byc najwiekszy problem:/
tez slyszalam o tych podarbianych wodkach i wlasnie boje sie... nie wiem czy to prawda ale nie chcialabym ryzykowac. a z drugiej strony ceny kusza. bedziemy szukac hurtowni.
raz w carrefourze byla taka promocja 1l coca coli za 3,29 + druga butelka coca coli tez 1l gratis czyli dostajesz 2l coca coli za 3,29...
Garnitur kupowalismy jak tylko weszla letnia kolekcja, bo moj Tz jest niewiele wyzszy ode mnie, do tego szczuply, taka chlopieca sylwetke ma 29 lat mu stuknie w dzien naszego slubu, a zdarza sie ze mu piwa nie chca sprzedac bez pokazania dowodu No i takich malych rozmiarow dostaja tylko po sztuce na sklep, wiec szybko sie rozchodza. On placil 1200 zl za garnitur, zaczal pytac o jakis rabacik To pani mu powiedziala ze jak wezmie jeszcze cos, np spinki do koszuli i pasek to od calosci odejmie 10%. W ten sposob za 1200 zl kupil garnitur, spinki ze stali chirurgicznej i skorzany pasek
Bardzo podobny garnitur mierzyl w Pierre Cardin, tylko ze kosztowal 1600 zl Ale babki w ich sklepie mnie wkurzaly, bo caly czas nam wmawialy ze szary na slub sie nie nadaje, lepiej bedzie wygladal w prawie czarnym za 2400 zl

Warto polowac na wyprzedaze kolekcji w Bytomiu, jakos od konca lipca wyprzedawali letnia kolekcje i wszystkie garnitury byly -50%, oczywiscie ten Tzta tez, kosztuje teraz 600 zl, ale rozmiar tylko na 1,82m

Edit: W Bytomiu jest o tyle dobrze, ze wszelkie przerobki krawieckie do 2 lat od zakupu sa za darmo Tztowi zwezali marynarke i spodnie, skracali rekawy i nogawki, nic nie widac Tylko troche to trwalo, ze wzgledu na malo kompetenta obsluge w tym salonie... Ale na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo


A co do promocji w Carrefourze, to widzialas ja w sklepie? Czy tylko w gazetce Bo w Tesco tez mial byc 8-osmiopak Pepsi 1l, jedna wychodzila wtedy po 2zł, ale bylam tam w dzien od ktorego byla wazna gazetka i ani slad po tej promocji nie zostal
__________________

Edytowane przez karolina2020
Czas edycji: 2011-09-03 o 13:18 Powód: dopisek
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 13:20   #27
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez karolina2020 Pokaż wiadomość
Garnitur kupowalismy jak tylko weszla letnia kolekcja, bo moj Tz jest niewiele wyzszy ode mnie, do tego szczuply, taka chlopieca sylwetke ma 29 lat mu stuknie w dzien naszego slubu, a zdarza sie ze mu piwa nie chca sprzedac bez pokazania dowodu No i takich malych rozmiarow dostaja tylko po sztuce na sklep, wiec szybko sie rozchodza. On placil 1200 zl za garnitur, zaczal pytac o jakis rabacik To pani mu powiedziala ze jak wezmie jeszcze cos, np spinki do koszuli i pasek to od calosci odejmie 10%. W ten sposob za 1200 zl kupil garnitur, spinki ze stali chirurgicznej i skorzany pasek
Bardzo podobny garnitur mierzyl w Pierre Cardin, tylko ze kosztowal 1600 zl Ale babki w ich sklepie mnie wkurzaly, bo caly czas nam wmawialy ze szary na slub sie nie nadaje, lepiej bedzie wygladal w prawie czarnym za 2400 zl

Warto polowac na wyprzedaze kolekcji w Bytomiu, jakos od konca lipca wyprzedawali letnia kolekcje i wszystkie garnitury byly -50%, oczywiscie ten Tzta tez, kosztuje teraz 600 zl, ale rozmiar tylko na 1,82m


A co do promocji w Carrefourze, to widzialas ja w sklepie? Czy tylko w gazetce Bo w Tesco tez mial byc 8-osmiopak Pepsi 1l, jedna wychodzila wtedy po 2zł, ale bylam tam w dzien od ktorego byla wazna gazetka i ani slad po tej promocji nie zostal
widzialam na sklepie ale o promocji dowiedzielismy sie dopiero przy kasie nie bylo to jakos zareklamowane - moze dlatgeo

i mowisz ze ten z bytomia jest dobrej jakosci? musimy sie przejsc po sklepach... a on byl szyty na miare czy dopasowany? bo czytalam ze oni dopasoowuja garnitur do kazdej sylwetki. 1200zl to jeszcze nie jest jakos tragicznie. chociaz liczylam ze na ubior tż 1200zl wystarczy. ale nie wystarczy jak sam garnitur bedzie tyle kosztowal. no ale jak bedzie idealnie dopasowany i dobrej jakosci to warto. a nie mysleliscie o takic zwyklych sklepach z garniturami gdzie mozna kupic za 300-500zl? zastanawiam sie czy jest jakas wielka roznica miedzy tylko zwyklymi a tymi firmowymi.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-03, 13:43   #28
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Weselne oszczędności

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
widzialam na sklepie ale o promocji dowiedzielismy sie dopiero przy kasie nie bylo to jakos zareklamowane - moze dlatgeo

i mowisz ze ten z bytomia jest dobrej jakosci? musimy sie przejsc po sklepach... a on byl szyty na miare czy dopasowany? bo czytalam ze oni dopasoowuja garnitur do kazdej sylwetki. 1200zl to jeszcze nie jest jakos tragicznie. chociaz liczylam ze na ubior tż 1200zl wystarczy. ale nie wystarczy jak sam garnitur bedzie tyle kosztowal. no ale jak bedzie idealnie dopasowany i dobrej jakosci to warto. a nie mysleliscie o takic zwyklych sklepach z garniturami gdzie mozna kupic za 300-500zl? zastanawiam sie czy jest jakas wielka roznica miedzy tylko zwyklymi a tymi firmowymi.
Tam sa rozne oznaczenia welny na metce, z tego co pamietam to im wyzszy numer tym lepszy material i drozszy Wg mnie jest dobrej jakosci, zobaczymy jakie beda wrazenia po slubie. Garnitur byl tylko dopasowywany, szycie na miare to od 3 tys wzwyz z tego co gdzies czytalam.
Bylismy w takich zwyklych sklepach, ale nigdzie nie zajmowali sie dopasowywaniem marynarki, a skrocic czy zwezic spodnie to kazdy glupi potrafi, gorzej z marynarka Jeszcze dawali mu najmniejszy rozmiar i wpierali ze jest dobry, chociaz wygladal jak w worku na kartofle
__________________

Edytowane przez karolina2020
Czas edycji: 2011-09-03 o 14:21 Powód: literowka
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 14:41   #29
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Weselne oszczędności

Dziewczyny, można też samodzelnie się pokusić o bukiet, jeśli nie chcemy jakiegoś super wypasionego:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=149155
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 15:02   #30
claire_b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 54
Dot.: Weselne oszczędności

dobry pomysł. Mi się marzy bukiet stokrotek. Ale tych z mocno żółtymi środkami. Tu jest kilka pięknych
http://forum.styl.fm/bukiet-ze-stokrotek.t62168.htm
Niestety stokrotki mają delikatne, cienkie łodyżki, więc ciężko by mi było ułożyć ładny bukiet, nie mając w tym żadnego doświadczenia. Może jest taka odmiana z długimi grubymi łodygami? Margerytki byłyby jednak chyba trochę trwalsze.
W każdym razie, jak robimy samodzielnie bukiet, to lepiej na jakichś podobnych zielskach wcześniej przećwiczmy
__________________
Nie jestem idealna. Ale za to wyjątkowa...
--------

Edytowane przez claire_b
Czas edycji: 2011-09-03 o 15:05
claire_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.