|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
|
Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Jestem studentką. Do tej pory wynajmowałam pokoje w mieszkaniach studenckich, ale od tego roku jestem właścicielką mieszkania i sama mam dwóch wynajmujących studentów - mieszkają w jednym pokoju, ja w drugim. Jak na razie mieszka nam się sympatycznie i bez większych zgrzytów, ale potrzebuję pomocy i naprowadzenia
![]() Nie wiem, jak do nich dotrzeć z niektórymi informacjami; są studentami pierwszego roku, dopiero co wyprowadzili się od rodziny i wiem, że muszą się przyzwyczaić. Jednak od początku wyraźnie zaznaczyłam, że nie życzę sobie imprez w domu i powtarzałam to po kilka razy. Dziś znowu dowiedziałam się, że w moim mieszkaniu zaplanowana jest impreza, oczywiście bez porozumienia ze mną. Oczywiście powiedziałam, że się na to nie zgadzam, jednak wydaje mi się, że zostanie to olane. Co byście wtedy zrobiły? Planuję spędzić wieczór w domu i odpocząć po ciężkim tygodniu, więc tym bardziej zależy mi na spokoju. Kolejną rzeczą, która mi przeszkadza, to nieuzgadnianie takich rzeczy ze mną. Umawiają się między sobą, ko i kiedy będzie u nich nocował, ale ja dowiedziałam się już dwa razy o tym dopiero, gdy zauważyłam obce osoby szwendające się po mieszkaniu w środku nocy ![]() Jak na razie rozmawiam z nimi na spokojnie, ponieważ bez współlokatorów miałabym znacznie ograniczony budżet i problemy finansowe, więc nie chcę być za ostra. Zależy mi, żeby czuli się "jak we własnym domu", ale z drugiej strony ja za to mieszkanie odpowiadam i także w nim mieszkam, więc staram się ustalić jakieś zasady. Może macie jakiś pomysł jak to zrobić, gdy upomnienia nie działają? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Mamy umowę, ale takich rzeczy w niej nie zawierałam, myślałam, że ustne ustalenia wystarczą
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 86
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
dokładnie, jeśli jest taki punkt w umowie, to możesz im po prostu kazać się wyprowadzić, jak będą cię bardzo denerwować. To twoje mieszkanie i masz prawo ustalać zasady.
Miałam taką samą sytuację z moim współlokatorem (i lokatorem jednocześnie, bo rzecz się działa w moim mieszkaniu). I u nas rozmowa pomogła. Z tym, że ja też urządzałam imprezy i nocowałam znajomych, więc byłoby nie fair zakazywać mu tego. Kwestia dogadania się, informowania o planach, pytania o zgodę drugiej strony. Ale też u mnie było inaczej, bo to był mój dobry kumpel jeszcze z czasów przed wspólnym mieszkaniem i nie chciałam konfliktów, dobrze nam się mieszkało razem, oprócz tych paru sytuacji. Moja rada jest taka: porozmawiać, mówiąc wprost, że od początku mówiłaś, że mają takie rzeczy z tobą ustalać. i jeśli to nie poskutkuje, zerwałabym umowę, nie wiem gdzie mieszkasz, ale u mnie w mieście bardzo łatwo znaleźć innych lokatorów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
zuy mod
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Cytat:
![]() Ja powiem Ci tak - pogadaj z nimi dosadnie, mówiąc, że takie są Twoje warunki i muszą się dostosować. Widzę, że dla Ciebie nie jest problemem zrobienie imprezy czy to, że ktoś nocuje - ale to, że Cię nie informują i nie pytają o zgodę. Może w taki sposób zagadaj - żeby nie czuli się strofowani jak przez matkę, tylko potraktowani jak dorośli ludzie - ja Wam nie zabraniam, chcę się dogadać. Fajnie by było, gdybyś im powiedziała, że gdy Ty będziesz robić jakąś imprezę, to im powiesz - wiem, że to Twoje mieszkanie, z drugiej strony a) fajnie jakby oni też nie byli stawiani przed faktem dokonanym - też studiują, też się uczą itp b) poczują, że to nie Twoje widzimisię tylko pewien kompromis wspólnego mieszkania.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Powinnaś już przed ich wprowadzeniem się ustalić konkretne, szczegółowe zasady, spisać je i powiesić w kuchni.
Do tego grafik sprzątania, wydrukowany i powieszony na lodówce. Zacieśnianie znajomości z lokatorami - brak autorytetu. Czasem warto pozostawać na dystans bo wtedy jest łatwiej egzekwować porządek i przestrzeganie ustalonych zasad. W moim mieszkaniu zasady są spisane i walą po oczach każdego dnia ![]() Jeśli chodzi o kwestię odwiedzin, spotkań, nocowań - jeśli sama prowadzisz aktywne życie towarzyskie i sprowadzasz dużo ludzi - nie powinnaś zabraniać tego swoim lokatorom. Jeśli natomiast sama rzadko kogoś przyprowadzasz i nie urządzasz imprez - a podkreślałaś, że nie życzysz sobie swawoli na tym gruncie - musisz im zwrócić uwagę aby uzgadniali z Tobą takie rzeczy. Bądź jednak człowiekiem ![]() Moja znajoma ma odgórną zasadę że nocować może kogoś przez 1 noc w tygodniu. I godzi się na to ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Cytat:
![]() Najbardziej wkurza mnie wieczne zapominanie tego, co ja powiedziałam i znowu próba ominięcia moich reguł ![]() Edytowane przez babti Czas edycji: 2011-10-21 o 14:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 86
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Mojwa, masz rację, to zależy od umowy.
![]() Wiesz, babti, trudno tu mówić o wyrabianiu sobie autorytetu, po prostu masz w mieszkaniu kolesi, którzy nie bardzo się liczą z innymi i dopiero się uczą zasad społecznego współżycia. Jak będziesz się za bardzo czepiać, to wyjdziesz na zołzę ( a zołzie się robi na złość), jak za bardzo odpuścisz, to też Ci wejdą na głowę. Wielu moich znajomych ma takie problemy ze współlokatorami, po prostu są ludzie, z którymi ciężko się mieszka, odporni na prośby. Oby Twoi nie byli tacy i obyś się mogła z nimi dogadać. Edytowane przez piekna_marianna Czas edycji: 2011-10-21 o 14:50 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Możesz im powiedzieć, że ostrzegasz ich ostatni raz i że jeśli się nie dostosują, to niech szukają sobie nowego lokum. W międzyczasie zamieść ogłoszenia i szukaj nowych osób - jak się znajdą, a obecni lokatorzy nie zmienią swojego zachowania, to powiedz im papa i zamieszkaj w nowymi lokatorami.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Nusia7 dobrze radzi
![]() A jak naprawdę nie chcesz ich wyrzucać , zrób aneks do umowy - imprezy i goście bez uzgodnienia z Tobą = wyprowadzka. Skoro kolesie są oporni na słowa to może coś takiego potraktują poważniej
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Nie chcę być terrorystką, bo to jeszcze dzieciaki (faceci 19 lat ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Hm, a nie możesz trochę ustąpić i zgodzic się na powiedzmy 2 imprezy w miesiącu po uprzednim skonsultowaniu z tobą? Moze ludzie okażą się w porzadku i sama z nimi pogadasz.
![]() ![]() Zawsze jakiś kompromiś, bo zasada: "zero zapraszania" może sie nie udać. Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2011-10-21 o 19:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Cytat:
Cytat:
Postaw sprawę jasno: albo pasują im Twoje warunki albo musicie zakończyć swoją znajomość. I na pewno znajdzie się wielu chętnych na ich miejsce.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Nie czaj się tylko powiedz wprost, że nie są sami w mieszkaniu, więc wypadałoby pomyśleć też o innych,a warunki znają. Jesteś z Trójmiasta?W Trójmieście na pewno jest pełno klubów i pubów, więc można imprezować na mieście. Nie baw się w rodzica, bo nie od tego jesteś.Poza tym nie chcę Cię straszyć, ale mogą Ci narobić problemów z sąsiadami - u mnie w budynku kiedyś zbierali podpisy, żeby wywalić jedną dziewczynę ze spółdzielni, bo robiła często imprezy.
__________________
Edytowane przez _chocolate Czas edycji: 2011-10-22 o 00:23 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 562
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Wiesz co, ludzie są bardzo różni. Sama nieraz trafiałam na studiach na współlokatorów którzy np. potrafili tydzień nie zmywać naczyń, nie sprzątali mimo, że była ich kolej i ogólnie syfili niemiłosiernie. Najważniejsze jest to że zawsze możesz zmienić lokatorów jeśli Ci nie odpowiadają albo się nie dogadujecie. Robienie imprez kiedy ustalenia były inne czy nie mycie naczyń po jedzeniu może być bardzo uciążliwe, a powinno się mieszkać z kimś kto myśli podobnie do Ciebie. Ja chyba dlatego musiałam się kilka razy przeprowadzać... do czasu aż nie trafiłam na ludzi którzy żyją podobnie do mnie i mają podobny styl myślenia w sprawach mieszkaniowych. Kiedy z nimi zamieszkałam od razu wiedziałam, że nie będzie żadnych problemów, później nawet się zaprzyjaźniliśmy. Możesz próbować dogadać się ze współlokatorami ale niestety ludzie rzadko zmieniają się w wieku prawie 20lat... co wynieśli z domu to pokazują w wynajmowanym mieszkaniu i trudno to zmienić.
Na początek możesz spróbować ustalić np. jakiś grafik sprzątania, u mnie kilka razy coś takiego się sprawdziło. Poza tym powinnaś jasno określić, że skoro chcą używać twoich naczyn itd to mają je zmywać od razu.To przecież wcale nie są jakieś duże wymagania ![]() Gorzej z tymi imprezami i nocowaniem kogoś... musisz z nimi poważnie pogadać ![]()
__________________
To smutne, ale są na tym świecie ludzie, którzy rodzą się demonami.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Pogadaj na spokojnie. Jeśli podbierają Ci naczynia, to podpiszcie szafki, lub półki. Zawsze to jakaś granica
![]() Co do imprez - jeśli Ci to przeszkadza pogadaj stanowczo. Jeśli głównym problemem jest nieinformowanie... powiedz, że bardzo byś chciała wiedzieć, czy danego dnia będzie ktoś nocował... bo nie chciałabyś wzywać policji spotkawszy kogoś obcego w środku nocy w drodze do kibla... bo boisz się obcych jak pająków i wpadasz w panikę. Natomiast jeśli NIC się nie zmieni, to niestety będziesz musiała im trochę "pomatkować". Dla Twojego własnego spokoju. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;30084188]
Zawsze jakiś kompromiś, bo zasada: "zero zapraszania" może sie nie udać.[/QUOTE] Nie ma zasady "zero zapraszania",przecież to byłaby przesada ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Dobry pomysł ![]() ![]() Dziękuję jeszcze raz za wszystkie rady, znowu przeprowadziłam rozmowę i przy pomocy kilku aluzji zagoniłam do sprzątania. Ciężka droga przede mną ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 562
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Powodzenia w takim razie, trzymam kciuki żeby się dzieciaki uchowały
![]() Nie ma nic fajniejszego niż dopasowani współlokatorzy i nic gorszego niż tacy którzy włażą ci na głowę. W razie czego wiesz, pisz do nas a my ich postraszymy żeby nie zadzierali z wizażanką ![]() ![]() ![]()
__________________
To smutne, ale są na tym świecie ludzie, którzy rodzą się demonami.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?
Powodzenia
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.