Jak rozmawiać ze współlokatorami? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-21, 13:26   #1
babti
Rozeznanie
 
Avatar babti
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868

Jak rozmawiać ze współlokatorami?


Jestem studentką. Do tej pory wynajmowałam pokoje w mieszkaniach studenckich, ale od tego roku jestem właścicielką mieszkania i sama mam dwóch wynajmujących studentów - mieszkają w jednym pokoju, ja w drugim. Jak na razie mieszka nam się sympatycznie i bez większych zgrzytów, ale potrzebuję pomocy i naprowadzenia

Nie wiem, jak do nich dotrzeć z niektórymi informacjami; są studentami pierwszego roku, dopiero co wyprowadzili się od rodziny i wiem, że muszą się przyzwyczaić. Jednak od początku wyraźnie zaznaczyłam, że nie życzę sobie imprez w domu i powtarzałam to po kilka razy. Dziś znowu dowiedziałam się, że w moim mieszkaniu zaplanowana jest impreza, oczywiście bez porozumienia ze mną. Oczywiście powiedziałam, że się na to nie zgadzam, jednak wydaje mi się, że zostanie to olane. Co byście wtedy zrobiły? Planuję spędzić wieczór w domu i odpocząć po ciężkim tygodniu, więc tym bardziej zależy mi na spokoju.

Kolejną rzeczą, która mi przeszkadza, to nieuzgadnianie takich rzeczy ze mną. Umawiają się między sobą, ko i kiedy będzie u nich nocował, ale ja dowiedziałam się już dwa razy o tym dopiero, gdy zauważyłam obce osoby szwendające się po mieszkaniu w środku nocy Też poprosiłam, żeby mi mówili o takich rzeczach, od czasu do czasu ktoś może przenocować, ale nie chcę być zaskakiwana no i czuć się komfortowo we własnym domu.

Jak na razie rozmawiam z nimi na spokojnie, ponieważ bez współlokatorów miałabym znacznie ograniczony budżet i problemy finansowe, więc nie chcę być za ostra. Zależy mi, żeby czuli się "jak we własnym domu", ale z drugiej strony ja za to mieszkanie odpowiadam i także w nim mieszkam, więc staram się ustalić jakieś zasady. Może macie jakiś pomysł jak to zrobić, gdy upomnienia nie działają?
babti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 13:36   #2
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 13:47   #3
babti
Rozeznanie
 
Avatar babti
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Mamy umowę, ale takich rzeczy w niej nie zawierałam, myślałam, że ustne ustalenia wystarczą Poza tym podałam jedynie przykłady, nie chodzę za nimi i nie pouczam ich, ale jak np. korzystają z moich garnków, patelni itp a potem nie zmywają ich przez parę dni to interweniuję. Pomaga, ale na krótko. Muszę sobie wyrobić coś w rodzaju "autorytetu", ale nie wiem, jak się za to zabrać.
babti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 13:49   #4
piekna_marianna
Raczkowanie
 
Avatar piekna_marianna
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 86
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

dokładnie, jeśli jest taki punkt w umowie, to możesz im po prostu kazać się wyprowadzić, jak będą cię bardzo denerwować. To twoje mieszkanie i masz prawo ustalać zasady.

Miałam taką samą sytuację z moim współlokatorem (i lokatorem jednocześnie, bo rzecz się działa w moim mieszkaniu). I u nas rozmowa pomogła. Z tym, że ja też urządzałam imprezy i nocowałam znajomych, więc byłoby nie fair zakazywać mu tego. Kwestia dogadania się, informowania o planach, pytania o zgodę drugiej strony. Ale też u mnie było inaczej, bo to był mój dobry kumpel jeszcze z czasów przed wspólnym mieszkaniem i nie chciałam konfliktów, dobrze nam się mieszkało razem, oprócz tych paru sytuacji.

Moja rada jest taka: porozmawiać, mówiąc wprost, że od początku mówiłaś, że mają takie rzeczy z tobą ustalać. i jeśli to nie poskutkuje, zerwałabym umowę, nie wiem gdzie mieszkasz, ale u mnie w mieście bardzo łatwo znaleźć innych lokatorów.
piekna_marianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 14:24   #5
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Cytat:
i jeśli to nie poskutkuje, zerwałabym umowę,
nie polecałabym, choć zależy od umowy. jak ludzie uparci to będą ciągać po sądach (sama bym ciągała ).

Ja powiem Ci tak - pogadaj z nimi dosadnie, mówiąc, że takie są Twoje warunki i muszą się dostosować.
Widzę, że dla Ciebie nie jest problemem zrobienie imprezy czy to, że ktoś nocuje - ale to, że Cię nie informują i nie pytają o zgodę. Może w taki sposób zagadaj - żeby nie czuli się strofowani jak przez matkę, tylko potraktowani jak dorośli ludzie - ja Wam nie zabraniam, chcę się dogadać.
Fajnie by było, gdybyś im powiedziała, że gdy Ty będziesz robić jakąś imprezę, to im powiesz - wiem, że to Twoje mieszkanie, z drugiej strony a) fajnie jakby oni też nie byli stawiani przed faktem dokonanym - też studiują, też się uczą itp b) poczują, że to nie Twoje widzimisię tylko pewien kompromis wspólnego mieszkania.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 14:33   #6
findsomething
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Powinnaś już przed ich wprowadzeniem się ustalić konkretne, szczegółowe zasady, spisać je i powiesić w kuchni.
Do tego grafik sprzątania, wydrukowany i powieszony na lodówce.

Zacieśnianie znajomości z lokatorami - brak autorytetu. Czasem warto pozostawać na dystans bo wtedy jest łatwiej egzekwować porządek i przestrzeganie ustalonych zasad.

W moim mieszkaniu zasady są spisane i walą po oczach każdego dnia

Jeśli chodzi o kwestię odwiedzin, spotkań, nocowań - jeśli sama prowadzisz aktywne życie towarzyskie i sprowadzasz dużo ludzi - nie powinnaś zabraniać tego swoim lokatorom.

Jeśli natomiast sama rzadko kogoś przyprowadzasz i nie urządzasz imprez - a podkreślałaś, że nie życzysz sobie swawoli na tym gruncie - musisz im zwrócić uwagę aby uzgadniali z Tobą takie rzeczy.


Bądź jednak człowiekiem to mieszkanie nie może być twierdzą zamkniętą na gości.


Moja znajoma ma odgórną zasadę że nocować może kogoś przez 1 noc w tygodniu. I godzi się na to natomiast odwiedziny, spotkania, "imprezki" to raczej codzienność i nigdy nie spotkałam się z czymś takim aby to było zabronione. (spójrz na to z drugiej strony: nie mieszkasz sama, godzisz sie na to mieć współlokatorów więc powinnaś też respektować ich potrzeby towarzyskie, tak jest sprawiedliwie)
findsomething jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 14:42   #7
babti
Rozeznanie
 
Avatar babti
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Ja powiem Ci tak - pogadaj z nimi dosadnie, mówiąc, że takie są Twoje warunki i muszą się dostosować.
Widzę, że dla Ciebie nie jest problemem zrobienie imprezy czy to, że ktoś nocuje - ale to, że Cię nie informują i nie pytają o zgodę. Może w taki sposób zagadaj - żeby nie czuli się strofowani jak przez matkę, tylko potraktowani jak dorośli ludzie - ja Wam nie zabraniam, chcę się dogadać.
Fajnie by było, gdybyś im powiedziała, że gdy Ty będziesz robić jakąś imprezę, to im powiesz - wiem, że to Twoje mieszkanie, z drugiej strony a) fajnie jakby oni też nie byli stawiani przed faktem dokonanym - też studiują, też się uczą itp b) poczują, że to nie Twoje widzimisię tylko pewien kompromis wspólnego mieszkania.
Pogrubione - tego staram się uniknąć, bo wiem, jakie to wkurzające Cały czas podkreślam, że ja wymagam od siebie dokładnie tego samego, co od nich, ale czasem czuję się jak rodzic, który musi nadzorować własne dzieci. Mieszkałam już z ludźmi, którzy kompletnie nie brali pod uwagę mojego zdania i robili imprezy całonocne, podczas gdy ja na 8 miałam egzamin, ale wtedy po prostu się wyprowadziłam, a tu nie mogę. Nie chcę zrywać umowy, bo jestem od nich zależna, a na szybkiego znaleźć kogoś do pokoju pewnie byłoby trudne.

Najbardziej wkurza mnie wieczne zapominanie tego, co ja powiedziałam i znowu próba ominięcia moich reguł

Edytowane przez babti
Czas edycji: 2011-10-21 o 14:48
babti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-21, 14:48   #8
piekna_marianna
Raczkowanie
 
Avatar piekna_marianna
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 86
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Mojwa, masz rację, to zależy od umowy.

Wiesz, babti, trudno tu mówić o wyrabianiu sobie autorytetu, po prostu masz w mieszkaniu kolesi, którzy nie bardzo się liczą z innymi i dopiero się uczą zasad społecznego współżycia. Jak będziesz się za bardzo czepiać, to wyjdziesz na zołzę ( a zołzie się robi na złość), jak za bardzo odpuścisz, to też Ci wejdą na głowę. Wielu moich znajomych ma takie problemy ze współlokatorami, po prostu są ludzie, z którymi ciężko się mieszka, odporni na prośby. Oby Twoi nie byli tacy i obyś się mogła z nimi dogadać.

Edytowane przez piekna_marianna
Czas edycji: 2011-10-21 o 14:50 Powód: dopisek
piekna_marianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 16:11   #9
Nusia7
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Cytat:
Napisane przez babti Pokaż wiadomość
Nie chcę zrywać umowy, bo jestem od nich zależna, a na szybkiego znaleźć kogoś do pokoju pewnie byłoby trudne.
Możesz im powiedzieć, że ostrzegasz ich ostatni raz i że jeśli się nie dostosują, to niech szukają sobie nowego lokum. W międzyczasie zamieść ogłoszenia i szukaj nowych osób - jak się znajdą, a obecni lokatorzy nie zmienią swojego zachowania, to powiedz im papa i zamieszkaj w nowymi lokatorami.
Nusia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 17:24   #10
sandrina
Zadomowienie
 
Avatar sandrina
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Nusia7 dobrze radzi

A jak naprawdę nie chcesz ich wyrzucać , zrób aneks do umowy - imprezy i goście bez uzgodnienia z Tobą = wyprowadzka. Skoro kolesie są oporni na słowa to może coś takiego potraktują poważniej
__________________

sandrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 17:37   #11
babti
Rozeznanie
 
Avatar babti
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Cytat:
Napisane przez piekna_marianna Pokaż wiadomość
Wiesz, babti, trudno tu mówić o wyrabianiu sobie autorytetu, po prostu masz w mieszkaniu kolesi, którzy nie bardzo się liczą z innymi i dopiero się uczą zasad społecznego współżycia. Jak będziesz się za bardzo czepiać, to wyjdziesz na zołzę ( a zołzie się robi na złość), jak za bardzo odpuścisz, to też Ci wejdą na głowę. Wielu moich znajomych ma takie problemy ze współlokatorami, po prostu są ludzie, z którymi ciężko się mieszka, odporni na prośby. Oby Twoi nie byli tacy i obyś się mogła z nimi dogadać.
Cytat:
Napisane przez Nusia7 Pokaż wiadomość
Możesz im powiedzieć, że ostrzegasz ich ostatni raz i że jeśli się nie dostosują, to niech szukają sobie nowego lokum. W międzyczasie zamieść ogłoszenia i szukaj nowych osób - jak się znajdą, a obecni lokatorzy nie zmienią swojego zachowania, to powiedz im papa i zamieszkaj w nowymi lokatorami.
Cytat:
Napisane przez sandrina Pokaż wiadomość
Nusia7 dobrze radzi

A jak naprawdę nie chcesz ich wyrzucać , zrób aneks do umowy - imprezy i goście bez uzgodnienia z Tobą = wyprowadzka. Skoro kolesie są oporni na słowa to może coś takiego potraktują poważniej
Dziękuję za odpowiedzi Jeszcze raz im przedstawiłam moje stanowisko w sprawie m.in imprez, zobaczymy, czy i jak szybko im to wyleci z głowy. Co do aneksu do umowy, to poczekam jeszcze troszkę, ale pomysł bardzo dobry i sama bym na to nie wpadła

Nie chcę być terrorystką, bo to jeszcze dzieciaki (faceci 19 lat ), więc chcę sprawę rozegrać pokojowo, żeby zobaczyli, że niańką nie jestem, ale wymagam przestrzegania pewnych zasad.
babti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-21, 19:21   #12
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Hm, a nie możesz trochę ustąpić i zgodzic się na powiedzmy 2 imprezy w miesiącu po uprzednim skonsultowaniu z tobą? Moze ludzie okażą się w porzadku i sama z nimi pogadasz. Jak nie, to zamkniesz się w pokoju. Przecież nikt tam wchodzić nie będzie.
Zawsze jakiś kompromiś, bo zasada: "zero zapraszania" może sie nie udać.

Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Czas edycji: 2011-10-21 o 19:22
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 19:49   #13
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Cytat:
Nie wiem, jak do nich dotrzeć z niektórymi informacjami; są studentami pierwszego roku, dopiero co wyprowadzili się od rodziny i wiem, że muszą się przyzwyczaić. Jednak od początku wyraźnie zaznaczyłam, że nie życzę sobie imprez w domu i powtarzałam to po kilka razy. Dziś znowu dowiedziałam się, że w moim mieszkaniu zaplanowana jest impreza, oczywiście bez porozumienia ze mną. Oczywiście powiedziałam, że się na to nie zgadzam, jednak wydaje mi się, że zostanie to olane. Co byście wtedy zrobiły? Planuję spędzić wieczór w domu i odpocząć po ciężkim tygodniu, więc tym bardziej zależy mi na spokoju.
Kolejną rzeczą, która mi przeszkadza, to nieuzgadnianie takich rzeczy ze mną. Umawiają się między sobą, ko i kiedy będzie u nich nocował, ale ja dowiedziałam się już dwa razy o tym dopiero, gdy zauważyłam obce osoby szwendające się po mieszkaniu w środku nocy Też poprosiłam, żeby mi mówili o takich rzeczach, od czasu do czasu ktoś może przenocować, ale nie chcę być zaskakiwana no i czuć się komfortowo we własnym domu.
Nie rozumiem, jak można być tak ograniczonym i, wręcz bezczelnym.

Cytat:
Jak na razie rozmawiam z nimi na spokojnie, ponieważ bez współlokatorów miałabym znacznie ograniczony budżet i problemy finansowe, więc nie chcę być za ostra. Zależy mi, żeby czuli się "jak we własnym domu", ale z drugiej strony ja za to mieszkanie odpowiadam i także w nim mieszkam, więc staram się ustalić jakieś zasady. Może macie jakiś pomysł jak to zrobić, gdy upomnienia nie działają?
Owszem, dzięki nim nie jesteś tak bardzo ograniczona finansowo, ale wszystko powinno mieć swoje granicy, tym bardziej, że są to dorośli ludzie.
Postaw sprawę jasno: albo pasują im Twoje warunki albo musicie zakończyć swoją znajomość.
I na pewno znajdzie się wielu chętnych na ich miejsce.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 22:59   #14
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Nie czaj się tylko powiedz wprost, że nie są sami w mieszkaniu, więc wypadałoby pomyśleć też o innych,a warunki znają. Jesteś z Trójmiasta?W Trójmieście na pewno jest pełno klubów i pubów, więc można imprezować na mieście. Nie baw się w rodzica, bo nie od tego jesteś.Poza tym nie chcę Cię straszyć, ale mogą Ci narobić problemów z sąsiadami - u mnie w budynku kiedyś zbierali podpisy, żeby wywalić jedną dziewczynę ze spółdzielni, bo robiła często imprezy.
__________________



Edytowane przez _chocolate
Czas edycji: 2011-10-22 o 00:23
_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 10:04   #15
sol4ever
Rozeznanie
 
Avatar sol4ever
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 562
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Wiesz co, ludzie są bardzo różni. Sama nieraz trafiałam na studiach na współlokatorów którzy np. potrafili tydzień nie zmywać naczyń, nie sprzątali mimo, że była ich kolej i ogólnie syfili niemiłosiernie. Najważniejsze jest to że zawsze możesz zmienić lokatorów jeśli Ci nie odpowiadają albo się nie dogadujecie. Robienie imprez kiedy ustalenia były inne czy nie mycie naczyń po jedzeniu może być bardzo uciążliwe, a powinno się mieszkać z kimś kto myśli podobnie do Ciebie. Ja chyba dlatego musiałam się kilka razy przeprowadzać... do czasu aż nie trafiłam na ludzi którzy żyją podobnie do mnie i mają podobny styl myślenia w sprawach mieszkaniowych. Kiedy z nimi zamieszkałam od razu wiedziałam, że nie będzie żadnych problemów, później nawet się zaprzyjaźniliśmy. Możesz próbować dogadać się ze współlokatorami ale niestety ludzie rzadko zmieniają się w wieku prawie 20lat... co wynieśli z domu to pokazują w wynajmowanym mieszkaniu i trudno to zmienić.
Na początek możesz spróbować ustalić np. jakiś grafik sprzątania, u mnie kilka razy coś takiego się sprawdziło. Poza tym powinnaś jasno określić, że skoro chcą używać twoich naczyn itd to mają je zmywać od razu.To przecież wcale nie są jakieś duże wymagania
Gorzej z tymi imprezami i nocowaniem kogoś... musisz z nimi poważnie pogadać
__________________
To smutne, ale są na tym świecie ludzie, którzy rodzą się demonami.
sol4ever jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 11:41   #16
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Pogadaj na spokojnie. Jeśli podbierają Ci naczynia, to podpiszcie szafki, lub półki. Zawsze to jakaś granica I ustal z nimi, że mają swoje rzeczy i jeśli zabiorą i NIE UMYJĄ Twojej patelni, to wstajesz rano i nie masz sobie gdzie jajecznicy zrobić i obawiasz się o swoje zdrowie psychiczne, bo lekarz Ci zalecił robienie jajecznicy na czystej patelni, bo inaczej odzywa się w Tobie Hulk i musisz zaczynać terapię od nowa - pół żartem, pół serio... może coś poskutkuje.
Co do imprez - jeśli Ci to przeszkadza pogadaj stanowczo. Jeśli głównym problemem jest nieinformowanie... powiedz, że bardzo byś chciała wiedzieć, czy danego dnia będzie ktoś nocował... bo nie chciałabyś wzywać policji spotkawszy kogoś obcego w środku nocy w drodze do kibla... bo boisz się obcych jak pająków i wpadasz w panikę.

Natomiast jeśli NIC się nie zmieni, to niestety będziesz musiała im trochę "pomatkować". Dla Twojego własnego spokoju.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 13:19   #17
babti
Rozeznanie
 
Avatar babti
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;30084188]
Zawsze jakiś kompromiś, bo zasada: "zero zapraszania" może sie nie udać.[/QUOTE]

Nie ma zasady "zero zapraszania",przecież to byłaby przesada Ale zapraszanie kilkunastu kolegów z dużą ilością alko na wieczór to co innego.

Cytat:
Napisane przez _chocolate Pokaż wiadomość
Nie czaj się tylko powiedz wprost, że nie są sami w mieszkaniu, więc wypadałoby pomyśleć też o innych,a warunki znają. Jesteś z Trójmiasta?W Trójmieście na pewno jest pełno klubów i pubów, więc można imprezować na mieście. Nie baw się w rodzica, bo nie od tego jesteś.Poza tym nie chcę Cię straszyć, ale mogą Ci narobić problemów z sąsiadami - u mnie w budynku kiedyś zbierali podpisy, żeby wywalić jedną dziewczynę ze spółdzielni, bo robiła często imprezy.
To samo im mówię i troszczę się o dobre relacje w bloku - osiedle jest bardzo spokojne. Z drugiej strony do klubów jest blisko, więc zachęcam ich jak mogę żeby tam się bawili. Albo gdziekolwiek, byle innym nie przeszkadzać

Cytat:
Napisane przez sol4ever Pokaż wiadomość
Na początek możesz spróbować ustalić np. jakiś grafik sprzątania, u mnie kilka razy coś takiego się sprawdziło. Poza tym powinnaś jasno określić, że skoro chcą używać twoich naczyn itd to mają je zmywać od razu.To przecież wcale nie są jakieś duże wymagania
Gorzej z tymi imprezami i nocowaniem kogoś... musisz z nimi poważnie pogadać
Mamy grafik, po moich złych doświadczeniach z poprzednimi lokatorami wolałam się ubezpieczyć. O naczyniach już im mówiłam, trochę się poprawiło, ale nadal czasem szukam np. mojej patelni, którą po prostu gdzieś sobie wynieśli. To naprawdę dzieciaki, chociaż sympatyczne

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Pogadaj na spokojnie. Jeśli podbierają Ci naczynia, to podpiszcie szafki, lub półki. Zawsze to jakaś granica I ustal z nimi, że mają swoje rzeczy i jeśli zabiorą i NIE UMYJĄ Twojej patelni, to wstajesz rano i nie masz sobie gdzie jajecznicy zrobić i obawiasz się o swoje zdrowie psychiczne, bo lekarz Ci zalecił robienie jajecznicy na czystej patelni, bo inaczej odzywa się w Tobie Hulk i musisz zaczynać terapię od nowa - pół żartem, pół serio... może coś poskutkuje.
Co do imprez - jeśli Ci to przeszkadza pogadaj stanowczo. Jeśli głównym problemem jest nieinformowanie... powiedz, że bardzo byś chciała wiedzieć, czy danego dnia będzie ktoś nocował... bo nie chciałabyś wzywać policji spotkawszy kogoś obcego w środku nocy w drodze do kibla... bo boisz się obcych jak pająków i wpadasz w panikę.

Natomiast jeśli NIC się nie zmieni, to niestety będziesz musiała im trochę "pomatkować". Dla Twojego własnego spokoju.

Dobry pomysł Tylko żeby nie uciekli przed taką wariatką

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie rady, znowu przeprowadziłam rozmowę i przy pomocy kilku aluzji zagoniłam do sprzątania. Ciężka droga przede mną
babti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 14:01   #18
sol4ever
Rozeznanie
 
Avatar sol4ever
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 562
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Powodzenia w takim razie, trzymam kciuki żeby się dzieciaki uchowały
Nie ma nic fajniejszego niż dopasowani współlokatorzy i nic gorszego niż tacy którzy włażą ci na głowę. W razie czego wiesz, pisz do nas a my ich postraszymy żeby nie zadzierali z wizażanką
__________________
To smutne, ale są na tym świecie ludzie, którzy rodzą się demonami.
sol4ever jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 14:12   #19
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Jak rozmawiać ze współlokatorami?

Powodzenia
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.