|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
|
dlaczego on mi pomaga?
witajcie Wizażanki
jak wiele z nas nie jestem tu nowa tylko założyłam nowe konto ponieważ nie chciałabym być rozpoznana... mój problem jest następujący : od pewnego czasu spotykam się z facetem- od poczatku był bardzo zaangażowany, widać było że mu bardzo zależy..istna sielanka.. nigdy nie odczułam (mimo że byłam w poważnym, wieloletnim zwiazku) że komuś może tak mocno zależeć.. ale do sedna- ostatnio mam bardzo ciężki okres w życiu, nic się nie układa... po prostu sypia mi się po kolei wszystkie dla mnie ważne rzeczy (oprócz relacji z owym panem) .. ja niestety jestem osobą wrażliwą, już kiedyś potrzebowałam terapii ponieważ nie radziłam sobie z problemami.. i przez te wszystkie kłopoty i brak możliwości rozmowy z kimkolwiek na te tematy zaczęłam czuć się coraz gorzej i gorzej... zmieniłam się nie do poznania- z wesołej kobiety stałam się kimś kto ma problem z wyjściem z domu... oczywiście facet to zauważył ( dzieli nas pewna odległość ale dużo rozmawiamy przez tel i często widujemy ) i zaczął "wyciągać" ze mnie to co się dzieje... w końcu powiedziałam mu wszystko.. tego samego dnia rzucił wszystko i do mnie przyjechał..był ze mną 3 dni, probował coś działać, spacery i organizowanie czasu..potem musiał wrócić do siebie, do pracy..a ja dalej byłam w rozsypce... codziennie gadalismy po 4- 5 godzin przez telefon.. on zorientował się że ja potrzebuje dużej pomocy... zaczął mnie prosić żebym poszła do lekarza, że razem damy radę, że bedziemy wszystko powoli naprawiać... widziałam jak smutny jest, jak płakał przy mnie.. i teraz zaczynamy walkę z tym wszystkim ... ostatnio widzę że on jest jakiś przygaszony, nie taki czuły... ale dalej mnie wspiera itd... on mówi ze dla niego to też jest bardzo ciężkie i boli... jednak ja zastanawiam się - czy on robi to wszystko bo coś czuje czy dlatego że ... boi się że bez niego sobie nie poradzę??? ja powiedziałam mu że zrozumiem jak nie będzie chciał kogoś tak nienormalnego jak ja a on powiedział że nie jestem nienormalna, że ludzie czasami mają takie problemy i że nigdy nie będzie mnie oceniał przez ten pryzmat... jak myślicie ?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Cytat:
![]() babom się jednak nie dogodzi. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Cytat:
![]() po prostu widzę że on teraz jest inny ale to może tylko stres od tej całej sytuacji ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 195
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Ja jestem w podobnej sytuacji - tyle, że rolę są odwrócona - to ja pocieszałam kogoś, kto podobnie jak Ty, sam nie umie sobie poradzić ze swoimi problemami.
Co o tym myślę i dlaczego to robię? Bo zależy mi na ludziach. Bo lubię czuć się komuś potrzebna. Bo nie chcę dopuścić, by ktoś sam borykał się ze swoimi problemami. Ale... w odniesieniu do Ciebie - nie każdego byłoby stać na rzucenie wszystkiego i przyjechanie na 3-4 dni tylko po to, by pomóc. Pomyśl o tym. Poza tym myślę, że my Ci za bardzo nie pomożemy - ile ludzi, tyle różnych przypadków. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie cicha, spokojna ale bardzo szczera rozmowa i zapytanie go wprost o to, czego nie jesteś pewna. Widać, że trafiłaś na porządnego faceta i z pewnością taka rozmowa może Ci tylko pomóc. Tyle ode mnie. Ja również dziś zamieściłam na forum nowy post. Będę wdzięczna, jeśli tam zajrzysz i coś mi poradzisz. Pozdrawiam i życzę powodzenia w uporaniu się z wszelkimi trudnościami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
wiem że on bardzo dużo dla mnie robi...wiem że jest dobrym, wrażliwym facetem.. mam tego świadomość i doceniam...ale widzę że ostatnio przez telefon on nie jest już tak wesoły jak kiedyś... nadal mówi dużo o nas, o przyszłości ale jest... taki przygaszony..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Cytat:
Ja reaguję tak samo... Gdy Tż jest smutny ja też. Nie potrafię byc wesolutka i cwierkac jak skowronek bo gdy jego boli, boli i mnie. Układa wam się, on o Ciebie dba, jest zaangażowany, troszczy się. Dlaczego szukasz sobie problemu na siłę? Wspierajcie się nawzajem, idź do lekarza, i nie serwuj mu tekstów: czemu chcesz ze mną byc, ja jestem nienormalna. Cytat:
Chyba niezbyt dobre poprzednie związki wypaczyły Ci nieco psychikę pod kątem tego co w związku jest dobre i normalne... Patrz wyżej.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Cytat:
I zamiast rozkminiać, czemu on to robi może to po prostu doceń ![]() Widzisz, już masz powód do radości - komuś na Tobie zależy. Chociaż jeden pozytyw ![]()
__________________
![]() Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2011-10-20 o 19:50 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
dla mnie jest dziwne że po tak krótkim czasie dla kogoś może tak zależeć,rozumiem w długiem zwiazku...ale cieszę się że w tak cięzkiej sytuacji w której pewnie wielu facetów by uciekło, on jest przy mnie...
to nie jest tak że on nade mną skacze i ja nic nie robię.. staram sie, on mi bardzo pomaga wyjśc na prosta... przykro mi że teraz nie jestem tą kobietą którą poznał.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Cytat:
Ciesz się z tego co masz i nie marudź. I chociażby dla tego faceta i fajnego związku, który może z tego powstac, energię, którą trwonisz na takie głupie rozmyślania, poświęc na zbieranie siebie do kupy.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 516
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Cytat:
![]() Cytat:
Albo po prostu przejmuje się bardzo Twoimi problemami, stwierdził w końcu, że ile ma byc taki radosny, skoro Ty jeszcze nie jesteś? Albo sam ma jakieś gorsze dni, a nie chce Cię dodatkowo obarczać swoimi problemami. Nie wiem tylko sobie strzelam ![]() Cytat:
a) Zrywasz kontakt - myślisz 'A co mnie obchodzą Jego problemy??' b) Nic nie robisz udajesz, że wcale nie ma problemu c) Próbujesz pomóc i wspierasz Go ?? ![]()
__________________
Life isn't about finding yourself. Life is about creating yourself. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
na pewno starałabym się mu pomagać...
boję się tylko że on jest teraz przy mnie bo obawia się że jeżeli zniknie to ja się do konca załamie.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
Wiesz co. Skoro nie umiesz nic innego tylko tak głupio pier.... to faktycznie może lepiej dla niego jakby Cię zostawił i znalazł sobie kogoś kto wierzy W SZCZEROŚC JEGO INTENCJI.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: dlaczego on mi pomaga?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:32.