proszę o odpowiedź.

[poisongirl87]

dziewczyny, nie mam pojęcia, gdzie powinien znaleźć się ten wątek. ostatnio zaczęłam interesować się bardziej tym, jak o siebie dbać, jak poprawić kondycję skóry, włosów, paznokci, jakich kosmetyków używać, jak się malować, co jeść, wiecie - ogólnie wszystko, co z tym związane. i zastanawiam się nad jedną rzeczą, która nie daje mi spokoju... na ile możemy zmienić kosmetykami, tabletkami, maseczkami, zabiegami domowymi itd itp to jakie jesteśmy, jakimi nas natura stworzyła. nie wiem, może ja mało o tym wiem, może nigdy nie przywiązywałam do tego dużej wagi, ale naprawdę nigdy nie słyszałam, żeby ktoś, kogo znam, powiedział 'słuchaj, to i to jest świetne, stosowałam to tak i tak przez tyle i tyle czasu i efekty są WIDOCZNE'. nigdy po używaniu szamponu, który miał sprawić, że włosy będą mi się mniej przetłuszczać, nie widziałam żadnych zmian, nigdy po łykaniu balissy czy podobnych nie się u mnie nie zmieniło, nigdy po używaniu kremu do suchej skóry nie zauważyłam, żeby była mniej sucha. czy ja coś robię źle? czy to wszystko naprawdę nie działa? proszę, niech mi ktoś odpowie, bo jest w moim wyglądzie trochę rzeczy, które chciałabym ulepszyć, a na razie moje działania są całkowicie bezskuteczne.
proszę o ewentualne przeniesienie wątku, bo - tak jak już napisałam - nie mam pojęcia, gdzie powinien się znaleźć.

[ancyk88]

Działają ale trzeba je sobie dobrze dobrac metoda prób i błedów.

najlepsze efekty na mnie:
przetłuszczajace, wypadajace, slabe wlosy- seboradin z czarna rzepa w sprayu

talbetki na skóre, włosy i pazn- merz special

gladka skóra- peeling z kawy

nawilzenie ciała i buzi- tołpa i neutrogena

no i duzo wody, duzo zieleniny i zmiana trybu życia

[SamSzef]

no i liczy się regularne stosowanie i wytrwałość. czasem zeby jakiś krem zaczął działać potrzeba nawet kilka tygodni (niektóre działają niemal od razu). Nie ma nic od ręki