![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Przepukliny u niemowląt
Witam
![]() A więc mój niespełna 3 miesięczy synek bardzo szybko nabawił się przepukliny pępkowej. Jest ona wielkości małego orzecha włoskeigo- jedni radzą zaklejać, inni nie... Tak czy siak jak się nie wchłonie samoistnie to zabieg operacyjny dopiero w wieku ok. 4 lat. Następnie podczas podawania żelaza wyszła pachwinowo-mosznowa. Była wielka... Termin zabiegu operacyjnego mamy wyznaczony na 29 marca... Aczkolwiek przepuklina w ciągu tygodnia znikła... potem poajwiła się pare razy maniejsza i ostatnio znowu się nei pojawia(3eci tydzień) jedni mówią, że sama się nei zmaknie przepuklina pachwinowa- inni przeciwnie... Tak wiec my się dowiemy w piątek czy będzie zabieg... Może nie skoro nei pojaiwa się taki okres czasu... i jeszcze mamy słabą morfologię ( Hemoglobina- 9,5) a narazie nie podajemy żelaza, bo własnie to przy nim pojawiły się straszne bóle brzuszka i pojawiła się pachwinowa przepuklina... Dodam, że chirurg nas poinformował, że maluchy z pachwinową i pępkową lepeiej żeby nie miały zkalejanej pępkowej, bo to źle wpływa na pachwinową... ile w tym prawdy- nie wiem, ale u nas akurat przy zaklejeniu pępkowej pojawiła sie pachwinowa i nie chciała dać się wmasować póki nie odkleiłam pępka. Dzisiejsza wizyta u pediatry ujawniła także brzuszną przepuklinę, ale zostałam uspokojona, że ta jest neigroźna i samoistnie się zamknie wraz z wzmocnieniem mięśni brzuszka dziecka... Tak więc mamusie ja już pomału wymiękam od ilości zlych wiadomości... Przepukliny i anemia to nasz koszmar senny... Mam tylko nadzieję, ze u ans skończą się problemy wszelkie brzuszkowe w raz z końcem trzeciego miesiąca( podaję małemu czeski Sab Simplex i też nie wiem czy to on pomaga czy poprostu też kończymy okres bolesnych wzdęć samoistnie.) Ale jak na razie i tak wole mu podawać ten lek... Do tego mamy kupki ładnie, bo codziennie aczkolwiek raz są one pare dni fajne rzadkie, a potem zaś papkowate i trudniejsze... Mam andzieję, że i to się nam unormuje... Pytałam czy mu coś podawać na kupki to dwóch pediatrów odradziło ingerencje skoro dziecko robi kupki o odpowiednim kolorze codziennie, żeby nie rozleniwiać jelit. Mam nadzieję, że jakieś mamusie się do nas przyłacza i podzielą dośiwadczeniem, postępowaniem z dzieckiem i sowją historią... Wiem, że karzde dzieciątko jets inne i inaczej przez to przechodzi... Nie chodzi więc o ocene podkjętych działań czy decyzji... Fajnie byłoby poczuć, ze nie jest się samemu z tym wszystkim... Jak do tej pory niewiele osób z tym problemem spotkałam... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Witam
![]() tez mam synka i tez mielismy prepukline pępkowa... ja slyszalam teorie ze pojawia sie u dzieci ktore ciagle placza... i ten opis do mojego pasowal... nie wiem czy to kolki byly czy co ale plakal duzo i czesto, ale nie mial stalych por tylko jak go naszlo bylismy z tym u chirurga, powiedział mniej wiecej co tobie , że narazie trzeba zakleic specjalnym plasterkiem, i jak juz go bede miec to zeby przyjsc do nich to zakleja... plasterka dlugo szukalam ok 2 miesiecy w tym czasie stosowalam babcine sposoby tzn 5 zł kladlam w miejscu przepukliny, i opatulalam bandazem elastycznym... a jak dostalam plasterek to poszlismy na plastrowanie ... wytyczne nie moczyc przy kąpieli, po ok 1 do 2 tyg zdjac plaster i jesli skora nie bedzie podrazniona przyjsc na ponowne plastrowanie... u nas plaster odkleilismy po ok poltora tyg i skorka byla podrazniona wiec czekalismy... i jak sie skorka wygoila patrzymy a przepuklina poszla w sina dal... to bylo miedzy 2 a 5 m-ce zycia teraz ma 14 m-ce i po przepuklinie ni widu ni slychu a zalecenia byly takie zeby klasc duzo na brzuszku i starac sie zeby dziecko nie plakalo ![]() zebra powodzenia w konsultacjach ![]()
__________________
![]() Edytowane przez Stokrotka81 Czas edycji: 2010-03-24 o 19:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Stokrotka dziękuję za odzew
![]() Co do płaczu- to prawda... U na sprzepuklina pępkowa pojawiła się jak mały był w szpitalu i starsznie wrzeszczał przy badaniach, pobieraniach krwi, o jedzenie(bo było na godziny a jak zgłodniał wcześniej to zdarzył się uwrzeszczeć zanim się o jedzonko doprosiliśmy...). Najgorsze, że ten pobyt był niepotrzebny! Wina nieprawidłowych wyników badań-okazało się, że są złe i nie naszego dziecka(wynikało z nich uszkodzenieszpiku kostnego)... masakra istna... Pachwinowej się dorobiliśmy przy przyjmowaniu żelaza... Bardzo źle na nie zareagował... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Witam
![]() Tak sobie czytam co tu piszecie i opowiem Wam jak to było u mnie ![]() Mój Patryk (bo też mam syncia), jak miał ok 2 mies zaczął strasznie mi kolkowac. Nie umiałam przez długi czas znależc żadnego cudownego lekarstwa, aż wreszcie pomógł GripeWater. Podczas gdy mały kolkowac zaczął też zaobserwowałam, że ma bardzo wystający pępuszek a wcześniej buła ładna dziurka. Zaczęłam obserwowac małego i zauważyłam że podczas płakania ten pępek robił sie tak masakrycznie duży że normalnie bałam się że zaraz pęknie, bo tak to wyglądało ![]() Zadzwoniłam do naszej Pani doktor pediatry, która bardzo szybko przyjechala i stwierdziła żeby zaklejac małemu pepek specjalnym plasterkiem. Zrobiłam tak i po jakimś miesiącu pępek zaczął się wsysac. Wtedy już nie kleiłam go, ale pojawił się inny problem ![]() Niepokoiła mnie gorączka u dziecka która zawsze była taka sama 37,4 i znów lekarka do nas zawitala, a że jest bardzo ambitna to zawsze oglada mi całe dziecko i jak sie okazało.....mały miał coś nie tak z jąderkiem lewym i podejrzenie że to przepuklina właśnie od płaczu. Dostałam skierowanie do chirurga, a ten stwierdził że dziecko nie ma przepukliny tylko wodniaka na jąderku. Wziął do reki pustą strzykawke z igłą i powiedział "odessiemy ten płyn bo dziecko już jest na tyle duże (Patryk miał wtedy 2,5 mies) że można to zrobic" ![]() ![]() Chirurg stwierdził że wodniak ten powstał przez to, że noworodki mają jeszcze nie podomykane różne kanaliki i ze płyn z brzuszka spłyną do tego właśnie jąderka.Też potwierdził lekaż że dziecko powinno jak najwięcej leżec nabrzuszku ![]() ![]() ![]() ![]() Zebra ja również życzę powodzenia w konsultacjach i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ![]()
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/025/0253689c0.png?1231 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Witam
![]() zebra666, przede wszystkim, to wspolczuje tych wszystkich przejsc ![]() U nas tez jest problem z przepuklina pepkowa, gdyz moja 6-miesieczna coreczka ja ma. Ogladalam zdjecia w internecie i wszedzie bylo pokazane, ze jak jest przepuklina pepkowa, to obok pepka jest jakby taka duza gula ![]() ![]() Jeszcze raz zycze wszystkiego co najlepsze i daj znac co i jak z synkiem ![]()
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Monecitka gratuluję pozbycia się tego paskudztwa
![]() Schoolcraft własnie pediatra mi mówiła, że są dwie szkoły co do przepukliny pępkowej- zwolennicy zaklejania i przeciwnicy. Ja próbowałam zaklejać ale wtedy wyłaziła pachwinowa więc wole nie robić tego... U nas robią zabieg na przepukline pępkową dopiero w wieku 4 lat jeśli się nie wchłonie. Ale tak zasugerowała mi lejkarka wczoraj, że taka duża to już małe szanse na wchłonięcie nawet przy zaklejaniu. Aczkolwiek wolę zabieg w wieku 4 lat na pępkową, niż pachwinową teraz... Właśnie dzisiaj zadzwonie do chirurga i dowiem się czy będzie zabieg... Mam strasznego stresa! Czy bedzie czy nie będzie to stres zostanie- będzie to wiadomo, że to będzie ciężkie przeżycie i małego znowu czeka cierpienie, a jak nie będzie zabiegu to ryzyko, że się nie wchłonie i albo uwięźnie. Wiem, że jest szansa obycia się bez zabiegu ale też wiem, że przepuklina może czasowo się chować... Tak, że dziękuję Wam za wsparcie i trzymajcie kciuki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Cytat:
![]() Piszesz że wolała byś żeby ten zabieg był w wieku 4 lat? Ja bym wolała czyba w takim niemowlęcym wieku coś z tym roic, bo wtedy jest szansa, że dziecko nie będzie tego pamiętac ![]() No i czekamy jaka decyzja co do zabiegu ![]()
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/025/0253689c0.png?1231 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Monecitka jesli o pępkową chodzi to lepiej, że nie teraz skoro nie zagraża dziecku... Chodzi nie o zabieg i pamiętanie a o szkodliwość i zagrożenia związane z narkozą na tak małym człowieczku... W tym wypadku im później tym lepiej... Zreszt a pytałam czy jakby robili z pachwinową czy przy okazji nnie pozbyliby się pępkowej, bo spora jest... no ale nawet wtedy jej nie zrobią, bo do 4 lat to dają czas na ewentualne wchłonięcie się jej, bo jest taka szansa, że jak sie wzmocnią mięsnie brzuszka to może się wchłonąć...
A zabiegu nie będzie... Przynajmniej nie teraz- mały ma anemię i w tym wypadku operacja odpada... Najpierw musimy wyleczyć anamię... Chirurg sugerowała, żeby go przełożyć ale i tak w końcu zrobić, bo nawet jeśli się nie pojawia to i tak jest i w końcu znowu zacznie się pojawiac... Zobaczymy... Mamy więcej czasu na cud... Jeżeli nie zamknie się pierścień przez który przechodzi do czasu kiedy znowu będziemy mieli termin zabiegu- to napewno się już nie zamknie... Zresztą gadałam z innym chirurgiem tak tylko w ramach konsultacji... Małe szanse nam daje na wchłonięcie, bo była duża i schodziła do moszny:\ I cuż z jednej strony jakby co więcej czasu, mały podrośnie, zawsze to troszke lepiej zniesie narkoze, no i mam nadzieję wyleczymy anemię... Z drugiej strony strach przed pokazaniem się jej znowu keidy to już termin przepadł, i ryzyko uwięźnięcia... Aczkolwiek staram się już nie być aż taką pesymistką... Nie my jedni mamy tak przechlapane:\ Jak dziecko ma tendencje(to jest wada genetyczna) to przy silnym bodźcu pokażą się...Mam mętlik w głowie... Znowu będę taka ni w 5 ni w 10... Ostatni miesiąc to zjednej strony mega bałam się zabiegu, z drugiej chciałam mieć to za sobą... Jestem tym psychicznie bardzo wykończona... Od samego początku ciągle lekarze, szpitale, nieprzyjemności, cierpienia maluszka... i jak sie tu dziwić, że mu wylazły te przepukliny jak tyle przeszedł i tyle się upłakał... Żałuję, że to nie ja to przechodze a mój malutki synek... Edytowane przez zebra666 Czas edycji: 2010-03-25 o 20:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
No może i masz rację co do tego wieku a narkozą
![]() Kaurczę musisz byc dobrej myśli i nie poddawac sieę teraz jak już jest wszystko na jak najlepszej drodze do wyleczenia maluszka ![]() ![]() Ja będę mcno trzymac kciuki za to, aby jednak mimo wszystko ten pierścień się zamkną i aby się obyło bez zabiegu ![]() ![]() A to że wolała byś Ty byc na miejscu synka, to normale, bo każda matka wolała by wziąc na Siebie cierpienie Swojego maluszka. Mam nadzieję że uda się też szybko Wam wyleczyc z anemi czego bardzo życzę ![]() Jak będzie coś znów wiadomo to mam nadzieję że napiszesz ![]()
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/025/0253689c0.png?1231 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Monecitka dziękuję Ci za ciepłe słowa
![]() Moim zdaniem pierścień albo się zamknął albo nie- miał sporo czasu i przepuklina nie wyłaziła... dlatego też spróbowałam zakleić po swojemu pępek żeby się nie powiększała pępkowa już, bo nieciekawie to wygląda:\Wątpie żeby taka duża się wchłonęła ale zobaczymy... No i łasnie nie boję sie zabiegu , bo wiem, że to nic groźnego- tylko narkozy... lekarze odpowiednio mnie już wystraszyli. A na cud będę czekała... w końcu się zdarzają... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
hej, spokojnie! nasz synek ma teraz 2 lata. W wieku 3 miesiecy to miał przepukline pępkowa wielkości dużego orzecha włoskiego, brzuszną i pachwinową, która raz wychodziła, raz sie chowała. Na pachwinowa kazali nam robic cieplutka kapiel i uspokoic dziecko, jak płakało, a płakał strasznie duzo i głośno, własciwie to wrzeszczał, bo miał okrutnie bolesne kolki i długo. I pachwinowa sie cofnęła. Brzuszna znikła, gdy sie małemu mięsnie brzuszka wzmocniły a pępkowa, no cóz.. została. Ale jest malutka, tylko pepuszek jest wypukły. Nie jest to groźne zupełnie. Gdy bedzie duzy i bedzie chiał to zlikwidowac, to zoperujemy, teraz nie ma sensu. Tylko mały sie pyta czasme -'co to?' to mówimy że guziczek do brzuszka
![]() Nie zaklejalismy nigdy pępkowej, bo podobno niewiele to daje tak naprawde. Próbowaliśmy, ale była to męka, bo pod plastrem od razu robiły się dziecku rany.
__________________
Włosy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Mysia m i Twoja wypowiedź dodaje mi skrzydeł
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Cytat:
My mielismy taki plaster jak na zdjeciu, zadne rany pod plasterm sie nie robily a nosil go poltora tyg... jedyne ranki jakie mial powstaly po oderwaniu plastra, ten plaster przepuszcza powietrze, i nie jest specjalnie przeznaczony do przepukliny pepkowej , ale nasz chirurg powiedzial ze tylko tym plasterm widzi sens zaklejania i nie jednemu dziecku juz pomogl Załącznik 2987076 wlasnie poszperalam bo nazwy nie moglam sobie przypomniec ![]() u nas wystarczyl o szer 5 cm ale sa na 7,5 i na 10 sa tez wąziutkie na 2,5 ale ten dla nas byl za maly ![]()
__________________
![]() Edytowane przez Stokrotka81 Czas edycji: 2010-03-28 o 21:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Stokrotka jaki śliczny maluszek
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Cytat:
![]() ![]() no i u nas bylo tak ze jak zakupilam taki plaster to zapraszali na plastrowanie ![]() ![]()
__________________
![]() Edytowane przez Stokrotka81 Czas edycji: 2010-03-28 o 21:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Narazie jeszcze odczekam czy napewno ta pachwinowa nie wyjdzie( bo jak klepiłam pepek 3 tyg temu to wyłaziła pachwinowa i nie chciała się chować póki nie odkleiłam pepka) więc wole mieć pewnośc i nie prowokować... ale potem wypróbuje klejenie...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Mój Adaś chyba też ma przepuklinę pępkową.
Od paru dni ma taki wystający pępuszek. Zadzwoniłam do położnej i potwierdziła. Niestety dopiero we wtorek przyjdzie obejrzeć małego i potem pójdziemy do pediatry, żeby dał skierowanie do chirurga ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Cytat:
![]() Mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz i się wchłonie. ![]() Tylko, że skoro ma już tą pępkową, to może mieć skłonność do "powstania" również pachwinowej, tak jak jest u Twojego synka? ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Pokaże Wam jak to u nas wyglądało.
1- mateuszek ma 2 miesiące, przepuklina pępkowa jest jeszcze mała, potem była przynajmniej 2 razy większa 2- na stojąco pępuszek wystaje jak guziczek i tyle. Tu ma rok i 4 miesiące 3- ten sam czas tylko na siedząco. Robi się półdziurka.
__________________
Włosy ![]() Edytowane przez mysia m Czas edycji: 2010-04-06 o 08:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
zeberko czytałam na necie, że akurat płacz czy napinanie się podczas robienia kupki wcale nie wpływa na powstanie przepukliny pępkowej. Po prostu jest to wrodzone.
Skąd się wzięła przepuklina Młode mamy uważają często, że przepuklina pępkowa powstaje na skutek nieprawidłowego podwiązania pępowiny tuż po porodzie. To nieprawda. Niemowlę nie „dorabia” się jej również, krzycząc i mocno napinając brzuszek (np. podczas ataku kolki). https://mamotoja.pl/niemowle_zdrowie_artykul,5791.html
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
przepuklina pępkowa jest wrodzona, ale im wiecej dziecko mocno płacze i napina się, tym większa sie moze zrobic. Tak było u nas. Mały kolkował bardzo i jak wrzeszczał, to miał olbrzymia ta przepuklinę.
__________________
Włosy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
To może i ja się wypowiem. Nas dopadły dwie przepukliny.
Jedna to niestety przeponowa. Młody był operowany w pierwszej dobie życia. Druga pachwinowa. Wykryłam paskude podczas kąpieli. Ot tak coś wyskoczyło i schowało się. Niewiele myśląc, ubralismy się i hajda do lekarza. Pediatra potwierdził, że to przepuklina i troche nastraszył. Jeśli nie wychodzi zbyt często to nie ma co się przejmować, ale jeśli zauważę, że ona uwięźnie na troszkę dłużej niż kilka minut, i dziecku przeszkadza, to mam pędzić do szpitala, bo u maluchów to sa w przybliżeniu dwie godziny do tragicznego końca(powtazram słowa lekarza). Ja wolałam nie ryzykowac i zapisałam się na operację. Ze względu na wcześniejsze przejścia młodego, byliśmy pod stałą kontrolą w CZD w Warszawie i tam też odbył się zabieg. W samym szpitalu spedziliśmy trzy doby i wygonili nas do domu, bo wszystko było w porządku. A mały w ten sam dzień, w którym miał zabieg, już brykał po łóżeczku. Zabieg był wykonywany gdy dziecko miało 16 miesięcy. Nie upychałam, nie masowałam, nie zaklejałam(chociaż nawet nie wiem czy pachwinową się zakleja). Być może ze względu na wcześniejsze przeżycia, nie chciałam co chwila sprawdzać, czy coś tam się dzieje. bo pewnie bym maniakalnie zaglądała. Zdecydowałam się na zabieg i nie żałuję. Jednak nie mam zamiaru nikogo namawiać. Pisze co przeszliśmy i gdyby ktoś kiedyś musiał zdecydować się na to wszystko - naprawdę to nie jest poważna operacja, dziecko nie cierpi katuszy ogromnych(wiem, bo widziałam jak dziecko się zachowuje gdy jest po ciężkiej operacji, w naszym przypadku ratującej życie), a mama ma spokojną głowę.
__________________
wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Azzis to prawda, że tendencja do nich to wada genetyczna ale potrzeba bodźca żeby się pokazała- silny płacz, kolki powodują, że nie maleje a wręcz przeciwnie...
Mysia Ty to masz już mężczyzne ![]() ![]() Funieczka oj naparwdę sporo przeszłaś... Ja tyle już czytałm, o tych przepuklinach, że akurat o przeponowej też conieco ... i naprawdę domyślam się, że nie małe piekiełko przeżyłaś... A co do pachwinowej... no właśnie dziecko miało 16 miesięcy- to dużo-dlatego tak dobrze to znisoło... ale mój 3 miesięczny maluszek wcale by nie fikał po łóżeczku... zapoznałam się zopisami jak znoszą to najmłodsi i perspektywa zwłaszcza doby przed (bo trzeba przeglłodzić)i po to mnie przerażała ![]() ![]() To i ja pokarze jaki mamy pępek naprawdę duży... Najgorzej jak płacze dziecko albo robi kupkę albo poprostu napina się bawiąc nużkami to widać jak się pąpuje od jelitek.. a najmniejszy jest w kapieli i jak dziecko śpi. Mysia mam nadzieję, że i u nas tak ładnie pępek zmaleje... Edytowane przez zebra666 Czas edycji: 2010-04-02 o 16:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
zebra, u nas był mniej więcej podobny, no może odrobinę mniejszy, ale u Mateusza tez tak to wyglądało. A teraz jest taki, jak na zdjęciach na górze.
Co do męzczyzny.. skoro zdjecia z zeszłych wakacji uwazasz za poważnego faceta, to co powiesz na to?
__________________
Włosy ![]() Edytowane przez mysia m Czas edycji: 2010-04-06 o 08:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Zebra no to faktycznie macie duzy ten pępuszek
![]() mysia m a cos robiliscie z pępkiem bo chyba niedoczytałam ![]() my też mamy przepuklinę pępkową ale raczej malą, nad pępkiem jest mała dziurka. Połozna kazała zakleić i zakleiłam. Po jednym dniu dziecko dostało takich ran na skórze, ze masakra ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Mysia no fakt spory facet
![]() Kancia wiem, że wielki ale jak sie człowiek przyzwyczaji to już tak nie mysli o tym... A Mysia nic z pępkiem nie robiła sam się taki zrobił jak się mięśnie wzmocniły ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
Cytat:
![]() no wiec my generalnie nie robilismy nic. ![]() zaklejalismy, ale plaster odklejał sie a pod nim natychmiast robiły sie dziecku rany, takie do żywego.. okropne, no wiec zrezygnowalismy z plastrów. Starałam sie, o ile było to mozliwe, by mały jak najmniej płakał, w praktyce oznaczało to spanie z maluszkiem w łózku do 6-8 mies jego zycia. On zreszta miał okropne kolki az do pół roku, potem coraz mniej i pepek potem zaczał sam się zmniejszac. Pediatra kazał dziekco jak najwiecej sie ruszac, żeby duzo lezał na brzuszku, ćwiczył obroty itp, zeby wzmacniac miesnie. Nie musiałam tu własciwie nic robic, bo nas syn to istna torpeda od poczatku. pachwinowa znikłą u nas samiutka, raz sie chowała, raz wychodziła a potem wlazła na dobre i juz. Tylko jak schizomaniacy przy kazdej zmianie pieluszki kontrolowalismy, co u niej słychac, ale było dobrze.
__________________
Włosy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Przepukliny u niemowląt
dzięki za odpowiedz
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:39.