|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 24
|
jak Wy to widzicie
Jestem z chłopakiem 2 lata. Jest super, nawet bardzo. Byłam pewna, ze nasz związek jest fajny, nawet idealny pod każdym względem.
Rozbawiał mnie, pocieszał, pomagał, mieliśmy dużo wspólnych tematów, nigdy się nie nudziliśmy etc... On ma kilku na prawdę dobrych kolegów z którymi często się spotyka, żadnej bliskiej koleżanki. Nieraz - ale w żartach - wspominał, że napisze do dwóch dziewczyn z którymi "coś tam" kiedyś go łączyło, więcej niż koleżeństwo, ale razem nigdy nie byli. Oczywiście zapoznawałam go z moimi znajomymi, bliskimi koleżankami, spotykaliśmy się nieraz we wspólnym gronie ale nic poza tym. Wczoraj chciałam mu zrobić głupi żart (rodem z podstawówki) - a może w głębi duszy chciałam go sprawdzić. Rozmawiałam z nim na gg jako obca dziewczyna, która chce go poznać, zagaić spotkanie. Po 10 minutach byli już umówieni na piwo. Skłamał, że idzie z kolegą na piwo. Oczywiście po kilku godzinkach zadzwoniłam i spytałam jak spotkanie z Malwiną... spotkaliśmy się Jego jednym, jedynym wytłumaczeniem było to, że nie ma znajomych, na studiach mało ludzi na kierunku, a w rozmowie była tylko mowa o wyjściu na piwo, nic więcej - tak jak zwykłe wyjście na piwo z kolegą aha i chciał mi powiedzieć o tym później Skończyłam nasz związek bo nie jestem w stanie mu zaufać skąd wiem, że nie liczył na nic więcej, że mówi prawdę, że chciał poznać jakąś koleżankę i od czasu do czasu z nią pogadać w takim razie skoro brak mu znajomych niech pozna jakiegoś kolegę... troszkę to chore nie sądzicie? |
|
|
|
|
#2 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
![]() |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 113
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Droga autorko, trochę sama sobie sprawiłaś taką sytuacje,a poza tym skoro facet nigdy cie nie zdradził, nie kłamał, czemu miałabyś mu nie ufać ? Może wiedział, że nie zgodziłabyś się na 'piwo ze znajomą', może jesteś chorobliwie zazdrosna - nie wiem. Porozmawiaj z nim jeszcze, powiedz, że zabolało cię to, albo odczekaj chwilę i zobacz czy zacznie imprezować z innymi kobietami tuż po tym jak się rozstaliście. Może dusił się w tym związku, każdy odczuwa potrzebę rozmowy z obiema płciami, ty też! Na przyszłość unikaj sytuacji rodem z przedszkola
I powodzenia
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trochę z Moskwy trochę z wrocławia
Wiadomości: 947
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Tak właściwie to nic nie wiesz..... Zachowanie faktycznie dziecinne... bo umówił się ok...ale na co się umówił? Na piwo..
Gdyby umówił się *z Malwiną* na seks lub romantyczną kolację to byłby jakiś wyznacznik a tak zgotowałaś sobie masę wątpliwości i będziesz następne 2 mieś zastanawiać się czy dobrze zrobiłaś czy może jednak nie. Facet pewnie świnia ale zostawiłaś sobie furtkę na wątpliwości....Jeśli już chcemy kogoś sprawdzać i szpiegować to z głową a nie motać się jak gimnazjalistka (szpiegowania nie pochwalam żeby było jasne) W tej sytuacji pozostaje Ci tylko trwać w przekonaniu że zrobiłaś dobrze i nawiązywać relacje z kimś komu ufasz. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 137
|
Dot.: jak Wy to widzicie
|
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 701
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Nie wiem czy dobrze wyczytałam, że powiedział autorce, że z kolegą idzie na to piwo czyli kłamstwo.
jego zachowanie + autorki = remis
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 006
|
Dot.: jak Wy to widzicie
[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3033112 2]Nie wiem czy dobrze wyczytałam, że powiedział autorce, że z kolegą idzie na to piwo czyli kłamstwo.
jego zachowanie + autorki = remis [/QUOTE]![]() dokładnie to samo mi się nasunęło. jak dla mnie autorka zachowała się jak gimnazjalistka, chłopak też nie był w porządku, bo ją okłamał. powinni odbyć ze soba poważną rozmowę, przeprosić się nawzajem, żyć dalej i zobaczyć, czy to jednorazowa wpadka czy rzeczywiście jakiś brak zaufania jest, brak zgodności... obwinianie tylko faceta to w tym przypadku przesada. |
|
|
|
|
#8 |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Również moim zdaniem jest tutaj remis.
markezka, jak możesz mieć do faceta pretensje o to, że Cię okłamał, skoro wcześniej Ty zrobiłaś dokładnie to samo?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
#9 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
Zaczynasz post od "jest super, nawet bardzo". Jak jest "super" to się faceta w taki sposób nie sprawdza. |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: jak Wy to widzicie
A moim zdaniem autorka spartoliła. Dziewczyny nie ukrywajmy ale jak zareagowałybyście na TOTALNA szczerość o tym, ze wasz ukochany idzie na piwko z dziewczyna poznaną przez gg? Facet po prostu stracha złapał bo pomyślał do przodu... a kłamstwo no cóż...
Autorko zapamiętaj jedno: nie jesteś idealna i nie wymagaj też tego od kogoś. A tak całkiem na marginesie myślę, że szukała pretekstu.. |
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
![]() |
|
|
|
|
|
#12 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
Cytat:
Chłopak szuka wrażeń, moim zdaniem. Do mnie też niedawno napisał chłopak z mojego miasta, zaprosił na piwo. Odmówiłam. To żaden wyczyn. Autorko, i zgadzam się z Doris. Jak już tak zagrałaś (niefajnie jednak), trzeba było wypytać o więcej rzeczy, m.in. o to, czy ma dziewczynę. Sprawa byłaby jasna. A tak to wiesz, że umówił się z "Malwiną" z internetu, a Ciebie okłamał. I tyle. Albo aż tyle. Zależy jak kto do tego podchodzi. Myślę, że dla mnie byłoby to jednak "aż". |
||
|
|
|
|
#13 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
![]() Jasne wina tylko i zupełnie autorki a on był zupełnie w porządku ile jej błędów potrafiłeś wyłapać a tego chłopaka już wcale? jak dla mnie masz podejście męskiego szowinisty dlatego tak czasami nie mogę czytać Twoich postów bo one straszne rażą |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
Widać jakiś dupek musiał Cie mocno skrzywdzić, że tak reagujesz. Poza tym w mojej wypowiedzi zwrot "a kłamstwo no cóż..." jest swoistą oczywistością i logiczną koleją rzeczy iż ono jest złe Zarówno autorka nie widzi w zachowaniu nic złego z jej strony (zrzuca wszystko na faceta - kłamstwo itp) jak również Ty w mojej wypowiedzi.Tak jak autorka może mu zarzucać kłamstwo tak samo ten chłopak może jej zarzucić brak zaufania + sprawdzanie. Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2011-11-05 o 17:00 |
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
Ty ewidentnie wszystko zwaliłeś na dziewczyne... Ja uważam,że żadne z nich nie jest nie niewinne. Nie wiem o co chodzi w tej części
Edytowane przez anuanusia Czas edycji: 2011-11-05 o 17:12 |
|
|
|
|
|
#16 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
Cytat:
Poniekąd zgadzam się z wypowiedzią NormalnegoFaceta. Zakładając, że chłopak Autorki faktycznie chciał się TYLKO na piwo umówić, bo brakuje mu znajomych (JEGO znajomych, bo z postu zrozumiałam, że głównie ma znajomych Autorki) - domyślił się, że gdyby powiedział to szczerze, to byłaby zapewne awantura i wątek na Wizażu:"Mój chłopak poszedł na piwo z dziewczyną z internetu". Zatem skłamał - zrobił oczywiście źle. Ale mógł faktycznie chcieć powiedzieć o fakcie później. Oczywiście jest to sytuacja hipotetyczna i sama w nią nie wierzę No może tylko trochę... nie znam faceta.Natomiast nigdy nie pochwalałam i nigdy nie zacznę pochwalać "sprawdzania" - albo się komuś ufa, albo nie. I odpowiednio: albo się z kimś jest w związku... albo nie. |
||
|
|
|
|
#17 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
A o piwie to już nie ma co wspominać Doris ładnie napisała. Można nadinterpretować to w dowolny sposób. Nie było gotowego scenariusza, że np. romans/skok w bok/seks bez zobowiązań/przygoda PO PIWIE. A autorka pewnie KURCZOWO trzymała się zwrotu klucza "umówieni na piwo" lecz to, że jakieś podteksty sama sobie dopowiada to sprawia właśnie, że jest jak jest. ---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#18 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: jak Wy to widzicie
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
Swoją drogą miałem podobnie kiedyś. Tylko, że ja odrazu powiedziałem dziewczynie, że będę miał nową KOLEŻANKĘ (których za bardzo nie miałem wcześniej). No i takiej wściekłości w oczach kobiety nigdy nie widziałem jak wtedy A co śmieszne ona miała więcej kolegów niż koleżanek. Regularnie ich poznawała a ja jakoś nie miałem pretensji. No ale ona skończyła więc no cóż... doszedłem do wniosku, że nie może mnie ona ograniczać/żądać kiedy sama robi co chce
|
|
|
|
|
|
#20 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Nie napisałam,że każdego tylko mnie.
Cytat:
Cytat:
Pisząc a dla mnie to autorka spartoliła trochę inaczej to brzmi jakby wina była ewidentnie po jej stronie. Cytat:
Pisanie kto pierwszy kojarzy mi się z kłótnią dzieci Ale dlaczego ona miała go miała zaraz zakończyć ;/ Cytat:
skąd wiesz, że kurczowo Edytowane przez anuanusia Czas edycji: 2011-11-05 o 19:04 |
||||
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Far far away...
Wiadomości: 103
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Też bym pogoniła..mimo że to moja imienniczka
__________________
Skaczę, kręcę i pływam!! Piszę licencjat ![]() Chcę być bardziej EKO! Sportowy styl życia!
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2011-11-05 o 20:21 |
|
|
|
|
|
#23 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
Jak dobrze, że mnie nigdy nie zarzuciłeś czegoś takiego, bo byłby kęsim ![]() Tyle czasu na wizażu, mógłbyś w końcu popracować nad precyzją wypowiedzi, doprawdy W temacie - zgadzam się z Doris, jak sprawdzać to konkretnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 006
|
Dot.: jak Wy to widzicie
widzę że z wątku zrobiła się kłótnia między anuanusią która jest zdeterminowana na winę facetów a NormalnymFacetem który... jest facetem
|
|
|
|
|
#25 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
czytaj trochę uważniej ---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- Cytat:
![]() Mam uprzedzenia do facetów bo z Tobą się nie zgadzam coś za ogólnie pojechałeś Halo zejdź na ziemie NIGDZIE nie napisałam,że wina jest tylko faceta Ej ale gdzie ja to napisałam jej jakie niewiniątko z Ciebie zabrzmiało to tak jakbym nie wiadomo co zrobiła Nie zgadzam się z Tobą to odrazu innych uważam za niewiadomo kogo ![]() off top się robi nie mam zamiaru odpisywać tu na Twoje posty.. |
||
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 137
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Ok , autorka wykazała sie brakiem zaufania bo go przetestowała - nie jest to chwalebne...
ale jej partner sie umówił z obcą osobą płci przeciwnej ... Wiec gdzie tu remis ? Ja bym się nie umówił ze znana mi osobą a co dopiero z obcą ? |
|
|
|
|
#27 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Ja też nie napisałam, że każdego - tylko "według mnie".
Faktycznie zrobił się mały OT i zaczynamy sobie zarzucać szowinizm, niejasność wypowiedzi itp. Ludzie, to jest forum. Każdy może pisać bełkot, i każdy może to skomentować. A jak się komuś nie chce komentować, to też nie trzeba o tym pisać, tylko... nie komentować. |
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Hm. W moim związku jest tak, że kiedy jedno gdzieś idzie to mówi drugiemu. To po pierwsze. Po drugie, owszem mój facet jak jeszcze nie byliśmy razem pisał z jakąś dziewczyną - to było konto fikcyjne nie wiadomo kogo, ale kogoś kto znał nas oboje. Chciała się z nim spotkać, kłamała, że go zna bla bla bla. On podał jej tylko numer telefonu, no bo jej nie znał. No nie wiem czy dla Was normalne jest, że siadacie na gg czy innym takim, pisze do Was obcy numer i po chwili idziecie z zupełnie obcą osobą nie mając nawet jej zdjęcia, nic na piwo? Już sam ten fakt jest dość dziwny. Jak ktoś napisał chłopak szuka wrażeń - też mam takie odczucie.
Po drugie autorka sama sobie zgotowała taką sytuację, niby umówił się tylko na piwo... ale powinien powiedzieć. No fakt, powiedział, że z kolegą. Nie wiem jaka autorka jest ale być może on ma zakaz spotykania się z innymi kobietami i po prostu się bał, a brakowało mu kontaktu koleżeńskiego z "kobietą". A co do sytuacji, też kiedyś chciałam tak zrobić z ciekawości, ale poczułam się jak ostatnia idiotka, że w ogóle wpadłam na taki denny pomysł. |
|
|
|
|
#29 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: jak Wy to widzicie
Cytat:
, ale ludzie są różni.
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 135
|
Dot.: jak Wy to widzicie
.
Edytowane przez pelnia Czas edycji: 2015-02-28 o 17:00 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:48.







I powodzenia








Zarówno autorka nie widzi w zachowaniu nic złego z jej strony (zrzuca wszystko na faceta - kłamstwo itp) jak również Ty w mojej wypowiedzi.
No może tylko trochę... nie znam faceta.
Swoją drogą miałem podobnie kiedyś. Tylko, że ja odrazu powiedziałem dziewczynie, że będę miał nową KOLEŻANKĘ (których za bardzo nie miałem wcześniej). No i takiej wściekłości w oczach kobiety nigdy nie widziałem jak wtedy
coś za ogólnie pojechałeś 
