|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Rozeznanie
|
co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
zrobiłyście kiedyś coś zwariowanego lub głupiego, by zwrócić na siebie uwage faceta, który wam sie spodobał?
ja kiedyś dzień w dzień czy lało, czy wiało wychodziłam z psem o określonej godzinie na spacer (pies to przykrywka ), bo wiedziałam, że o tej porze spotkam na chodniku faceta, który mega mi sie podobał. potem szłam za nim dopóki mogłam i tak właściwie codziennie ;dniestety na tych podchodach sie skończyło, bo ja nie zgadałam, a i facet jakoś mnie nie zauważył, a jak już, to pewnie pomyślał sobie, że jakaś psycholka go śledzi :P |
|
|
|
|
#2 | |
|
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
![]() Za małolatki robiło się wiele rzeczy, ja już nawet nie pamiętam W sumie nie chce pamiętać, byłam młoda i głupia Teraz myślę inaczej
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” ![]() |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
![]() aczkolwiek nie musisz przenosic tej historii na inny wątek. |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 54
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Nic, w moim mniemaniu to facet jest zdobywcą i to on powinien sie starać.
Dla mnie takie latanie za kimś to kompromitacja. Oczywiście zaraz wizażanki wyleją na mnie szale goryczy, że jak to tak, przecież jest równouprawnienie. ![]() Z góry darujcie sobie.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
Wszystko się zaczyna od śledzenia i wujka google ![]() No i nie muszę twojej historii przenosić, ale nie trudno też o tym zapomnieć Ale to nie w tym wątku
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” ![]() |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Wyłożyłam w supermarkecie pełen koszyk zakupów na taśmę, kasjerka wszystko podliczyła, podała kwotę do zapłacenia, a ja wtedy beztrosko oznajmiłam, że nie mam pieniędzy ani karty i zaproponowałam, żeby pan stojący za mną w kolejce zapłacił za moje zakupy. Niestety pan za mną bardzo się oburzył moją propozycją i na mnie nawrzeszczał... Wróciłam do domu bez zakupów i bez nowej znajomości...
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą )Miłośniczka butów wszelakich Podskakuję z Mel B. Joga Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą. ---------------------------- Używasz poprawnie? 'Szlak prowadzi na wschód.' 'Szlag mnie trafia.' |
|
|
|
|
|
#8 | |
|
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 285
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
![]() odważnie.
__________________
You may think he's a sleepy-type guy Always takes his time Soon I know you'll be changing your mind When you've seen him use a gun, boy When you've seen him use a gun |
|
|
|
|
|
#9 |
|
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 379
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Jak miałam 8 lat to bujałam się w koledze z klasy i bardzo chciałam iść z nim na randkę do kina. Niestety on, jak to chłopcy w tym wieku, raczej nie był zainteresowany dziewczynami (a chciałam iść mu na rękę i wybrałam Gwiezdne Wojny!). Wobec braku kooperacji z jego strony wzięłam sprawy we własne ręce i przegoniłam go po osiedlu z martwą żabą w ręce, strasząc, że jak ze mną nie pójdzie do kina, to mu ją wrzucę do plecaka, kiedy nie będzie patrzył.
Potem jak miałam 10 lat bujałam się w 16-letnim sąsiedzie. Wrzucałam mu do skrzynki na listy creepy stalkerskie anonimy pisane wycinanymi z gazety literami. Coś w stylu "obserwuję cię" (mieszkał naprzeciwko) albo "jeśli nie należysz do mnie, nie będziesz należał do nikogo". Na szczęście w okresie dojrzewania już mi przeszły takie akcje
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
|
|
|
|
#10 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
No mój kolega zrobił coś osobliwego, a może szalonego. Nie wiem, w sumie jak to nazwać to jest ekscentryk a w wielu sprawach radykał. Ale szedł kiedyś przez miasto i widział kobietę, która bardzo mu w oko wpadła. Niestety nie zgadał. Szedł jednak kawałek za nią i słyszał jej rozmowę z kolegą. Po czym, bazując na pewnych informacjach które usłyszał zaczął jej szukać w necie i ją znalazł. Chciał się z nią spotkać ale jednak został potraktowany jak śmieć. Dlatego on mówi, że lepiej standardowo, a nie ekscentrycznie. Teraz szuka i podrywa na zaproszenie na schabowego do baru mlecznego. Bo tak jest prosto i normalnie, choć sam biedak uważa, że to była najlepsza rzecz jaką w życiu wymyślił. Ja się z nim nie zgadzam bo robił rzeczy ciekawsze, ale co począć on sądzi inaczej i nie będę z nim się spieral.
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 281
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
ja pamietam ze jako malolata pojechalam do faceta 400km w nocy;d
|
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 533
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
To bedzie obrzydliwe :c
Chodzilam do zespolu szkol, polaczone ze soba podstawowka, gimnazjum i liceum. Od pierwszej gimnazjum podobal mi sie pewien chlopak (dzisiaj wciaz po wielu latach uwazam go za jednego z najprzyjemniejszych jakiego poznalam i z sentymentem podchodze do zdjec wrzucanych na fejsa :P). Na poczatku liceum wyladowalismy w osobnych klasach. On chcial zostac lekarzem i isc na medycynę (dzisiaj rzeczywiscie studiuje medycynę . W zwiazku z czym zalezalo mu na dobrym wyniku z matury z chemii i biologii. Chemia to kompletnie nie moja rzecz, wiec z dwojga zlego zapisalam sie na kolko biologiczne, ktorego on rowniez był czlonkiem. Nauczycielka byla bardzo ambitnym pedagogiem, naprawde sie starala. Problemem bylo to, ze przyjela metody jak z usa typu krojenie zaby, wytrzasnela od jakiegos rzeznika kilka swinskich lbow i robilismy im sekcje mozgu :c oprocz tego sekcja swinskiego serca i np nerek albo watroby. Osobiscie bralo mnie na wymioty za kazdym razem, dzien w ktorym odbywalo sie kolko byl najgorszym w calym tygodniu. Ale robilam dobra mine do zlej gry, jakos tak wyszlo ze z tym chlopakiem zawsze byliśmy w parze przy operacjach :p Wiec przez 3 lata kroilam zwierzece wnetrznosci w nadziei ze cos mi sie z nim uda ugrac. Przed sama matura w koncu sie przemoglam i po kolku zapytalam, czy nie wybralibysmy sie moze do kina w weekend. Byl inteligentnym facetem, pewnie widzial ze sie w nim kocham od 6 lat. Bardzo grzecznie, ale jednak dal mi kosza ;-; i caly ten effort na marne |
|
|
|
|
#13 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
Doskonałe, Milordzie Uwielbiam Rzeczywiście creepy. Niestety nie mam podobnych historii, ale musiałam to napisać
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Zadzowniłam do niego na domowy (tak to było 12 lat temu gdy cięzko było o komórkę) i poprosiłam go do telefonu. Gdy podniósł słuchawkę włączyłam romantyczny przebój Lady Pank "Zawsze tam gdzie Ty" i nie odezwałam się
|
|
|
|
|
#15 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 373
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
omg, ja odwaliłam dużo różnych głupich rzeczy.
1. Jak miałam 6 lat to zostawiałam liściki sąsiadowi na parapecie jego pokoju (mieszkał w domu), średnie umiałam pisać, więc rysowałam mu serduszka 2. w podstawówce dla faceta, który mi się podobał przelazłam raz 30km na piechotę... 3. Ostatnio na imprezie za facetem, który mi się podoba, pobiegłam przez miasto, na szczęście go nie dogonilam...
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
![]() Ja to standardowo W podstawowce i na poczatku gimnazjum kochalam sie w chlopaku, a on we mnie nie za bardzo. Lazilam 'przypadkiem' pod jego sala, podrzucalam do skrzynki lisciki na walentynki i chyba bez okazji tez, odprowadzalam po poludniu kolezanke do domu, bo wtedy moglysmy isc za nim. Szczegol, ze sama mieszkalam zupelnie gdzies indziej i wracalam do siebie o nienormalnych porach Raz tak poszalalam, ze mama i ojciec juz mnie ostro szukali, bo nie przyszlam po szkole przez dlugi czas do domu, komorek nie bylo, zima, wiec ciemno... Wtedy dostalam od nich zakaz szlajania sie na tamto osiedle. Pamietam, jak calymi wieczorami marzylam, ze pewnego dnia sie tam przeprowadzamy i codziennie idac do szkoly moge na niego patrzec...Modne byly tzw. Zlote mysli i gdy w koncu udalo mi sie namowic swoja sympatie do wpisania sie to w rubryczce 'co o mnie sadzisz?' znalazlam 'jestes zbyt nachalna'. Cios prosto w serce ![]() Aha, jeszcze cos. Wiedzialam, ze on uwielbia Ekstradycje. Z przyjaciolka magnetofonem nagralysmy piosenke z czolowki czy tam koncowki na kasete, a potem ta kasete takze podrzucilysmy do skrzynki. Wtedy nie mialysmy komputerow, a co dopiero internetu, takze zdobycie tej piosenki uwazalysmy za szczyt poswiecenia a kasete z nia za wielki skarb. Szkoda, ze ON tak chyba nie uwazal
Edytowane przez czarna_maciejka Czas edycji: 2015-09-25 o 11:01 |
|
|
|
|
|
#17 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 373
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
ja myślę, że ja bym mogła tu opisać całą masę rzeczy, bo dla jednego np poszłam do pracy i wprowadziłam się do akademika- decyzję podjęłam w ciągu 24h, formalności załatwiłam też, tempo miałam ekspresowe, byle mieszkać na tym samym piętrze. Jednak myślę, że sporo z tych rzeczy można przemilczeć, bo tracę szacunek do samej siebie na to wspomnienie.
Generalnie wielu rzeczy się wstydzę, ale cóż, taką mam naturę...
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#19 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 174
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Świetny wątek
![]() Aż mi się miło zrobiło jak sobie przypomnę moje "podchody". Zazwyczaj jednak potrafiłam po prostu tak długo się kręcić gdzieś żeby na nich wpadać i zawsze się to udawało
__________________
"Nie wchodź łagodnie w tę pogodną noc, niech płonie starość tuż przed kresem dni, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc, chodź wiedzą mędrcy, że się zbliża mrok bo żaden piorun z ust nie padnie ich, nie wchodzą z ulgą w tę pogodną noc, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc." |
|
|
|
|
#21 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 583
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
|
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Co szalonego robiły, zeby mnie zdobyć? Dzwoniły do mnie i sugerowały bądź wprost proponowały spotkanie. Juz samą chęć spotkania ze mną trzeba uznać za szaloną
![]() Jednej zresztą się udało i byliśmy potem ze sobą ładnych parę lat, przyjaznimy się do dziś.
__________________
Waga: 90,8 - 90,7 - 90,6 - 90,5 - 90,4 - 90,3 - 90,2 |
|
|
|
|
#24 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 533
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
Ale z drugiej strony wcale mu sie nie dziwie, ja za moich czasow szkolnych tez bym sie nie umowila sama ze soba xD Ogolnie nie mam zalu, to kino to byl moj ostatni zryw nadziei bo w glebi duszy i tak wiedzialam ze nic z tego nie bedzie. I moze i dobrze, bo pol roku później wyjechal na studia z naszego miasta do innego oddalonego o 300km, nawet jakby cos bylo to by sie pewnie rozpadlo a mi byloby ciezej |
|
|
|
|
|
#25 |
|
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 285
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Ja w podstawówce zapisałam się do tej samej klasy co moja przedszkolna miłość
![]() W gimnazjum, przez rok, przez każdą przerwę przechadzałam się obok miejsca gdzie moja druga miłość miała lekcje. Niestety ani pierwsza ani druga miłość mnie nie zechciała.
__________________
You may think he's a sleepy-type guy Always takes his time Soon I know you'll be changing your mind When you've seen him use a gun, boy When you've seen him use a gun |
|
|
|
|
#26 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 907
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
1. Chodzenie dzień w dzień parę km w jedną strone na jego osiedle
![]() 2. Wysiadywanie z koleżankami paru godzin pod jego klatką ![]() 3. Przypadkowe odwiedzanie miejsc gdzie chodził 4. Zapisanie się an treningi piłki nożnej (chociaż jej nie cierpię) bo też chodził, tyle że do męskiej grupy Przy czym nie wiedziałam nawet co z tą piłką robić, więc to było komiczneOczywiście zwrócono na mnie uwagę, tyle że w negatywny sposob ![]() Gimnazjum
__________________
odchudzanie 72 68 67 66 65 60...57 56 55 54 53 52 50 'Być kobietą to strasznie trudne zajęcie,
bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami' ~J. Conrad Edytowane przez meflina Czas edycji: 2015-09-26 o 11:01 |
|
|
|
|
#27 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
W pierwszej klasie liceum, więc powinnam być już rozgarnięta jako tako- spotykałam się ze dwa tygodnie z pewnym chłopakiem,był pierwszym z którym się całowałam ;P więc mi odwaliło- zdecydowaliśmy się zostać ''przyjaciółmi'' i już więcej nawet nie rozmawialiśmy, nawet w szkole, byliśmy tylko na ''cześć'', a on był z przeciwnej klasy. Wpadłam w obsesję na jego punkcie i standard;
- przechodzenie niby przypadkiem tam gdzie on chodził -puszczanie mu sygnałków i głuchych telefonów z różnych innych telefonów tylko nie swojego (np rodziców) żeby nie wiedział że to ja- jaką naiwniarą byłam.... z pewnością wiedział kto go tak stalkuje ![]() -najgłupsza rzecz- zapisanie się do kółka strzeleckiego do którego on należał, bieganie zimą na czas,aż czasem płuc nie wyplułam, spanie w nocy na karimacie w lesie, ten przenikliwy ziąb pamiętam do dziś.. i wszystko, ciężkie buty, brudny mundur który każdy członek miał ''po kimś'' z lat wcześniej, zapewne nie prane. Poprawiła mi się kondycja, ale co z tego jak robiłam z siebie głupka. Do dziś mi wstyd swojego zachowania z liceum względem tego chłopaka :/
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer |
|
|
|
|
#28 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Cytat:
Ja o dziwo, jako facet, powinienem wykazywać się większą inwencją, a szczyt mojej desperacji (bo chyba tak to trzeba nazwać ;D) mocno blaknie w porównaniu do tych historii. U mnie to raczej typowe stalkowanie hehehe Chodzenie do tej kawiarni, gdzie pracuje upatrzony obiekt. Chodzenie przypadkiem odpowiednimi uliczkami w nadziei, że ją spotkam bo wiem, że mniej więcej o godz x konczy pracę i wiem gdzie pracuje ;D Ogólnie chodzenie do miejsc gdzie mógłbym ją spotkać. Okej, raz pojechałem do miasta oddalonego o 400 km bo wiedziałem, że moja upatrzona dziewczyna pojechała studiować tam i miałem nadzieję, że w weekend pracuje w jakiejś kawiarni, więc miałem nadzieje , że ją znajdę. w 500 tys mieście ![]() Nie znalazłem jej, ale w sumie wypad był fajny ![]() Cytat:
Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2015-09-26 o 16:30 |
||
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 77
|
Dot.: co szalonego zrobiłyście, by zdobyć faceta?
Kiedyś mój głupi telefon coś przestawił, a ja jeszcze głupsza tego nie zauważyłam i przez pół nocy wysyłałam smsy mojemu byłemu na domowy... Jego mama nigdy nie darzyła mnie zbytnią sympatią, a po tej akcji zapobiegawczo nie pojawiałam się u niego w domu przez miesiąc
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:03.




), bo wiedziałam, że o tej porze spotkam na chodniku faceta, który mega mi sie podobał. potem szłam za nim dopóki mogłam i tak właściwie codziennie ;d


W sumie nie chce pamiętać, byłam młoda i głupia
Teraz myślę inaczej ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)







W podstawowce i na poczatku gimnazjum kochalam sie w chlopaku, a on we mnie nie za bardzo. Lazilam 'przypadkiem' pod jego sala, podrzucalam do skrzynki lisciki na walentynki i chyba bez okazji tez, odprowadzalam po poludniu kolezanke do domu, bo wtedy moglysmy isc za nim. Szczegol, ze sama mieszkalam zupelnie gdzies indziej i wracalam do siebie o nienormalnych porach 



