Wieczór we dwoje z niespodzianką ;)

[WindesGeliebte]

Hej Kochane/i,
potrzebuję waszych rad i wsparcia a wiec do rzeczy, zazwyczaj to tż inicjuje zbliżenia, wychodzi z pomysłami, poświęca całą swoją uwagę na moją przyjemność a z racji na brak warunków na ogół nasz seks wygląda tak hop siup na szybko i po sprawie. Nie za bardzo mi się to zawsze podoba dlatego, zamiast być zrzędzącą księżniczką, której nic nie pasuje to ja wyjdę z inicjatywą.
W ten piątek mamy jednak do dyspozycji mieszkanie i wpadłam na pomysł, żeby coś sama wykombinować. Kiedyś tż wspominał, że chciałby taki striptiz na wesoło i go wtedy wyśmiałam. Ale teraz...hm... Skompletowałam ponczochy, pas do nich, podwiązkę, komplet bielizny i sukienkę mikołajki. A teraz, co z gorsza zaczynam tchórzyć i nie wiem, boję się że wyjdę śmiesznie i że będzie miał większy ubaw niż podnietę bo przecież nie zna mnie z tej śmielszej strony tylko tej niesmiałej dziewczynki. I kurczę chcę a boję się, że się wyglupię. Czy któraś z doświadczonych domowych striptizerek zaserwuje jakąs radą ? Jak to w ogóle zacząc czy jakieś sprawdzone triki

A może macie jakiś ciekawy pomysł na muzyczkę do świątecznej rozbieranki ?
Jak dobrze poradzicie to... następnym razem zatańczę dla was

[mariamarysienka]

nie masz się czego wstydzić, jeśli Twój chłopak powiedział Ci kiedyś, że chciałby striptiz, to uwierz mi, chce i nieważne jak Ci to wyjdzie, czy perfekcyjnie czy z potknięciami, on i tak będzie zachwycony.
kiedyś miałam taki sam problem, ale tak naprawdę wystarczy się odważyć, a reszta pójdzie jak z płatka i nawet nie będziesz się zastanawiać, co teraz zrobić, jaki ruch, bo samo z Ciebie wyjdzie

[Villga]

Przy nieśmiałości bardzo pomaga przytłuminone światło Jakieś świece albo coć, a Twój Tż na pewno będzie zachwycony. Powodzenia!

[rnm]

Napisane przez WindesGeliebte

Hej Kochane/i,
potrzebuję waszych rad i wsparcia a wiec do rzeczy, zazwyczaj to tż inicjuje zbliżenia, wychodzi z pomysłami, poświęca całą swoją uwagę na moją przyjemność a z racji na brak warunków na ogół nasz seks wygląda tak hop siup na szybko i po sprawie. Nie za bardzo mi się to zawsze podoba dlatego, zamiast być zrzędzącą księżniczką, której nic nie pasuje to ja wyjdę z inicjatywą.
W ten piątek mamy jednak do dyspozycji mieszkanie i wpadłam na pomysł, żeby coś sama wykombinować. Kiedyś tż wspominał, że chciałby taki striptiz na wesoło i go wtedy wyśmiałam. Ale teraz...hm... Skompletowałam ponczochy, pas do nich, podwiązkę, komplet bielizny i sukienkę mikołajki. A teraz, co z gorsza zaczynam tchórzyć i nie wiem, boję się że wyjdę śmiesznie i że będzie miał większy ubaw niż podnietę bo przecież nie zna mnie z tej śmielszej strony tylko tej niesmiałej dziewczynki. I kurczę chcę a boję się, że się wyglupię. Czy któraś z doświadczonych domowych striptizerek zaserwuje jakąs radą ? Jak to w ogóle zacząc czy jakieś sprawdzone triki

A może macie jakiś ciekawy pomysł na muzyczkę do świątecznej rozbieranki ?
Jak dobrze poradzicie to... następnym razem zatańczę dla was

nie rezygnuj myślę, że tż będzie zachwycony. Nawet jak się w trakcie troszkę pośmiejecie, to przecież tylko na korzyść
muzyka?
http://www.youtube.com/watch?v=wrvebqA8xdM
http://www.youtube.com/watch?v=mN7LW0Y00kE

powodzenia!

[anjuta]

Napisane przez WindesGeliebte

Hej Kochane/i,
potrzebuję waszych rad i wsparcia a wiec do rzeczy, zazwyczaj to tż inicjuje zbliżenia, wychodzi z pomysłami, poświęca całą swoją uwagę na moją przyjemność a z racji na brak warunków na ogół nasz seks wygląda tak hop siup na szybko i po sprawie. Nie za bardzo mi się to zawsze podoba dlatego, zamiast być zrzędzącą księżniczką, której nic nie pasuje to ja wyjdę z inicjatywą.
W ten piątek mamy jednak do dyspozycji mieszkanie i wpadłam na pomysł, żeby coś sama wykombinować. Kiedyś tż wspominał, że chciałby taki striptiz na wesoło i go wtedy wyśmiałam. Ale teraz...hm... Skompletowałam ponczochy, pas do nich, podwiązkę, komplet bielizny i sukienkę mikołajki. A teraz, co z gorsza zaczynam tchórzyć i nie wiem, boję się że wyjdę śmiesznie i że będzie miał większy ubaw niż podnietę bo przecież nie zna mnie z tej śmielszej strony tylko tej niesmiałej dziewczynki. I kurczę chcę a boję się, że się wyglupię. Czy któraś z doświadczonych domowych striptizerek zaserwuje jakąs radą ? Jak to w ogóle zacząc czy jakieś sprawdzone triki

A może macie jakiś ciekawy pomysł na muzyczkę do świątecznej rozbieranki ?
Jak dobrze poradzicie to... następnym razem zatańczę dla was

i o to chodzi

[mercer]

Przecież nie chodzi o to, żebyś musiała zrobić mu profesjonalny striptiz
Zrób tak, żebyś się przy tym dobrze bawiła a nie niepotrzebnie stresowała

[normalnyFacet]

Napisane przez WindesGeliebte

dlatego, zamiast być zrzędzącą księżniczką, której nic nie pasuje to ja wyjdę z inicjatywą.

Uff czyli na świecie są jeszcze normalne dziewczyny bez syndromu księżniczki

Rób ten striptiz i nie gadaj on oszaleje gwarantuje

[anjuta]

Napisane przez normalnyFacet

Uff czyli na świecie są jeszcze normalne dziewczyny bez syndromu księżniczki

Rób ten striptiz i nie gadaj on oszaleje gwarantuje

Autorko, i tego się trzymaj

[Bananalama]

Napisane przez normalnyFacet

Uff czyli na świecie są jeszcze normalne dziewczyny bez syndromu księżniczki

Rób ten striptiz i nie gadaj on oszaleje gwarantuje

są są i to pewnie większość .

Co do drugiego, popieram

[WindesGeliebte]

w sumie co mi tam! jak mu się nie spodoba wijąca się mikołajka w pończoszkach to zacznę wątpić w jego orientację

[Bananalama]

Napisane przez WindesGeliebte

w sumie co mi tam! jak mu się nie spodoba wijąca się mikołajka w pończoszkach to zacznę wątpić w jego orientację

o to to! Ale i tak z pewnością mu się spodoba.

[laisla]

Napisane przez WindesGeliebte

w sumie co mi tam! jak mu się nie spodoba wijąca się mikołajka w pończoszkach to zacznę wątpić w jego orientację

Taki szybki teścik na orientację A jeśli nie wierzy w Mikołaja/jkę
Jak dla mnie pomysł bomba za podejście do rzeczy i poczucie humoru jeśli on pogardzi to trzymam za słowo, tańczysz dla nas

[Paula SHIN]

Niewazne jak wyjdzie, facet bedzie zachwycony.
A z kazdym kolejnym razem nabierzesz wiekszej wprawy
Powodzenia

[ilkas]

jaki by ten striptiz nie był, to jeśli facet mówił kiedyś, że chciałby..to na pewno będzie zachwycony ! wiem, że się trochę krępujesz - rozumiem, ale myślę, że warto i że będzie fajnie

ps.
ja na jutro przygotowałam sobie strój mikołajki dla męża hyhy

[PingwinPingwin]

Daj koniecznie znać, jak Ci poszło.

[WindesGeliebte]

Jasne, że dam znac chociaż narazie wybucham śmiechem za każdym razem jak próbuje byc sexy przed lustrem

[kalincia]

I jak tam striptiz, dziewczyno? Udało się?

[90agnieszka90]

Mnie też to ciekawi

A jeśli Autorka się jednak nie zdecydowała to powiem tak, nie ma się czego bać Mój TŻ też marzył o takim występie i wyszło raczej spontanicznie. Dodam, że ja kompletnie nie umiem tańczyć, a moja akceptacja własnego ciała=0. Ale jemu się spodobało

[sabinkaa1]

No przeczytałam ten wątek i szczerze mówiąc super pomysł , szkoda by było aby nie wypalił , dlatego czekam z niecierpliwością na zdanie relacji z tego wieczoru !!!!

[chwast]

może troszkę odbiegnę od głównego tematu, ale też chodzi mi o wieczór we dwoje z niespodzianką. Otóż nie wiem czy zrobić to po świętach czy dopiero w sylwestra - jeszcze się zastanowię. Zacznę od tego, że raczej nie mam seksownej bielizny. Mam kilka par ładnych majtek, ale wiecie - to nie jest to Wiem, że mój tż na pewno chciałby zobaczyć mnie w jakimś fajnym zestawie raz nawet coś tam wspomniał no i marzy o pończochach. Chciałabym zrobić mu taką właśnie niespodziankę, ale... i właśnie tu jest moje pytanie - nie wygłupię się?

[laisla]

Napisane przez chwast

może troszkę odbiegnę od głównego tematu, ale też chodzi mi o wieczór we dwoje z niespodzianką. Otóż nie wiem czy zrobić to po świętach czy dopiero w sylwestra - jeszcze się zastanowię. Zacznę od tego, że raczej nie mam seksownej bielizny. Mam kilka par ładnych majtek, ale wiecie - to nie jest to Wiem, że mój tż na pewno chciałby zobaczyć mnie w jakimś fajnym zestawie raz nawet coś tam wspomniał no i marzy o pończochach. Chciałabym zrobić mu taką właśnie niespodziankę, ale... i właśnie tu jest moje pytanie - nie wygłupię się?

Z pewnością nie Jeśli jest tu jakiś facet to nich mi powie dlaczego wszyscy marzą o ..pończochach

A u autorki wieczór ciągle trwa pewnie, nie ma czasu

[nastoletnia]

chwast, nie wygłupisz się na pewno!

A co do pończoch, to nie wszyscy.. mój na przykład nie, ale ja uważam, że są piekielnie seksowne

[MiuMiu88]

Dlaczego pończochy? W zasadzie to chyba nie ma racjonalnego wytłumaczenia Może dlatego, że nie jest to dodatek do bielizny, który nosi się dość rzadko? Do tego nogi w nich wyglądają zgrabiej Sama twierdzę, że pończochy są mega

[WindesGeliebte]

haha, laisla no cóż, rację miałaś bo z romantycznego wieczoru zrobił się cały weekend ale juz powracam (nie)stety

ii...moj facet jednak wierzy w Mikołajki
Tym, które się wahają zdecydowanie polecam i to nie dla faceta, a dla siebie :P
Nigdy [no naprawde nigdy] w życiu nie czułam się tak seksownie. Przez to, ze mój TŻ ani razu nie widział mnie w takim wydaniu, to chyba pierwszy raz od roku związku siadł i zaniemówił, a potem zbierał szczenę z podłogi. No i wreszcie przydały się zajęcia z latino solo haha

A co do pończoch- oni chyba po prostu lubią bawić się z takimi duperelkami, odpięciami, haftkami itp. A my przecież lubimy patrzeć jak im się ręce już trzęsą przy odpinaniu

[Kita_]

Popieram, mój o tego lubi ściągać je zębami

[laisla]

Napisane przez WindesGeliebte

haha, laisla no cóż, rację miałaś bo z romantycznego wieczoru zrobił się cały weekend ale juz powracam (nie)stety

ii...moj facet jednak wierzy w Mikołajki
Tym, które się wahają zdecydowanie polecam i to nie dla faceta, a dla siebie :P
Nigdy [no naprawde nigdy] w życiu nie czułam się tak seksownie. Przez to, ze mój TŻ ani razu nie widział mnie w takim wydaniu, to chyba pierwszy raz od roku związku siadł i zaniemówił, a potem zbierał szczenę z podłogi. No i wreszcie przydały się zajęcia z latino solo haha

A co do pończoch- oni chyba po prostu lubią bawić się z takimi duperelkami, odpięciami, haftkami itp. A my przecież lubimy patrzeć jak im się ręce już trzęsą przy odpinaniu

no więc jeśli mamy ochotę na cały weekend w wersji romantic inwestujemy w sexi bieliznę, lekcje latino solo i dzieje się

Teraz kolej na striptizik z okazji wielkanocnej pewnie w odsłonie zającowej bądź króliczej. Albo Ty wyskakująca z wielkiej pisanki

[Candy_lips]

Napisane przez WindesGeliebte

haha, laisla no cóż, rację miałaś bo z romantycznego wieczoru zrobił się cały weekend ale juz powracam (nie)stety

ii...moj facet jednak wierzy w Mikołajki
Tym, które się wahają zdecydowanie polecam i to nie dla faceta, a dla siebie :P
Nigdy [no naprawde nigdy] w życiu nie czułam się tak seksownie. Przez to, ze mój TŻ ani razu nie widział mnie w takim wydaniu, to chyba pierwszy raz od roku związku siadł i zaniemówił, a potem zbierał szczenę z podłogi. No i wreszcie przydały się zajęcia z latino solo haha

A co do pończoch- oni chyba po prostu lubią bawić się z takimi duperelkami, odpięciami, haftkami itp. A my przecież lubimy patrzeć jak im się ręce już trzęsą przy odpinaniu

no to cieszę sie, ze było super

[chwast]

Mnie wczoraj wieczorem tż namówił bym założyła sukienkę (wybrał mi ją z szafy) i wysokie buty (nigdy mnie w takich nie widział) bardzo się opierałam, ale nie chciałam by znów wyniknęła kłótnia, że jestem przecież jego kobietą i on chce we mnie wreszcie zobaczyć kobietę, bo w kim innym ma zobaczyć... Stwierdziłam ok raz kozie śmierć, on zamknął oczy ja się przebierałam i powiedziałam - już.
Było mi bardzo wstyd i czułam się najobleśniejszą kobietą na świecie, a on.. on był zachwycony! Nie mógł się wysłowić, oczy wyszły mu na wierzch nie wspominając co wyszło mu w majtkach! Nie mógł uwierzyć w to co widzi i chyba bardzo go tym uszczęśliwiłam. Teraz mam ochotę to powtórzyć