|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2
|
Zaryzykować czy olać sprawę?
Tydzień temu byłam ze znajomymi na imprezie w klubie. Dwoje moich znajomych (para) mają współlokatora, który również był na tej imprezie. Początkowo ten współlokator (nazwijmy go X.) nie odzywał się prawie wcale, nie rozmawiał z nami, tylko się uśmiechał. Gdy poszliśmy tanczyc, to tanczylismy w 'kółeczku', mimo że oprócz X i mnie były dwie pary, więc teoretycznie te pary mogły tanczyc razem,a X poprosić mnie do tanca. Po 3. piwie stwierdziłam ze tak dalej nie bedzie i zaczęłam z nim tanczyc. Tańczyło nam się bardzo fajnie, dobrze tańczył
Po którymś tańcu z kolei nasze ruchy zaczęły być juz coraz śmielsze, tzn nie ograniczaliśmy się tylko do tańczenia 'za rączki', ale jakieś tam delikatne obejmowanie (jednak nie było to sprośne, wszystko w dobrym stylu). X mnie pocałował. Nie raz, nie dwa, ale całowaliśmy się kilka razy. Uśmiechał się do mnie, całował, trzymał za rękę. Kiedy wyszliśmy z klubu, wziął mnie za rękę, obejmował, znowu pocałował. Czekaliśmy na autobus, bo razem wracaliśmy do niego na stancję (z moimi znajomymi którzy z nimi mieszkają, bo tam u nich nocowałam). Rozmawiał ze mną, ogólnie był miły. Zanim ci znajomi przyszli do nas na przystanek, to ja miałam w torebce tel mojej koleżanki a ona mój (logika pijanego). Więc poprosiłam X żeby ze swojego nr zadzwonił na mój, to ta koleżanka odbierze. Zrobił to. Mnie w sumie chodziło o to, zeby jakos zdobyc jego nr i żeby on miał mój. Następnego dnia on bardzo wczesnie wstawał do pracy, kiedy ja sie obudziałm, jego juz nie było w domu. Ok. godz. 12 napisałam mu sms, ze to ja, ze przeciez mam jego nr i jak żyje. On mi odpisał zdawkowo "Jakoś się 3mam jak na nieco ponad dwie godz snu". Ja mu na to, ze "w takim razie niepotrzebnie się martwilam. Miłego dnia." Juz nie odp. Koleżanka go nie wypytywała o mnie, ani jak mu sie wtedy na imprezie podobało, on tez nic ani słowem nie mówił o tamtej nocy ani o mnie. Myślałam, ze może się do mnie odezwie, napisze sms, ale do dzisiaj jest cisza. Już 5 dzień. Czy uważacie że powinnam do niego pierwsza napisać, zapytac co słychac czy dac sobie spokój i olać temat? Nie chce wyjść na "utrujdupę", wiem, ze jakby facetowi zalezało to by sie odezwał, jednak faceci są w sumie różni i dziwni. Chciałam więc Was zapytać co sądzicie na ten temat? Pozdrawiam, najczęściej pojawiająca się pod innym nickiem, stała Wizażanka.
Edytowane przez Oysho_ Czas edycji: 2012-11-01 o 19:33 |
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 610
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
Odpuść, facet był TYLKO miły.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
Że mu nie zależy, i po prostu wtedy było miło, ale się skończyło - jednorazowo, i tyle.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
odpuścić, jakby był zainteresowany to by się odezwał do tej pory
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 108
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
Oduść go sobie. Gdyby chciał już by się odezwał. Najwyraźniej na tej imprezie trochę wypił i dlatego się całowaliście. Nie pisz i nie narzucaj się mu
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 171
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
ty już wykonałaś krok i napisałaś.. teraz jego kolej.. skoro nic nie pisze.. olej.. fajnie było ale się skończyło..
__________________
pisze się: wg - według wgl - w ogóle Udowodniłam samej sobie, że się da! 75kg-62,5kg Takie tam przemyślenia |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 315
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
Olać.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 250
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
Wydaje mi się, że po prostu była dobra zabawa, alkohol i było miło, ale nic po za tym
Jeśli by mu zależało na ciągu dalszym znajomości to by się odezwał A tutaj 5 dni i nic... Jak był odważny na to by się całować i to nie raz to nie wierzę, że wstydzi się napisać ;P
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 727
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
olej go. facet najwidoczniej zupełnie nie jest Tobą zainteresowany... a całował się z Tobą tylko z powodu %%%%%%%%%
__________________
moja wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261940 moja fragrantica http://www.fragrantica.com/member/213446/ Arabistka, w sercu i na papierze ...ماتت قلوب الناس ماتت بنا النخوة |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 337
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
daj sobie z nim spokój.
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
nie pisz.
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
#12 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
Smutne jak często słyszę o podobnych sytuacjach-albo sama takowe mam
. Narobi chłop nadziei i znika Olać sprawę-niestety, to jeden z tych typów, którzy zabawią się i porzucą. Nie warto.
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Zaryzykować czy olać sprawę?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:03.



Po którymś tańcu z kolei nasze ruchy zaczęły być juz coraz śmielsze, tzn nie ograniczaliśmy się tylko do tańczenia 'za rączki', ale jakieś tam delikatne obejmowanie (jednak nie było to sprośne, wszystko w dobrym stylu). X mnie pocałował. Nie raz, nie dwa, ale całowaliśmy się kilka razy. Uśmiechał się do mnie, całował, trzymał za rękę. Kiedy wyszliśmy z klubu, wziął mnie za rękę, obejmował, znowu pocałował. Czekaliśmy na autobus, bo razem wracaliśmy do niego na stancję (z moimi znajomymi którzy z nimi mieszkają, bo tam u nich nocowałam). Rozmawiał ze mną, ogólnie był miły. Zanim ci znajomi przyszli do nas na przystanek, to ja miałam w torebce tel mojej koleżanki a ona mój (logika pijanego). Więc poprosiłam X żeby ze swojego nr zadzwonił na mój, to ta koleżanka odbierze. Zrobił to. Mnie w sumie chodziło o to, zeby jakos zdobyc jego nr i żeby on miał mój. Następnego dnia on bardzo wczesnie wstawał do pracy, kiedy ja sie obudziałm, jego juz nie było w domu. Ok. godz. 12 napisałam mu sms, ze to ja, ze przeciez mam jego nr i jak żyje. On mi odpisał zdawkowo "Jakoś się 3mam jak na nieco ponad dwie godz snu". Ja mu na to, ze "w takim razie niepotrzebnie się martwilam. Miłego dnia." Juz nie odp. Koleżanka go nie wypytywała o mnie, ani jak mu sie wtedy na imprezie podobało, on tez nic ani słowem nie mówił o tamtej nocy ani o mnie. Myślałam, ze może się do mnie odezwie, napisze sms, ale do dzisiaj jest cisza. Już 5 dzień. Czy uważacie że powinnam do niego pierwsza napisać, zapytac co słychac czy dac sobie spokój i olać temat? Nie chce wyjść na "utrujdupę", wiem, ze jakby facetowi zalezało to by sie odezwał, jednak faceci są w sumie różni i dziwni. 










