![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 69
|
Co byście zrobiły?
hm... Witam dziewczyny!
![]() Co byście zrobiły? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Puste ściany
Wiadomości: 536
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Co bym zrobiła? Nie spieszyła się tak i nie szukała lekarstwa na poprzednią miłość.
__________________
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Też jestem tego samego zdania co poprzedniczka, nie znasz tego chłopaka, nie wiesz jakie ma intencje, a wspólny wypad na sylwestra gdzieś dalej to niebezpieczne trochę jak na dzisiejsze czasy. Jeśli naparwde ma jakies powazne intencje co do Ciebie to zrozumie jak mu odmówisz.
__________________
...Najlepszych i najpiękniejszych rzeczy na świecie nie można ani zobaczyć, ani dotknąć.. Trzeba je poczuć sercem... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Ja bym mu dała zadanie, żeby przyjechał do mojego miasta, ale to ja
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 626
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Nie znasz chłopaka, więc nie powinnaś z nim na razie nigdzie jeździć. Może się wydawać teraz fajny, miły, zabawny i w ogóle, ale tak naprawdę to jest obcy człowiek i nikt nie wie jakie ma zamiary
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 69
|
Dot.: Co byście zrobiły?
racjonalnie myśląc.. mam podobne zdanie do Waszego:P a z drugiej strony myślę sobie.. fajna przygoda może byc;P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 626
|
Dot.: Co byście zrobiły?
ano. może być. może być też i niefajna. nie wydaje ci się dziwne, że poznajesz chłopaka wieczorem na imprezie a on następnego dnia już dzwoni i pyta, czy nie pojechałabyś z nim na sylwestra w góry?
dla mnie to głupota i bym nie ryzykowała. możesz poznać go lepiej z biegiem czasu i później przeżywać różne inne przygody ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Ja bym pojechała ;p
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
|
Dot.: Co byście zrobiły?
cóż, parę razy robiłam podobne rzeczy (na zasadzie wyłączenia racjonalizmu i wszystkiego, co rodzice i inni naprawdę troskliwi ludzie tłuką ci do głowy), i.... niczego nie żałuję. W tym były wyjazdy do/z ledwo znanymi ludźmi, przy czym to odbywało się ZAWSZE w asyscie przyjaciółki. Także, moim zdaniem - spotkaj się z nim (nie zaszkodzi), i zaproponuj, że mozesz jechać, ale tylko z koleżanką (chociażby dlatego, że nikogo tam nie znasz itp), ale j abym powiedziała też wprost - czułabyś się bezpieczniej. I tyle
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 626
|
Dot.: Co byście zrobiły?
w asyście przyjaciółki - pewnie, że można; sama - głupota
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: 1,5 od monitora
Wiadomości: 70
|
Dot.: Co byście zrobiły?
a ja myślę -> :P :P :P ;P i jeszcze :P
__________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. -Stanisław Jerzy Lec ps. Wulgaryzmy, czymże bez nich byłby język? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 77
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Ja bym zwyczajnie bała sie jechac z obcym facetem w dalekie miejsce. A co z noclegiem? Zaproponował Ci chociaż osobny pokój? Spotkałabym sie i pogadała z nim po prostu. Jak dla mnie to za krótki okres czasu na takie wypady wspólne, ale czasami mi cos do głowy strzeli i moze bym pojechała ;P
__________________
Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda Ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem. Paulo Coelho |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Co byście zrobiły?
A z tej jego paczki znajomych kogoś znasz?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Co byście zrobiły?
hmm to w końcu spotkałaś się z nim po tej imprezie? z tego co napisałaś rozumiem że chyba nie...? Trochę inaczej by było jakbyś chociaż raz z nim " w świetle dziennym" pogadała, trochę więcej byś mogła o nim powiedzieć. Poza tym, jak daleko masz od siebie w góry? Ja bym po jednej rozmowie na imprezie i gdyby było daleko, nie pojechała. Jeśli bym się z nim choć raz spotkała i byłby fajny, a impreza nie byłaby oddalona setki kilometrów to bym pojechała
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 516
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Pojechałabym, ale najpierw zrobiłabym dogłębny wywiad o tym człowieku tzn sprawdziłabym kim jest, z kim się zadaje, gdzie pracuje czy był karany i takie tam
![]()
__________________
Life isn't about finding yourself. Life is about creating yourself. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 69
|
Dot.: Co byście zrobiły?
a więc tak
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 516
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
![]()
__________________
Life isn't about finding yourself. Life is about creating yourself. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Co byście zrobiły?
sama bym sie nie pchala na jakies wyjazdy z obcymi ludzmi. malo to swirow chodzi po ziemi, ktorzy na pierwszy rzut oka wydaja sie byc ok?
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 69
|
Dot.: Co byście zrobiły?
w zasadzie nie problem;P Powiedziałam,że dam mu znac po świętach co postanowiłam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Ja zapytałabym czy moge kogoś zabrać. Poszukałabym chętnej koleżanki,k siostry czy tez kuzynki i pojechała. Co możesz zyskać: swietne wspomnienia, nowe znajomości i może faceta. A stracić? - totalnie nic.
__________________
My road. My life. My dream. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 69
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Czyli chyba sobie odpuszcze:P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Czułabym się jak jakaś desperatka jadąc z obcym gościem. Po co
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: na drugim brzegu morza :)
Wiadomości: 489
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Pewnie bzyku bzyku na patyku już sobie chłopak z Tobą wymyślił, w gorącej wodzie się wykąpał :P
rób tak, żeby niczego nie żałować, jak jesteś sprytna i mądra to sobie sama w górach poradzisz jak Cię samą zostawi na Krupówkach w knajpie i zacznie się do cycatej blondi przystawiać :P wspomnienia - niezapomniane ![]() a tak serio- ja bym nie jechała, za dużo mogę stracić, czyli pieniędzy, nerwów i czasu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Nie znasz go. Z tego co piszesz - nie znasz tez nikogo z jego paczki.
Do tego koleś każe TOBIE przyjechać DO NIEGO po świętach. Jakby mu zależało - pofatygowałby sie do Ciebie. Ja bym sobie odpuściła. Z takich fajnych przygód potrafią wyjść bardzo niemiłe rzeczy...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
-TY ponosisz całe ryzyko - on będzie tam wśród znajomych, pewnie w miejscu, które już zna. Ty nie znasz tam NIKOGO i nie znasz miejsca -przekłada na ciebie całe ryzyko: nie dość, że masz jak niewydarzona do niego latać po świętach, by się umówić - to jeszcze potem ty masz jechać -on cię nie traktuje poważnie, jeśli jemu NIC sie nie chce robić, a ty masz robić WSZYSTKO i tylko ty ryzykujesz -no i na koniec: przystojny koleś z imprezy... jesteś naiwna jak dziecko. Chłopaki z imprez, a do tego przystojni - to materiały na jednorazową przygodę, są skupieni na sobie - w razie problemów zostawi cię samą bez pomocy - bez ŻADNYCH skrupułów, bo takim wszystko przychodzi w życiu łatwo, nie muszą się o nic starać - są nauczeni doskonałego wręcz egoizmu... i już to widać, skoro masz po świętach do niego jeździć ![]() Jeśli chcesz jechać - to słuchaj się weronikipr: Ja bym mu dała zadanie, żeby przyjechał do mojego miasta, ale to ja Niech się wykaże skoro mu zależy i przyjedzie się spotkać i pogadać, wtedy z Sylwestrem się zobaczy. bo na razie ty wszystko ryzykujesz dla jakiegoś chłopaczka - natomiast on w stosunku do ciebie nie będzie czuł zobowiązań, a wysiłków nie poczynił żadnych. Przygodę można przeżyć - jak masz choć szczątkowe odruchy samozachowawcze. Dziewczyny wyżej ci dają jasny przekaz: nie jedź całkowicie w ciemno dla jakiejś ładnej twarzy - zabezpiecz się choć trochę, bo on nie ryzykuje teraz kompletnie nic (i uwierz mi: nie weźmie za ciebie odpowiedzialności w razie czego), a ty całość bierzesz na siebie. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2011-12-22 o 10:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Gdyby facetowi naprawdę zależało to sam by do Ciebie przyjechal żeby się poznać a nie kazałby Tobie dopiero po świętach przyjechac. Ja nigdy bym się nie zdecydowała na wyjazd z całkowicie obcym facetem. Mój narzeczony niedlugo po tym jak się poznaliśmy również mnie zapraszał na kilkudniowy wypad do znajomych. Mimo że znaliśmy się już jakiś miesiac, parą jeszcze nie bylismy, znałam go już trochę i wiedziałam że nie ma złych intencji to jednak nie pojechałam. Dla mnie było za wczesnie, on się nie obraził, sam nie pojechal tam tylko z własnej woli zostal i spędziliśmy razem cudowne 4 dni
![]() ![]() ![]()
__________________
Edytowane przez Caroline1920 Czas edycji: 2011-12-22 o 10:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Co byście zrobiły?
O tym dokładnie pisałam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Ja bym nie pojechała, po Sylwestrze świat się nie skończy. Wbrew pozorom masz do stracenia całkiem dużo i przyjaciółka Cię raczej nie uratuje. Możesz stracić kasę na jednonocną przygodę, może stracić dużo więcej. Myślę, że to spotkanie przed wyjazdem to może być rodzaj preselekcji, nie wiadomo, ile takich imprez koleś ostatnio obskoczył. Nie ma się co spieszyć.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Dziewczyno nie pytaj o takie rzeczy na forum, błagam... To Ty masz intuicję, to Ty podejmiesz decyzję, nie wizaż
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.