Noworoczne postanowienia 2011- grupa wsparcia

[Szotta]

I jak co roku, masa postanowień...
Pomyśłałam sobie, że tym razem po prostu trzeba je zrealizować.
A że w grupie łatwiej... (a nie znalazłam takiego tematu)

Proponuję zrobić listę postanowień i przez ten rok wspólnie wspierać się i pilnować i ich realizacji.

Może osiągniemy to, co chcemy.

Oby ten rok był wyjątkowo udany

[quadra616]

Bardzo fajny wątek, wręcz 'ukradłaś' mi pomysł! ;P

Moje postanowienia?
- zacznę koncentrować się na tym, co robię, nie - a to film, a tu piosenka!

- schudnę! (no wiem, że każdy tak postanawia.. no ale mi się uda! )

- cieżka nauka CHEMIA, Chemia, BIOLOGIA, Biologia przede mną ;D

[madzius90]

Fajny wątek

Ja zazwyczaj nie mam żadnych postanowień, bo nigdy ich nie realizuję
Ale w tym roku chciałabym być, mimo wszystko, po prostu szczęśliwa

I trzymam za realizację Waszych postanowień

[Szotta]

Napisane przez madzius90

Fajny wątek

Ja zazwyczaj nie mam żadnych postanowień, bo nigdy ich nie realizuję
Ale w tym roku chciałabym być, mimo wszystko, po prostu szczęśliwa

I trzymam za realizację Waszych postanowień

To też jakieś postanowienie...
Ja chce spełniać swoje marzenia i konsekwentnie do tego dążyć.
Poza tym:
- popracować na formą
- nie poddawać się w rehabilitacji, nabrać cierpliwości
- porządnie przyłożyć się do matury

Ale przede wszystkim właśnie dążyć do spełnienia marzeń. Żeby kolejne lata były tylko lepsze

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez quadra616

Bardzo fajny wątek, wręcz 'ukradłaś' mi pomysł! ;P

Moje postanowienia?
- zacznę koncentrować się na tym, co robię, nie - a to film, a tu piosenka!

- schudnę! (no wiem, że każdy tak postanawia.. no ale mi się uda! )

- cieżka nauka CHEMIA, Chemia, BIOLOGIA, Biologia przede mną ;D

Niecelowo

Powodzenia. A gdzie tyle nauki?

[Lenka_007]

Ja również bardzo chętnie się przyłącze
Moje postanowienia:
-schudnę(uda mi się )
-dobrze przygotuje się do sesji
-będę mniej narzekać i częściej się uśmiechać

[CzerwonaKokarda]

Fajny wątek. Mam tylko nadzieję, że nie upadnie i będziemy się wspierały. Czasem jakiś kopniak w tyłek od drugiej osoby potrafi zmotywować do działania.

Dołączę, jeśli można.
W tym roku mam więcej postanowień niż kiedykolwiek. Mój TŻ wyjeżdża na Erasmusa na pół roku i chyba prostu chcę zająć sobie czymś czas, a może i go później czymś zaskoczyć. Zrobić coś dla siebie, żeby nie przeszlochać z tęsknoty tego czasu bez niego.

Moje postanowienia:
1. Przede wszystkim dalej trwać na diecie, jeszcze trochę - jakieś 5 kg. Później wyrzeźbić ciało, a może chociaż ujędrnić.
2. Angielski! Jestem potwornie kulawa z języków, toteż zapisuję się od lutego do szkoły językowej.
3. Zawalczę o stypendium, może się uda.
4. Polubić ludzi. Stronią ode mnie. Kiedyś było inaczej, ale czas robi swoje. Może znajdę jakąś bratnią duszę, która wyskoczy ze mną na piwko, pogaduchy, zakupy. Wyjaśnię tylko, że miarka mojego serducha się przebrała. Za dużo ludzi mnie zostawiło i teraz jestem niedołężną emocjonalnie sierotą. A szkoda.
5. Rozwijać pasje. Mam do wyboru śpiew, konie, ręczną robotę (typu malowanie koszulek, kolczyki, bransoletki). Zapewne wybiorę to ostatnie - najmniejsze koszta, a moja marna, studencka pensyjka na niewiele pozwala.
6. Oszczędzam. "Zakładam" skarbonkę i odkładam pieniążki na wyjazdy do TŻa. Po jego przyjeździe zbieram na pianinko.
7. Spróbuję choć trochę podbudować swoją samoocenę, choć to jest chyba najtrudniejszy podpunkt z mojej listy.
8 Ostatnie i najważniejsze. Panuję nad swoimi emocjami, zwłaszcza nad moją chorobliwą obawą przed tym, że TŻ mnie zostawi. Precz z moją nieogarnialną zazdrością.

[hihi]

Zacznę skutecznie oszczędzać PRzede wszystkim

[Szotta]

Napisane przez hihi

Zacznę skutecznie oszczędzać PRzede wszystkim

Miło Cie widzieć

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Napisane przez CzerwonaKokarda

Fajny wątek. Mam tylko nadzieję, że nie upadnie i będziemy się wspierały. Czasem jakiś kopniak w tyłek od drugiej osoby potrafi zmotywować do działania.

Dołączę, jeśli można.
W tym roku mam więcej postanowień niż kiedykolwiek. Mój TŻ wyjeżdża na Erasmusa na pół roku i chyba prostu chcę zająć sobie czymś czas, a może i go później czymś zaskoczyć. Zrobić coś dla siebie, żeby nie przeszlochać z tęsknoty tego czasu bez niego.

Moje postanowienia:
1. Przede wszystkim dalej trwać na diecie, jeszcze trochę - jakieś 5 kg. Później wyrzeźbić ciało, a może chociaż ujędrnić.
2. Angielski! Jestem potwornie kulawa z języków, toteż zapisuję się od lutego do szkoły językowej.
3. Zawalczę o stypendium, może się uda.
4. Polubić ludzi. Stronią ode mnie. Kiedyś było inaczej, ale czas robi swoje. Może znajdę jakąś bratnią duszę, która wyskoczy ze mną na piwko, pogaduchy, zakupy. Wyjaśnię tylko, że miarka mojego serducha się przebrała. Za dużo ludzi mnie zostawiło i teraz jestem niedołężną emocjonalnie sierotą. A szkoda.
5. Rozwijać pasje. Mam do wyboru śpiew, konie, ręczną robotę (typu malowanie koszulek, kolczyki, bransoletki). Zapewne wybiorę to ostatnie - najmniejsze koszta, a moja marna, studencka pensyjka na niewiele pozwala.
6. Oszczędzam. "Zakładam" skarbonkę i odkładam pieniążki na wyjazdy do TŻa. Po jego przyjeździe zbieram na pianinko.
7. Spróbuję choć trochę podbudować swoją samoocenę, choć to jest chyba najtrudniejszy podpunkt z mojej listy.
8 Ostatnie i najważniejsze. Panuję nad swoimi emocjami, zwłaszcza nad moją chorobliwą obawą przed tym, że TŻ mnie zostawi. Precz z moją nieogarnialną zazdrością.

Dużo tego

[angelinmyheart]

To ja może też się przyłącze.

Jeszcze nie myślałam bardzo nad moimi postanowieniami, ale mam dwa, które są dla mnie najważniejsze.
1. Znaleźć stałą, fajną pracę.
2. Być stabilna emocjonalnie, czyli głównie nie płakać.

[nikki999]

Napisane przez hihi

Zacznę skutecznie oszczędzać PRzede wszystkim

ja się wpiszę z listą może jutro, jak dokładnie jeszcze raz wszystko przemyślę

[marlienkaa2]

I ja się dołącze. Oto moje postanowienia:
-znaleść pracę;
-bardziej o siebie dbać;
-rzucić słodycze;
-przestać tyle płakać.

CzerwonaKokardo z tym punktem 4, to tak jakbym o sobie czytała. Ode mnie też ludzie strasznie stronią. Nie mam pojęcia czemu, ale widzą mnie tylko wtedy, kiedy czegoś chcą

[Asienia1603]

No to i ja się dopiszę.

Mam kilka postanowień:
1) Uczyć się systematycznie do matury i osiągnąć dobre wyniki.
2) Dostać się na wymarzone budownictwo i nie żałować tego wyboru.
3) Mniej narzekać i kłócić się, częściej się uśmiechać i pracować nad swoim trudnym charakterem.
4) Oszczędzać.
5) Dbać o siebie, w tym schudnąć.
6) BYĆ SZCZĘŚLIWĄ!

Trzymam kciuki za nasze postanowienia.

[mango_91]

Przyłączam się

Moje postanowienia:
-pozytywnie pozaliczać wszystkie egzaminy na studiach
-znaleźć nowego faceta (może sam się znajdzie?)
-nigdy się nie dołować
-bardziej wierzyć w siebie
-dołożyć wszelkich starań by ten rok był znacznie lepszy od poprzedniego

[olasia99]

Postanowiłam, że schudnę, będę jadła bardzo mało słodyczy i w końcu przestanę wszystkim się przejmować, brać do siebie, a zacznę czerpać z życia to co najlepsze

[girl99]

powtorze, to co napisalam na innym watku

- zaliczyc II rok studiow
- pracowac w wakacje w wymarzonym miejscu
- zaliczyc niezapomniana podroz w tym roku (plaza, morze, drinki z palemka, szum fal i gwiazdy)
- nauczyc sie chociaz podstaw hiszpanskiego
- mniej sie przejmowac nauka ...
- zalozyc aparat na zeby i popracowac nad idelanym zgryzem
- czerpac z zycia, to co najlepsze i byc po prostu szczesliwa

ufff, duzo tego

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez marlienkaa2

I ja się dołącze. Oto moje postanowienia:
-znaleść pracę;
-bardziej o siebie dbać;
-rzucić słodycze;
-przestać tyle płakać.

CzerwonaKokardo z tym punktem 4, to tak jakbym o sobie czytała. Ode mnie też ludzie strasznie stronią. Nie mam pojęcia czemu, ale widzą mnie tylko wtedy, kiedy czegoś chcą

Jakkolwiek to dziwnie brzmi - miło mi Cię poznać.

[guslaw88]

dołączam się
a więc moje postanowienie noworoczne to przede wszystkim!!!!!:
-zrezygnować ze słodyczy, ponieważ mam przez nie problemy ze zdrowiem i nie mogę, no chociaż nie powinnam ich jeść:P
-nie przejmować się tak bardzo wszystkim i być bardziej wyluzowana w niektórych sprawach
-uśmiechać się dduuuuużo
-podnieśc zdecydowanie kondycję(codziennie jakiekolwiek ćwiczenia), a od wiosny jak będzie ciepło bieganie
-zdrowo się odżywiać.
Ja chyba tyle jak mi się coś przypomni to będę dopisywać

[wampir]

Ja w sumie mam tylko jedno, ale za to duże i bardzo ważne dla mnie postanowienie - przystąpić i zdać egzamin praktyczny oraz rozmowę kwalifikacyjną na grafikę w warszawskim asp ahh... będzie ciężko

[hihi]

Napisane przez Szotta

Miło Cie widzieć

Napisane przez nikki999

ja się wpiszę z listą może jutro, jak dokładnie jeszcze raz wszystko przemyślę

A Dziękuję i wzajemnie W grupie raźniej, a jeszcze ze "swoimi" ludźmi to w ogóle

Ja zasadniczo mam tylko 2 postanowienia - wrócić do formy (i zdrowia, w czym pomoże specjalista, jak mam nadzieję) i nauczyć się oszczędzać, bo jestem stara baba, a wydaję kasę jak głupiutka nastolatka, a to ciuszki, a to inwazja na empik i fura książek, a to wypad do restauracji, a to kosmetyki, a to perfumy, a to jakiś drobiażdzek do mieszkania, a to prezencik TŻowi i kasa wyyypłyyywaaaa szerokim strumieniem a mogłabym mieć przyzwoite oszczędności...

[Lenka_007]

Napisane przez wampir

Ja w sumie mam tylko jedno, ale za to duże i bardzo ważne dla mnie postanowienie - przystąpić i zdać egzamin praktyczny oraz rozmowę kwalifikacyjną na grafikę w warszawskim asp ahh... będzie ciężko

Trzymam kciuki na pewno się uda

[kolorowatecza]

To i ja się z przyjemnością dołączę

- Schudnąć jeszcze z 7-8 kg
- Zacząć się uczyć w końcu uczyć - czeka mnie matura z biologii i zrozumienie choć odrobinę przerażającej matematyki
- Rzucić zgubny nałóg tytoniowy
- Zarobić na wymarzone wakacje
- Być szczęśliwa z TŻ
- no i zapomniałam o tym, że MARZĘ żeby zdać prawko, co będzie straaasznie trudne ;/

[Hot Lady]

hej ja także spisałam sobie całą listę postanowień, ale nie będę wszystkich wymieniała, bo jest ich dużo i niektóre osobiste, więc tak:
-chcę bardziej się skoncentrować na nauce
-zacznę porządnie zbierać literaturę do pracy mgr
-codziennie 10 min na rowerku (wybrałam 10 min na początek, żeby zbyt szybko się nie zniechęcić)
-codziennie 10 min praca z brzuszkiem
-dbać o siebie
-realizować się
-nie rezygnować z własnych pragnień
-zdać prawko
-znaleźć stałą pracę

to lista postanowień i lista życzeń

życzę powodzenia w spełnianiu Waszych

[Szotta]

Witam wszystkich.
Ja też mam nadzieje że wątek nie umrze śmiercią naturalną i będziemy się wspierać w tych postanowieniach

Napisane przez hihi

A Dziękuję i wzajemnie W grupie raźniej, a jeszcze ze "swoimi" ludźmi to w ogóle

No pewnie

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez kolorowatecza

To i ja się z przyjemnością dołączę

- Schudnąć jeszcze z 7-8 kg
- Zacząć się uczyć w końcu uczyć - czeka mnie matura z biologii i zrozumienie choć odrobinę przerażającej matematyki
- Rzucić zgubny nałóg tytoniowy
- Zarobić na wymarzone wakacje
- Być szczęśliwa z TŻ

Mogłabym napisać dokładnie to samo

[kolorowatecza]

Zdecydowanie matma to jest najgorsza rzecz we wszystkich szkołach

[Lenka_007]

Napisane przez kolorowatecza

Zdecydowanie matma to jest najgorsza rzecz we wszystkich szkołach

Rok temu napisałabym to samo teraz już wiem że nie taki diabeł straszny

[Szotta]

Ja mam takie podejście, ze na 30% na pewno zdam. I tyle, to mi wystarcza

[kolorowatecza]

Ja chciałabym mieć wiedzę na te 30%.
Póki co naprawdę jest krucho ;/

[Lenka_007]

Też takie miałam zdałam na trochę więcej. a jak zobaczyłam wynik to mnie normalnie zatkało

[quetepassa]

Napisane przez guslaw88

dołączam się
a więc moje postanowienie noworoczne to przede wszystkim!!!!!:
-zrezygnować ze słodyczy, ponieważ mam przez nie problemy ze zdrowiem i nie mogę, no chociaż nie powinnam ich jeść:P
-nie przejmować się tak bardzo wszystkim i być bardziej wyluzowana w niektórych sprawach
-uśmiechać się dduuuuużo
-podnieśc zdecydowanie kondycję(codziennie jakiekolwiek ćwiczenia), a od wiosny jak będzie ciepło bieganie
-zdrowo się odżywiać.
Ja chyba tyle jak mi się coś przypomni to będę dopisywać

Dokładnie takie same postanowienia

+ uczyc się duuuużo do matury
+zadbac o poczucie swojej wartosci,

[Szotta]

Napisane przez kolorowatecza

Ja chciałabym mieć wiedzę na te 30%.
Póki co naprawdę jest krucho ;/

Do matury masz aż nadto czasu żeby dojść do 30% (albo ponad, bo to naprawdę nie jest aż takie trudne- ja niby jestem antytalenciem matematycznym...)