Pomocy-jak zainicjować seks?!

luckyman · 2012-01-19, 13:48

Witajcie dziewczyny,
Potrzebuje pomocy z Waszej strony.

Powiedzcie jaki sposób inicjowania seksu przez faceta Wam najbardziej odpowiada? Czy raczej lubicie jak powie wprost o co chodzi, czy jakieś podchody, smyranki itd.? A jak leżycie w łóżku to najpierw głaskania po plecach po dupci, czy lepiej od razu niech zacznie całować i masować np. piersi? A jakbym powiedział tak w czasie filmu "kochanie mam wielką ochotę na loda/minetkę" to dostanę w pysk czy właśnie tak lubicie?
Dzięki za pomoc Girls

Śniegowa · 2012-01-19, 13:58

Każda kobieta jest inna. Najlepiej jak porozmawiasz o tym ze swoją

Co do mnie, wolę dotykiem niż słowami, Choć też nie ma reguły.

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2012-01-19, 13:59

Cytat:

Napisane przez luckyman

Witajcie dziewczyny,
Potrzebuje pomocy z Waszej strony.

Powiedzcie jaki sposób inicjowania seksu przez faceta Wam najbardziej odpowiada? Czy raczej lubicie jak powie wprost o co chodzi, czy jakieś podchody, smyranki itd.? A jak leżycie w łóżku to najpierw głaskania po plecach po dupci, czy lepiej od razu niech zacznie całować i masować np. piersi? A jakbym powiedział tak w czasie filmu "kochanie mam wielką ochotę na loda/minetkę" to dostanę w pysk czy właśnie tak lubicie?
Dzięki za pomoc Girls

Śniegowa · 2012-01-19, 14:19

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;31719013]

[/QUOTE]
Nie przesadzaj.... Lepiej, że chłopak szuka wiedzy.

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2012-01-19, 14:26

Cytat:

Napisane przez Śniegowa

Nie przesadzaj.... Lepiej, że chłopak szuka wiedzy.

A musi o to pytac w taki prymitywny, prostacki i podworkowy sposob?

Unex · 2012-01-19, 14:37

Cytat:

Napisane przez Śniegowa

Każda kobieta jest inna. Najlepiej jak porozmawiasz o tym ze swoją

Co do mnie, wolę dotykiem niż słowami, Choć też nie ma reguły.

Też tak wolę

Śniegowa · 2012-01-19, 14:50

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;31719704]A musi o to pytac w taki prymitywny, prostacki i podworkowy sposob?[/QUOTE]
Nie odebrałam tego w ten sposób.

Ale już to pokazuje jak różne sa kobiety i w jak rózny sposób mogą odebrać te same słowa

.

karolynka90 · 2012-01-19, 14:52

Cytat:

Napisane przez luckyman

WA jakbym powiedział tak w czasie filmu "kochanie mam wielką ochotę na loda/minetkę" to dostanę w pysk czy właśnie tak lubicie?

Jakbyś powiedział tak do mnie - tak, dostałbyś w pysk.
Jakby powiedział to mój facet - w pysk by nie dostał.

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2012-01-19, 14:57

Cytat:

Napisane przez Śniegowa

Ale już to pokazuje jak różne sa kobiety i w jak rózny sposób mogą odebrać te same słowa

.

a no

dla mnie uzywanie okreslen typu lodzik/minetka kojarzy sie wlasnie z takimi dresami pod blokiem. Nie chcialabym, zeby moj facet mowil do mnie: 'zrobisz mi lodzika'. O matko, nie nie nie!

arbuziak · 2012-01-19, 15:30

To zależy od tego na jakim etapie jest związek, na początku oczywiście zupełne podchody (np głaskanie włosów, btw uwielbiam to

). Na początku związku pewnie dostałby w twarz za większość sposobów. A to ze względu na to, że nie czułabym się szanowana, nie czułabym potrzeby bliskości i fascynacji moim ciałem ze strony faceta. Pomyślałabym pewnie, że chodzi mu tylko o seks :p

kika86 · 2012-01-19, 15:50

mój facet mówi, czy bym go nie popieściła :P

a jak coś razem ten tego, to raczej nie używamy słów

rnm · 2012-01-19, 16:58

czasem wystarczy jedno spojrzenie, czasem zaczyna się od mizianek, czasem jest niespodziewanie, czasem sobie planujemy, czasem żartujemy, czasem zapraszamy się wzajemnie, czasem mówimy, czasem pokazujemy, czasem ktoś złapie za coś, a czasem nie. Każdy dzień to inna metoda inicjowania seksu

**kalincia** · 2012-01-19, 17:33

Cytat:

Napisane przez kika86

mój facet mówi, czy bym go nie popieściła :P

a jak coś razem ten tego, to raczej nie używamy słów

No właśnie "ten tego" - nawet ci przez klawiaturę nie chce przejść, a co dobiero przez gardło.
My z moim facetem dużo rozmawiamy o seksie, dzielimy się wrażeniami, co czuliśmy w danej sytuacji, przy danej pieszczocie. Potrafimy sobie powiedzieć, czego chcemy. A czasem nie mówimy sobie, a i tak wiemy. Ale żadnych tabu nie ma. Sposoby inicjowania seksu są bardzo różne, zależy od chwili. Ale potrafimy też mówić zupełnie wprost.

Bananalama · 2012-01-19, 17:49

"Chodź na sianko, zrobimy bzykanko"

Dowiedz się jak woli, wyczuj to i działaj

Candy_lips · 2012-01-19, 19:18

No cóż, wszystko zależy od konkretnej kobiety. Jak poznasz bliżej, to na pewno dowiesz się czego pragnie. W końcu każda jest inna. Dlatego nie radź się ślepo tym co piszemy, bo dziewczynę możesz urazić, że nie traktujesz jej jako odrębnej, wyjątkowej jednostki

.
Na początku związku, na początku współżycia w ogóle na pewno wolę delikatne podchody, powolne uczenie się siebie. Gdyby chłopak powiedział wtedy "zrób mi lodzika" to wykazałby się brakiem taktu i chyba niespecjalnie zależałoby mu na dziewczynie. Początki to nie czas na takie teksty dla mnie

. Jednak jak już dłużej jestem z facetem, np tak jak teraz, to nie ma problemu, by coś takiego do mnie powiedział, często szepcemy sobie naprawdę ostre słowa, ale są zarezerwowane tylko dla nas

_stardust · 2012-01-19, 19:35

Cytat:

Napisane przez luckyman

A jakbym powiedział tak w czasie filmu "kochanie mam wielką ochotę na loda/minetkę" to dostanę w pysk czy właśnie tak lubicie?

mi by się odechciało nawet film oglądać.

kika86 · 2012-01-19, 20:20

Cytat:

Napisane przez kalincia

No właśnie "ten tego" - nawet ci przez klawiaturę nie chce przejść, a co dobiero przez gardło.
My z moim facetem dużo rozmawiamy o seksie, dzielimy się wrażeniami, co czuliśmy w danej sytuacji, przy danej pieszczocie. Potrafimy sobie powiedzieć, czego chcemy. A czasem nie mówimy sobie, a i tak wiemy. Ale żadnych tabu nie ma. Sposoby inicjowania seksu są bardzo różne, zależy od chwili. Ale potrafimy też mówić zupełnie wprost.

o co ci chodzi? ja też baaardzo dużo rozmawiam o seksie, przed nim, i po nim , dzielimy sie wrazeniami spostrzeżeniami.

Nie każdy żeby się pokochać musi mówić choć bejbe na seks.
Nie werberalne metody są dużo bardziej pociągające.

vvgh · 2012-01-19, 21:06

Cytat:

Napisane przez _stardust

mi by się odechciało nawet film oglądać.

HAHA, zgadzam się!

maryanna3 · 2012-01-19, 21:21

To zależy. W początkach związku lubiłam kiedy mnie ex dotykał po twarzy, później po plecach, później coraz niżej i tak to się powooooli rozkręcało aż nie zaczęłam mieć takiej ochoty, że już chciałam być całkiem naga

A później to raczej wychodziło spontanicznie, np. wchodziłam mu do domu(jak nikogo oprócz nas nie było) i wskakiwałam na ręce

Albo on mnie przytulał i nagle mówił: rozbieraj się mam na Ciebie ochotę. No a na początku związku za taki tekst mogłoby mu się oberwać, później mnie to tylko bardziej podniecało.

**Arakiel** · 2012-01-19, 22:02

Cytat:

Napisane przez Candy_lips

Na początku związku, na początku współżycia w ogóle na pewno wolę delikatne podchody, powolne uczenie się siebie. Gdyby chłopak powiedział wtedy "zrób mi lodzika" to wykazałby się brakiem taktu i chyba niespecjalnie zależałoby mu na dziewczynie. Początki to nie czas na takie teksty dla mnie

. Jednak jak już dłużej jestem z facetem, np tak jak teraz, to nie ma problemu, by coś takiego do mnie powiedział, często szepcemy sobie naprawdę ostre słowa, ale są zarezerwowane tylko dla nas

Temat wyczerpałaś ,w długich związkach wystarczy ino muśniecie i wiadomo o co biega.

Śniegowa · 2012-01-20, 08:01

Cytat:

Napisane przez karolynka90

Jakbyś powiedział tak do mnie - tak, dostałbyś w pysk.
Jakby powiedział to mój facet - w pysk by nie dostał.

Hahaha. Swietnie powiedziane

No chyba, że autor okazałby się Twoim facetem

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;31720405]a no

dla mnie uzywanie okreslen typu lodzik/minetka kojarzy sie wlasnie z takimi dresami pod blokiem. Nie chcialabym, zeby moj facet mowil do mnie: 'zrobisz mi lodzika'. O matko, nie nie nie!

[/QUOTE]

Myślę że przesadzasz nieco. To wszystkozależy od tego jak długo się znacie i w jaki sposób by to powiedział, z jaką intonacją i mimiką.... Wolałabyś jak by mówił np zrób mi fellatio? Albo poliż mojego penisa? W zasadzie każde z tych określeń będzie ok, ale zależne od sytuacji, długości trwania związku... wielu rzeczy. Każda para przecież ma swój własny intymny kod i nawet jeśli obie strony uznaja za kręcące i podniecające określenie "do lachy" (przepraszam jakby co za wulgarność) to też w pewnych specyficznych warunkach może być to w porządku.

Cytat:

Napisane przez Candy_lips

No cóż, wszystko zależy od konkretnej kobiety. Jak poznasz bliżej, to na pewno dowiesz się czego pragnie. W końcu każda jest inna. Dlatego nie radź się ślepo tym co piszemy, bo dziewczynę możesz urazić, że nie traktujesz jej jako odrębnej, wyjątkowej jednostki

.
Na początku związku, na początku współżycia w ogóle na pewno wolę delikatne podchody, powolne uczenie się siebie. Gdyby chłopak powiedział wtedy "zrób mi lodzika" to wykazałby się brakiem taktu i chyba niespecjalnie zależałoby mu na dziewczynie. Początki to nie czas na takie teksty dla mnie

. Jednak jak już dłużej jestem z facetem, np tak jak teraz, to nie ma problemu, by coś takiego do mnie powiedział, często szepcemy sobie naprawdę ostre słowa, ale są zarezerwowane tylko dla nas

Doskonale podsumowałaś sprawę

wykrasana · 2012-01-20, 08:37

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=433525 Było

luckyman · 2012-01-20, 09:11

Tak czytam te Wasze odpowiedzi i myślę sobie, że chyba coś jest u mnie nie tak. Odnoszę wrażenie, że w moim związku tylko ja mam ochotę na seks. Stąd było nawet moje pierwsze pytanie, bo zacząłem już myśleć, że może zabieram się za robotę od d... strony. Tym czasem widzę, że to moja partnerka jest chyba ewenementem. Ona praktycznie w ogóle nie inicjuje seksu, a co więcej sprawia wrażenie jakby moje starania żeby coś było były dla niej nie wiem jakimi katuszami. Pytałem jej czy wszystko ok, czy może robię coś nie tak w trakcie albo coś, ale mówi że wszystko ok. Z resztą praktycznie za każdym razem jak się kochamy to ma orgazmy (i raczej nie są to udawane skurcze). Ona zachowuje się tak jakby seks był przyjemny tylko dla mnie. Jakby to tylko mnie zależało żebyśmy się kochali. I chyba nie ma tu mowy o jakimś zagrożeniu dla związku, bo sama jakiś czas temu zaproponowała żebyśmy zaczęli starać się o dziecko. Stąd wnioskuje, że między nami (oprócz seksu) jest wszystko ok. Nie wiem już sam co mam robić. Może ona ma jakieś wyjątkowo niskie libido?! Przecież w ciągu ostatniego roku to ona sama z siebie może ze dwa razy coś zainicjowała! Czy to jest norma dziewczyny?

rnm · 2012-01-20, 09:18

Cytat:

Napisane przez luckyman

Tak czytam te Wasze odpowiedzi i myślę sobie, że chyba coś jest u mnie nie tak. Odnoszę wrażenie, że w moim związku tylko ja mam ochotę na seks. Stąd było nawet moje pierwsze pytanie, bo zacząłem już myśleć, że może zabieram się za robotę od d... strony. Tym czasem widzę, że to moja partnerka jest chyba ewenementem. Ona praktycznie w ogóle nie inicjuje seksu, a co więcej sprawia wrażenie jakby moje starania żeby coś było były dla niej nie wiem jakimi katuszami. Pytałem jej czy wszystko ok, czy może robię coś nie tak w trakcie albo coś, ale mówi że wszystko ok. Z resztą praktycznie za każdym razem jak się kochamy to ma orgazmy (i raczej nie są to udawane skurcze). Ona zachowuje się tak jakby seks był przyjemny tylko dla mnie. Jakby to tylko mnie zależało żebyśmy się kochali. I chyba nie ma tu mowy o jakimś zagrożeniu dla związku, bo sama jakiś czas temu zaproponowała żebyśmy zaczęli starać się o dziecko. Stąd wnioskuje, że między nami (oprócz seksu) jest wszystko ok. Nie wiem już sam co mam robić. Może ona ma jakieś wyjątkowo niskie libido?! Przecież w ciągu ostatniego roku to ona sama z siebie może ze dwa razy coś zainicjowała! Czy to jest norma dziewczyny?

może ma niskie libido, może nie lubi seksu, może się wstydzi, może nie potrzebuje bliskości, może ma teraz jakieś stresy/problemy, może nie czuje się w waszym związku bezpieczna, może boi się ciąży, może jej nie pociągasz, może ma jakieś inne obawy... powodów może być milion i nic nie pomoże lepiej, jak szczera rozmowa. nie w stylu: "dobrze ci było", albo "czy coś robię źle? nie? ok".

usiądźcie i na spokojnie spróbujcie sobie to wyjaśnić. Nie będzie to na pewno proste...

Śniegowa · 2012-01-20, 09:39

Cytat:

Napisane przez luckyman

Tak czytam te Wasze odpowiedzi i myślę sobie, że chyba coś jest u mnie nie tak. Odnoszę wrażenie, że w moim związku tylko ja mam ochotę na seks. Stąd było nawet moje pierwsze pytanie, bo zacząłem już myśleć, że może zabieram się za robotę od d... strony. Tym czasem widzę, że to moja partnerka jest chyba ewenementem. Ona praktycznie w ogóle nie inicjuje seksu, a co więcej sprawia wrażenie jakby moje starania żeby coś było były dla niej nie wiem jakimi katuszami. Pytałem jej czy wszystko ok, czy może robię coś nie tak w trakcie albo coś, ale mówi że wszystko ok. Z resztą praktycznie za każdym razem jak się kochamy to ma orgazmy (i raczej nie są to udawane skurcze). Ona zachowuje się tak jakby seks był przyjemny tylko dla mnie. Jakby to tylko mnie zależało żebyśmy się kochali. I chyba nie ma tu mowy o jakimś zagrożeniu dla związku, bo sama jakiś czas temu zaproponowała żebyśmy zaczęli starać się o dziecko. Stąd wnioskuje, że między nami (oprócz seksu) jest wszystko ok. Nie wiem już sam co mam robić. Może ona ma jakieś wyjątkowo niskie libido?! Przecież w ciągu ostatniego roku to ona sama z siebie może ze dwa razy coś zainicjowała! Czy to jest norma dziewczyny?

Nie jest ewenementem. Często dziewczyny maja blokadę przed iniciowaniem zbliżenia.

Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa

To najlepsza recepta.

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2012-01-20, 12:11

Cytat:

Napisane przez Śniegowa

Nie jest ewenementem. Często dziewczyny maja blokadę przed iniciowaniem zbliżenia.

Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa

To najlepsza recepta.

Sniegowa, takie nietypowe pytanie: kto jest na Twoim Avatarze? Tak mi sympatycznie wyglada ta kobieta. To Ty?

sorry za off top

Śniegowa · 2012-01-20, 12:23

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;31738002]Sniegowa, takie nietypowe pytanie: kto jest na Twoim Avatarze? Tak mi sympatycznie wyglada ta kobieta. To Ty?

sorry za off top[/QUOTE]
Dziekuję. Tak to ja

luckyman · 2012-01-20, 14:10

No dobra to zapytam inaczej: A jak często kochacie się ze swoimi facetami? I to raczej pytanie do osób ze stażem powiedzmy od dwóch lat w górę.....

rnm · 2012-01-20, 16:45

Cytat:

Napisane przez luckyman

No dobra to zapytam inaczej: A jak często kochacie się ze swoimi facetami? I to raczej pytanie do osób ze stażem powiedzmy od dwóch lat w górę.....

jedni 5 razy dziennie, a inni w urodziny. dlaczego szukasz jakiegoś punktu odniesienia? każda para powinna wypracować własne "normy"...

karolynka90 · 2012-01-20, 17:09

Cytat:

Napisane przez luckyman

No dobra to zapytam inaczej: A jak często kochacie się ze swoimi facetami? I to raczej pytanie do osób ze stażem powiedzmy od dwóch lat w górę.....

Ale co Ci to da jak jedna powie, że codziennie, a inna, że raz w tygodniu?
Jeśli uważasz, że u Was seks jest za rzadko, może po prostu za bardzo różnicie się temperamentami? A na to nikt nic nie poradzi.

2012-01-19, 13:48	#1
luckyman Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 28	Pomocy-jak zainicjować seks?! Witajcie dziewczyny, Potrzebuje pomocy z Waszej strony. Powiedzcie jaki sposób inicjowania seksu przez faceta Wam najbardziej odpowiada? Czy raczej lubicie jak powie wprost o co chodzi, czy jakieś podchody, smyranki itd.? A jak leżycie w łóżku to najpierw głaskania po plecach po dupci, czy lepiej od razu niech zacznie całować i masować np. piersi? A jakbym powiedział tak w czasie filmu "kochanie mam wielką ochotę na loda/minetkę" to dostanę w pysk czy właśnie tak lubicie? Dzięki za pomoc Girls

2012-01-19, 13:58	#2
Śniegowa Oby do wiosny Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 17 102	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! Każda kobieta jest inna. Najlepiej jak porozmawiasz o tym ze swoją Co do mnie, wolę dotykiem niż słowami, Choć też nie ma reguły.

2012-01-19, 14:19	#4
Śniegowa Oby do wiosny Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 17 102	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;31719013][/QUOTE] Nie przesadzaj.... Lepiej, że chłopak szuka wiedzy.

2012-01-19, 14:50	#7
Śniegowa Oby do wiosny Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 17 102	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;31719704]A musi o to pytac w taki prymitywny, prostacki i podworkowy sposob?[/QUOTE] Nie odebrałam tego w ten sposób. Ale już to pokazuje jak różne sa kobiety i w jak rózny sposób mogą odebrać te same słowa .

2012-01-19, 15:30	#10
arbuziak Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 1 017	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! To zależy od tego na jakim etapie jest związek, na początku oczywiście zupełne podchody (np głaskanie włosów, btw uwielbiam to ). Na początku związku pewnie dostałby w twarz za większość sposobów. A to ze względu na to, że nie czułabym się szanowana, nie czułabym potrzeby bliskości i fascynacji moim ciałem ze strony faceta. Pomyślałabym pewnie, że chodzi mu tylko o seks :p Edytowane przez arbuziak Czas edycji: 2012-02-01 o 18:11

2012-01-19, 15:50	#11
kika86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 181	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! mój facet mówi, czy bym go nie popieściła :P a jak coś razem ten tego, to raczej nie używamy słów __________________ znalazła tego jedynego, najlepszego, najwspanialszego Księcia 175cm 70kg-66,5kg-65kg-63kg

2012-01-19, 16:58	#12
rnm Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 2 020	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! czasem wystarczy jedno spojrzenie, czasem zaczyna się od mizianek, czasem jest niespodziewanie, czasem sobie planujemy, czasem żartujemy, czasem zapraszamy się wzajemnie, czasem mówimy, czasem pokazujemy, czasem ktoś złapie za coś, a czasem nie. Każdy dzień to inna metoda inicjowania seksu __________________ ...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować

2012-01-19, 17:49	#14
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 581	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! "Chodź na sianko, zrobimy bzykanko" Dowiedz się jak woli, wyczuj to i działaj __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2012-01-19, 19:18	#15
Candy_lips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 9 016	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! No cóż, wszystko zależy od konkretnej kobiety. Jak poznasz bliżej, to na pewno dowiesz się czego pragnie. W końcu każda jest inna. Dlatego nie radź się ślepo tym co piszemy, bo dziewczynę możesz urazić, że nie traktujesz jej jako odrębnej, wyjątkowej jednostki . Na początku związku, na początku współżycia w ogóle na pewno wolę delikatne podchody, powolne uczenie się siebie. Gdyby chłopak powiedział wtedy "zrób mi lodzika" to wykazałby się brakiem taktu i chyba niespecjalnie zależałoby mu na dziewczynie. Początki to nie czas na takie teksty dla mnie. Jednak jak już dłużej jestem z facetem, np tak jak teraz, to nie ma problemu, by coś takiego do mnie powiedział, często szepcemy sobie naprawdę ostre słowa, ale są zarezerwowane tylko dla nas

2012-01-19, 21:21	#19
maryanna3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 5 911	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! To zależy. W początkach związku lubiłam kiedy mnie ex dotykał po twarzy, później po plecach, później coraz niżej i tak to się powooooli rozkręcało aż nie zaczęłam mieć takiej ochoty, że już chciałam być całkiem naga A później to raczej wychodziło spontanicznie, np. wchodziłam mu do domu(jak nikogo oprócz nas nie było) i wskakiwałam na ręce Albo on mnie przytulał i nagle mówił: rozbieraj się mam na Ciebie ochotę. No a na początku związku za taki tekst mogłoby mu się oberwać, później mnie to tylko bardziej podniecało.

2012-01-20, 08:37	#22
wykrasana Szara Eminencja Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Paradise Wiadomości: 6 126	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=433525 Było

2012-01-20, 09:11	#23
luckyman Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 28	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! Tak czytam te Wasze odpowiedzi i myślę sobie, że chyba coś jest u mnie nie tak. Odnoszę wrażenie, że w moim związku tylko ja mam ochotę na seks. Stąd było nawet moje pierwsze pytanie, bo zacząłem już myśleć, że może zabieram się za robotę od d... strony. Tym czasem widzę, że to moja partnerka jest chyba ewenementem. Ona praktycznie w ogóle nie inicjuje seksu, a co więcej sprawia wrażenie jakby moje starania żeby coś było były dla niej nie wiem jakimi katuszami. Pytałem jej czy wszystko ok, czy może robię coś nie tak w trakcie albo coś, ale mówi że wszystko ok. Z resztą praktycznie za każdym razem jak się kochamy to ma orgazmy (i raczej nie są to udawane skurcze). Ona zachowuje się tak jakby seks był przyjemny tylko dla mnie. Jakby to tylko mnie zależało żebyśmy się kochali. I chyba nie ma tu mowy o jakimś zagrożeniu dla związku, bo sama jakiś czas temu zaproponowała żebyśmy zaczęli starać się o dziecko. Stąd wnioskuje, że między nami (oprócz seksu) jest wszystko ok. Nie wiem już sam co mam robić. Może ona ma jakieś wyjątkowo niskie libido?! Przecież w ciągu ostatniego roku to ona sama z siebie może ze dwa razy coś zainicjowała! Czy to jest norma dziewczyny?

2012-01-20, 12:23	#27
Śniegowa Oby do wiosny Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 17 102	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;31738002]Sniegowa, takie nietypowe pytanie: kto jest na Twoim Avatarze? Tak mi sympatycznie wyglada ta kobieta. To Ty? sorry za off top[/QUOTE] Dziekuję. Tak to ja

2012-01-20, 14:10	#28
luckyman Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 28	Dot.: Pomocy-jak zainicjować seks?! No dobra to zapytam inaczej: A jak często kochacie się ze swoimi facetami? I to raczej pytanie do osób ze stażem powiedzmy od dwóch lat w górę.....

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)