"To mi sie nie przytrafi.." a jednak.

[Ivi 1988]

Witam,

Jakie nietypowe/grozne/zabawne/wstydliwe sytuacje spotkaly was w zyciu o ktorych wczesniej mysleliscie, "to mnie nie na pewno nie spotka"?

Ode mnie: Nie spodziewalam sie,ze spokojny pan kolo 60-tki czekajacy ze mna w nocy na przystanku po niewinnej pogawedce rzuci sie na mnie! Doslownie kto by sie po kims takim spodziewal! Szczescie,ze jeden mlody chlopak sie pojawil na czas.. Jestem prawie pewna,ze byloby to dla mnie mega niebezpieczne..

I nie spodziewalabym sie,ze nie bede miala gdzie spac (wywalona z pracy typu "z zamieszkaniem") i bede czekac w nocy z walizka.. Na szczescie Tz postanowil ze mna zamieszkac...

[laisla]

Że przyjaciółka zaproponuje hmm..bliższą relację nie spodziewałam się

[Dzikun]

Węszę mega ciekawy wątek

[Ivi 1988]

Napisane przez Dzikun

Węszę mega ciekawy wątek

A dziekuje

[blysk_w_oku]

1. Nie spodziewałam się, że szczęśliwie wyjdę za mąż po bardzo krótkiej znajomości.
2. Nie spodziewałam się, że zamieszkam w moim domu rodzinnym, z którego bardzo chciałam nie tyle wyrwać się, co odejść.
3. Nie spodziewałam się, że wypadek (zakończony właściwie bardzo pozytywnie, tak, że odetchnęłam z ulgą w pierwszym momencie) rozbije mnie psychicznie na ponad rok.
4. Nie spodziewałam się, że mój były będzie miał kiedykolwiek dziecko z wpadki - przecież tyle go nauczyłam o anty

Wątek pierwsza klasa!

[Ivi 1988]

Napisane przez blysk_w_oku

Wątek pierwsza klasa!

Mialam nadzieje,ze sie spodoba!

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

To ja dowale: Nie spodziewalam sie,ze wyjade za granice! I moj chopak bedzie obcokrajowcem Ze bede pracowac z dziecmi

[kasiaen1]

Że miło wyglądający chłopak siedzący obok mnie w autobusie zacznie ..robić sobie dobrze

[soleil1985]

Nie spodziewałam się,że wyjdę za mąż tak młodo(zawsze twierdziłam,że dopiero po 25roku życia)
Nie spodziewałam się,że zamieszkam wNorwegii( miała być Anglia)

[visionAM]

*Nie spodziewałam się, że będę miała odwagę zakończyć definitywnie mój kilkuletni związek
*Nie spodziewałam się, że zostanę dziewczyną mojego bliskiego kumpla, którego znam kilka lat i z którym nagle zaiskrzyło
*Nie spodziewałam się, że zdecyduję się na związek na odległość
*Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę mieszkać w akademiku

[laisla]

Napisane przez visionAM

*Nie spodziewałam się, że będę miała odwagę zakończyć definitywnie mój kilkuletni związek
*Nie spodziewałam się, że zostanę dziewczyną mojego bliskiego kumpla, którego znam kilka lat i z którym nagle zaiskrzyło
*Nie spodziewałam się, że zdecyduję się na związek na odległość
*Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę mieszkać w akademiku

A to ciekawe Jak to tak sobie nagle zaiskrzyło??

[cholernarejestracja]

Nie spodziewałam się, że nagle wtargnie mi do mieszkania policja oznajmiając, że partner z którym mieszkałam od 2 lat a byłam od 3 jest przestępcą.

[kasiaen1]

Napisane przez cholernarejestracja

Nie spodziewałam się, że nagle wtargnie mi do mieszkania policja oznajmiając, że partner z którym mieszkałam od 2 lat a byłam od 3 jest przestępcą.

Ale jakimś poważnym?

[Candy_lips]

Nie spodziewałam się, że moja pierwsza praca [empik] zakończy się fiaskiem i wywalą mnie po miesiącu
Nie spodziewałam się, że wybiorę taki , a nie inny kierunek studiów
Nie spodziewałam się, że w wieku 20 lat będę miała problemy ze znalezieniem pracy czy chociażby praktyk studenckich [trochę kiedyś idealizowałam, że będzie łatwiej]
no i nie wiem co dalej
Nie spodziewałam się, że przeżyję zawód miłósny [wiadomo jak to było jak miałam poprzedniego chłopaka, wiara że będzie super]
no ale..
nie spodziewałam się też że gdy nie zdałam poprawki z matmy, to uda mi się przejść do liceum zaocznego i nie stracić roku <jupi>
nie spodziewałam się też , że w tym samym liceum zaocznym tak wiele się nauczę do matury
nie spodziewałam się też, że poznam tak cudownego faceta, z jakim jestem obecnie

a wiec roznie w moim zyciu bywalo

[Amani]

- nie spodziewałam się, że będę miała w życiu tak cudownego TŻa
- nie spodziewałam się, że patrząc jaka byłam4-5 lat temu będę patrzyła jak na obcą osobę
- nie spodziewałam się, że w wieku 17-22 lat będę miała poważny dylemat gdzie mieszkać.

[vainilla]

- Nie spodziewałam się że szybko wyjdę za mąż i to nie z wpadki a dobrowolnie
- Nie spodziewałam się że że zostanę w mieście którego nie cierpię
-... że będę w rodzinie kogoś znanego
-... że wypadek mojego byłego rozbił mnie na kawałki tak, że mam urazy psychiczne i lęki komunikacyjne po dziś - czyli po 6 latach od zdarzenia

i pewnie jeszcze wielu rzeczy się nie spodziewam

[Paprotka_]

"nic złego się nie przytrafi" powtarzałam sobie idąc do gabinetu dyrektora, który był zadowolony z mojej pracy i planował przedłużyć moją umowę o pracę (miała wygasnąć następnego dnia). Niestety przytrafiło się. W owym gabinecie dowiedziałam się, że jutrzejszy dzień pracy jest moim ostatnim w tej firmie. Do dziś się nie mogę otrząsnąć.

[martynusia222]

• Nie spodziewałam się, że poznam na nowo faceta, który kiedyś do mnie pisał i wydzwaniał, a ja uparcie nie chciałam się spotkać, teraz to ja do niego coś czuję, ale jestem mu obojętna To boli najbardziej.

• Nie spodziewałam się, że w tym wieku nie będę miała faceta

• Nie spodziewałam się, że do dziś będę mieszkała na zadupiu a nie w wielkim mieście

• Nie spodziewałam się, że będę tak długo bez pracy

• Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę miała z własnej woli do czynienia z chemią, której w liceum nienawidziłam i że ją polubię I że pójdę pomimo humanistycznych studiów dalej na medyczny kierunek

• Nie spodziewałam się, że osoby które są dziś moimi znajomymi nimi będą, a ci, którzy byli przyjaciółmi kiedyś są dziś mi zupełnie obcy.

[tipsiara]

Nie spodziewałam się, że ktoś mi się włamie do mieszkania

[_vixen_]

Nie spodziewałam się, że życie nie jest tak proste i nie zawsze wszystko się układa tak jak chcemy, i że czasem przez to jest naprawdę ciężko.

[lutien]

Napisane przez Paprotka_

"nic złego się nie przytrafi" powtarzałam sobie idąc do gabinetu dyrektora, który był zadowolony z mojej pracy i planował przedłużyć moją umowę o pracę (miała wygasnąć następnego dnia). Niestety przytrafiło się. W owym gabinecie dowiedziałam się, że jutrzejszy dzień pracy jest moim ostatnim w tej firmie. Do dziś się nie mogę otrząsnąć.

Niestety mi się przydarzyło dokładnie to samo Też do dzisiaj nei mogę w to uwierzyć.

[201706190936]

Nie spodziewałam się że tak łatwo mogę zrealizować swoje marzenia
Nie spodziewałam się że będę mieć dwoje dzieci
Nie spodziewałam się że wsród przyjaciół będę mieć praktycznie samych facetów

Nie spodziewałam się wielu przykrych rzeczy :-(

I pewnie wielu nie będę się spodziewać jeszcze

[rnm]

świetny wątek na pewno będę tu zaglądać.

nie spodziewałam się wielu rzeczy, zarówno dobrych jak i złych:
-że mój obecny tż w ogóle zwróci na mnie uwagę; byłam pewna, że moje wielkie zakochanie zakończy się wielkim niepowodzeniem, a tu proszę
-że ludzie, z którymi było się naprawdę bardzo blisko potrafią minąć na ulicy bez słowa
-nie spodziewałam się wyznania miłosnego od bliskiego kolegi
-nie spodziewałam się, że w życiu czeka mnie cokolwiek dobrego, że ktokolwiek mnie pokocha, że będzie się o mnie troszczył
-że ktokolwiek może mnie uważać za osobę inteligentną
-nie spodziewałam się, że będą w moim życiu ludzie dla których jestem naprawdę ważna (i nie myślę tu o tż)
-nie sądziłam, że (podobne już sie u kogoś powtórzyło) szereg zdarzeń, którymi początkowo wydawałam się nie przejmować doprowadzą mnie do depresji, z której będzie mi się bardzo ciężko wydostać

Napisane przez cholernarejestracja

Nie spodziewałam się, że nagle wtargnie mi do mieszkania policja oznajmiając, że partner z którym mieszkałam od 2 lat a byłam od 3 jest przestępcą.

o kurcze, szok!

[Dagunia]

* Nie spodziewałam się, że ja jako osoba delikatnie mówiąc nie lubiąca dzieci zdobędzie wyższe wykształcenie z pedagogiki
* .... że, ja jako osoba nie lubiąca ekonomii, matematyki itp. będę pracowała w księgowości z satysfakcją z wykonywanej pracy.
* .... że, chłopak z którym byłam kilka mc jako 17-latka trafi do ośrodka (uzależnienie) i wyjdzie z niego jako "roślinka" tzn. poznaje i akceptuje tylko tate, ogólnie jest sam dla siebie zagrożeniem.
*... że, moja mama -okaz zdrowia- zachoruje na raka.
*... że, adoptuje 2 letniego rottweilera.
*... że, petent (z byłej pracy) jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi tak że wybuchne płaczem, naczelnik przyjdzie, wezwie policję która wyprowadzi owego petenta.


Narazie tyle... fajny wątek

[call me a liar]

1. Nie spodziewałam się, że otworzę własną firmę.
2. Nie spodziewałam, że jakiś facet wytrzyma ze mną dłużej niż miesiąc, a już na pewno nie, że taki świetny facet jak mój (już 7 lat)....
3. Nie spodziewałam się, że mój brat kiedykolwiek zmądrzeje, stanie się odpowiedzialny i przestanie ulegać wpływom kolegów.
4. Nie spodziewałam się, że w wieku 19 lat 'oderwę' się całkowicie od rodziców.
5. Nie spodziewałam się, że 90% mojej rodziny to okropnie podli ludzie.
6. Nie spodziewałam się, że w roku 2010 umrze mój Dziadek i moja Babcia...

[ewka1987]

Nie spodziewałam się, że:
- moja miłością będzie amerykanin i będę musiała wyjechać do stanów (zawsze twierdziłam, że są to głupi ludzie i głupie państwo)
- nie będę miała żadnych poprawek ani drugich terminów na uczelni (odpukać, został mi jeszcze jeden semestr)

[nenowka152900]

nie spodziewałam się, że jestem taka wrażliwa. I, że kiedy sobie to uświadomię, będzie mi bardzo przeszkadzać

[unlimited]

nigdy nie spodziewałam się że w życiu będzie ciężko - a jednak...
i nigdy nie spodziewałam się że zacznę lubić kosmetyki, makijaże i malowanie pazurków bo w dzieciństwie byłam jak chłopak, tylko samochody mnie interesowały

[Aninek]

Napisane przez _vixen_

Nie spodziewałam się, że życie nie jest tak proste i nie zawsze wszystko się układa tak jak chcemy, i że czasem przez to jest naprawdę ciężko.

O tak.

Nie spodziewałam się:
-że praca marzeń okaże się być pracą okropną i męczącą,którą sama rzucę
-że znajdę swoją połówkę w call center
-że pewne znajomości się posypią i to w bardzo głupi sposób
...

[Linaewen]

Nie spodziewałam się
-że zamiast planowanej kariery humanistycznej będę studiować chemię.
-że praca na kasie może mi się tak spodobać
-że aby spotkać mojego byłego [z którym mijałam się 4 lata w jednym mieście] muszę pojechać do pracy 50 km dalej i akurat wtedy będzie robił zakupy akurat przy tej kasie
-że wpakuje się w tak idiotyczny związek, jak z eksem, który, o zgrozo, skończy się zaręczynami...
-że seks z przyjacielem będzie taki fajny

[ygerna]

Napisane przez nenowka152900

nie spodziewałam się, że jestem taka wrażliwa. I, że kiedy sobie to uświadomię, będzie mi bardzo przeszkadzać

dokładnie
*nie spodziewałam się, że powiem że przyjaźń między kobietą a mężczyzna jednak nie istnieje,a w związku z tym:
*nie spodziewałam się że zakończy się moja ponad2,5letnia przyjaźń z kolegą