Problem z pierwszym razem.

[mamea]

Witam.

Mam 19 lat. Z moim chłopakiem jestem już prawie dwa lata. Jest to mój pierwszy chłopak. Ani on nie ma za sobą żadnych przeżyć seksualnych ani ja. No poza tym co przeszliśmy ze sobą... Ale seksu jako takiego jeszcze nie było.

Od dość dawna już chcielibyśmy to ze sobą przeżyć, ale wiadomo, wcześniej miałam głównie lęk przed ciążą, dlatego mimo szczerych chęci, bałam się. Teraz od 3 miesięcy biorę tabletki Diane-35, przepisane mi ze względu na cerę, więc ciąża mi już raczej nie grozi. Dlatego spróbowaliśmy. Wszystko było ładnie pięknie, ale...
Nie udało się. Przeze mnie. Po prostu...za bardzo mnie bolało.

Czy to normalne? Nie wiem jak to jest przy pierwszym zbliżeniu, no bo tego nie przeżyłam, a i nie mam z kim o tym porozmawiać bo moje najbliższe przyjaciółki też nic o tym nie wiedzą. Naprawdę mnie bolało i nie potrafiłam się wtedy przemóc. Czy to mogło być spowodowane nie wiem, stresem, albo może nie byłam dostatecznie pobudzona...?

Proszę, potrzebuję żeby ktoś doświadczony mnie uspokoił, bo teraz, mimo że bardzo chcę mojego chłopaka, boje się kolejnej okazji. Boję się że znów będzie mnie bolało i zawiodę go. Wiem że nie będzie miał do mnie pretensji, ale ja i tak czułabym się winna. Tak bardzo tego oboje chcieliśmy i tak długo czekaliśmy na okazję, a tu nic z tego nie wyszło.

Co mam zrobić? Teraz naprawdę boję się tego momentu, choć tak bardzo bym go chciała!

Doradźcie coś...
Z góry dziękuję....

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Oj nie martw sie! Jesteś jedną z bardzo wielu z takim problemem. Po prostu jesteś bardzo spięta i boisz sie bólu. Musisz być na maksa rozluźniona, nawilżona i zrekalsowana. pewność siebie to podstawa próbujcie dalej:P

[kasiagora23]

Rano odpisywałam w podobnym wątku, doradzę ci to samo...
Ja miałam ten sam problem kilka lat temu, próbowaliśmy dwa razy i nic z tego nie wyszło bo mnie bardzo bolało. Strasznie źle się z tym czułam, mój chłopak był zawiedziony, ja przestraszona, że coś jest ze mną nie tak. Na drugi dzień wzięłam sobie długą, gorącą kąpiel i sprawdziłam dlaczego mnie boli, tzn. sprawdziłam palcami pod jakim kątem nie odczuwam bólu, przy następnej okazji przejęłam inicjatywę, zaproponowałam odpowiednią pozycję i wszystko było w porządku. Dodam że to był nasz wspólny pierwszy raz, gdyby chłopak miał jakieś doświadczenie pewnie wiedziałby jak się do tego zabrać, ale to wcale nie jest minus całej tej sytuacji-piszę to dlatego że przed pierwszy razem często jest tak że kobieta wyobraża sobie ten pierwszy raz, że bedzie cudownie, płatki róż itp a często rzeczywistość jest zupełnie inna. POWODZENIA

[mamea]

mój też się tym denerwował i powiedział mi przedtem, że boi się, że będzie mnie boleć. może faktycznie masz racje i trzeba to jakoś sprawdzić...
dzięki!

[metinnn]

Mialam podobny problem...
Niestety moj pierwszy raz odbyl sie po zażyciu 5 tabletek Zomirenu (uspokakajajace)
I znieczuleniu sie mascia Emla...
Najpierw Moj kochany wlozyl 1 palec, potem 2, potem 3, i wkoncu przylozyl "narzedzie" i i pchal stopniowo, az weszlo, byla krew, ale ja sie ucieszylam ;
Bo bylam pewna, ze przerwal mi blone
Dodam, ze 4 lata jestesmy ze soba ...
Pozdrawiam

Aaaaa... TO STALO SIE DZISIAJ !

[Anna Es]

Zeby nie zakladać nowego wątku to pisze tu.
Wczoraj mialam swoj 2 raz. Na poczatku bolało, ale pozniej juz luz. ale po tym samopoczucie lipa na maxa, bo muli i niedobrze, normalna sprawa? ;>
Po jakim czasie dojda ewentualne przyjemnosci? :x

[metinnn]

Na pewo pierwszych kilka stosunkow to nie bedzie nic przyjemnego, ale to jest normalne.
Nie martw sie, po kilku razach juz bedzie ok

[Anna Es]

A z tym gorszym samopoczuciem ,to tylko ja tak dziwnie? Tez minie po kilku stosunkach? :x <niedoświadczony świeżak> <wstydniśśś>

[mamea]

heh, no mam szczerą nadzieję że Ci minie
kurcze a wcześniej to się człowiek spodziewa że będzie tak pięknie i cudownie...a tu....

[taka_sobie_ja]

Napisane przez metinnn

Mialam podobny problem...
Niestety moj pierwszy raz odbyl sie po zażyciu 5 tabletek Zomirenu (uspokakajajace)
I znieczuleniu sie mascia Emla...
Najpierw Moj kochany wlozyl 1 palec, potem 2, potem 3, i wkoncu przylozyl "narzedzie" i i pchal stopniowo, az weszlo, byla krew, ale ja sie ucieszylam ;
Bo bylam pewna, ze przerwal mi blone
Dodam, ze 4 lata jestesmy ze soba ...
Pozdrawiam

Aaaaa... TO STALO SIE DZISIAJ !

czekaj czekaj, byłaś z facetem 4 lata nim zdecydoawliście się na seks? dobrze rozumiem?
jak tak to <wzdycha z rozmarzeniem> mnie chłop zostawił jak na 3 spotkaniu jako para nie dałam mu , a inny jak powiedzialam że za bardzo zalezy mu na seksie podawał mi przykład kumpla, który zostawił pannę po tygodniu, jak się z nim nie przespała... ale to tylko taka dygresja.....

[FALLinLOVE]

Napisane przez taka_sobie_ja

czekaj czekaj, byłaś z facetem 4 lata nim zdecydoawliście się na seks? dobrze rozumiem?
jak tak to <wzdycha z rozmarzeniem> mnie chłop zostawił jak na 3 spotkaniu jako para nie dałam mu , a inny jak powiedzialam że za bardzo zalezy mu na seksie podawał mi przykład kumpla, który zostawił pannę po tygodniu, jak się z nim nie przespała... ale to tylko taka dygresja.....

co za faceci ?? :/

a do tematu pierwszy raz bywa bolesny i to baaaardzo czesto ale jesli chodzi o samopoczucie to glownie stres i to ze nie jest tak jak sobie kazdy marzy sprawia ze sie czujemy niekomfortowo pierwszy raz to duze przezycie czesto neizbyt przyjemne, ale po jakims czasie to staje sie tylko przyjemnoscia )))

[metinnn]

Napisane przez taka_sobie_ja

czekaj czekaj, byłaś z facetem 4 lata nim zdecydoawliście się na seks? dobrze rozumiem?
jak tak to <wzdycha z rozmarzeniem> mnie chłop zostawił jak na 3 spotkaniu jako para nie dałam mu , a inny jak powiedzialam że za bardzo zalezy mu na seksie podawał mi przykład kumpla, który zostawił pannę po tygodniu, jak się z nim nie przespała... ale to tylko taka dygresja.....

Dobrze rozumiesz... po prawie 4 latach to zrobilismy... (w sierpniu bedzie 4lata)
I bardzo sie ciesze z tego, ze jest na tyle wyrozumialy i cierpliwi i KOCHANY!!!
Wiem wiem, dziwna jestem, nie moglam przez prawie 4 lata pokonac strachu

Pozdrawiam Was kochane


Aaa zapomnialam dodac ze pierwsze podejscie mialo miejsce, gdy chodzilismy 3 miesiace... a udalo sie ... po 3 latach...

[taka_sobie_ja]

to nie jest dziwne. Jestem pelna podziwu zwlaszcza dla faceta, ale dla Ciebie rowniez

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

No to ja też się wypowiem. Mój pierwszy raz również bardzo bolał i było dużo krwi (aż TŻ się przestraszył, czy czegoś nie uszkodził) Więc to całkiem normalne Mnie niestety bolało jeszcze przy kilku następnych razach, choć byłam rozluźniona i wystarczająco "wilgotna".. Ale w końcu ból minął, a na jego miejsce "wskoczyła" przyjemność Nic się nie martwcie dziewczyny Próbujcie dalej i nie zrażajcie się pierwszym razem Jak to się mówi "praktyka czyni mistrza"

[arisa]

Stres robi swoje, zarówno "przed" jak i "po". Kiedy już bedziesz bardziej odpreżona, zacznie sprawiać ci to wiekszą przyjemność. A może jakies winko wcześniej, dla rozluźnienia atmosfery?

[metinnn]

A ja mam takie dziwne pytanie...
Bo jak moj chlopak byl w srodku i ruszal sie we mnie, to mialam takie dziwne uczucie... takie, jakby mi sie chcialo bardzo siusiu...
Nie wiem jak mam to wytlumaczyc, bo siku wcale mi sie nie chialo, ale czulam sie tak, jak czasami wstaje sie rano z bardzo przepelnionym pecherzem, mam nadzieje ze zrozumiecie, o co mi hcodzi Ooo czulam takie parcie na cewke

[cycytrynka]

Niektóre kobiety mają zbudowaną tak błonę dziewiczą , że ból jest duży. Tak jest u Ciebie. Mówisz, że jako tako pierwszy raz już masz za sobą. Możliwe , że skoro Cię bolało błona dziewicza została już naderwana i nie będziesz już odczuwała bólu, albo będzie on o wiele mniejszy. Ból mógł tez wynikać z niedostatecznego rozgrzania, przygotowania Twojego ciała to tego co się stało. Przede wszystkim skup się na chwili , a nie na tym , że może boleć.Możesz pomyśleć, że prosto powiedzieć, trudniej zrobić, ale wydaje mi się, że długa gra wstępna, starania chłopaka i Twoje nastawienie mogą zdziałać cuda

[metinnn]

Kto mi odpowie?

[BLLaCkBerry]

Napisane przez metinnn

A ja mam takie dziwne pytanie...
Bo jak moj chlopak byl w srodku i ruszal sie we mnie, to mialam takie dziwne uczucie... takie, jakby mi sie chcialo bardzo siusiu...
Nie wiem jak mam to wytlumaczyc, bo siku wcale mi sie nie chialo, ale czulam sie tak, jak czasami wstaje sie rano z bardzo przepelnionym pecherzem, mam nadzieje ze zrozumiecie, o co mi hcodzi Ooo czulam takie parcie na cewke

mentinn, a to jest bardzo normalne.nie jestes wyjatkiem. dlatego zawsze przed staram sie isc do lazienki

[mamea]

Napisane przez cycytrynka

Niektóre kobiety mają zbudowaną tak błonę dziewiczą , że ból jest duży. Tak jest u Ciebie. Mówisz, że jako tako pierwszy raz już masz za sobą. Możliwe , że skoro Cię bolało błona dziewicza została już naderwana i nie będziesz już odczuwała bólu, albo będzie on o wiele mniejszy. Ból mógł tez wynikać z niedostatecznego rozgrzania, przygotowania Twojego ciała to tego co się stało. Przede wszystkim skup się na chwili , a nie na tym , że może boleć.Możesz pomyśleć, że prosto powiedzieć, trudniej zrobić, ale wydaje mi się, że długa gra wstępna, starania chłopaka i Twoje nastawienie mogą zdziałać cuda

tak własnie tak powiem, łatwo powiedzieć ale dzięki, może trzeba mu powiedzieć o tej długiej grze wstępnej...

[Rosaline]

ja miałam podobny problem i mimo, że czytałam mnóstwo materiałów dot. bólu przy stosunku, na nic się to nie zdało zanim poszłam do ginekologa.
bo po wizycie wiedziałam co jest tego przyczyną, a im dłużej bym zwlekała z pójściem do lekarza, tym bardziej ta sytuacja mnie męczyła.

oczywiście były świece itp. itd. a potem ból, płacz i zgrzytanie zębami...
po 2 nieudanych próbach poszłam do lekarza... powiedziała, że oprócz tego, że jestem ciasna i mam szablowate spojenie łonowe, to już przez to wszystko pojawiła się bariera psychiczna...
kazała mi brać nospę przed stosunkiem i wypić kieliszek wina
ale przynajmniej wiedziałam co mi jest i co robić. teraz wszystko dobrze.
także polecam wizytę u lekarza, nie zaszkodzi, a może pomóc

[kattie]

swój pierwszy raz przeżyłam wczoraj ;] baaardzo bolało no ale jakoś dałam radę :P
robiłam to w 7 dzień okresu(właściwie to już plamienie) on miał gumkę.Czy mogę zajść w ciąże? Proszę o odpowiedźź.

[pyrzaczek]

Zawsze jest taka mozliowść

[Elfir]

Kattie - nwet jak sie najesz garsci tabletek antykoncepcyjnych, użyjecie prezerwatywy i spryskasz sie żelem to i tak jakaś tam szansa jest. Pytanie tylko czy jest sens zadreczac sie tym ułamkiem procenta?

[kattie]

no nie ale wiesz jestem bardzo młoda dlatego boję się o ciąże

[Dotka90]

Skoro jesteś bardzo młoda i tak strasznie boisz się w ciąży, to nie uprawiaj seksu, proste.
100% metodą antykoncepcji jest szklanka wody zamiast seksu. Decydując się na seks musisz brać pod uwagę, że metoda może nie zadziałać i może pojawić się dziecko.

[Angie666]

Napisane przez mamea

Dlatego spróbowaliśmy. Wszystko było ładnie pięknie, ale...
Nie udało się. Przeze mnie. Po prostu...za bardzo mnie bolało.

nie martw się mój pierwszy raz też nie był bajeczny i też mnie strasznie bolało... ale się nie zniechęciłam, bałam się trochę, że następnym razem też będzie tak boleć, ale nie bolało aż tak bardzo... poza tym, po co to poczucie winy że się nie udało przez Ciebie? bolało Cię, bywa. Ale już pierwszy krok zrobiony. powodzenia i uszy do góry

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez kattie

swój pierwszy raz przeżyłam wczoraj ;] baaardzo bolało no ale jakoś dałam radę :P
robiłam to w 7 dzień okresu(właściwie to już plamienie) on miał gumkę.Czy mogę zajść w ciąże? Proszę o odpowiedźź.

jak gumka była na miejscu (czyt. na penisie) to marneee szanseee... chyba, że miał gumkę ale w portfelu, to bym się bała...
z resztą mam pewne zdanie go nie zmienie: najpierw się wyedukować a potem się za sex zabierać a nie...

[mamea]

Napisane przez Angie666

nie martw się mój pierwszy raz też nie był bajeczny i też mnie strasznie bolało... ale się nie zniechęciłam, bałam się trochę, że następnym razem też będzie tak boleć, ale nie bolało aż tak bardzo... poza tym, po co to poczucie winy że się nie udało przez Ciebie? bolało Cię, bywa. Ale już pierwszy krok zrobiony. powodzenia i uszy do góry

dzięki.
no boje się następnego razu ale głupio byłoby z tego zrezygnować.
kolejna próba planowana na przyszły tydzień

[Rosaline]

Napisane przez mamea

dzięki.
no boje się następnego razu ale głupio byłoby z tego zrezygnować.
kolejna próba planowana na przyszły tydzień

jeśli mogę coś doradzić, to... nie planuj seksu. niech to wyjdzie spontanicznie, a nie 'jutro o godzinie 18:25 zaczniemy uprawiać seks'.
ja z TŻtem kiedyś też umawialiśmy się 'hm, może jutro wpadniesz do mnie bo mam chęć na małe co nieco' po czym kolejnego dnia okazywało się że np. się źle czuję albo po prostu nie mam ochoty, i on był zły, a ja miałam pretensje do siebie.
taka mała rada

[margolciak]

O jaaaa....miałam taką samą historie. Tylko że moja skończyła sie niestety nie zbyt ciekawie bo już nie jestem z tym chłopakiem Ale nie o to mi chodziło by sie żalić z tego powodu.
A wiec też brałam Diane-35 , i też ze wzgędu na cerę. Kilka razy podchodziliśmy do tego pierwszego razu ale nigdy nam sie nie udało. Nie wiem dlaczego, niby sie nie bałam, niby czułam sie bezpiecznie, gra wstępna też była dosyć długa a jednak sie nie udawało. Po prostu nie mógł we mnie wejść. Z drugim chłopakiem pierwszy raz poszedł bez problemu- może poprostu to w niektórych przypadkach wina wielkości penisa ale to ja mówie tak teoretycznie jak było w moim przypadku