|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Instrumentalistki - łączcie sie :)
Długo szukałam... i nie znalazłam podobnego wątku
![]() Są tu jakieś dziewczyny grające na instrumentach? ![]() Na czym gracie i jak długo? Co najbardziej lubicie grac? ![]() Udało wam się z muzyki zrobić swój zawód? ![]() To dzień dobry, jestem ja - Ania, przede wszystkim gram na wiolonczeli od 5 r.ż. przez 11 lat grałam tez na znienawidzonym pianinie (jak mogłam decydowac sama o sobie, przestałam ), potem kilka lat na gitarze... ale i tak wiolonczela to jest dla mnie to i z tym instrumentem najbardziej się utożsamiam ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Ja jestem jakoś wyjątkowo, pancernie odporna chyba na wszelką naukę gry na instrumentach
Były próby grania na gitarze (siostra próbowała uczyć), były próby grania na pianinie (brat próbował uczyć) a ja jak szybko i z chęciami przeogromnymi zaczęłam - tak szybko zakończyłam. I nie szło mi źle, ja po prostu się szybko nudziłam, nie wiem być może to wina lenistwa, ale nie do końca bo mi cholernie zależało! Może kiesyś wrócę do nauki gry na pianinie, bo piekielnie mi się podoba, uwielbiam tego typu muzykę, ale na dzień dzisiejszy pogodziłam się z moją ułomnością ![]() Jestem pełna podziwu dla ludzi, którzy od bajtla na czymś grają, naprawdę ---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ---------- Grałaś przez tyle lat na pianinie wbrew sobie? Dlaczego? To chyba ma być przyjemność...
__________________
Nalej Serce, nalej... Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota. Edytowane przez Harmonija Czas edycji: 2011-09-15 o 21:28 |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Gram na gitarze akustycznej już ładnych parę lat, a także na gitarze basowej (TŻ mnie zaraził)
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Grałam przez jakieś 5 lat na flecie, jak już miałam się przerzucać na poprzeczny, to całkiem zrezygnowałam
Próbowałam jeszcze swoich sił na gitarze, zwłaszcza elektrycznej, ale chyba nie dla mnie to... Klempa , zazdroszczę wiolonczeli Jak słucham Apocalypticy, to mam dreszcze! Mmmm... |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 340
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Melduje sie
Gitarra klasyczna lat 11 ![]() Uwielbiam klasyke.
__________________
"Bo niebo nie przychodzi znikąd. Coś z nieba mamy w sobie. Coś z niego przekazujemy innym(...)". Ks. Józef Tischner |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 495
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
to i ja się zamelduję, skrzypce od 1997
mam elektryki !
__________________
Nie mówię, żem geniusz
Lecz i nie dupa. Też bym napisał 'Dziady', Gdybym się uparł. ![]() |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
To melduję się i ja, gitarzystka klasyczna (proszę nie mylić z gitarowym graniem przy ognisku
) od 13 lat, od teraz też pianistka przy okazji nauki wokalu klasycznego![]() I też nie przepadam za pianinem Do tego trzeba mieć serce i pasję, zresztą jak do każdego instrumentu z osobna. Ale umieć grać naprawdę wartoMój przyszły zawód oczywiście wiążę z muzyką
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 495
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
miałam okazję poznać osobiście
![]() lubię posłuchać i pograć, ale pogrywam raczej sporadycznie, trochę się w tej materii wypaliłam,bo poszłam w inną stronę. dobrze jednak coś mieć w zanadrzu a przyznam, że elektryki dają satysfakcję nieziemską i to, co można na nich wyczyniać jest nie do opisania.fortepianu też się uczyłam, był obowiązkowy na jakimś tam etapie w szkole muzycznej, ale też się nie zakochałam. znam akordy i ogólną 'taktykę', ale specjalnie mnie nie kręci - ot,tyle, żeby dzieciom pograć,albo przylansić, jak ktoś ma pianino w domu
__________________
Nie mówię, żem geniusz
Lecz i nie dupa. Też bym napisał 'Dziady', Gdybym się uparł. ![]() |
|
|
|
|
#10 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 340
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
zawsze kiedy mówie gitara klasyczna, wszyscy interpretuja to jako granie piosenek harcerskich
__________________
"Bo niebo nie przychodzi znikąd. Coś z nieba mamy w sobie. Coś z niego przekazujemy innym(...)". Ks. Józef Tischner |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 495
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
uwielbiam słuchać piórkowania
__________________
Nie mówię, żem geniusz
Lecz i nie dupa. Też bym napisał 'Dziady', Gdybym się uparł. ![]() |
|
|
|
|
#12 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
W zasadzie zaczęło się tak, ze zawsze strasznie chciałam grac na wiolonczeli- ale w wieku tych kilku lat miałam za słabo wykształcony słuch. No to pianino było "na pocieszenie". A jako, że je szybko znienawidziłam....... tak naprawdę w pianinie nigdy nie odpowiadała mi jedna rzecz: że dźwięk to dźwięk, nie ma nic pomiędzy- bo są tylko klawisze. Na np. smyczkowych pomiędzy dźwiękiem a dźwiekiem masz jeszcze milion dźwięków ![]() Cytat:
Ja elektryka i pare innych rzeczy sprzedałam, zeby kupic wiolonczelę To fakt, czadowe chłopaki Cytat:
O, super Ja jakoś nigdy nie czułam się na tyle mocna, żeby w te stronę iść (szczególnie, ze medycyna to jednak jest moja pierwsza i najwieksza miłość ) - szczególnie, ze to co lubię naprawdę to improwizacja a tak żeby coś klasycznego pograć... to rzadko mi się chce chociaż jest pare takich utworów, których mogę słuchać na okrągło np. to: klik - jakos nagrania koszmar, ale nie mogę tego znaleźć w dobrym wykonaniu i jakości ![]() Cytat:
koles jest po prostu z kosmosu chyba niesamowity! leci u mnie w samochodzie praktycznie na okrągło, przerywany Sollimą (znacie btw? rewelacyjny wiolonczelista....) ![]() Cytat:
no co ty? ![]() na szczęście większość moich znajomych to instrumentaliści, więc od przylanszania na pianinku są lepsi i rzeczywiscie to lubiący np TU poezja w esperanto do kompozycji mojego kolegi na festiwalu esperanto
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2011-09-16 o 08:23 |
|||||
|
|
|
|
#13 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
![]() Cytat:
) to mam nadzieję, że ze śpiewu będę żyć. Jak nie, to zawsze na wszelki wypadek będę mieć uprawnienia nauczycielskie (w życiu bym nie chciała pracować jako nauczyciel w zwykłej szkole, a w muzycznej to co innego)Ten utwór jest przepiękny |
||
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Właściwie to nie wiadomo jeszcze
Najpierw szkoliłam się na sopran, ale w trakcie pracy okazało się, że sopranem raczej nie jestem i być może to mezzosopran. Mam nadzieję, że niedługo się okaże![]() Jeszcze tak w temacie wiolonczeli - ja trochę jednak żałuję, że na nią do szkoły muzycznej nie poszłam. Ma naprawdę cudowne brzmienie |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
O, coś dla mnie
![]() Ja właśnie planuję rozpocząć naukę.. i zastanawiam się, czy nie jest na to za późno (24lata) Odnalazłam się totalnie w muzyce klasycznej i chciałabym nauczyć się grać na pianinie. Myślicie,że jest sens? Pozdrawiam |
|
|
|
|
#17 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
Ja alt za to mam koleżankę spiewającą taką piękną koloraturą.... że po prostu dla mnie zawsze alty to były takie "podrzędne" głosy żadna solówka ładnie nie brzmi spiewana przez alt ![]() Co do wiolki- to fakt, brzmi pięknie i daje ogromne możliwości...Ja zawsze lubiłam instrumenty z historią... i udało mi sie właśnie taki zdobyć ![]() Cytat:
Wg mnie za późno to w żadnym wieku nie jest tylko wirtuozem to raczej nie bedziesz- ale granie dla siebie czy dla bliskich- jak najbardziej
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
|
|
|
|
#18 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
Moim zdaniem zawsze i w każdym wieku. Muzyka klasyczna daje naprawdę dużo radości![]() Cytat:
Ale w sumie to mam nadzieję, że jednak będzie ze mnie mezzosopran |
||
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
Nie no, że tak powiem w kupie, to zdecydowanie mi sie alty podobają Ale jako solistki.... oj masakra nie mogę się przekonac
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Wy też kochacie muzykę klasyczną?
Ale fajnie by było mieć taki wątek na wizażu. Dla mnie ta muzyka jest cudowna. Teraz to Mozart jest moim ukochanym ---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ---------- Cytat:
![]() Ale chodzi mi o grę dla siebie, dla bliskich. O to,że kocham muzykę i chciałabym mieć z nią coś więcej wspólnego. Bardzo lubię też śpiewać, ale to raczej tylko dla siebie - nie mam zbyt dobrego głosu ![]() Ogólnie muzyka to coś, co od zawsze mi towarzyszy i jest dla mnie bardzo ważne. ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ---------- ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- Spójrzcie np. na ten piękny koncert na flet i harfę: http://www.youtube.com/watch?v=ZWefU...&feature=share Przecież to jest cudowne Chociaż przyznam Wam,że najpiękniejsze co słyszałam to msza sakralna Beethovena - Missa Solemnis, szczególnie Kyrie. Boże, mówię Wam - to jest po prostu Boska muzyka, cudowna. Pierwszy raz jak to usłyszałam to dosłownie myślałam,że odlecę. C U D O !! |
|
|
|
|
|
#21 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
jak mi kazali to grałam, no chyba, ze takie cudenka jak ten koncert Kabalevskiego co wczesniej wrzucałam- po prostu coś niesamowitego Za to najbardziej lubię słuchać Giovanniego Sollimy. Gość komponuje i gra na wiolonczeli.... jest po prostu przeniesamowity Tego mogę słuchać bez przerwy: Hell I Jego tez próbuję rozpracowywac sama na wiolce.... ale skubany trudne rzeczy tworzy (w tym utworze to jeszcze pół biedy.... ale np. tu: Terra Aria ![]() A to mnie rozwaliło na kawałki kozaki..... klikMozart jest fajny ---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ---------- Cytat:
znam ale harfy mnie przerażają
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
Ale tak przepiękną, że za każdym razem, jak słucham jej w wykonaniu orkiestry, mam dreszczeCo do kariery, to np. nauczycielem muzyki jeszcze możesz zostać Ja zaczynam teraz edukację muzyczną i na te studia idą ludzie z różnym przygotowaniem i w różnym wieku. No ale domyślam się, że mało kto chce być nauczycielem, ja też mam nadzieję, że coś innego uda mi się złapać![]() Kocham harfę
|
|
|
|
|
|
#23 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
Przerażają? Dlaczego? Dla mnie są takie delikatne, piękne i elfickie ![]() ---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- Cytat:
![]() Narazie to sama muszę zobaczyć jak będzie. Zamierzam się wybrać na lekcję próbną. Trochę jestem speszona, ale domyślam się,że pewnie i starsze osoby się zgłaszają i chcą uczyć od zera. Słuch muzyczny podobno mam dobry. Kiedyś już uczyłam się gry na pianinie. Eh, szkoda,że wtedy przestałam. Tylu rzeczy uczyłam się w dzieciństwie i przerwałam |
||
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
ani tego ze sobą nie zabierzesz na wyjazd... a strojenie? masakra mam naprawdę dobry słuch, ale jednak harfa mnie pokonała ![]() Uczylam grać na pianinie (baaardzo potrzebowałam wtedy pieniążków) faceta ponad 30-letniego ![]() no to jakies podstawy masz działaj!
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 981
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
o, super wątek
![]() cześć, jestem kasia i gram na klarnecie ciężko mi powiedzieć, jak długo gram, bo miałam dwie przerwy, z czego pierwsza to właściwie przerwa w życiu i nie wiem za bardzo kiedy znów zaczęłam grać, a druga związana ze studiami - od rozpoczęcia studiów gram tylko, gdy jestem w domu, bo wynajmowane mieszkanie ma ściany chyba z tektura, a pokój dzielę z koleżanką, także ten... nie mogę się doczekać wyprowadzki![]() a, i nie jestem niestety profesjonalnym muzykiem, nie chodziłam nigdy do szkoły muzycznej, a było to zawsze moim marzeniem
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
O matko!
Cytat:
Ale ja mam szczęście do gitarzystów, więc pewnie jeszcze ktoś mnie czegoś nauczy w przyszłości... Ubóstwiam zarówno Apocalipticę jak i Jelonka. Sollimę też kojarzę. A tak w ogóle to mam Klempo, pytanie do Ciebie - Otóż, czy na wiolonczeli trzeba uczyć się grać od małego, jak w przypadku skrzypiec? Czy każdy wiek jest dobry? Bo ostatnio myślałam, że fajnie by było się zapisać, ale doszłam do wniosku, że pewnie już za stara jestem U mnie w rodzinie ogólnie jest muzycznie: pradziadek grał na gitarze i dziadek też, tato i kuzyn na pianinie, wujek na pianinie i gitarze. Ale marzeniem mojego ojca był zawsze bas i perkusja. Nawet ostatnio chciał kupować! Ale powiem Wam, że jak się ostatnio do bębnów dorwał z wujkiem, który jechał na basie, to było ciekawie...
|
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 981
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cytat:
![]() gitara basowa, klarnet basowy i perkusja, moje ulubione |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;29438833]o, super wątek
![]() cześć, jestem kasia i gram na klarnecie ciężko mi powiedzieć, jak długo gram, bo miałam dwie przerwy, z czego pierwsza to właściwie przerwa w życiu i nie wiem za bardzo kiedy znów zaczęłam grać, a druga związana ze studiami - od rozpoczęcia studiów gram tylko, gdy jestem w domu, bo wynajmowane mieszkanie ma ściany chyba z tektura, a pokój dzielę z koleżanką, także ten... nie mogę się doczekać wyprowadzki![]() a, i nie jestem niestety profesjonalnym muzykiem, nie chodziłam nigdy do szkoły muzycznej, a było to zawsze moim marzeniem [/QUOTE]witaj nie znam żadnej klarnecistki....... ale za to mój eks grał na klarnecie.... ![]() i ja nie chodziłam uczyłam się w domu zawsze na pianinie mnie mama uczyła Cytat:
Wiesz co, ja zaczęłam grać w liceum... no ale fakt- podstawy muzyczne miałam - choćby w teorii, która jednak do wiolonczeli jest potrzebna bardzo ja po tych kilku latach normalnie płynnie gram, ze słuchu również ![]() Tak naprawdę to, co było moim problemem... to wiolonczela tzn zdobycie jej Ze szkoły muzycznej mi nie chcieli wypozyczyc, z akademii muzycznej też... na początku pożyczałam raz w tygodniu wiolonczelę kolezanki... a jak zaczęło mnie wciągać na maksa to jak mówiłam- sprzedałam kilka rzeczy (kilka ) i kupiłam swoją wiolę
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem
Wiadomości: 7 540
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
o, jak fajnie że Was znalazłam
jestem ola gram na gitarze klasycznej od 11 lat od 2-3 lat mam elektryka, lecz malo gram
__________________
moje pazury "A kiedy wredny los daje w kość, ciągły pech, mamy dość, pora by powiedzieć już STOP." |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Instrumentalistki - łączcie sie :)
Cześc
![]() Dziewczyny, spotkałyscie się z tym, ze granie na instrumencie jest dla sztywniaków? tzn z takim poglądem ![]() Bo ja np. jak poszłam na studia i zmieniłam otoczenie (wczesniej- głównie osoby związane z muzyką, teraz - studenci uniwersytetu medycznego) to często miałam takie sytuacje, ze jak ktos się zjarzył, ze gram na wiolonczeli... to nie mógł uwierzyc w sensie, ze słyszałam, ze jestem przeciez normalna, nie sztywna itd itp.... a na wiolonczeli gram
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:09.





), potem kilka lat na gitarze... ale i tak wiolonczela to jest dla mnie to 

Były próby grania na gitarze (siostra próbowała uczyć), były próby grania na pianinie (brat próbował uczyć) a ja jak szybko i z chęciami przeogromnymi zaczęłam - tak szybko zakończyłam. I nie szło mi źle, ja po prostu się szybko nudziłam, nie wiem być może to wina lenistwa, ale nie do końca bo mi cholernie zależało!
Może kiesyś wrócę do nauki gry na pianinie, bo piekielnie mi się podoba, uwielbiam tego typu muzykę, ale na dzień dzisiejszy pogodziłam się z moją ułomnością 
Jak słucham Apocalypticy, to mam dreszcze! Mmmm... 
Do tego trzeba mieć serce i pasję, zresztą jak do każdego instrumentu z osobna. Ale umieć grać naprawdę warto






rewelacyjny wiolonczelista....) 
) to mam nadzieję, że ze śpiewu będę żyć. Jak nie, to zawsze na wszelki wypadek będę mieć uprawnienia nauczycielskie
dla mnie zawsze alty to były takie "podrzędne" głosy 
ale za to mój eks grał na klarnecie.... 
