taki tam zwiazkowy problem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-31, 18:54   #1
bravehearth
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 23

taki tam zwiazkowy problem


Witam, pisze moze z blahym problemem. Mianowicie spotykam sie z facetem 3 lata. Roznie sie ukladalo. Raz lepiej raz gorzej. Mam profil na fotka od roku 2003, rzadko zagladam, swego czasu nawet nie pamietalam.On tez tam ma konto z 3 lata, nie mial nigdy zdjec ani statusu zwiazku.
Dzis jakos zagladnelam na jego profil a tam widze ze dodal 2 fotki a status zwiazku ma ustawiony na wolny:| Nie wiem co o tym myslec, wkurzylam sie od razu zadzwonilam do niego, a on mi na to "hahaha" nie chce mi sie o tym teraz gadac, pogadamy w weekend jak sie spotkamy. Ja oczywiscie nie wytrzymalam i pojechalam do niego a on mi na to ze teraz sprzata i nie ma czasu i ze "ja go szpieguje", zajmuje sie glupotami - tylko ze mam powody, bo nie ufam mu juz tak jak kiedys, kilka razy mnie zawiodl i mowi jeszcze, ze z takiego powodu sie fatygowalam do niego. Troche mnie wysmial z tego powodu ale ja nie wiem. No chyba kazda z Was bylaby zla z tego faktu, ze Wasz facet nagle ustawia na fotka.pl status zwiazku na wolny ? rozumiem ze nie ustawilby statusu w ogole albo dal zajety, to wtedy byloby ok i chetnie dodalabym go do znajomych ale hmm.. po takim czyms.. wiec skonczylo sie tak ze wyprosil mnie i powiedzial ze sie do mnie odezwie i sie umowimy pozniej. Teraz nie wiem czy slusznie sie zdenerwowalam? Jak dzwonilam do niego to nie krzyczalam ani nic, powiedzialam tylko ze musimy pogadac bo widzialam jego konto na fotka i dlaczego ma tam status zwiazku wolny.. a on zachowal sie tak jak sie zachowal..
bravehearth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 21:35   #2
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Ile masz lat?
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 21:36   #3
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez bravehearth Pokaż wiadomość
Witam, pisze moze z blahym problemem. Mianowicie spotykam sie z facetem 3 lata. Roznie sie ukladalo. Raz lepiej raz gorzej. Mam profil na fotka od roku 2003, rzadko zagladam, swego czasu nawet nie pamietalam.On tez tam ma konto z 3 lata, nie mial nigdy zdjec ani statusu zwiazku.
Dzis jakos zagladnelam na jego profil a tam widze ze dodal 2 fotki a status zwiazku ma ustawiony na wolny:| Nie wiem co o tym myslec, wkurzylam sie od razu zadzwonilam do niego, a on mi na to "hahaha" nie chce mi sie o tym teraz gadac, pogadamy w weekend jak sie spotkamy. Ja oczywiscie nie wytrzymalam i pojechalam do niego a on mi na to ze teraz sprzata i nie ma czasu i ze "ja go szpieguje", zajmuje sie glupotami - tylko ze mam powody, bo nie ufam mu juz tak jak kiedys, kilka razy mnie zawiodl i mowi jeszcze, ze z takiego powodu sie fatygowalam do niego. Troche mnie wysmial z tego powodu ale ja nie wiem. No chyba kazda z Was bylaby zla z tego faktu, ze Wasz facet nagle ustawia na fotka.pl status zwiazku na wolny ? rozumiem ze nie ustawilby statusu w ogole albo dal zajety, to wtedy byloby ok i chetnie dodalabym go do znajomych ale hmm.. po takim czyms.. wiec skonczylo sie tak ze wyprosil mnie i powiedzial ze sie do mnie odezwie i sie umowimy pozniej. Teraz nie wiem czy slusznie sie zdenerwowalam? Jak dzwonilam do niego to nie krzyczalam ani nic, powiedzialam tylko ze musimy pogadac bo widzialam jego konto na fotka i dlaczego ma tam status zwiazku wolny.. a on zachowal sie tak jak sie zachowal..
Mnie by sie nie podobal taki facet, ktory nie dosc, ze w internecie twierdzi, ze jest wolny, to jeszcze zamiast porozmawiac o tym jak czlowiek, to wyrzuca Cie z domu. Nie dziwie Ci sie, ze Cie to zdenerwowalo.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 22:09   #4
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Problem faktycznie na pierwszy rzut oka wygląda błaho, ale szczerze - mnie również takie zachowanie by zaniepokoiło.

To jest niby drobiazg, ale bardzo znaczący drobiazg. No bo po co coś takiego zrobił? Skoro wcześniej nie miał statusu związku, a teraz ustawił sobie na "wolny" to zrobił to z jakiegoś powodu. I naprawdę, nie znajduję żadnego racjonalnego powodu, który tłumaczyłby takie zachowanie.

Dodatkowo reakcja faceta mnie bardzo zaskoczyła, bo byłam przekonana, że będzie się tłumaczył tradycyjną wymówką "to było w ramach żartu/kolega mnie namówił/kolega mi pozmieniał, piliśmy wódkę u mnie, byłem zalogowany, jeszcze nie zmieniłem"

Składając to w całość - po pierwsze: ustawienie statusu byłoby dla mnie wyraźnym znakiem, że coś jest nie tak, po drugie: uniki faceta przed wyjasnieniem sytuacji byłyby dla mnie dodatkowym znakiem, że cos jest nie tak, bo gdyby to był żart, pomyłka itd. to facet pierwsze, co by zrobił, to starał się sytuację wyjaśnić, a nie olewać.

Suma summarum - wiedz, że coś się dzieje.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 22:17   #5
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Przyjeżdżasz do faceta, a on "sprząta" i wystawia cię za drzwi? Sorry, ale status waszego związku na jakimś portalu, to chyba nie jest jedyny problem. Zastanów się jaki macie "status" w życiu.
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 22:35   #6
Kallija
Raczkowanie
 
Avatar Kallija
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 278
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Bardziej niż sam status zaniepokoiłaby mnie jego reakcja na Twoją próbę wyjaśnienia całej sytuacji. Bo status faktycznie mógł sobie zmienić dla żartu czy dla zabawy, ale Ty miałaś w takim razie prawo zażądać wyjaśnień. Wkurzanie się na Ciebie i zarzucanie Ci szpiegostwa jest mocno nie w porządku. Na Twoim miejscu po takim zachowaniu zaczęłabym podejrzewać, że chłopak naprawdę ma coś na sumieniu.
Kallija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 22:38   #7
millenka80
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 660
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Nie jestem ekspertem,ale na moje oko to coś niedobrego się między wami dzieje.Już nawet nie chodzi o to ,że udostępnia swoje zdjęcia,ale pisze,że jest wolny i nie chce z Tobą porozmawiać,tylko wyprasza Cię z domu.Może znudziłaś mu się i szuka wrażeń.Sorry,ale żaden facet który ma dziewczynę i ją kocha, nie udaje wolnego(tzn. do wzięcia)bo po co.Nie wiem, porozmawiaj z nim.Ja bym żądała wytłumaczenia zaistniałej sytuacji,która bardzo by mi się nie podobała.Błahe okłamywanie nie wróży niczego dobrego,wręcz od tego się zaczyna.Hmm dla mnie to z resztą nie jest błahe facet w końcu pisze w necie ,że jest wolny,a to świadczy o tym,że otwarty na znajomość czy flirt.Proponuję szczerą rozmowę.
millenka80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 22:56   #8
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez rapunzel8 Pokaż wiadomość
Przyjeżdżasz do faceta, a on "sprząta" i wystawia cię za drzwi? Sorry, ale status waszego związku na jakimś portalu, to chyba nie jest jedyny problem. Zastanów się jaki macie "status" w życiu.

Trafnie i na temat.

Pytanie jak wyglądały te trzy lata spotykania się gdzie raz było LEPIEJ raz GORZEJ.

W ogóle ja może jestem autentycznie nienormalna, ale jakie to traumatyczne gorzej mogą miec pary, nie mieszkające ze sobą, spotykające się będące ze sobą ot kilka lat nawet? Serio, nie kumam. Jestem z Tż 3,5 roku. Jasne, zdarzy się nam jakaś różnica zdań, czy nieporozumienie. Ot szybko je wyjaśniamy i nie zaliczyłabym tego incydentu do formy "gorzej". Bo określenie "było lepiej i gorzej" kojarzy mi się z okresami w związku a nie incydentami.

Kurna ogarniam, jak małżeństwo z 10 cio letnim stażem, czy większym, mające problemy życia we dwoje, spory staż i takie tam za sobą powie: w naszym małżeństwie było też gorsze chwile, ale ot związek z randkami?

Pewnie się na mnie gromy posypią, ale jak dla mnie, takie związki nie mające większych życiowych problemów (brak dachu nad głową, choroba itd) mają ot "gorsze chwile" wynikające z tego, że się między nimi nie układa okresowo, to powinni sobie dac ze związkiem siana. Bo albo i tak się rozstaną niedługo, albo kiedyś rozwiodą jak przyjdą faktyczne problemy.

Edytowane przez andzia1989r
Czas edycji: 2012-01-31 o 22:58
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 23:02   #9
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Trafnie i na temat.

Pytanie jak wyglądały te trzy lata spotykania się gdzie raz było LEPIEJ raz GORZEJ.

W ogóle ja może jestem autentycznie nienormalna, ale jakie to traumatyczne gorzej mogą miec pary, nie mieszkające ze sobą, spotykające się będące ze sobą ot kilka lat nawet? Serio, nie kumam. Jestem z Tż 3,5 roku. Jasne, zdarzy się nam jakaś różnica zdań, czy nieporozumienie. Ot szybko je wyjaśniamy i nie zaliczyłabym tego incydentu do formy "gorzej". Bo określenie "było lepiej i gorzej" kojarzy mi się z okresami w związku a nie incydentami.

Kurna ogarniam, jak małżeństwo z 10 cio letnim stażem, czy większym, mające problemy życia we dwoje, spory staż i takie tam za sobą powie: w naszym małżeństwie było też gorsze chwile, ale ot związek z randkami?

Pewnie się na mnie gromy posypią, ale jak dla mnie, takie związki nie mające większych życiowych problemów (brak dachu nad głową, choroba itd) mają ot "gorsze chwile" wynikające z tego, że się między nimi nie układa okresowo, to powinni sobie dac ze związkiem siana. Bo albo i tak się rozstaną niedługo, albo kiedyś rozwiodą jak przyjdą faktyczne problemy.
Zgadzam sie z Toba. Nikogo nie obrazajac, ani niczyich problemow nie umniejszajac.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 23:11   #10
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Dodam jeszcze, że bywa że facet ma konto na jakimś erodate czy innym portalu, którego statutowym celem jest poznawanie ludzi do przelotnego seksu, a jak partnerka się dowie, to okazuje się, że to tylko tak dla zabawy, dla jaj, żeby się pośmiać z lasek z tego portalu z kumplami. I kobitki, to łykają i nic to, że chłop zagląda tam 5x w tgodniu i płaci abonament za członkostwo..

Zazwyczaj rzeczy są po prostu tym na co wyglądają, więc jak chłop struga wolnego kawalera na fotce i pręży się na nowych sweet fociach, to twój pierwszy odruch jest tym prawidłowym
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 23:18   #11
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez rapunzel8 Pokaż wiadomość
Dodam jeszcze, że bywa że facet ma konto na jakimś erodate czy innym portalu, którego statutowym celem jest poznawanie ludzi do przelotnego seksu, a jak partnerka się dowie, to okazuje się, że to tylko tak dla zabawy, dla jaj, żeby się pośmiać z lasek z tego portalu z kumplami. I kobitki, to łykają i nic to, że chłop zagląda tam 5x w tgodniu i płaci abonament za członkostwo..

Zazwyczaj rzeczy są po prostu tym na co wyglądają, więc jak chłop struga wolnego kawalera na fotce i pręży się na nowych sweet fociach, to twój pierwszy odruch jest tym prawidłowym
Dam sobie chyba w podpisie: zgadzam się z rapunzel8, bo aż głupio ciągle cytować i się zgadzać
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-31, 23:25   #12
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Wydaje mi się, autorko wątku, że widzisz tylko jakiś tam wycinek problemu, a nie całość i do tego wycinka się przyczepiłaś, chociaż powinnaś patrzyć na sprawę (i ten "związek") nieco szerzej. Chociaż może boisz się spojrzeć prawdzie w oczy?

1. Po ile macie lat?
2. Jak wygląda ten związek? Tak na co dzień? Jak często się widujecie? Co robicie? W jakim kierunku się to toczy? Czy macie wiele wspólnych spraw? Co z rodziną, znajomymi? Wakacje? Wyjścia?
3. Co to dokładnie znaczy, że raz było lepiej, a raz gorzej? Podkreśliłaś te słowa, więc to chyba ważne?
4. Czego wymagasz od faceta? Czy stawiasz mu jakieś granice? Z opisu wynika bowiem, że on Cię wystawia za drzwi, mówi, że się odezwie i masz se czekać, a Ty to przyjmujesz dosyć spokojnie - czyżby nie pierwsza taka sytuacja?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 00:38   #13
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Przyznam, że po przeczytaniu najpierw się cicho zaśmiałam pod nosem No ale ludzie mają różne problemy... poza tym nie wierzę, że tyle emocji z powodu statusu na portalu, chyba problem tkwi głębiej.

Status związku na portalach pomijam, bo zawsze mnie to bawiło - ale ja to ja. Gorzej, że facet cię spławił/wyśmiał/zignorował, bo...sprzątał Tego kompletnie nie ogarniam. Albo coś u was się bardzo psuje/popsuło albo jesteście bardzo młodzi. Innego wytłumaczenia raczej nie ma.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 00:54   #14
angiee0902
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 389
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Rzeczywiście, nie widzisz tego prawdziwego problemu.

Z problem uwazasz jego status na fotce a nie to, jak cię traktuje.

To, ze sie uaktywnił i ustawił taki status, faktycznie jest trochę podejrzane. Na moje oko po prostu nie brał cie na poważnie.

Ale to, ze ty sie tak dajesz hanbić, to dopiero jest problem. Koleś cię osmiesza, wyrzuca za drzwi, a Ty sie zastanawiasz czy to Ty czasem nie przesadziłaś...

Skoro tak sie zachował, to znaczy że ma Cię głęboko gdzieś. Znów powtórzę swoja teorie, która zwykle sie sprawdza: jak wydaje ci sie, ze facet cie olewa, to on naprawdę olewa i ma cie w du*ie.

Wiec daj sobie lepiej z nim spokój i zapomnij.

Rozbrajają mnie te fotki, nk i fejsy, a raczej to, ze ludzie czuja sie tak przywiązani do statusów... ale to juz weszło w krew, ze tak to ujmę... niestety.
angiee0902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 07:10   #15
bravehearth
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 23
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Przyznaję ze nie ukladało nam sie ostatnio, w sylwestra sie poklocilismy o jakas ☠☠☠☠☠☠☠e ktora urosla do rangi nie wiadomo czego. Nie chcialam sie klocic ale on wpadl w szal z byle powodu, nawet nie z mojej winy. (ma chyba nerwice, kiedys bral leki, teraz nie wiem)
Ja mam 28 lat on ma 33 lat. Spotykamy sie roznie, nie mieszkamy blisko siebie, wiec w weekendy. Rodzine jego znam cala, bo mieszka z rodzicami, zreszta dalsza rodzine tez znam.
Co do tego raz lepiej raz gorzej - juz zdarzaly sie u niego takie akcje. Kiedys mial konto na sympatii i twierdzil ze to z przyzwyczajenia, zreszta kiedys byl w 2,5 rocznym zwiazku na odleglosc i zarowno ta dziewczyna jak i on mieli przez caly zwiazek konto na sympatii i on nie mogl zrozumiec dlaczego mi to przeszkadza a jej nie przeszkadzalo. Przeciez on chce tylko "poznawac nowych ludzi bo lubi".
Co do granic- mam z tym faktycznie problem, mam duza doze tolerancji a on doskonale wie jak moze te granice poszerzac zamiast zawezac..
bravehearth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-02-01, 07:30   #16
ckin2u
Zakorzenienie
 
Avatar ckin2u
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 361
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

jak ktos reaguje smiechem i w taki sposob to zazwyczaj ma niestety cos do ukrycia
ckin2u jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 07:34   #17
bravehearth
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 23
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez angiee0902 Pokaż wiadomość
Rzeczywiście, nie widzisz tego prawdziwego problemu.

Z problem uwazasz jego status na fotce a nie to, jak cię traktuje.

To, ze sie uaktywnił i ustawił taki status, faktycznie jest trochę podejrzane. Na moje oko po prostu nie brał cie na poważnie.

Ale to, ze ty sie tak dajesz hanbić, to dopiero jest problem. Koleś cię osmiesza, wyrzuca za drzwi, a Ty sie zastanawiasz czy to Ty czasem nie przesadziłaś...

Skoro tak sie zachował, to znaczy że ma Cię głęboko gdzieś. Znów powtórzę swoja teorie, która zwykle sie sprawdza: jak wydaje ci sie, ze facet cie olewa, to on naprawdę olewa i ma cie w du*ie.

Wiec daj sobie lepiej z nim spokój i zapomnij.

Rozbrajają mnie te fotki, nk i fejsy, a raczej to, ze ludzie czuja sie tak przywiązani do statusów... ale to juz weszło w krew, ze tak to ujmę... niestety.
Angiee ja wiem ze ten status zwiazku to nie jest az takim problemem ale spytalam sie go: o co chodzi, kim ja dla niego jestem i dlaczego gra singla na necie. stwierdzil ze on nie wie czego chce i odezwie sie pozniej.:| ten status podzialal na mnie jak plachta na byka, bo jak pisalam we wczesniejszym poscie mial konto na sympatii spotykajac sie ze mna wiec jestem uczulona na tym punkcie i tak, dlatego zagladam od czasu do czasu na profile bo to silniejsze ode mnie.
bravehearth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 08:13   #18
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Zastanów się, czy Ty w ogóle jesteś z nim w związku w realnym życiu? Jak dla mnie to dziwny ten związek i wcale nie z powodu statusu na jakomś portalu....
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 09:51   #19
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Problem faktycznie na pierwszy rzut oka wygląda błaho, ale szczerze - mnie również takie zachowanie by zaniepokoiło.

To jest niby drobiazg, ale bardzo znaczący drobiazg. No bo po co coś takiego zrobił? Skoro wcześniej nie miał statusu związku, a teraz ustawił sobie na "wolny" to zrobił to z jakiegoś powodu. I naprawdę, nie znajduję żadnego racjonalnego powodu, który tłumaczyłby takie zachowanie.

Dodatkowo reakcja faceta mnie bardzo zaskoczyła, bo byłam przekonana, że będzie się tłumaczył tradycyjną wymówką "to było w ramach żartu/kolega mnie namówił/kolega mi pozmieniał, piliśmy wódkę u mnie, byłem zalogowany, jeszcze nie zmieniłem"

Składając to w całość - po pierwsze: ustawienie statusu byłoby dla mnie wyraźnym znakiem, że coś jest nie tak, po drugie: uniki faceta przed wyjasnieniem sytuacji byłyby dla mnie dodatkowym znakiem, że cos jest nie tak, bo gdyby to był żart, pomyłka itd. to facet pierwsze, co by zrobił, to starał się sytuację wyjaśnić, a nie olewać.

Suma summarum - wiedz, że coś się dzieje.
Dokładnie

Cytat:
Napisane przez rapunzel8 Pokaż wiadomość
Przyjeżdżasz do faceta, a on "sprząta" i wystawia cię za drzwi? Sorry, ale status waszego związku na jakimś portalu, to chyba nie jest jedyny problem. Zastanów się jaki macie "status" w życiu.
Mi też wydaje się, że ten status to tylko wierzchołek góry lodowej.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-01, 09:57   #20
dussy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Wiesz co ? Znajdujesz się w takiej samej sytuacji co ja kiedyś. Chodziłam z chłopakiem - na początku wszystko było piękne , miłość jak z filmu, ufalam mu jak ikomu innemu aż tu nagle coś mu się stało , ustawia sobie status a facebooku wolny choć wcale tak nie jest pożniej pisze do mnie ze tak dla "jazdy" sprawdzi sobie jakie beda komentarze. To są tak zwani faceci na kilka ffrontow. uwazaj nie angazuj sie w to zbyt gleboko bo z takim facetem szczesliwa nie bedziesz
dussy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 10:16   #21
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez bravehearth Pokaż wiadomość
Mianowicie spotykam sie z facetem 3 lata. Roznie sie ukladalo. Raz lepiej raz gorzej.
No ale to zwiazek czy spotykanie? Bo jak sie tylko spotykacie, a nie jestescie w zwiazku, to mogl sobie ustawic opis jaki chce, mysle.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 10:45   #22
bravehearth
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 23
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;31982418]No ale to zwiazek czy spotykanie? Bo jak sie tylko spotykacie, a nie jestescie w zwiazku, to mogl sobie ustawic opis jaki chce, mysle.[/QUOTE]

no nie sypiałabym z facetem tylko się z nim spotykając. Jestesmy w związku z tego co mi wiadomo.
bravehearth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 11:08   #23
angiee0902
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 389
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Skoro podobne sytuacje sie zdarzały to naprawdę szkoda czasu marnowac. Ja sie wcale nie dziwię, że ten status tak na ciebie podziałał, mimo wszystko sama byłabym co najmniej zdziwiona. Ale problemem właśnie jest to o czym dziewczyny piszą - mówisz, że sie spotykacie, a temat odnosi sie do "zwiazku" i sama jednak tak traktujesz.

To, że go o to zapytalaś jak to jest między wami, to nic złego. Chodzi o to, jak wy sie w ogóle do tej pory mieliście między sobą i to, jak on cie potraktował. Zbył cię byle "sprzątaniem" i smiechem, no ludzie... to nie jest normalne, i uwierz tutaj nam, że nic dobrego z tego nie będzie i to nie jest żaden związek.

Nie ma co się nim przejmować. Skoro lubi takie internetowe romanse to raczej nie bedzie chciał się wiazac, a jesli nawet, to tylko po to, by ktos "był" w razie nudy.
Gdyby mu zależało, to by to cale swoje "sprzątanie" odstawił i ci wyjaśnił co i jak. A on zachował sie jak zachował, tu nie ma wobec tego co wnikać w jego chorą psychikę.

Czasem faktycznie niby sie spotyka z facetem a koniec końcem nie wie sie na czym stoi - to zrozumiałe. Wygląda to na zwiazek a zwiazkiem wcale nie jest.
To, ze o to zapytałaś, nawet w formie pretensji, bo jakby nie było, pewnie tak to odebrał, wcale nie jest powodem do wyrzucania cie za drzwi
angiee0902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 11:56   #24
bravehearth
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 23
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez angiee0902 Pokaż wiadomość
Skoro podobne sytuacje sie zdarzały to naprawdę szkoda czasu marnowac. Ja sie wcale nie dziwię, że ten status tak na ciebie podziałał, mimo wszystko sama byłabym co najmniej zdziwiona. Ale problemem właśnie jest to o czym dziewczyny piszą - mówisz, że sie spotykacie, a temat odnosi sie do "zwiazku" i sama jednak tak traktujesz.

To, że go o to zapytalaś jak to jest między wami, to nic złego. Chodzi o to, jak wy sie w ogóle do tej pory mieliście między sobą i to, jak on cie potraktował. Zbył cię byle "sprzątaniem" i smiechem, no ludzie... to nie jest normalne, i uwierz tutaj nam, że nic dobrego z tego nie będzie i to nie jest żaden związek.

Nie ma co się nim przejmować. Skoro lubi takie internetowe romanse to raczej nie bedzie chciał się wiazac, a jesli nawet, to tylko po to, by ktos "był" w razie nudy.
Gdyby mu zależało, to by to cale swoje "sprzątanie" odstawił i ci wyjaśnił co i jak. A on zachował sie jak zachował, tu nie ma wobec tego co wnikać w jego chorą psychikę.

Czasem faktycznie niby sie spotyka z facetem a koniec końcem nie wie sie na czym stoi - to zrozumiałe. Wygląda to na zwiazek a zwiazkiem wcale nie jest.
To, ze o to zapytałaś, nawet w formie pretensji, bo jakby nie było, pewnie tak to odebrał, wcale nie jest powodem do wyrzucania cie za drzwi
Ostatnio po tej klotni sylwestrowej bylo miedzy nami ochlodzenie. Nie bylo go 3 tygodnie w domu bo musial wyjechal. Myslalam ze teraz sie to naprawi, gdy juz wrocil. Wczesniej prosil o pomoc w paru rzeczach, to nawet ladnie poprosil. Wszystko zalatwilam, choc raz chcialam odmowic ale bardzo prosil wiec sie zgodzilam i kurde. Teraz mnie tak potraktowal. Nie spodziewalam sie tak. Do tego dzien wczesniej sie zastanawial czy nie wybudowac domu na mojej dzialce i pokazywal mi projekty domow na necie. Dlatego nic nie rozumiem.
bravehearth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 12:52   #25
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez bravehearth Pokaż wiadomość
Przyznaję ze nie ukladało nam sie ostatnio, w sylwestra sie poklocilismy o jakas ☠☠☠☠☠☠☠e ktora urosla do rangi nie wiadomo czego. Nie chcialam sie klocic ale on wpadl w szal z byle powodu, nawet nie z mojej winy. (ma chyba nerwice, kiedys bral leki, teraz nie wiem)
Ja mam 28 lat on ma 33 lat. Spotykamy sie roznie, nie mieszkamy blisko siebie, wiec w weekendy. Rodzine jego znam cala, bo mieszka z rodzicami, zreszta dalsza rodzine tez znam.
Co do tego raz lepiej raz gorzej - juz zdarzaly sie u niego takie akcje. Kiedys mial konto na sympatii i twierdzil ze to z przyzwyczajenia, zreszta kiedys byl w 2,5 rocznym zwiazku na odleglosc i zarowno ta dziewczyna jak i on mieli przez caly zwiazek konto na sympatii i on nie mogl zrozumiec dlaczego mi to przeszkadza a jej nie przeszkadzalo. Przeciez on chce tylko "poznawac nowych ludzi bo lubi".
Co do granic- mam z tym faktycznie problem, mam duza doze tolerancji a on doskonale wie jak moze te granice poszerzac zamiast zawezac..
Facet ma ponad 30 lat, spotykacie się 3 lata i gów... z tego na razie wynika, w dodatku on nadal mieszka z rodzicami - nie daje Ci to do myślenia? W tym wieku ludzie się najczęściej nie zastanawiają latami nad tym, czy np. zamieszkać ze sobą, a u Was nic. Wydaje mi się, że tracisz czas przy tym panu.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Zastanów się, czy Ty w ogóle jesteś z nim w związku w realnym życiu? Jak dla mnie to dziwny ten związek i wcale nie z powodu statusu na jakomś portalu....
Jak wyżej.

Nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że mnóstwo osób myśli, że on jest wolny - nie tylko tych z portalu, ale i jakichś dalszych znajomych. No bo co? Jakaś "laska" przyjeżdża do niego od czasu do czasu - e tam, jaki związek, tak się tylko spotykają. Także Asiu, Jolu i Mariolo - droga wolna u pana "atrakcyjny Kazimierz, lat 33".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 12:56   #26
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Także Asiu, Jolu i Mariolo - droga wolna u pana "atrakcyjny Kazimierz, lat 33".
Uwielbiam Cie
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 12:58   #27
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Jak dla mnie to on wcale nie uważa, że jest z Tobą w związku. Pogadaj z yyy kolegą na ten temat
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 13:24   #28
bravehearth
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 23
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

byc moze. Jednak miesiac temu przed sylwestrowa klotnia czesto mi mowil ze kocha i pytal sie po kilka razy czy ja kocham jego.. eh
bravehearth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 14:57   #29
malamenda2009
Zakorzenienie
 
Avatar malamenda2009
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Cytat:
Napisane przez bravehearth Pokaż wiadomość
Angiee ja wiem ze ten status zwiazku to nie jest az takim problemem ale spytalam sie go: o co chodzi, kim ja dla niego jestem i dlaczego gra singla na necie. stwierdzil ze on nie wie czego chce i odezwie sie pozniej.:| ten status podzialal na mnie jak plachta na byka, bo jak pisalam we wczesniejszym poscie mial konto na sympatii spotykajac sie ze mna wiec jestem uczulona na tym punkcie i tak, dlatego zagladam od czasu do czasu na profile bo to silniejsze ode mnie.
Jak widać stare nawyki się go dalej trzymają... Poza tym tak jak pisała rapunzel8, przyjeżdzasz do niego, a on Cię wyprosił Absolutnie nie wygląda to na związek...
__________________
nasz dzień
malamenda2009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 08:58   #30
Ryska88
Rozeznanie
 
Avatar Ryska88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 734
Dot.: taki tam zwiazkowy problem

Jeżeli mówi się komuś, że się go kocha ( nie jak siostrę, przyjaciela itd.)to można faktycznie pomyśleć, że jest się w związku.. Jeżeli chodzi o tą całą fotkę to wydaje mi się, że ten portal służy niektórym za portal niemalże randkowy, a więc również zaniepokoiłabym się takim statusem.
__________________
Kiedy się rodzimy potrafimy tylko żyć...
Ryska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.