różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie?

**SweetDreamer** · 2012-01-19, 11:01

Moja bardzo bliska koleżanka w moim wieku (22, niedługo 23 latka) od pewnego czasu umawia sie z 32 latkiem. Ona jest studentka na 3 roku politologii a on lekarzem. Nie, nie ma żony ani dziecka, a mimo to ja jej odradzam ten zwiazek z troski o nia, bo to naprawde bliska kolezanka, znamy sie od dziecinstwa i sie martwie o nia. dobrze robie? facet jest naprawde super no i lekarz

, ale 10 lat roznicy..
wiem, wiem nie powinnam sie "wpieprzac"

ale to silniejsze ode mnie,bo sie o nia martwie..
dobrze robie, odradzajac jej taki zwiazek ze wzgledu na te roznice wieku i - nie ukrywajmy - spoleczna?
jak robie źle to mnie opieprzcie

chce po prostu dla niej jak najlepiej.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

sorka ze napisałam tak malo, ale nie znam wszystkich szczegółow pozatym ona by sie pewnie wkurzyla ze gdzies o to pytam

ale jestem ciekawa waszych opinii..

**201608251020** · 2012-01-19, 11:02

Jeśli facet jest naprawdę w porządku to rzeczywiście nie powinnaś się "wpieprzać". Różnica 10 lat nie jest jakaś dramatyczna, zostaw życie koleżanki jej samej.

**201801280952** · 2012-01-19, 11:03

10 lat to nie jest jakaś ogromna różnica. Poza tym uważam, że jeśli się naprawdę kogoś kocha to wiek nie jest ważny

**SweetDreamer** · 2012-01-19, 11:04

po prostu sie o nia martwie

nie miałam okazji go poznac, wiec nie zweryfikowałam

a ona sama poznała go na necie, przez jakies medyczne forum:/.

**201608251020** · 2012-01-19, 11:10

Skrzywiona minka oznacza że Internet też jest czynnikiem stwarzającym zagrożenie?

Daj jej spokój, jest dużą dziewczynką i chyba wie co robi.

**SweetDreamer** · 2012-01-19, 11:11

martwi mnie w sumie tez to ze lekarz a akurat studentka mu wpadła w oko, a wiadomo studentki bez kasy itp a taki facet moze miec w sumie kazda fajna lekarke z wlasna klinika jak tylko sie postara hmm.. nie mowie zeby patrzec materialistycznie, ale jednak troche sie martwie o nia

tym bardziej ze znam ja odkad skonczylam 6 lat..
co do wielkiej milosci - oni nie sa jeszcze na etapie zwiazku tylko poznawania sie, ale wszystko na to wskazuje, bo widze po niej jak o nim mi opowiadala..;p

i mowie nie chce sie "wpieprzac", dlatego was prosze o obiektywne opinie

**201608251020** · 2012-01-19, 11:14

Cytat:

Napisane przez SweetDreamer

martwi mnie w sumie tez to ze lekarz a akurat studentka mu wpadła w oko, a wiadomo studentki bez kasy itp a taki facet moze miec w sumie kazda fajna lekarke z wlasna klinika jak tylko sie postara hmm..

Lol, widzę że jesteś jeszcze na etapie kast, gdzie ludzie muszą dobierać się pod względem statusu społecznego

przestań żyć stereotypami i nie swoim życiem, dobrze radzę

Narrhien · 2012-01-19, 11:20

Cytat:

Napisane przez SweetDreamer

Moja bardzo bliska koleżanka w moim wieku (22, niedługo 23 latka) od pewnego czasu umawia sie z 32 latkiem. Ona jest studentka na 3 roku politologii a on lekarzem. Nie, nie ma żony ani dziecka, a mimo to ja jej odradzam ten zwiazek z troski o nia, bo to naprawde bliska kolezanka, znamy sie od dziecinstwa i sie martwie o nia. dobrze robie? facet jest naprawde super no i lekarz

, ale 10 lat roznicy..
wiem, wiem nie powinnam sie "wpieprzac"

ale to silniejsze ode mnie,bo sie o nia martwie..
dobrze robie, odradzajac jej taki zwiazek ze wzgledu na te roznice wieku i - nie ukrywajmy - spoleczna?
jak robie źle to mnie opieprzcie

chce po prostu dla niej jak najlepiej.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

sorka ze napisałam tak malo, ale nie znam wszystkich szczegółow pozatym ona by sie pewnie wkurzyla ze gdzies o to pytam

ale jestem ciekawa waszych opinii..

Źle robisz. Nie wtrącaj się w jej życie.

Jesli gośc nie ma żony, dziecka, jest w porządku i nie daje żadnych powodów do obaw, a tobie przeszkadza tylko ten jego wiek, to wybacz, ale twoje zachowanie jest bardzo niedojrzałe i nieprzemyślane.

Nie pomyślałas, że możesz przyjaciółce przykrość zrobić, nie mówiac już o zniszczeniu może pięknego uczucia, które się między nimi rodzi? Musisz być taka samolubna i postepować wg własnego widzimisię, nie bacząc na uczucia przyjaciółki?

Sa na świecie pary z dużo większą róznicą wieku i żyją szczęśliwie. W miłości wiek przeszkodą nie jest, jeśli w innych sprawach para się dogaduje. Zamiast narzekać i odradzać, wspieraj przyjaciółkę i ciesz się jej szczęściem. A tego pana jak najszybciej poznaj i nie skreślaj od razu.

Już pomijam to, że twoja przyjaciółka jest dorosłą kobietą, a nie nastoletnią podfruwajką, którą trzeba "chronic" przed podstarzałym absztyfikantem...

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:

Napisane przez SweetDreamer

martwi mnie w sumie tez to ze lekarz a akurat studentka mu wpadła w oko, a wiadomo studentki bez kasy itp a taki facet moze miec w sumie kazda fajna lekarke z wlasna klinika jak tylko sie postara hmm.. nie mowie zeby patrzec materialistycznie, ale jednak troche sie martwie o nia

tym bardziej ze znam ja odkad skonczylam 6 lat..
co do wielkiej milosci - oni nie sa jeszcze na etapie zwiazku tylko poznawania sie, ale wszystko na to wskazuje, bo widze po niej jak o nim mi opowiadala..;p

i mowie nie chce sie "wpieprzac", dlatego was prosze o obiektywne opinie

Więc się nie " wpieprzaj". W ogóle co ty sobie myślisz, przepraszam, ale kim ty jesteś, żeby oceniać, jaki partner jest odpowiedni dla twojej przyjaciółki. Jakimś jej straznikiem moralności czy kimś w tym rodzaju? Opanuj się. To nie jest twoja sprawa.

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Cytat:

Napisane przez SweetDreamer

po prostu sie o nia martwie

nie miałam okazji go poznac, wiec nie zweryfikowałam

a ona sama poznała go na necie, przez jakies medyczne forum:/.

eee... no to fajnie masz, że z góry skreślasz człowieka, którego nawet nie miałas okazji poznać...

co z ciebie za przyjaciółka...?

Miałabym ogromny żal do własnej przyjaciółki, gdyby tak stereotypowo potraktowała kogoś, w kim się zauroczyłam.

nenowka152900 · 2012-01-19, 11:24

A nie przyszło Ci do głowy, że może dla tego faceta fajna jest właśnie Twoja koleżanka a nie inne lekarki z kliniki ?? Zacznij żyć swoim życiem bo chyba robisz problem z niczego :P

wesna · 2012-01-19, 12:07

Miałam 23 lata, kiedy przez Internet poznałam mojego wówczas 32-letniego chłopaka (9 lat różnicy). Jesteśmy razem już 4 lata.

Na udany związek nie ma żadnej recepty, i nie wydaje mi się, żeby w przypadku pary o której wspominasz wiek miał jakieś znaczenie. Oboje są już ustatkowani i dorośli. Inaczej się patrzy na takie relacje, kiedy dziewczyna to jeszcze nastolatka (przykładowo, 16 lat), a facet to już dorosły, zarabiający na siebie człowiek.

**SweetDreamer** · 2012-01-19, 12:08

no tylko ona na siebie nie zarabia

studiuje (jeszcze 2 lata przed nia bo chce robic tez mgr) a mieszka z rodzicami..
na oddatek on jest z 2 konca Polski i tu jest wiekszy problem..
postaram sie nie wpieprzac, chociaz sie o nia martwie

Cytat:

Napisane przez wesna

Miałam 23 lata, kiedy przez Internet poznałam mojego wówczas 32-letniego chłopaka (9 lat różnicy). Jesteśmy razem już 4 lata.

Na udany związek nie ma żadnej recepty, i nie wydaje mi się, żeby w przypadku pary o której wspominasz wiek miał jakieś znaczenie. Oboje są już ustatkowani i dorośli. Inaczej się patrzy na takie relacje, kiedy dziewczyna to jeszcze nastolatka (przykładowo, 16 lat), a facet to już dorosły, zarabiający na siebie człowiek.

lucciola · 2012-01-19, 12:08

Różnica 10 lat nie ma większego znaczenia gdy dotyczy dwojga ukształtowanych już ludzi. Ten facet do takich raczej należy ale Twoja koleżanka jeszcze przez przynajmniej kilka lat będzie dojrzewać i dochodzić do tego czego chce od związku i od życia w ogóle (nawet jeśli jej się wydaje że już to wie). Oby się nie sparzyła na tej znajomości...

Nie wiem też na ile jemu faktycznie zależy na Twojej koleżance (nic nie napisałaś na temat jego zaangażowania, czy traktuje to serio) a na ile, będąc zmęczonym swoim środowiskiem i kręceniem się w kółko wśród tych samych ludzi, szuka po prostu nowości.

Nie wykluczam oczywiście że facet może być cudowny i może być nią zainteresowany na serio i może być im razem dobrze. Ale zawsze trzeba brać pod uwagę też tę drugą stronę medalu.
Myślę, że póki co powinnaś dać spokój co nie oznacza że jeśli zauważysz coś niepokojącego w jego zachowaniu to nie powinnaś jej o tym powiedzieć, powinnaś jak najbardziej.

**SweetDreamer** · 2012-01-19, 12:12

co jak co, ale ona wie czego chce od zycia i zwiazku

.
ale..
martwi mnie fakt ze poznala go przez neta a sa z roznych miast a ona jest tak nim zafascynowana ze caly czas nawija ze sie musi z nim spotkac etc

..
aha na 100% ma tyle lat ile pisal, imie i nazwisko sie zgadza, faktycznie lekarz, fotki jego - to sie dalo zinwigilować, że tak powiem

;.

Cytat:

Napisane przez lucciola

Różnica 10 lat nie ma większego znaczenia gdy dotyczy dwojga ukształtowanych już ludzi. Ten facet do takich raczej należy ale Twoja koleżanka jeszcze przez przynajmniej kilka lat będzie dojrzewać i dochodzić do tego czego chce od związku i od życia w ogóle (nawet jeśli jej się wydaje że już to wie). Oby się nie sparzyła na tej znajomości...

Nie wiem też na ile jemu faktycznie zależy na Twojej koleżance (nic nie napisałaś na temat jego zaangażowania, czy traktuje to serio) a na ile, będąc zmęczonym swoim środowiskiem i kręceniem się w kółko wśród tych samych ludzi, szuka po prostu nowości.

Nie wykluczam oczywiście że facet może być cudowny i może być nią zainteresowany na serio i może być im razem dobrze. Ale zawsze trzeba brać pod uwagę też tę drugą stronę medalu.
Myślę, że póki co powinnaś dać spokój co nie oznacza że jeśli zauważysz coś niepokojącego w jego zachowaniu to nie powinnaś jej o tym powiedzieć, powinnaś jak najbardziej.

_Matilde_ · 2012-01-19, 12:14

Jest nawet taki wątek piszą tam dziewczyny majace dużo starszych facetów i takie związki są udane! Nie ma co skreślać faceta tylko dlatego że jest 10 lat starszy a już na pewno nie powinnaś robić tego Ty kiedy przyjaciólce to odpowiada

**slodki_lizaczek** · 2012-01-19, 12:15

nie uważam żeby to była duża różnica wieku... sama mam partnera o 7 lat starszego ode mnie i a jestem w twoim wieku i się świetnie dogadujemy... jesteśmy razem 5 lat... więc nie myśle żeby związek koleżanki był jakiś chory... skoro się świetnie dogadują, jest im razem dobrze to dlaczego mają to zakończyć?? w dzisiejszych czasach coraz więcej jest takiech związków gdzie różnica wieku wynosi o 5 do 10 lat... a to że akurat lekarz to czysty zbieg okoliczności....

mm444 · 2012-01-19, 12:15

Treść usunięta

lucciola · 2012-01-19, 12:18

Cytat:

Napisane przez SweetDreamer

co jak co, ale ona wie czego chce od zycia i zwiazku

.
ale..
martwi mnie fakt ze poznala go przez neta a sa z roznych miast a ona jest tak nim zafascynowana ze caly czas nawija ze sie musi z nim spotkac etc

..
aha na 100% ma tyle lat ile pisal, imie i nazwisko sie zgadza, faktycznie lekarz, fotki jego - to sie dalo zinwigilować, że tak powiem

;.

a ile razy spotkali się w realu?

**SweetDreamer** · 2012-01-19, 12:19

macie racje

kamien z serca

teraz martwi mnie tylko to inne miasto

Cytat:

Napisane przez mm444

Treść usunięta

mm444 · 2012-01-19, 12:23

Treść usunięta

ulinkaaa · 2012-01-19, 12:23

Cytat:

Napisane przez SweetDreamer

macie racje

kamien z serca

teraz martwi mnie tylko to inne miasto

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

jeszcze wcale, ona dopiero sie chce z nim widziec jakos na dniach

No to o jakim zwiazku mowimy?

Ale w tym wieku 10 lat roznicy nie jest tragedia.

**SweetDreamer** · 2012-01-19, 12:25

ona mowila, ze sie umowili ze on do niej, tym bardziej, ze to ponad 500 km;p.
a w tytule napisałam zwiazek, bo ona naprawde ostro na niego leci z tego co widze wiec moze sie tak zdarzyc

.. tylko co oni by zrobili w sumie jakby sie zakochali a 500 km roznicy..
shizuje sie tez ze on tam w tej swojej miejscowosci X moze miec zone i dziecko a ja bajerowac

.

jeszcze się nie widzieli?

Najwyżej doradź jej, że pojedziecie razem i będziesz w razie czego krążysz gdzieś w pobliżu. I niech umówią się w jakimś cywilizowanym miejscu. A czemu on nie przyjedzie w sumie do niej?[/QUOTE]

lucciola · 2012-01-19, 12:35

Lepiej by było gdyby to on do niej przyjechał a nie ona do niego. Po pierwsze bezpieczniej, to ona będzie u siebie, po drugie uważam że to raczej facet powinien przyjechać a nie ona tłuc się przez pół Polski do niego, jadąc, bądź co bądź, w nieznane.
No i faktycznie, póki co o związku tu nie ma mowy. To raczej wirtualna znajomość. Na razie w ogóle nie masz się czym martwić.

wesna · 2012-01-19, 14:02

To już bardziej martwiłaby mnie ta odległość, bo nie wierzę w takie związki, które już od początku są "na odległość", na dodatek internetowe. Co innego, kiedy ludzie się poznają, a później jedno z nich musi się na pewien czas przeprowadzić, lub wyjeżdża zarobkowo. Jeżeli ludzie się poznali w necie, i tworzą tylko zdalną relację, to nie wróżę powodzenia, bo kiedy mają się niby poznać? Wiadomo, że na spotkaniach co dwa tygodnie napewno jest super i romantycznie...

lucciola · 2012-01-19, 14:08

tak z ciekawości. Jak sprawdziłyście czy on nie ma żony i dziecka/dzieci (bo piszesz że wiesz, że ich nie ma)?

Shandusia · 2012-01-19, 14:14

Cytat:

Napisane przez SweetDreamer

ona mowila, ze sie umowili ze on do niej, tym bardziej, ze to ponad 500 km;p.
a w tytule napisałam zwiazek, bo ona naprawde ostro na niego leci z tego co widze wiec moze sie tak zdarzyc

.. tylko co oni by zrobili w sumie jakby sie zakochali a 500 km roznicy..
shizuje sie tez ze on tam w tej swojej miejscowosci X moze miec zone i dziecko a ja bajerowac

.

[/QUOTE]

Jeszcze się nie spotkali a Ty już się zamartwiasz tym jak ułoży się ich związek na taką odległość ;/ przesadzasz i to konkretnie, odpuść. Zobaczysz co będzie po ich spotkaniu, jak się znajomość rozwinie bo teraz to tylko gdybanie.

mala zmiana · 2012-01-19, 14:15

Rany, moj maz jest odemnie 12 lat starszy, od pieciu lat jestesmy malzenstwem i nie zamienilabym go na innego. Tez wiele osob krzywo patrzylo ze taka roznica wieku, szczegolnie rodzice i co? Nie posluchalam ich i jestem szczesliwa

Ashaai · 2012-01-19, 14:29

I Ty niby chcesz jej dobra?
Jak go chcesz to masz rację - nie "wpieprzaj się" ...

Facet mówisz super, porządny, bez dzieci, żony, wykształcony. A Ty się wcinasz między wódkę i zakąskę tylko dlatego że dzieli ich 10 lat różnicy? No błagam Cię, w takim wieku jak oni są to żadna tragedia. Zrozumiałabym gdyby ona miała 15, ale to dorosła dziewczyna !
A on jako lekarz pewnie wcześniej miał dużo nauki, pracy i nie miał czasu na dziewczyny.

Zajmij się sobą i daj im spróbować stworzyć coś fajnego.

**SweetDreamer** · 2012-01-19, 14:45

nie, nie, ja napisłam ze napewno sie podaje faktycznie za osobe jaka jest, ale zony i dziecka wlasnie ja nie wiem;/ ona slepo wierzy a sprawdzic nie ma jak.

Cytat:

Napisane przez lucciola

tak z ciekawości. Jak sprawdziłyście czy on nie ma żony i dziecka/dzieci (bo piszesz że wiesz, że ich nie ma)?

Ashaai · 2012-01-19, 14:49

Cytat:

Napisane przez SweetDreamer

nie, nie, ja napisłam ze napewno sie podaje faktycznie za osobe jaka jest, ale zony i dziecka wlasnie ja nie wiem;/ ona slepo wierzy a sprawdzic nie ma jak.

Prędzej czy później sama się dowie, jeśli jednak by miał.

Tyska89 · 2012-01-19, 15:05

Odpuść bo możesz stracić koleżankę. Wspieraj ją zamist "szkodzić". Jeśli dziewczyna będzie chciała to i tak z nim będzie, a to Tobie może powiedzieć żegnaj. Mój kuzyn ma 9 lat młodszą żonę i są szcześliwi. Takich par znam więcej. A on niekoniecznie musi kłamać,że nie ma żony i dzieci. Sama znam lekarza który jest sam mimo, że jest fajnym człowiekiem. Tak się układa niektórym życie. Może będzie tak, że się spotkają po raz 5 i stwierdzą, że jednak to nie to, a może będą chcieli nadal się spotykać, ale nie stawaj między nimi.

2012-01-19, 11:01	#1
SweetDreamer BAN stały Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 933	różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Moja bardzo bliska koleżanka w moim wieku (22, niedługo 23 latka) od pewnego czasu umawia sie z 32 latkiem. Ona jest studentka na 3 roku politologii a on lekarzem. Nie, nie ma żony ani dziecka, a mimo to ja jej odradzam ten zwiazek z troski o nia, bo to naprawde bliska kolezanka, znamy sie od dziecinstwa i sie martwie o nia. dobrze robie? facet jest naprawde super no i lekarz , ale 10 lat roznicy.. wiem, wiem nie powinnam sie "wpieprzac" ale to silniejsze ode mnie,bo sie o nia martwie.. dobrze robie, odradzajac jej taki zwiazek ze wzgledu na te roznice wieku i - nie ukrywajmy - spoleczna? jak robie źle to mnie opieprzcie chce po prostu dla niej jak najlepiej. ---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ---------- sorka ze napisałam tak malo, ale nie znam wszystkich szczegółow pozatym ona by sie pewnie wkurzyla ze gdzies o to pytam ale jestem ciekawa waszych opinii..

2012-01-19, 11:02	#2
201608251020 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 15 304	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Jeśli facet jest naprawdę w porządku to rzeczywiście nie powinnaś się "wpieprzać". Różnica 10 lat nie jest jakaś dramatyczna, zostaw życie koleżanki jej samej.

2012-01-19, 11:03	#3
201801280952 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 1 287	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? 10 lat to nie jest jakaś ogromna różnica. Poza tym uważam, że jeśli się naprawdę kogoś kocha to wiek nie jest ważny

2012-01-19, 11:04	#4
SweetDreamer BAN stały Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 933	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? po prostu sie o nia martwie nie miałam okazji go poznac, wiec nie zweryfikowałam a ona sama poznała go na necie, przez jakies medyczne forum:/.

2012-01-19, 11:10	#5
201608251020 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 15 304	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Skrzywiona minka oznacza że Internet też jest czynnikiem stwarzającym zagrożenie? Daj jej spokój, jest dużą dziewczynką i chyba wie co robi.

2012-01-19, 11:11	#6
SweetDreamer BAN stały Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 933	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? martwi mnie w sumie tez to ze lekarz a akurat studentka mu wpadła w oko, a wiadomo studentki bez kasy itp a taki facet moze miec w sumie kazda fajna lekarke z wlasna klinika jak tylko sie postara hmm.. nie mowie zeby patrzec materialistycznie, ale jednak troche sie martwie o nia tym bardziej ze znam ja odkad skonczylam 6 lat.. co do wielkiej milosci - oni nie sa jeszcze na etapie zwiazku tylko poznawania sie, ale wszystko na to wskazuje, bo widze po niej jak o nim mi opowiadala..;p i mowie nie chce sie "wpieprzac", dlatego was prosze o obiektywne opinie

2012-01-19, 11:24	#9
nenowka152900 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: duży pokój;) Wiadomości: 1 389	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? A nie przyszło Ci do głowy, że może dla tego faceta fajna jest właśnie Twoja koleżanka a nie inne lekarki z kliniki ?? Zacznij żyć swoim życiem bo chyba robisz problem z niczego :P __________________ oszalałam

2012-01-19, 12:07	#10
wesna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 2 482	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Miałam 23 lata, kiedy przez Internet poznałam mojego wówczas 32-letniego chłopaka (9 lat różnicy). Jesteśmy razem już 4 lata. Na udany związek nie ma żadnej recepty, i nie wydaje mi się, żeby w przypadku pary o której wspominasz wiek miał jakieś znaczenie. Oboje są już ustatkowani i dorośli. Inaczej się patrzy na takie relacje, kiedy dziewczyna to jeszcze nastolatka (przykładowo, 16 lat), a facet to już dorosły, zarabiający na siebie człowiek.

2012-01-19, 12:08	#12
lucciola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 5 208	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Różnica 10 lat nie ma większego znaczenia gdy dotyczy dwojga ukształtowanych już ludzi. Ten facet do takich raczej należy ale Twoja koleżanka jeszcze przez przynajmniej kilka lat będzie dojrzewać i dochodzić do tego czego chce od związku i od życia w ogóle (nawet jeśli jej się wydaje że już to wie). Oby się nie sparzyła na tej znajomości... Nie wiem też na ile jemu faktycznie zależy na Twojej koleżance (nic nie napisałaś na temat jego zaangażowania, czy traktuje to serio) a na ile, będąc zmęczonym swoim środowiskiem i kręceniem się w kółko wśród tych samych ludzi, szuka po prostu nowości. Nie wykluczam oczywiście że facet może być cudowny i może być nią zainteresowany na serio i może być im razem dobrze. Ale zawsze trzeba brać pod uwagę też tę drugą stronę medalu. Myślę, że póki co powinnaś dać spokój co nie oznacza że jeśli zauważysz coś niepokojącego w jego zachowaniu to nie powinnaś jej o tym powiedzieć, powinnaś jak najbardziej.

2012-01-19, 12:14	#14
_Matilde_ Biała Dama Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 6 434	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Jest nawet taki wątek piszą tam dziewczyny majace dużo starszych facetów i takie związki są udane! Nie ma co skreślać faceta tylko dlatego że jest 10 lat starszy a już na pewno nie powinnaś robić tego Ty kiedy przyjaciólce to odpowiada __________________ Weź głęboki wdech Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem Webook Filmweb Last.fm

2012-01-19, 12:15	#15
slodki_lizaczek BAN stały Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: WiElKoPoLsKa ;-) Wiadomości: 344	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? nie uważam żeby to była duża różnica wieku... sama mam partnera o 7 lat starszego ode mnie i a jestem w twoim wieku i się świetnie dogadujemy... jesteśmy razem 5 lat... więc nie myśle żeby związek koleżanki był jakiś chory... skoro się świetnie dogadują, jest im razem dobrze to dlaczego mają to zakończyć?? w dzisiejszych czasach coraz więcej jest takiech związków gdzie różnica wieku wynosi o 5 do 10 lat... a to że akurat lekarz to czysty zbieg okoliczności....

2012-01-19, 12:15	#16
mm444 Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 17 366	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Treść usunięta

2012-01-19, 12:23	#19
mm444 Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 17 366	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Treść usunięta

2012-01-19, 12:25	#21
SweetDreamer BAN stały Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 933	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? ona mowila, ze sie umowili ze on do niej, tym bardziej, ze to ponad 500 km;p. a w tytule napisałam zwiazek, bo ona naprawde ostro na niego leci z tego co widze wiec moze sie tak zdarzyc .. tylko co oni by zrobili w sumie jakby sie zakochali a 500 km roznicy.. shizuje sie tez ze on tam w tej swojej miejscowosci X moze miec zone i dziecko a ja bajerowac. jeszcze się nie widzieli? Najwyżej doradź jej, że pojedziecie razem i będziesz w razie czego krążysz gdzieś w pobliżu. I niech umówią się w jakimś cywilizowanym miejscu. A czemu on nie przyjedzie w sumie do niej?[/QUOTE]

2012-01-19, 12:35	#22
lucciola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 5 208	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Lepiej by było gdyby to on do niej przyjechał a nie ona do niego. Po pierwsze bezpieczniej, to ona będzie u siebie, po drugie uważam że to raczej facet powinien przyjechać a nie ona tłuc się przez pół Polski do niego, jadąc, bądź co bądź, w nieznane. No i faktycznie, póki co o związku tu nie ma mowy. To raczej wirtualna znajomość. Na razie w ogóle nie masz się czym martwić.

2012-01-19, 14:02	#23
wesna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 2 482	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? To już bardziej martwiłaby mnie ta odległość, bo nie wierzę w takie związki, które już od początku są "na odległość", na dodatek internetowe. Co innego, kiedy ludzie się poznają, a później jedno z nich musi się na pewien czas przeprowadzić, lub wyjeżdża zarobkowo. Jeżeli ludzie się poznali w necie, i tworzą tylko zdalną relację, to nie wróżę powodzenia, bo kiedy mają się niby poznać? Wiadomo, że na spotkaniach co dwa tygodnie napewno jest super i romantycznie...

2012-01-19, 14:08	#24
lucciola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 5 208	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? tak z ciekawości. Jak sprawdziłyście czy on nie ma żony i dziecka/dzieci (bo piszesz że wiesz, że ich nie ma)?

2012-01-19, 14:15	#26
mala zmiana Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 829	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Rany, moj maz jest odemnie 12 lat starszy, od pieciu lat jestesmy malzenstwem i nie zamienilabym go na innego. Tez wiele osob krzywo patrzylo ze taka roznica wieku, szczegolnie rodzice i co? Nie posluchalam ich i jestem szczesliwa __________________ Zakochana w yarisce

2012-01-19, 14:29	#27
Ashaai Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 036	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? I Ty niby chcesz jej dobra? Jak go chcesz to masz rację - nie "wpieprzaj się" ... Facet mówisz super, porządny, bez dzieci, żony, wykształcony. A Ty się wcinasz między wódkę i zakąskę tylko dlatego że dzieli ich 10 lat różnicy? No błagam Cię, w takim wieku jak oni są to żadna tragedia. Zrozumiałabym gdyby ona miała 15, ale to dorosła dziewczyna ! A on jako lekarz pewnie wcześniej miał dużo nauki, pracy i nie miał czasu na dziewczyny. Zajmij się sobą i daj im spróbować stworzyć coś fajnego. __________________ Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...

2012-01-19, 15:05	#30
Tyska89 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 369	Dot.: różnica w związku 10 lat - 22 i 32 - co myślicie? Odpuść bo możesz stracić koleżankę. Wspieraj ją zamist "szkodzić". Jeśli dziewczyna będzie chciała to i tak z nim będzie, a to Tobie może powiedzieć żegnaj. Mój kuzyn ma 9 lat młodszą żonę i są szcześliwi. Takich par znam więcej. A on niekoniecznie musi kłamać,że nie ma żony i dzieci. Sama znam lekarza który jest sam mimo, że jest fajnym człowiekiem. Tak się układa niektórym życie. Może będzie tak, że się spotkają po raz 5 i stwierdzą, że jednak to nie to, a może będą chcieli nadal się spotykać, ale nie stawaj między nimi.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)