Konkubinat to grzech i cudzołóstwo. Związki partnerskie też?

[201605090949]

Chyba na Wizażu ta sprawa nie ujrzała światła dziennego. Niedawno w większych miastach powieszono takie oto plakaty z ramienia KK czy też jego działaczy:

Gdańsk


Kalisz:


Lublin:


Poznań:


Gliwice:


Płock:


Opole:


Olsztyn:


Wrocław:


Zielona Góra:


Szczecin:


Radom:


Częstochowa:


Legnica:


Co sądzicie o takich akcjach? Popieracie, a może uważacie to za absurd? Czy rozwieszanie takich billboardów w państwie ustawowo świeckim powinno być nielegalne?

[Kocurasek]

Ośmieszają się.

[coffee]

Mnie - jako osobę niewierzącą w grzech czy ogólnie religie (liczba mnoga) - zupełnie to nie rusza.
Możesz sobie kupić miejsce i wywiesić bilbord, że konkubinat jest spoko - również mnie to nie ruszy.

[Aditu_]

Dla mnie głupota, ale znam pare która jest ze sobą już chyba z 8 lat i seksu nie ma, bo to grzech... Wiec dla pewnych osób to ma pewnie sens

[201705230905]

Inicjatywa tego shitu, bo inaczej nie da się tego nazwać, wyszła z Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin, zamiast pomagać potrzebującym wolą tracić kasę na coś takiego, gratulujęwięcej osób to zniechęci do KK

[dominikmeller25]

Szkoda że nikt nie wywiesił bilbordu z ręką z czarnym rękawem macającej dziecko z dopiskiem "Pedofilia to grzech" wtedy pewnie byłby krzyk i taki Oko czy Terlikowski to by do linczu na organizatorach akcji wzywali, piszcząc jak to kościół jest obrażany.
Bo pluć na niechcących ślubu można bo przecież żyją w grzechu, nie płacąc kapłanowi za udzielenie sakramentu.

[cud nie kobieta]

Nie wiem po co to wszystko, skoro od razu wiadomo (naprawde nie trudno sie domyslic), ze przyniesie to skutek odwrotny do zamierzonego.

[ladylukier]

W Szczecinie sobie z tym poradzili

[Laura2112]

Pfff Chromolić KK i jego pitolenie, babcie z emerytur wyskoczyły, to mają na głupawe plakaciki. Już się wyprowadzam od mojego chłopa, bo tak na mnie podziałał ten plakat, już się idę pakować

[Leseratte93]

Widziałam ten plakat jakiś czas temu w Trójmieście. Mnie zastanawia to, jak można nazwać konkubinat cudzołóstwem To czy ktoś ma ślub czy nie, to indywidualna sprawa i KK nie powinien wchodzić do łóżka innym ludziom, którzy sami wybierają jak chcą żyć.

[for Emka]

Wydaje mi się, że taka akcja jest całkowicie bez sensu. Osoby bardzo wierzące zapewne już wiedzą, że "konkubinat to grzech" i pewnie nie uprawiają takiego stylu życia. Osoby niewierzące nie mają z tym nic wspólnego - nie wierzą w grzech. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia do kogo skierowana jest ta promocja, może ktoś mi podpowie?
No i każdy może wydawać swoje pieniądze jak chce i wieszać bilbordy ze swoimi hasłami i w sumie dobrze

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Typowe napuszczanie jednych na drugich i wytykanie paluchem tych 'co nie z nami', w czym czarna mafia specjalizuje się od zarania swojej gangsterskiej instytucji.

Był już taki temat na intymnym bodajże.

[201607121236]

Czekam na nowe plakaty, moze byc cos na temat pedofilli albo chciwosci
Foremka: akcja jest skierowana dla tej garstki osob wierzacych by i oni w koncu odwrocili sie od KK

[LuckyJane]

Napisane przez for Emka

Wydaje mi się, że taka akcja jest całkowicie bez sensu. Osoby bardzo wierzące zapewne już wiedzą, że "konkubinat to grzech" i pewnie nie uprawiają takiego stylu życia. Osoby niewierzące nie mają z tym nic wspólnego - nie wierzą w grzech. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia do kogo skierowana jest ta promocja, może ktoś mi podpowie?
No i każdy może wydawać swoje pieniądze jak chce i wieszać bilbordy ze swoimi hasłami i w sumie dobrze

Może chodzi o ludzi wierzących, którzy akceptują konkubinat u innych. Niektóre mamy, niedoszłe "teściowe" takie są - niby bardzo wierzące, ale przymykają oko na mieszkanie pary przed ślubem, także pod swoim dachem. Taki plakat mógłby spowodować zmianę zdania, mniejszą tolerancję w tej kwestii.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez LuckyJane

Może chodzi o ludzi wierzących, którzy akceptują konkubinat u innych. Niektóre mamy, niedoszłe "teściowe" takie są - niby bardzo wierzące, ale przymykają oko na mieszkanie pary przed ślubem, także pod swoim dachem. Taki plakat mógłby spowodować zmianę zdania, mniejszą tolerancję w tej kwestii.

No właśnie mówię, że chodzi o napuszczanie jednych na drugich i 'mniejszą tolerancję'. Za mało przecież jesteśmy skłóceni, podzieleni i mamy namieszane w głowach. Pociśnijmy sobie jeszcze który związek jest 'lepszy'.

Poza tym jest jeszcze jedna sprawa. W kategoriach kościelnych np. moje małżeństwo nie jest sakramentalne (czyli de facto jest nieważne), ale pod względem prawnym nie jest też konkubinatem (a jest to pojęcie prawne, zdaje się), mam ślub cywilny. Tak więc jest błąd formalny w tym plakacie, powinno być raczej, że związek niesakramentalny to grzech. W kategoriach katolickiej doktryny.

[ajah]

Wg mnie akcja jak najbardziej spoko.
Kto ma się tym przejąć i coś wziąć dla siebie, weźmie; a reszta sprawę zignoruje.

[Michalina83]

Też myślę, że to przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego i w pierwszej minucie się zastanowiłam czy to nie jest jakaś akcja polityczna przed wyborami, mająca zniechęcić do KK i ich kandydata.

Napisane przez for Emka

Wydaje mi się, że taka akcja jest całkowicie bez sensu. Osoby bardzo wierzące zapewne już wiedzą, że "konkubinat to grzech" i pewnie nie uprawiają takiego stylu życia. Osoby niewierzące nie mają z tym nic wspólnego - nie wierzą w grzech. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia do kogo skierowana jest ta promocja, może ktoś mi podpowie?
No i każdy może wydawać swoje pieniądze jak chce i wieszać bilbordy ze swoimi hasłami i w sumie dobrze

Są jeszcze osoby które żyją w konkubinacie mówiąc "ja nie uważam że to grzech" i deklarując się jako katolicy. I może o takich ludzi chodzi w tym przesłaniu.
Deklarują się jako katolicy + mieszkają razem = dają przykład innym katolikom że tak można.

A tutaj kościół zdania nie zmieni do puki będzie stał za rodziną jako podstawową komórką. Wiem że bez ślubu też można być rodziną i to sie zgadza, ale zgadza się też to, że z takiej rodziny łatwiej sie wymiksować.

[201607110949]

W sumie to nie rozumiem oburzenia. Mnie to ni ziębi, ni grzeje - wytykanie mi grzechu kompletnie mnie nie zabolało, sumienia nie ruszyło, bo mam inny światopogląd. Może jakiegoś katolika ruszy i będzie o jednego hipokrytę mniej. Kto wie.

[_ema_]

Przerażające jest, że istnieje jeszcze grupa, ktora uważa, że ma taki wpływ na zycie i zachowanie innych, żeby dyktować im kto ma z kim spać, kogo kochać, jak żyć. I to nawet nie posiadając logicznych argumentow, tylko klasyczne 'to grzech' oraz 'wiara to wiara, nie dociekaj, musisz po prostu przyjąć na słowo'
Niezależnie od tego jaka to religia, czy katolicka, czy islam, czy jedi - dziwią mnie jednostki, które myślą, że mają władze [bo zakladam, e nie jest to 100% duchowieństwa].
A jeszcze bardziej mnie przeraża, że są ludzie, którzy się na to godzą.

[6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b]

Napisane przez coffee

Mnie - jako osobę niewierzącą w grzech czy ogólnie religie (liczba mnoga) - zupełnie to nie rusza.
Możesz sobie kupić miejsce i wywiesić bilbord, że konkubinat jest spoko - również mnie to nie ruszy.

Dokładnie, nie rozumiem bólu tyłka, włącznie z wyliczaniem dlaczego i za czyje pieniądze (emerytury babć).

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez for Emka

No i każdy może wydawać swoje pieniądze jak chce i wieszać bilbordy ze swoimi hasłami i w sumie dobrze

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;51407696]Dokładnie, nie rozumiem bólu tyłka, włącznie z wyliczaniem dlaczego i za czyje pieniądze (emerytury babć).[/QUOTE]

Skąd wiadomo, że to emerytury babć? Ja bardzo chętnie wyliczam za czyje pieniądze wywieszono te plakaciki, bo mogło to zostać ufundowane z budżetu państwa, czyli za pieniądze obywateli, którzy żyją w konkubinatach. Ja nie mam zamiaru płacić za obrażanie różnych grup społecznych, zwłaszcza tej, to której sama należę.

[Michalina83]

Napisane przez _ema_

Przerażające jest, że istnieje jeszcze grupa, ktora uważa, że ma taki wpływ na zycie i zachowanie innych, żeby dyktować im kto ma z kim spać, kogo kochać, jak żyć. I to nawet nie posiadając logicznych argumentow, tylko klasyczne 'to grzech' oraz 'wiara to wiara, nie dociekaj, musisz po prostu przyjąć na słowo'
Niezależnie od tego jaka to religia, czy katolicka, czy islam, czy jedi - dziwią mnie jednostki, które myślą, że mają władze [bo zakladam, e nie jest to 100% duchowieństwa].
A jeszcze bardziej mnie przeraża, że są ludzie, którzy się na to godzą.

Właściwie to kościół wyjaśnia dlaczego to jest grzechem, i akurat moim osobistym zdaniem przedstawia logiczne argumenty, tylko że są ludzie którzy się deklarują jako katolicy a nawet nie chce im się tego doczytać i poszukać dlaczego kościół uważa to za grzech. Coś w tym hipokryzji jest.

'wiara to wiara, nie dociekaj, musisz po prostu przyjąć na słowo'

Właśnie dociekaj, dlaczego tak jest, tylko komu by się chciało czytać i analizować Pismo Święte. Mało znam takich.

Ja fanatyków nie lubię a właśnie większość tych ugrupowań przykościelnych łącznie z pomysłodawcami pomysłu tego plakatu to wg mnie fanatycy.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Michalina83

Coś w tym hipokryzji jest.

Hipokryzja jak dla mnie to jest wtedy, kiedy ktoś ma wiarę i kościół głęboko w nosie, a ślub kościelny bierze dlatego, że taki jest 'ładniejszy' albo żeby babcia przestała kwękać i ewentualnie chętniej zapisała swoje mieszkanie w testamencie

[Michalina83]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5140814 2]Hipokryzja jak dla mnie to jest wtedy, kiedy ktoś ma wiarę i kościół głęboko w nosie, a ślub kościelny bierze dlatego, że taki jest 'ładniejszy' albo żeby babcia przestała kwękać i ewentualnie chętniej zapisała swoje mieszkanie w testamencie [/QUOTE]

Też

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez SALIX

W sumie to nie rozumiem oburzenia. Mnie to ni ziębi, ni grzeje - wytykanie mi grzechu kompletnie mnie nie zabolało, sumienia nie ruszyło, bo mam inny światopogląd. Może jakiegoś katolika ruszy i będzie o jednego hipokrytę mniej. Kto wie.

Ja się tam nie oburzam, że w kategoriach kościółkowych żyję w grzechu. Mam to w nosie. Mnie tylko wkurza zakłamanie tej instytucji, która nie widzi belki we własnym oku, a innym pociska drzazgami. A ma niestety dużą władzę i ogromny wpływ na wiele osób, w tym na naczelnych polityków.
Gdyby tego typu akcje mogły cokolwiek zmieniać, to byśmy również nie mieli doświadczenia z tzw. złym dotykiem, przemocą domową idt. Do kogo to niby ma dotrzeć ? Na pewno nie do tych, którzy mają to w nosie i żyją niezgodnie z zaleceniami kościoła. Kto chce żyć w zgodzie, ten ślub bierze sakramentalny. To proste. Tak więc strata czasu i atłasu. No chyba, że ma zachęcić 'prawdziwie wierzących i praktykujących' do szykan wobec tych grzeszników wytkniętych paluchem owiniętym w węża. Tylko czy to z kolei jest 'po katolicku' ? Retorycznie.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Michalina83

Też

Tak więc z mojej strony, szacunek dla tych, którzy nie kryją, że z nich katolicy jak z koziej dupy trąbka (pomimo tego, że ktoś ich kiedyś w niemowlęctwie polał wodą po głowie) i nie łażą zawracać dobrodziejowi tyłka i odrywać go od dzieci, a żyją sobie razem nie wadząc nikomu (w swoim przekonaniu, bo okazuje się, że jednak komuś wadzą). AMEN.

[dominikmeller25]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5140718 4]Poza tym jest jeszcze jedna sprawa. W kategoriach kościelnych np. moje małżeństwo nie jest sakramentalne (czyli de facto jest nieważne), ale pod względem prawnym nie jest też konkubinatem (a jest to pojęcie prawne, zdaje się), mam ślub cywilny. Tak więc jest błąd formalny w tym plakacie, powinno być raczej, że związek niesakramentalny to grzech. W kategoriach katolickiej doktryny.[/QUOTE]

To jest nie ważne że masz cywilny, masz przyjść do nich z kopertą "co łaska" poprosić o ślub a szanowny ksiądz musi jeszcze się zgodzić. Tylko o to im chodzi, z roku na rok mniej ludzi bierze ślub, więc mniejszy zysk notują i zaczynają przebierać nóżkami.
A takimi akcjami zamiast poprawić sytuację tylko jeszcze bardziej się pogrążają bo ludzie i tak nie pobiegną wziąć tego ślubu kościelnego bo jakiś plakat zauważyli czy dlatego że ksiądz coś powiedział.

Napisane przez Michalina83

Właściwie to kościół wyjaśnia dlaczego to jest grzechem, i akurat moim osobistym zdaniem przedstawia logiczne argumenty, tylko że są ludzie którzy się deklarują jako katolicy a nawet nie chce im się tego doczytać i poszukać dlaczego kościół uważa to za grzech. Coś w tym hipokryzji jest.

Ja to rozumiem dlaczego to grzech, ale wrzucanie do jednego wora ludzi po ślubie cywilnym, z tym którzy żyją bez żadnego ślubu jest po prostu nieuczciwe. Najpierw niech poznają przyczyny tego że ludzie nie garną się przed ołtarz.

[ajah]

Napisane przez dominikmeller25

To jest nie ważne że masz cywilny, masz przyjść do nich z kopertą "co łaska" poprosić o ślub a szanowny ksiądz musi jeszcze się zgodzić. Tylko o to im chodzi, z roku na rok mniej ludzi bierze ślub, więc mniejszy zysk notują i zaczynają przebierać nóżkami.
A takimi akcjami zamiast poprawić sytuację tylko jeszcze bardziej się pogrążają bo ludzie i tak nie pobiegną wziąć tego ślubu kościelnego bo jakiś plakat zauważyli czy dlatego że ksiądz coś powiedział.



Ja to rozumiem dlaczego to grzech, ale wrzucanie do jednego wora ludzi po ślubie cywilnym, z tym którzy żyją bez żadnego ślubu jest po prostu nieuczciwe. Najpierw niech poznają przyczyny tego że ludzie nie garną się przed ołtarz.

Nie ma w tym żadnej nieuczciwości. Wg KK ważny jest sakrament ślubu, a nie fakt umowy prawnej.
Można mieć ślub kościelny i wóczas wg KK nie jest to życie w grzechu.
Nie widzę tu też podstaw do tego, by intencje były głónie związane ze spadkiem zysku ze slubów.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez ajah

Nie ma w tym żadnej nieuczciwości. Wg KK ważny jest sakrament ślubu, a nie fakt umowy prawnej.

Ale konkubinat to pojęcie stricte prawne i oznacza związek z nieuregulowaną stytuacją prawną właśnie. W kategoriach kościelnych istnieje pojęcie 'związek niesakramentalny'. Ale, że słowo 'konkubinat' ma złe konotacje, to czemu go nie użyć w tym katolickim przesłaniu żeby mocniej pocisnąć ?

Napisane przez ajah

Można mieć ślub kościelny i wóczas wg KK nie jest to życie w grzechu.

Oczywiście.

Napisane przez ajah

Nie widzę tu też podstaw do tego, by intencje były głónie związane ze spadkiem zysku ze slubów.

A ja myślę, że owszem są.

[Michalina83]

Napisane przez dominikmeller25

...
Ja to rozumiem dlaczego to grzech, ale wrzucanie do jednego wora ludzi po ślubie cywilnym, z tym którzy żyją bez żadnego ślubu jest po prostu nieuczciwe. Najpierw niech poznają przyczyny tego że ludzie nie garną się przed ołtarz.

Z tym się zgodzę. Są różne sytuacje, jedna osoba wierząca druga nie wierząca albo innej wiary. Wiem że są śluby tzw jednostronne ale pewnie za taki ślub to u niektórych księży by trzeba było "co większa łaska" (Piszę że u niektórych, bo też nie lubię jak się wszystkich księży do jednego wora wrzuca). A nawet jeśli mają podobne poglądy, ale tak jak napisane wyżej nie są za bardzo związani z wiarą i nie chcą brać ślubu kościelnego, bo czują że to nieuczciwe względem ich sumienia to też mają do tego prawo.

[201606270916]

Napisane przez SALIX

W sumie to nie rozumiem oburzenia. Mnie to ni ziębi, ni grzeje - wytykanie mi grzechu kompletnie mnie nie zabolało, sumienia nie ruszyło, bo mam inny światopogląd. Może jakiegoś katolika ruszy i będzie o jednego hipokrytę mniej. Kto wie.

Oburzają się zapewne głównie osoby, które z KK mają tyle wspólnego, że dziecko trzeba ochrzcić i ślub kościelny taki ładny, więc trzeba go wziąć. Dla mnie plakat jest neutralny, równie dobrze mogliby machnąć całą resztę przykazań Uważam, że odbiorcami są głównie członkowie KK, więc nie jestem zdania że ktoś chce nim wpłynąć na moje życie

A jak rozmawiamy już o oburzających billboardach, to widziałam najgłupszy billboard promujący karmienie piersią, jaki można wymyślić.
"Każdy ma swoją mamę" - a pod spodem zdjęcie matki karmiącej dziecko, i to jest spoko fragment, ale obok krowy karmiącej cielaka "Dawaj mleko, bądź jak dojna krowa" Jak spotkam jeszcze na mieście to zrobię fotkę, bo nie mogę znaleźć w internecie. Naprawdę ostro to autorowi nie wyszło.