PROSTYTUCJA za czy przeciw

[MCoco]

Drogie koleżanki (koledzy),
mam pewien problem, który pomożecie mi przegryźć.
Jutro na lekcji etyki mam dyskusję: Prostytucja: za czy przeciw. Niestety trafiłam do grupy przeciw sprzedawaniu ciała, chodź moje osobiste przekonania są za...
Jakie miałybyście argumenty przeciw, ale takie które sprawiły by nie lada problem grupie przeciwnej?
Proszę bardzo o pomoc.

[sine.ira]

Napisane przez MCoco

Drogie koleżanki (koledzy),
mam pewien problem, który pomożecie mi przegryźć.
Jutro na lekcji etyki mam dyskusję: Prostytucja: za czy przeciw. Niestety trafiłam do grupy przeciw sprzedawaniu ciała, chodź moje osobiste przekonania są za...
Jakie miałybyście argumenty przeciw, ale takie które sprawiły by nie lada problem grupie przeciwnej?
Proszę bardzo o pomoc.

Naprawdę nie dostrzegasz absolutnie żadnych wad ? Zdumiewające.
Przede wszystkim chyba to, że sprowadza kobietę do roli towaru, który sobie można kupić i użyć jak się chce i kiedy chce.
Poza tym prostytucja maksymalnie niszczy i wypacza psychikę tych kobiet. Zresztą ich klientów też.
No i jeszcze handel żywym towarem - nie słyszałaś o czymś takim ? Plus choroby weneryczne.

[ciabatka]

Ryzykowanie własnego zdrowia i bezpieczeństwa, zgadzanie się na przedmiotowe traktowanie własnego ciała, możliwe problemy emocjonalne w przyszłości, kłopoty ze zbudowaniem zdrowego związku, rozterki, czy powiedzieć partnerowi o przeszłości, jego reakcja... Można tak wymieniać naprawdę długo.

Bardziej jestem ciekawa argumentów za...

[MCoco]

widzę sprzeciwy - naprawdę, tyle że dla mnie brzmią banalnie i od razu bym je obaliła, dlatego proszę was o pomoc

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez ciabatka

Ryzykowanie własnego zdrowia i bezpieczeństwa, zgadzanie się na przedmiotowe traktowanie własnego ciała, możliwe problemy emocjonalne w przyszłości, kłopoty ze zbudowaniem zdrowego związku, rozterki, czy powiedzieć partnerowi o przeszłości, jego reakcja... Można tak wymieniać naprawdę długo.

problem w tym, że grupa składa się z samych facetów i.. no cóż... takie rzeczy do nich chyba nie trafią.

[karinka23]

Napisane przez MCoco

widzę sprzeciwy - naprawdę, tyle że dla mnie brzmią banalnie i od razu bym je obaliła, dlatego proszę was o pomoc

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------



problem w tym, że grupa składa się z samych facetów i.. no cóż... takie rzeczy do nich chyba nie trafią.

Co jest banalnego w chorobach wenerycznych? Albo w tym że takie zachowanie może mieć przykre konsekwencje w przyszłości - np trudność w zbudowaniu normalnego związku?
I co ma do tego że grupa składa się z facetów? Naprawdę nie wszyscy faceci są fanami prostytucji, zapewniam.

[Neciak89]

Skoro jesteście w grupie "przeciw" to nie ma, że do nich nie trafią, tylko macie wybrać i koniec.

[sine.ira]

To wstań i powiedz, że uważasz, ze prostytucja to samo dobro, odmawiasz udziału w dyskusji bo chcesz być wierna swoim ideałom LOL

No i co z tego, ze w grupie są sami faceci ? Zapytaj ich czy by nie mięli nic przeciw gdyby ich siostra, córka albo matka parały się tym zacnym fachem.

[ukrycior]

Jestem przeciw. Jak zobaczyłam tirówkę podmywającą się w kałuży na parkingu, to otworzyłam okno i (była tu taka odpowiednia emotka, poszukaj sobie). Obrzydliwy sposób uprzedmiotowienia kobiet, jeśli argumenty moralne, higieniczne i zdrowotne nie trafią do facetów, to żadne nie trafią.

[Tomekmiodek]

będziesz musiała zmienić grupę na tych co są ZA prostytucja. Bo jak są jakieś negatywy tego zawodu to tylko natury personalne. Ale możesz zagadać tak! na przykład w Polsce prostytucja nie jest zalegalizowana i osoby prostytuujące się są pozbawienie praw pracownika to jest główny negatyw i obawiam się ze jedyny. A pierdoły typu ze sprowadzają się do bycia towarem to sprawa personalna tych osób i każdy będzie to odczuwał w inny sposób. A jeszcze jedno wydaje mi się istotne, osoby prostytuujące się bardziej niż inni narażeni są na nałogi np. picie alkoholu na spotkaniach z klientami (randki) bardzo często wiążą się z piciem drinków ale to tez jest sprawa personalna niektórzy radzą sobie z tym dobrze a inni wpadają w nałóg, pija choćby dlatego zęby dodać sobie odwagi. Szkoda ze jesteś w tej zlej grupie jak bus była w tej drugiej to bum mógł więcej pomoc. Jestem pewien ze na tej stronie znajdziesz więcej o prostytucja w europie dziś słowo prostytucja zastąpiło słowo escort http://www.europeansexunion.com

[karinka23]

Napisane przez Tomekmiodek

będziesz musiała zmienić grupę na tych co są ZA prostytucja. Bo jak są jakieś negatywy tego zawodu to tylko natury personalne. Ale możesz zagadać tak! na przykład w Polsce prostytucja nie jest zalegalizowana i osoby prostytuujące się są pozbawienie praw pracownika to jest główny negatyw i obawiam się ze jedyny. A pierdoły typu ze sprowadzają się do bycia towarem to sprawa personalna tych osób i każdy będzie to odczuwał w inny sposób. A jeszcze jedno wydaje mi się istotne, osoby prostytuujące się bardziej niż inni narażeni są na nałogi np. picie alkoholu na spotkaniach z klientami (randki) bardzo często wiążą się z piciem drinków ale to tez jest sprawa personalna niektórzy radzą sobie z tym dobrze a inni wpadają w nałóg, pija choćby dlatego zęby dodać sobie odwagi. Szkoda ze jesteś w tej zlej grupie jak bus była w tej drugiej to bum mógł więcej pomoc. Jestem pewien ze na tej stronie znajdziesz więcej o prostytucja w europie dziś słowo prostytucja zastąpiło słowo escort http://www.europeansexunion.com

To są dla Ciebie "pierdoły"?:mur :

[sine.ira]

Napisane przez Tomekmiodek

będziesz musiała zmienić grupę na tych co są ZA prostytucja. Bo jak są jakieś negatywy tego zawodu to tylko natury personalne. Ale możesz zagadać tak! na przykład w Polsce prostytucja nie jest zalegalizowana i osoby prostytuujące się są pozbawienie praw pracownika to jest główny negatyw i obawiam się ze jedyny. A pierdoły typu ze sprowadzają się do bycia towarem to sprawa personalna tych osób i każdy będzie to odczuwał w inny sposób. A jeszcze jedno wydaje mi się istotne, osoby prostytuujące się bardziej niż inni narażeni są na nałogi np. picie alkoholu na spotkaniach z klientami (randki) bardzo często wiążą się z piciem drinków ale to tez jest sprawa personalna niektórzy radzą sobie z tym dobrze a inni wpadają w nałóg, pija choćby dlatego zęby dodać sobie odwagi. Szkoda ze jesteś w tej zlej grupie jak bus była w tej drugiej to bum mógł więcej pomoc. Jestem pewien ze na tej stronie znajdziesz więcej o prostytucja w europie dziś słowo prostytucja zastąpiło słowo escort http://www.europeansexunion.com

Mentalność pokroju alfonsa
A historyjka w linku urzekająca. Widzisz np. swoją siostrę wśród tych trzech panienek ? No właśnie.

[ukrycior]

Napisane przez sine.ira

Mentalność pokroju alfonsa

Z ust (tfu) mi to wyjęłaś!

[Tomekmiodek]

ok to proszę mnie przekonać chyba jak macie inne zdanie to potraficie to opisać,

[ukrycior]

Zdaje się, że każda z nas w wątku sprecyzowała swoje poglądy i średnio nam sie chce polemizować, bo zdaje się, że Ciebie to nikt nie przekona.

[olivcia]

To oczywiście sprawa indywidualna kobiety czy chce sprzedawać swoje ciało czy nie...I oczywiście też jej sprawa czy wpadnie przez to w różnego rodzaju nałogi, depresje i czy będzie miała trudnośći w "normalnym" związku kobiety z mężczyzną...Ale powiedz chciałbyś mieć przy sobie taką kobietę która śpi z setką innych mężczyzn?Której ciało dotyka co chwile to inny facet a być może nawet któryś z Twoich kolegów???

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez Tomekmiodek

ok to proszę mnie przekonać chyba jak macie inne zdanie to potraficie to opisać,

ta odpowiedz jest kierowana do Ciebie kolego...

[Villemo44]

Tomku, prostytutką może być także mężczyzna. Wyobraź sobie, że miałbyś sypiać z różnymi kobietami. Starszymi , być może zaniedbanymi, pijanymi, śmierdzącymi, agresywnymi. I codziennie musiałbyś robić to czego sobie zażyczą, co przecież jest obrzydliwe. Aż mi się na wymioty zbiera Trzeba nie mieć do siebie szacunku żeby pozwolić innej osobie tak się upodlić za pieniądze. Postaw się w takiej sytuacji to może więcej argumentów "przeciw" przyjdzie Ci do głowy.

[ukrycior]

Abstrahując od faktu, że prostytutki często do podjęcia tego zajęcia są zmuszane. Przez rodzinę (sic!), warunki życiowe (przecież często te dziewczyny są nie we własnym kraju - u nas ukrainki i rumunki, w niemczech nierzadko polki) i wiele innych. Więc często to nie jest żaden wybór.

[Villemo44]

Ukrycior, masz rację, że często kobiety są do tego zmuszane ale oczywiście nie zawsze. Trudno jest mi sobie wyobrazić, że jakakolwiek sytuacja zmusiłaby mnie do prostytucji.

[ukrycior]

Napisane przez Villemo44

Ukrycior, masz rację, że często kobiety są do tego zmuszane ale oczywiście nie zawsze. Trudno jest mi sobie wyobrazić, że jakakolwiek sytuacja zmusiłaby mnie do prostytucji.

No, ale wystarczy prześledzić losy dziewczyn, które wyjechały do bajecznej pracy na zachód. Nie za bardzo miały wybór, bo zostały pobite, zgwałcone, pozbawione dokumentów... Co by nie mówić, prostytucja to proceder z półświadka - narkotyki, wyłudzenia, hazard, gwałty, oszukiwanie urzędu skarbowego. Mam wrażenie, że tym argumentom nikt nie zaprzeczy.

[Villemo44]

Tu masz rację. Jednak są osoby, które decydują się na prostytucję z własnej woli. Ostatnio słyszałam od znajomej, że ma w swojej grupie w szkole dwie koleżanki, które uprawiają seks ze starszymi mężczyznami np. za drogie buty Na to chyba nie ma wytłumaczenia.

[Neciak89]

Napisane przez Villemo44

Tu masz rację. Jednak są osoby, które decydują się na prostytucję z własnej woli. Ostatnio słyszałam od znajomej, że ma w swojej grupie w szkole dwie koleżanki, które uprawiają seks ze starszymi mężczyznami np. za drogie buty Na to chyba nie ma wytłumaczenia.

galerianki

[Villemo44]

Napisane przez Neciak89

galerianki

dokładnie. To dopiero głupota

[nicka01]

Ja nie wiem, gdzie zatraca się ludzka zwykła moralność

[***luna]

Napisane przez Tomekmiodek

ok to proszę mnie przekonać chyba jak macie inne zdanie to potraficie to opisać,

Kwestia polega na tym, że nikt nie musi cię do niczego przekonywać.
Chodzą po świecie takie indywidua, w których oczach człowiek jest tylko towarem, którym można sprzedać: raz, drugi, trzeci, setny.
Bez wyboru.
I handel ludźmi kwitnie miedzy innymi przez szerzenie tak wykrzywionych poglądów jak twoje.
Nagle okazuje się, że wszystko jest dopuszczalne: bo to wybór personalny (tylko czyj? handlarza, towaru a może alfonsa lub prostytutki?)
Jak również szerzenie poglądów, że kupić można wszystko, wystarczy odpowiednia cena, odpowiednie okoliczności.



I proszę mi tu nie truć, że gdyby zalegalizowano prostytucję, to handel ludźmi nagle przestałby kwitnąć.

Człowiek stanowi poniekąd całość składająca się z psychiki, duszy, ciała.
I niestety postrzeganie na zasadzie: oddzielę moje ciało od duszy, psychiki, gdy sprzedaję swoje ciało; wówczas zbliżamy się do sposobu postrzegania swiata przez małe dziecko, które uważa: zamknę oczy to mnie nie ma; zamknę oczy problemu nie ma.



Wg mnie poglądy, które reprezentujesz są potencjalną przyczyną problemów społecznych.

[rapifen]

Przede wszystkim chyba to, że sprowadza kobietę do roli towaru, który sobie można kupić i użyć jak się chce i kiedy chce.

to one same siebie sprowadzają, z resztą nie tylko kobiety

Ja jestem ZA ale - nielegalna prostytucja będzie karana ostro, a 'legalna' jak normalna praca - podatki płacą panie, piękne badania lekarskie robią itp.

[Tomekmiodek]

Napisane przez ***luna

Kwestia polega na tym, że nikt nie musi cię do niczego przekonywać.
Chodzą po świecie takie indywidua, w których oczach człowiek jest tylko towarem, którym można sprzedać: raz, drugi, trzeci, setny.
Bez wyboru.
I handel ludźmi kwitnie miedzy innymi przez szerzenie tak wykrzywionych poglądów jak twoje.
Nagle okazuje się, że wszystko jest dopuszczalne: bo to wybór personalny (tylko czyj? handlarza, towaru a może alfonsa lub prostytutki?)
Jak również szerzenie poglądów, że kupić można wszystko, wystarczy odpowiednia cena, odpowiednie okoliczności.



I proszę mi tu nie truć, że gdyby zalegalizowano prostytucję, to handel ludźmi nagle przestałby kwitnąć.

Człowiek stanowi poniekąd całość składająca się z psychiki, duszy, ciała.
I niestety postrzeganie na zasadzie: oddzielę moje ciało od duszy, psychiki, gdy sprzedaję swoje ciało; wówczas zbliżamy się do sposobu postrzegania swiata przez małe dziecko, które uważa: zamknę oczy to mnie nie ma; zamknę oczy problemu nie ma.



Wg mnie poglądy, które reprezentujesz są potencjalną przyczyną problemów społecznych.

Jak zauważycie to tytułem tego wątku jest PROSTYTUCJA za czy przeciw.Tak? Sama prostytucja jest zjawiskiem naturalnym miedzy ludźmi i jest akceptowana przez większość z nas a handel ludźmi to sprawa kryminalna i nie można tego wsadzać do jednego wora, doświadczenia innych krajów jak Czechy czy Niemcy gdzie prostytucja jest w 100% zalegalizowana dowodzi ze to zjawisko generuje mniej patologi niż w krajach gdzie jest nie zalegalizowana. W 100% zdaje sobie sprawę ze żadna z was nie chciała by się prostytuować i chwała wam! ale oprócz was są jeszcze inni ludzie o innych poglądach i doświadczeniach. zdajecie sobie sprawę ze w uni europejskie pracuje ponad pól miliona prostytutek? i czy waszym zdaniem te pól miliona ludzi to ludzie porwani, wykorzystywani czy zmuszani do nierządu? Prostytucja to zjawisko obecne a ci co z nim walczą nie wiedzo co robią bo to właśnie oni generują tragedie małego procenta ludzi zajmujących się prostytucja. Ok istnieje pewne zjawisko co się nazywa uliczna prostytucja i tu się zgadzam nie wszyscy muszą na to patrzyć lepiej by było jak by to się odbywała w miejscach do tego przygotowanych (wyznaczonych). Sam nie wiem dlaczego w naszym tak tolerancyjnym kraju nie uregulowano jeszcze tego, pewnie dlatego ze większość z polaków ma poglądy podobne do waszych. Prostytucja to jak zwykły zawód wykonywany przez ludzi i ma swoje patologie, Lekarze tez biorą łapówki niektórzy z nich chleją na dyżurach i zażywają narkotyki i to jest tez patologia tego zawodu. Pozdrawiam, aha alfonsem nie jestem jak tu ktoś mnie nazwał, zabrałem glos w tym wątku bo pisałem prace o tej treści.

[anusia_121]

kategorycznie mówie nie bo jak można sprzedawać wlasne cialo .... no jak??

[milamilo]

prostytucja to nie jest zwykły zawód. to jest sprzedawanie swojego ciała żeby ktoś mógł się zaspokoić. trzeba nie mieć do siebie szacunku, żeby tak zarabiać. nie wiem, jak można zbudować prawdziwy związek, jeśli ktoś uprzednio sprzedaje przypadkowym ludziom własne ciało. albo w trakcie. nie wyobrażam sobie, że partner godzi się na taką formę uzyskiwania zarobków. Mcoco, jeśli jesteś za prostytucją (już nawet nie obojętna ale ZA), to sugeruję ponowne rozważenie przyszłej drogi kariery. wiesz, jak się dobrze zakręcisz to zarobisz fortunę ;] (nawet 13 milionów może się trafić, jak pokazują ostatnie wydarzenia. chodź trzeba się wtedy ostro napracować zapewne)

[nogulka]

Napisane przez Tomekmiodek

Jak zauważycie to tytułem tego wątku jest PROSTYTUCJA za czy przeciw.Tak? Sama prostytucja jest zjawiskiem naturalnym miedzy ludźmi i jest akceptowana przez większość z nas a handel ludźmi to sprawa kryminalna i nie można tego wsadzać do jednego wora, doświadczenia innych krajów jak Czechy czy Niemcy gdzie prostytucja jest w 100% zalegalizowana dowodzi ze to zjawisko generuje mniej patologi niż w krajach gdzie jest nie zalegalizowana. W 100% zdaje sobie sprawę ze żadna z was nie chciała by się prostytuować i chwała wam! ale oprócz was są jeszcze inni ludzie o innych poglądach i doświadczeniach. zdajecie sobie sprawę ze w uni europejskie pracuje ponad pól miliona prostytutek? i czy waszym zdaniem te pól miliona ludzi to ludzie porwani, wykorzystywani czy zmuszani do nierządu? Prostytucja to zjawisko obecne a ci co z nim walczą nie wiedzo co robią bo to właśnie oni generują tragedie małego procenta ludzi zajmujących się prostytucja. Ok istnieje pewne zjawisko co się nazywa uliczna prostytucja i tu się zgadzam nie wszyscy muszą na to patrzyć lepiej by było jak by to się odbywała w miejscach do tego przygotowanych (wyznaczonych). Sam nie wiem dlaczego w naszym tak tolerancyjnym kraju nie uregulowano jeszcze tego, pewnie dlatego ze większość z polaków ma poglądy podobne do waszych. Prostytucja to jak zwykły zawód wykonywany przez ludzi i ma swoje patologie, Lekarze tez biorą łapówki niektórzy z nich chleją na dyżurach i zażywają narkotyki i to jest tez patologia tego zawodu. Pozdrawiam, aha alfonsem nie jestem jak tu ktoś mnie nazwał, zabrałem glos w tym wątku bo pisałem prace o tej treści.

Wybacz, ale nie zgodzę się z tezą, że prostytucja to "jak zwykły zawód wykonywany przez ludzi"!
Zwykły zawód to możesz sobie wykonywać siedząc za biurkiem i bawiąc się w papierach! Spróbuj sobie wyobrazic, że prostytucja to łamanie granicy Twojej intymności, szacunku do ciała,odarcie z godności.
Bez względu na poziom wykształcenia, proces socjalizacji i status materialny.
To, że rzucasz sloganami wyjętymi z ankiet i bez składu próbujesz je ułożyć jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że nie masz za wielkiego pojęcia o tym procederze.

"Prostytucja to zjawisko obecne a ci co z nim walczą nie wiedzo co robią bo to właśnie oni generują tragedie małego procenta ludzi zajmujących się prostytucja."

Wytłumacz mi bardziej oględnie to zdanie bo merytorycznie to dla mnie zlepek wyrazów bez ładu i składu.
Sugerujesz, że ludzie walczący z prostytucją nie zdają sobie sprawy z tego jakimi prawami rządzi się to środowisko???
Otóż już samo to zjawisko jest pewnego rodzaju dewiacją i znajdz mi prostytuującą się dziewczynę, która powie, że chciałaby oddawać się za pieniądze starym, łysym i obleśnym facetom do końca życia, bo sprawia jej to przyjemność!
Te kobiety są zazwyczaj bardzo niewydolne socjalnie, mają problem z asertywnością, zawsze były uzależnione materialnie od kogoś i zazwyczaj ciągną za sobą długi cień patologicznej przeszłości.
Nie znaczy to jednak, że musimy skazywać je na legalną lub nie legalną prostytucję i przymykać na to oko, bo przecież to zawód jak każdy inny , czyż nie?Prawie taki sam jak lekarz, który bierze łapówki pod stołem, prawda?
Owszem to zjawisko było, jest i będzie , ale trzeba robić wszystko, aby je minimalizować.
Patrzyłam w oczy studentkom, które miały podstarzałych sponsorów i sprzedawały swoje ciało za drogie perfumy, patrzyłam w oczy prostytutkom w witrynie na "czerwonej ulicy" w Amsterdamie (legalnie) oraz tym, które stały swego czasu na ulicy Warszawskiej w Krakowie...uwierz mi, że nie widziałam radości w ich oczach, a tym bardziej dumy i satysfakcji z tego, że to robią... tyle w temacie...

[Laetitia89]

Napisane przez Tomekmiodek

Prostytucja to jak zwykły zawód wykonywany przez ludzi i ma swoje patologie, Lekarze tez biorą łapówki niektórzy z nich chleją na dyżurach i zażywają narkotyki i to jest tez patologia tego zawodu.

o taaaaak...
przecież złodziej i morderca to też obywatel wykonywujący zawód