co z grzywką...?

[angiee0902]

Witam Was drogie Wizażanki

Od razu piszę o co chodzi:

mam szeroką twarz, ogólnie taką mam nieproporcjonalnie większą główkę do reszty drobnego ciała, blond cienkie włosy za ramiona (pocieniowane), szerokie wysokie czoło i dość dziecinną buzię.

Mam problem z grzywką. Otóż postanowiłam ją zapuścić. Ale nie mogę jej jakoś nadać "formy"... pomyślałam o jakimś fajnym pocieniowaniu, zagęszczeniu... ? Nie wiem czy się jasno wyraziłam ;p

Na pewno nie zrobię sobie prostej grzywki, bo miałam wiele razy i tylko mnie denerwowała a wcale w niej lepiej nie wyglądałam , wiec mi jej nawet nie proponujcie.

Da sie coś zrobić z taka zapuszczoną? Jest długości około nosa. Może chociaż jakoś układać, zeby przy okazji czoło zakryć... ?

A i jeszcze jedno: ponoć jasne włosy dodatkowo poszerzają twarz... nie chcę farbować, bo jestem w trakcie odrastania naturalnego mysiego blondu, który mi się podoba, ale może da się dobrać kolor ton ciemniejszy, żeby w razie czego odrosty nie rzucały się w oczy?

Jestem blada, ale w ciemnym mi równie dobrze, jak w jasnym

[SceneQueene]

Musiałabyś dodać zdjęcie, by można Ci doradzić
Poza tym, myślę że ten wątek powinien znaleźć się na forum pt. Metamorfozy

[angiee0902]

Napisane przez SceneQueene

Musiałabyś dodać zdjęcie, by można Ci doradzić
Poza tym, myślę że ten wątek powinien znaleźć się na forum pt. Metamorfozy

Ależ to nie metamorfoza potrzebuję drobnej porady w sprawie grzywki ;p

wiem, że zdjęcie najlepsze, ale wolę pozostać zupełnie anonimowa

[Meadow]

no bez zdjęcia to na prawdę ciężko
ja zapuszczam i fryzjerka ścięła mi na skos, najdłuższe miejsce sięga ust a najkrótsze za oko
i jest o tyle fajna, że jak włosy są jeszcze mokre to ją tak zarzucam na jedną stronę i jak wyschną, to jest taka jakby wykręcona na bok i zakrywa czoło nie wpadając na oczy przez co nie przeszkadza mi że sobie rośnie

[angiee0902]

Napisane przez Meadow

no bez zdjęcia to na prawdę ciężko
ja zapuszczam i fryzjerka ścięła mi na skos, najdłuższe miejsce sięga ust a najkrótsze za oko
i jest o tyle fajna, że jak włosy są jeszcze mokre to ją tak zarzucam na jedną stronę i jak wyschną, to jest taka jakby wykręcona na bok i zakrywa czoło nie wpadając na oczy przez co nie przeszkadza mi że sobie rośnie

Spróbuję, dzięki

[modnisia_monisia]

może przesunąć przedziałek bardziej na skraj głowy.. wtedy i grzywka sie przesunie i zakryje wiekszą powierzchnię czoła?

[angiee0902]

Napisane przez modnisia_monisia

może przesunąć przedziałek bardziej na skraj głowy.. wtedy i grzywka sie przesunie i zakryje wiekszą powierzchnię czoła?

Próbowałam, ale po 1 mam zakola, po 2 wyglądam jak pączuszek, więc jest jeszcze gorzej ;p wyglada na to, że będzie ciezko....


A moze chociaż jakieś rady do układania, upinania itd?

[anibiaa]

Suszysz na grubej szczotce, podwijasz prosto w dół (jak taki "wałek"), po czym robisz przez chwilę coś innego, wałek się nieco prostuje i palcami lekko zawinięte jeszcze pasma przeczesujesz na bok. Zyskujesz na objętości i naturalnie wyglądającym "zwianiu włosów" na bok. Całość traktujesz lakierem z daleka, żeby nie zrobić sztywnego placka na czole.
2min stylizacji może spróbuj...bez zdjęcia więcej nie wiem.

[Crazy_monkey]

to może fryzjerka Ci coś doradzi? może inny kształt grzywki, może całkowite jej usunięcie?

[angiee0902]

Poszłam, babeczka lekko się załamała;p co zrobić z taka grzywką, jesli klientka nie każe ścinać na długość ? I tak wyszło na to, że trochę podcięła, ja już byłam zrezygnowana. Ciut ze skosu, degażowała czy jak to sie nazywa, po umyciu i przyciemnieniu włosów było widać różnicę wydają sie gęstsze i nie sa juz takie oklapnięte. W sumie jestem zadowolona.


Kiedyś miałam przedziałek "nienaturalny" z drugiej strony - nie wiedzieć czemu jakoś lepiej ta długa grzywka wyglądała i pewnie gdy za jakis czasie wkurzę, to znowu do tego wrócę ;/