Eko - Życie Moje Życie

[eluśka87]

Witam,
zainspirował mnie ten konkurs, gdyż od ponad roku interesuję się ekologicznymi produktami spożywczymi, a także kosmetykami, które bazują na naturalnych składnikach. Z przyjemnością będę walczyła o zestaw ekologicznych kosmetyków bo naprawdę warto Dodatkowo znam kosmetyki marki Oriflame, gdyż sama na sobie miała tą przyjemność je testować ( za przyczyną bycia konsultantką) sądzę, że te w wydaniu EKO są nieziemskie Polecam wszystkim! A więc do dzieła... mam zamiar zaprezentować tutaj swoje życie w eko kolorach, eko kształtach, a także eko makijażach. Pozdrawiam wszystkie eko wizażanki, a także zapraszam do odwiedzania
i komentowania


Postanowiłam, że przedstawię Wam etapami moje życie z ekologiczną żywnością, ekologicznymi produktami, eko kosmetykami, w tym artykułami do makijażu i innymi incydentami codziennej bieganiny, w której warto pamiętać o naturze.
Zaprezentuję moją fascynująca dla mnie przygodę. Odkąd odkryłam pierwszą.eko maseczkę coś mnie ciągnęło dalej.. aż zaczęły się pojawiać coraz to inne nowinki na rynku krajowym. Eko styl to coś co pochłania nas od momentu, gdy do nas dotrze.
Ze względu na to, że do 4 kwietnia nie zostało zbyt dużo czasu, zaprezentuje swoją osobą w kilku częściach. Będę sukcesywnie dodawała posty, dzięki którym postaram się chronologicznie przybliżyć mój czas poświęcony naturze i jej darom.


ETAP 1 - POCZĄTKI 17.12.2010 r.

Podczas wyjazdu na studia, odwiedziłam ze znajomą sklep zielarski. Po wcześniejszych rozmowach dotyczących maseczek domowego wykonania postanowiłyśmy skompletować składniki potrzebne do opisanych maseczek i płynów do przemywania twarzy (dodam ze maseczki znalazłyśmy w dość starych kalendarzach naszych babć, obie pochodziły ze wschodu, z Podlasia, gdzie znane były różnego rodzaju receptury).
Przyznam szczerze, że nasza pierwsza wspólna receptura nie wyglądała jak tonik zakupiony w drogerii, ale sam fakt przygotowania i użycia podziałał na mnie motywująco. Przeglądałam kolejne informacje i nowinki produkowania różnego rodzaju specyfików. To był pierwszy taki moment, gdzie nie tylko podobało mi się tworzenie, ale zainspirowało mnie to do dalszego wykorzystywania produktów, półproduktów pochodzenia naturalnego. Poniżej przepis mój i znajomej na tonik do przemywania buzi, działa dezynfekująco.

Przepis 1) Tonik z mięty
- liść mięty pieprzowej (jeśli saszetki to 4 szt po 5 g)
- pół litra wytrawnego białego wina

Przygotowanie:
Wykonać napar z liści mięty, zalać nim białe wino. Odstawić na tydzień. Przecedzić. Przemywać twarz 2 - 3 razy w tygodniu.
* Na moją cerę mieszaną podziałał. Nie było efektów ubocznych. A skóra nie świeciła się i zmniejszyły się lekko pory, z którymi ciągle miałam problem.

Jutro opiszę kolejny produkt, który wpisał się w moje codzienne życie, a także który został i towarzyszy mi do chwili obecnej. Przedstawię również moje eko kolory z którymi nie potrafię... no dobrze - NIE CHCĘ się rozstać

Postaram się także wykonać pierwszy eko makijaż, który udostępnię większej dotąd nieznanej mi społeczności.

[girlonthebridge]

powodzenia będę zaglądała bo w makijażach jestem cienki bolek

[eluśka87]

Etap II styczeń 2011 rok.

Nabyłam pierwszy w swoim życiu ręcznik bambusowy, o którym przeczytałam wiele fajnych opinii. Początkowo nie byłam przekonana, gdy polecono mi go ze względu na właściwości włókna bambusa.

Odwiedziłam sklep ze zdrową ekologiczną żywnością, gdzie kupiłam wodę kokosową z ananasem i acerolą. Woda kokosowa jest dość smacznym napojem, wzbogaconym w minerały i elektrolity tak potrzebne naszemu organizmowi. Polubiłam ją bardzo. Nie zawiera cukru, konserwantów, ani barwników i jest antyalergiczna, więc pić może ją każdy. Po prostu pycha polecam

Kolejnym produktem, który wprowadziłam do swojej codziennej diety są zarodki pszenne. Które nie są może tak dobre jak szyneczka czy serek, ale za to posiadają dużo witaminy B i E, która jest witamina młodości a więc stawiam na młodość Polecam zarodki spożywane z jogurtem, kefirem, a nawet twarogiem.

W styczniu poczyniłam pewne postanowienia, a mianowicie zaczęłam częściej chodzić pieszo.
Przestałam pakować produkty zakupione w supermarkecie w jednorazowe plastikowe torby, a zamieniłam je na papierowe i lniane. Zamówiłam lniana torbę
http://bawelniane-torby.eu/index.php...d=20&Itemid=42
i od tamtego czasu jest moją pomocnicą w dostarczaniu prowiantu do domu.

Zaczęłam sięgać po kolory tzw. ziemi. Pokochałam beże łączone z bielą i czernią. Ubóstwiam brudny beż i czekoladowy brąz. Od pewnego czasu szarość to m,oj kolor Powoli przekonuję się do odcieni zieleni. Ale to jeszcze trochę potrwa. W późniejszym czasie przedstawię moją eko kolorową garderobę i makijaż jaki często do niej dopasowuję.

[eluśka87]

Witam.. w załączniku mój ekologiczny makijaż w moich kolorach ziemi.. naturalny i mineralny puder i podklas mineralny, cień z drobinkami.. kocham lekkie kosmetyki mineralne.




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


Od dwóch dni moja aktywność sportowa wzrasta, gdyż dużo spacerujemy, biegamy i oddychamy świeżym powietrzem... Wiosna i lekki powiew wiatru dodatkowo otulenie promieniami słońca to jest TO !

Jutro dalsza część moich eko historii ) i dodatkowe, przetestowane na mnie mazidełka

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------



Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[eluśka87]

Witam ponownie...
Czas na kolejną porcję ekologii. Z mojej strony to będzie wyglądało jak opis tego co miało miejsce jakiś czas temu. Z chęcią przypominam sobie moje ekologiczne doznania.

Etap III luty 2011 ( Krem do twarzy+ sadzenie ziółek+ obcowanie ze zwierzętami i spacery + odżywianko ekoczeko)

Okazało się, że mam problemy ze względu na stosowanie kremu pewnej marki. Szukałam tego jedynego, odpowiedniego, który poradzi sobie z moją mieszaną skórą. Jednak przetestowałam ich wiele a rezultaty były znikome. Kiedyś wystarczał tylko krem nivea, jednak z czasem zaczęłam używać czegoś co pomoże mi uzyskać piękną, zdrową i nawilżoną cerę.

Przeszukując internet odkryłam krem domowej produkcji, jeśli można to było nazwać kremem w moim wydaniu Używam go do tej pory, jednak ze względu na to, że nie mogę go nabyć w sklepie to produkcja go wymaga czasu i chwili wolnego.
A więc.. do buzi stosuję kilka kropel oliwy, olejku migdałowego, a także oleju sezamowego. To wszystko mieszam z gliceryną, około 2 łyżeczek. Łącze składniki.

W lutym do mojego domu po długim rozstaniu z poprzednim pupilem przybłąkał się mały śliczny kotek. Towarzyszy mi w życiu do teraz. Zajęłam się ochroną 2 kotów i 2 psów, ze względu na fakt, iż nie mam możliwości ich chować u siebie przeniosłam je do moich dziadków. Odwiedzam je i widzę w ich oczach wdzięczność. Dlatego wszędzie gdzie dzieje się krzywda zwierzętom podnoszę głos, albo nie pozwalam by cierpiały. Są stworzeniami bez których człowiek stracił by uczucia jeśli nie miałby nikogo bliskiego sercu. Są oddane i potrafią podziękować odwzajemnić dobroć 100 kroć.. Moją Śnieżynkę Kocham Przy okazji wstawię zdjęcie mojej 2 miłości. I taki mój mały apel, jeśli ktos to przeczyt : Nie pozwólmy by zwierzątka cierpiały! Chociaż odrobina pomocy z naszej strony daje im szanse na przezycie, mówię tu o bezdomnych zwierzatkach. Ale jeśli widzimy, że u sąsiada dzieją się nie etyczne rzeczy interweniujcie.

Od ponad roku regularnie spaceruję. Często łącze to z bieganiem bądź jazdą na rowerze i rolkach. Oddycham powietrzem w lesie i chłonę go ile się da. Fajne i pożyteczne są spacery zimą, taką mroźną coś niesamowitego. Polecam.

Do mojej diety wprowadziłam gorzką czekoladę, która jest naprawdę bardzo zdrowa.. ze względu na to, że kocham słodycze musiałam znaleźć słodki? zamiennik. Odkryłam gorzka czekoladę z kandyzowaną skórką pomarańczową.
Dodatkowo podjadam siemię lniane, chyba każdemu znane. Ostatnio polubiłam kefir, który produkuje moja babcia. Mogę go jeść z waflami ryżowymi, a nawet z ziemniaczkami jest pyszny, ekologiczny i zdrowy! P.S.:Pozdrawiam babcie!

[Promyk03]

Witaj
śliczny Masz makijaż powodzenia w dalszym blogowaniu