Ubezpieczenie ?? skąd wziąść ??

[paulinka_vel_paulinka]

Witam kochane wizażanki, na wstępie proszę żebyście nie krzyczały, ale ja kompletnie nie wiem co mam zrobić. Mianowicie zapisałam się na wizyte u dermatologa, i pani kazała mi przyjść z dowodem osobistym i ubezpieczeniem. I tu jest problem, do tej pory byłam ubezpieczona w szkole, teraz jestem na pierwszym roku studiów (prywatnych) i skąd moge wziąść potwierdzenie ubezpieczenia albo coś w tym stylu, czy ja wogóle jestem ubezpieczona teraz ?? czy powinnam coś wykupić ??
Przepraszam za taki temat, ale ja wogóle nie jestem obeznana w tym
Pozdrawiam

[suzana]

Paulina, a nie ubezpieczali Was zbiorowo na uczelni? Nie dawałaś składki?
Mi mama kiedyś tłumaczyła, że do końca studiów jestem ubezpieczona w jej zakładzie pracy - mam nadzieję, że nic nie pomyliłam.
Ale nigdy nie dostałam do ręki potwierdzenia ubezpieczenia.

[eweska]

Chyba musisz byc ubezpieczona przy rodzicach, zapytaj sie ich
A pani pewnie mowila o legitymacji ubezpieczeniowej

[wskazówka]

Jeśli twoi rodzice pracują to pewnie i ty jesteś ubezpieczoną,bo przeważnie to jest z tyt. rodziców. gdzieś w domu musicie mieć książeczkę ubezpieczeniową.
Jeśli jesteś na studiach to powinna być jakaś składka, kiedyś można było iść do lekarza "na" legitymację studencką, teraz niekoniecznie, czasami się udaje (zapominam czasami o książeczce a legitymacje mam ze sobą, chociaż na studiach ubezpieczona nie jestem ).

[paulinka_vel_paulinka]

nie płaciłam żadnej składki w szkole ;/ co do ubezpieczenia z rodzicami to też o tym słyszałam, ale czy to obowiązuje jak mam 20 lat ;/ już sama nie wiem

[lain]

hmm dziwne. ja chodzac panstwowo do lekarza pokazuje legitymacje studencka i to im wystarcza. jest tez cos takiego jak legitymacja ubezpieczeniowa rodzica, w ktora jestes zapewne wpisana (ja np. jestem wpisana w ligitymacje mojej mamy, ktora podbija w pracy)

[et-ka]

Napisane przez lain

jest tez cos takiego jak legitymacja ubezpieczeniowa rodzica, w ktora jestes zapewne wpisana (ja np. jestem wpisana w ligitymacje mojej mamy, ktora podbija w pracy)

o tak, tak.. jak ja chodziłam do lekarzy państwowych, którzy nie przyjmowali w przychodni studenckiej tez zawsze musiałam pokazywać cos takiego..a mam więcej niż 20 lat tylko musi być aktualnie podbita. bo chyba w zależności od zakładu pracy taką pieczątke powinno sie brać co miesiąc, czasem co trzy itd. ale wydaje mi się, że pani o to chodziło.

[nekome]

Napisane przez et-ka

o tak, tak.. jak ja chodziłam do lekarzy państwowych, którzy nie przyjmowali w przychodni studenckiej tez zawsze musiałam pokazywać cos takiego..a mam więcej niż 20 lat tylko musi być aktualnie podbita. bo chyba w zależności od zakładu pracy taką pieczątke powinno sie brać co miesiąc, czasem co trzy itd. ale wydaje mi się, że pani o to chodziło.

U mnie pani za kazdym razem warunkowo przyjmuje mnie na legitymacje i przypomina bym kolejnym razem przyniosla ksiazeczke ubezpieczeniowa. Ostatnio nawet zmolestowalam o nia mojego najdrozszego rodzica. Okazalo sie, ze ostatni wpis ma z 1992 roku gdy pracowal jeszcze w sadzie

[lain]

Napisane przez nekome

Okazalo sie, ze ostatni wpis ma z 1992 roku gdy pracowal jeszcze w sadzie

to jak moja mama nie uzywa jej, wiec nie podbija, totez jak niedawno chcialam na wszelki wypadek wziac do przychodni to sie okazalo, ze juz od dawna nie byla podbijana

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Jeżeli sie uczysz to do 26 roku zycia jestes na ubezpieczeniu rodzicow.

[et-ka]

Napisane przez lain

to jak moja mama nie uzywa jej, wiec nie podbija, totez jak niedawno chcialam na wszelki wypadek wziac do przychodni to sie okazalo, ze juz od dawna nie byla podbijana

ja zawsze mamie mówię, że potrzebuje i wtedy podbija. tak to nigdy się z tym nie pitoli

[bobo_gumi]

Z tym ubezpieczeniem to jest tak, ze na "uczelni" to skladkowe ubezpieczenie to jest ubezpieczenie NNW czyli nastepst niebezpiecznych wypadkow czyli i tak to nic nie da w sytuacji gdy idziemy do lekarza.A ubezpieczenie dziecka-studenta jest na takiej zasadzie ze jezeli rodzice sa ubezpieczeni to dzieci tez i w takiej stuacji potrzebne jest zaswiadczenie z pracy lub odcinek renty bradz emerytury.pozdrawiam

[aaricia8]

Jeśli rodzic nie ma aktualnej pieczątki (a babeczki w przychodni chcą czasem pieczęć co miesiąc, chociaż w książeczce napisano, że powinno być co 6 m-cy) to można do przychodni przynieść ostatni pasek RMU-A. Dostaje się coś takiego od pracodawcy. To potwierdzenie opłacania składeki i tez jest honorowane.

[BabciaWeatherwax]

Ustawa z dnia 27 sierpnia 2004r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych (Dz.U. z dnia 27 września 2004) stanowi, że studenci podlegają ubezpieczeniu zdrowotnemu. Student, który nie ukończył 26 roku życia jest ubezpieczony z tytułu pracy rodziców.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez BabciaWeatherwax

Ustawa z dnia 27 sierpnia 2004r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych (Dz.U. z dnia 27 września 2004) stanowi, że studenci podlegają ubezpieczeniu zdrowotnemu. Student, który nie ukończył 26 roku życia jest ubezpieczony z tytułu pracy rodziców.

Ew. renty

[Niuniaczek]

Ja również nie jestem ubezpieczona, nie pracuję od 3 miesięcy , za miesiąc ukończę 26 lat, nie uczę się....i raczej nie jestem ubezpieczona z rodzicami, ojciec jest bezrootny ale mama ma własnafirmę.

Ale do czego zmierzam znjaoma pielegniarka mówiła mi ze mogę chodzić do lekarza na ubezpieczene rodziców nie ważne ile mając lat.....? to samo usłyszałam od swych teściów,że ich 30 letnia córka chodzi na ich ubezpieczenie....? Jak dla mnie tak się nie da ale nawet mój chłopak pracując na czarno, znalazł sie na ostrym dyżurze i powiedział tylko że jest ubezpieczony na ojca emeryta i to wystarczyło...?

Idę do stomatologa prywatnie, wiadomo na kasę chorych jest zawsze taniej...ale nie wm czy mogę tak zrobć, pani powiedziała że jak jestem u bezpieczona z rodzicami to mam przyniesc książeczkęubezp.- ale w takim wypadku muszę być chyba do nej wpisana tak?


Kurczę normalnie tak nie kombinuję ale kasa się kończy a wydatki nie

[Astra]

Napisane przez Niuniaczek

Ja również nie jestem ubezpieczona, nie pracuję od 3 miesięcy , za miesiąc ukończę 26 lat, nie uczę się....i raczej nie jestem ubezpieczona z rodzicami, ojciec jest bezrootny ale mama ma własnafirmę.

Ale do czego zmierzam znjaoma pielegniarka mówiła mi ze mogę chodzić do lekarza na ubezpieczene rodziców nie ważne ile mając lat.....? to samo usłyszałam od swych teściów,że ich 30 letnia córka chodzi na ich ubezpieczenie....? Jak dla mnie tak się nie da ale nawet mój chłopak pracując na czarno, znalazł sie na ostrym dyżurze i powiedział tylko że jest ubezpieczony na ojca emeryta i to wystarczyło...?

Idę do stomatologa prywatnie, wiadomo na kasę chorych jest zawsze taniej...ale nie wm czy mogę tak zrobć, pani powiedziała że jak jestem u bezpieczona z rodzicami to mam przyniesc książeczkęubezp.- ale w takim wypadku muszę być chyba do nej wpisana tak?


Kurczę normalnie tak nie kombinuję ale kasa się kończy a wydatki nie

Ja bym proponowala zapisac sie do urzedu pracy,ubezpiecza Cie i po klopocie To jedyne rozsadne wyjscie póki nie znajdziesz pracy

[21pyza]

Napisane przez Astra

Ja bym proponowala zapisac sie do urzedu pracy,ubezpiecza Cie i po klopocie To jedyne rozsadne wyjscie póki nie znajdziesz pracy

Też mi sie tak wydaje że to najlepsze rozwiązanie

[Niuniaczek]

Wiem,wiem ale już mi się nie opłaca bo sądzę że w tym miesiący będę już zatrudniona, gdybym wiedziała wczesniej że tak długo będę czekaćto od razu bym się zarejestrowała jako bezrobotna.

[megamag]

1. Kobiety w ciąży i dzieci do 7 roku życia są ubezpieczone niejako z urzędu.
2. Osoby ze statusem studenta
a) do 26. roku życia przeważnie są ubezpieczone przez rodziców, jeżeli rodzic pracuje na umowę o pracę musi zgłosić takie ubezpieczenie u swojego pracodawcy, jeśli jest emerytem to w ZUS
b) jeżeli rodzic nie płaci za nas składek (nie pracuje, nie żyje, jest za granicą itp.) możemy zostać ubezpieczeni przez uczelnię, nie dzieję się to jednak z automatu, trzeba załatwiać to w dziekanacie
c) studia doktoranckie nie uprawniają do ubezpieczenia, jedynie kiedy doktorant jest zatrudniony na liczbę godzin stanowiącą wymiar etatowy uczelnia zapłaci mu składki tak jak innym pracownikom
3. Niepracujący małżonek
Jeżeli jeden z małżonków pracuje na umowę o pracę może zgłosić ubezpieczenie niepracującego małżonka u pracodawcy.
4. Bezrobotni
Osoba, która nie osiąga dochodu z żadnych źródeł i nie ma statusu studenta może zarejestrować się w Urzędzie Pracy. Z tej opcji nie mogą jednak skorzystać osoby osiągające dochody na podstawie umów cywilnoprawnych (o dzieło i zlecenie).
5. Osoby pracujące na umowę-zlecenie
Jeżeli jest to podstawowe źródło dochodu, zleceniodawca ma obowiązek odprowadzić składkę zdrowotną.
6. Osoby pracujące na umowę o dzieło i inni niepodlegający ubezpieczeniu
a) składkę do ZUS można płacić samodzielnie, wynosi o na 10% dochodu miesięcznie, o ile zarabia się więcej od średniej krajowej. Jeżeli mniej składkę uiszcza się od średniej krajowej. Trzeba zatem się liczyć z wydatkiem rzędu 300 zł miesięcznie.
b) jeżeli ktoś w naszej rodzinie ma pole i mógłby nam odpisać co najmniej 1 ha przeliczeniowy, może warto pomyśleć o zostaniu samodzielnym rolnikiem i ubezpieczeniu w KRUS. Składka KRUS to tylko 300 zł na kwartał. Jeżeli ktoś z najbliższej rodziny jest samodzielnym rolnikiem, można też załapać się na ubezpieczenie jako domownik rolnika. Ale uwaga, każde inne ubezpieczenie wyłącza nas z ubezpieczenie z KRUS. Dlatego można pracować jedynie na umowę o dzieło (a nie zlecenie). Będąc w KRUS można też prowadzić pozarolniczą działalność gospodarczą, o ile przez ostatnie 3 lata osoba była rolnikiem, a kwota podatku dochodowego z działalności gospodarczej nie przekroczy określonej przez KRUS kwoty.
c) rozwiązanie na granicy prawa, często stosowane przez osoby prowadzące działalność gospodarczą, którym skończyły się ulgi na ZUS. Ktoś znajomy, kto ma działalność gospodarczą, zatrudnia nas, a my oddajemy mu kwotę, którą płaci za nas do ZUS.
7. Osoby prowadzące działalność gospodarczą
Płacą sobie same, przez dwa pierwsze lata przysługuje im zniżka.
8. Osoby zatrudnione na umowę o pracę
Płaci pracodawca.

[DagmaraRose2000]

A co zrobić gdy na bezrobociu będę mogła zarejestrować się dopiero za dwa miesiące?

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez DagmaraRose2000

A co zrobić gdy na bezrobociu będę mogła zarejestrować się dopiero za dwa miesiące?

O ile mi wiadomo, można samemu opłacić sobie ubezpieczenie.

[GrumpyCat]

Napisane przez paulinka_vel_paulinka

nie płaciłam żadnej składki w szkole ;/ co do ubezpieczenia z rodzicami to też o tym słyszałam, ale czy to obowiązuje jak mam 20 lat ;/ już sama nie wiem

Do 26 roku życia jeśli się uczysz.

[6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;49799813]O ile mi wiadomo, można samemu opłacić sobie ubezpieczenie.[/QUOTE]

Tak, ale okres karencji w przypadku dobrowolnego ubezpieczenia wynosi 90 dni.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;49800441]okres karencji[/QUOTE]
Tzn?

[Maja00007]

Napisane przez paulinka_vel_paulinka

Witam kochane wizażanki, na wstępie proszę żebyście nie krzyczały, ale ja kompletnie nie wiem co mam zrobić. Mianowicie zapisałam się na wizyte u dermatologa, i pani kazała mi przyjść z dowodem osobistym i ubezpieczeniem. I tu jest problem, do tej pory byłam ubezpieczona w szkole, teraz jestem na pierwszym roku studiów (prywatnych) i skąd moge wziąść potwierdzenie ubezpieczenia albo coś w tym stylu, czy ja wogóle jestem ubezpieczona teraz ?? czy powinnam coś wykupić ??
Przepraszam za taki temat, ale ja wogóle nie jestem obeznana w tym
Pozdrawiam

Zapytaj rodziców czy nie jestes ubezpieczona w ich zakładzie pracy. Jeżeli nie to nie zostaje nic innego jak zarejestrowanie się w Urzędzie Pracy. Tam wraz z statusem bezrobotnego otrzymasz ubezpieczenie jak i również pisemko potwierdzające fakt ubezpieczenia.

[Carnamy]

Hej dziewczyny
Nie wiem czy dobrze trafiłam ale dręczy mnie pewna sprawa i bardzo was proszę o pomoc
Jestem zarejestrowana jako uczeń i ubezpieczona u taty, dodatkowo jeszcze pracuje na umowę zlecenie. Nie skończyłam jeszcze 26 lat.
Powiedzcie mi czy przysługiwałyby mi jakiś urlop macierzyński lub tez zasiłek macierzyński gdybym zaszła w ciąże i urodziła?
Szukałam odpowiedzi w internecie ale ciężko mi cokolwiek znaleść.
Z góry dziękuje za odpowiedzi

[_czarny_kot]

nie, bo nie masz odprowadzanych składek do zusu