Jedna strona włosów w dużo gorszym stanie...

[friable]

Znowu mam problem z wlosami i jest on dość nietypowy

Mianowicie - prawa strona moich włosów znacząco rózni się od drugiej. A moja pielęgnacja chyba tylko pogarsza sprawę.

Różnicę w wyglądzie dwóch stron moich włosów zauważyłam już dawno temu, ale była nieznaczna (lewa trochę bardziej się kręciła) i postanowiłam, że prawa strona bedzie bardziej pielęgnowana. Więc na prawą stronę głowy nakładałam odżywki, oleje z duzą dokładnością, w zwiększonej ilości i ogólnie chuchałam i dmuchałam na ten obszar :P Teraz zaczynam mieć wrażenie, że nic mi to nie dało, a wręcz przeciwnie Lewa część włosów pięknie błyszczy, jest mięciutka i zawija się w "hollywoodzkie" fale. A prawa? Proste, suche siano Nie jest to moja subiektywna opinia, bo jest to zauważalne i moje koleżanki mają niezły ubaw, że czeszę tylko jedną stronę włosów

Macie może jakieś propozycje co z tym zrobić? Z góry dziękuję

[oluskaaa922]

Napisane przez friable

Znowu mam problem z wlosami i jest on dość nietypowy

Mianowicie - prawa strona moich włosów znacząco rózni się od drugiej. A moja pielęgnacja chyba tylko pogarsza sprawę.

Różnicę w wyglądzie dwóch stron moich włosów zauważyłam już dawno temu, ale była nieznaczna (lewa trochę bardziej się kręciła) i postanowiłam, że prawa strona bedzie bardziej pielęgnowana. Więc na prawą stronę głowy nakładałam odżywki, oleje z duzą dokładnością, w zwiększonej ilości i ogólnie chuchałam i dmuchałam na ten obszar :P Teraz zaczynam mieć wrażenie, że nic mi to nie dało, a wręcz przeciwnie Lewa część włosów pięknie błyszczy, jest mięciutka i zawija się w "hollywoodzkie" fale. A prawa? Proste, suche siano Nie jest to moja subiektywna opinia, bo jest to zauważalne i moje koleżanki mają niezły ubaw, że czeszę tylko jedną stronę włosów

Macie może jakieś propozycje co z tym zrobić? Z góry dziękuję

hmm a może śpisz częściej na prawym boku i przez to się niszczą ?
Albo prawa strona jest prosta, bo obciążona zbyt dużą ilością kosmetyków ?

[thedarksideoflight]

Ja prawie zawsze śpię na lewym boku i zauważyłam, że włosy z tej strony są w gorszym stanie :/

Jakieś rady ? Nauczenie się spać na prawym niestety nie wchodzi w grę :/ Może związywanie na czubku głowy ?

[blackberry8]

Nie na czubku, bo możesz osłabić cebulki przez kilka godzin napięcia włosów. Wysoko i luźno nie da rady - koczek nie przetrwa nocy.
Ja nie bawię się w jakieś finezyjne upięcia i związuje włosy na wysokości karku w kitkę, nie przeciągam ostatni raz, to co zostaje owijam dookoła powstałej 'cebulki' i końcówki wkładam pod gumkę (oczywiście bez metalowych elementów!). Czasem zabezpieczam drugą gumką.
Wygląda to jak 'ślimaczek' Anwen.
Polecam zakup/uszycie jedwabnego czepka, świetnie chroni włosy przed ocieraniem się o poduszkę. Jak ktoś nie wie o co chodzi to dodałam załącznik

[Nekotka_]

Powinnaś przede wszystkim zacząć tak samo pielęgnować obie strony włosów, w ogóle wydaje mi się głupim pomysłem skupianie tylko na jednej O_o nigdy bym na coś takiego nie wpadła. Dbaj o każdą stronę tak samo i najwyżej będziesz mieć jedną bardziej skręconą, a nie jedną idealnie zdrową, a drugą suche siano.

[Czarna Orchidea]

moze to wina torebki? ja mam dlugie i wiecznie je sobie przygniatam, niestety, ale staram sie przerzucać je na lewa stronę.

[Aktaga90]

Też mam problem z włosami z prawej strony Są o wiele bardziej postrzępione i połamane (?) niż z lewej. Prawdą jest, że śpię na prawym boku i noszę torebkę na prawym ramieniu, więc w tym upatruję winę Teraz staram się tego nie robić i jak najmniej narażać włosy na ocieranie z tej strony, ale efekty marne... Zawsze jak idę do fryzjera na podcięcie, to z prawej strony włosy są krótsze co najmniej o 2-3 cm niż z lewej...

[dyciaa]

Ostatnio zauważyłam w lustrze że prawą stronę włosów mam bardziej zniszczoną niż lewą i myślałam że mi się wydaje, bo trochę to dziwne. Śpię na prawej stronie i noszę torebkę na prawym ramieniu, ale w życiu bym nie wpadła na to że to może być przyczyną ;o

[Mallinowa]

A mi się wydaje, że to może być także wina cięcia.
Oczywiście nie wiem, jakie macie fryzury, ale mogę stwierdzić to na własnym przykładzie.
Włosy mam dość mocno wycieniowane, a przedziałek z boku głowy (po lewej stronie). Strona z przedziałkiem wydaje się czasami być gładsza i bardziej prosta, bo jest tam mniej włosów. Ta strona która przedziałku nie ma i "zabrała" trochę tych włosów drugiej stronie (nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi ) wydaje się być bardziej wycieniowana, bo włosy są tak jakby krótsze.
Jednak to tylko złudzenie... Obie strony mają taką samą kondycję.
Więc wam chyba zostaje zganiać na poduszki i torebki. ;P

[201607040946]

tak, to może byc wina cięcia. chyba mam coś takiego.

[AlexisN.]

JA TEŻ MAM TEN PROBLEM!
I to z połową włosów i brwią po tej samej stronie- są wytarte i bardziej zniszczone.
TO WINA pozycji podczas snu!!!
fryzjerka kazała mi spać na wznak, ale bardzo trudno jest mi się przyzwyczaić ;-(

[friable]

Dzieki za rady
Sadze, ze przyczyną jest pozycja podczas snu, jednak trudno mi temu zapobiec, bo jak probuje spiac włosy to rozplatuja mi sie, a koczek na czubku głowy sprawia, ze bolą mnie cebulki.
Cięcie w moim przypadku nie ma nic do rzeczy, bo mam zwyczajnie ścięte na prosto.

[AlexisN.]

To może spać w cienkim turbanie na głowie?
Ja wiąże kucyk bo nie mogę się nauczyć spać na wznak, tylko zawsze na lewej stronie ... ;-(