|
Notka |
|
Konkurs Sephora Napisz w swoim wątku, jakie kosmetyki są niezbędne w Twojej kosmetyczce i wygraj wspaniałe nagrody marki Sephora! |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
|
MINImalizm w MEGA postaci
Zdecydowanie jestem minimalistką. Nie lubię nadbagażu, nadmiaru, nadinterpretacji
![]() Cwana z niej bestia, bo na pozór wygląda jak studnia bez dna ![]() ![]() ![]() Kosmetyczny niezbędnik. Zacznijmy od początku. W jaki sposób ugryźć to szerokie znaczeniowo hasło? Po pierwsze - niezbędne jest mi to, co mam przy sobie. Po drugie - niezbędne jest mi to, co mam w łazience. Czyli, że mam brać wszystko hurtem? Może lepiej jakoś to uporządkuję i dziś zaprezentuję wam <napięcie rośnie, rośnie, ROŚNIE> mój torebkowy kosmetyczny niezbędnik, czyli to, co noszę przy sobie w torebce, dzięki pomocy młodszej siostry łazienkowej kosmetyczki. Po pierwsze - grzebień. Jest to mój absolutny must have zawsze i wszędzie, zwłaszcza poza domem. Długie włosy mają to do siebie, że nie zawsze pozostają w swoim miejscu po... ułożenia ![]() ![]() 1. przed - bajkowy długowłosy stwór 2. po - ucywilizowana wersja człowieka-włocha 3. narzędzie Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2012-03-25 o 20:25 |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
Włosy z głowy
![]() Olej kokosowy - tak uniwersalnego kosmetyku chyba jeszcze ludzkie ręce nie stworzyły. Mam go nie tylko w kosmetyczce, ale i w kuchni - stanowi podstawową bazę do moich naleśników ![]() ![]() ![]() ![]() Dalej - carmex. Na wizażu również znany i lubiany, a na moich ustach pożądany. Miewam nerwicowe skłonności do szkodzenia moim wargom (obrywanie skórek, przygryzanie) i w takich sytuacjach carmex to chyba jedyna rzecz, która jest w stanie mnie powstrzymać. Czując ten przyjemny, mrowiący chłód od razu odechciewa mi się czynienia zbrodni wręcz karalnych. Do czego jeszcze może się przydać? Tak pół żartem, pół serio: jak mam focha na chłopaka, a on uparcie domaga się pocałunków, to także sięgam po Carmex. Od razu mu się odechciewa migdalenia - polecam ![]() Podkład Rimmel Stay Matte i puder do kompletu. Generalnie ostatnio rzadko używam tego typu kolorówki, moja cera tego nie wymaga, niemniej wiadomo, że często się przydaje, dlatego i to mam pod ręką. Na plus zdecydowanie kolor (jestem bladolicą, ciężko dobrać odpowiednio jasny kolor) i wydajność - mam go już kilka miesięcy, z czego początkowy okres użytkowania miał znacznie większą, niż teraz, częstotliwość. Inne zastosowanie? Dobrze kryje siniaki. I malinki ![]() Szminka Vipery. Usta właściwie maluję raczej tylko na wieczorne wyjścia, lubię je solo, ale jak wszystko z powyższych - czasem się przydaje. Na przykład jak podaję kelnerowi numer na chusteczce ![]() Czarna kredka Wibo. Kiepska. Muszę kupić nową. Jakieś godne polecenia propozycje? ![]() Skrobia. Opisywać chyba nie trzeba. Często używam jej zamiast pudru, bo fajnie podkreśla moją bladość ![]() Maskara, aktualnie przejściowo Colortrend z Avonu. Czekam na swojego ulubieńca - Orfilame Wonderlash. Ta akurat przydała się jak ostatnio wymalowałam TŻtowi swoje imię na czole ![]() Czarny lakier, tu akurat Wibo zawsze mam przy sobie ze względu na uniwersalność. Kino, wyjście do klubu, obiad u babci - czerń jest kolorem bardzo elastycznym, bo łatwo dopasować ją pod różne okazje. Podobnie zresztą jak czerwień, ale ja jestem fanką ciemniejszych tonów. Zresztą - czarny to nie kolor. Czarny to siła ![]() Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2012-03-25 o 22:37 |
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
No i lusterko. Musiałam się podlizać
![]() ![]() Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2012-03-25 o 22:32 |
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
Jutro zaprezentuję niezbędnik łazienkowy, czyli ten, przez który z łazienki nie wychodzę przez co najmniej 1,5h. I przez który wiecznie jestem terroryzowana ("jak nie wyjdziesz zaraz z tej łazienki... !")
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
Micel Ziaja to płyn uwielbiany przez moją skórę i rzęsy. Delikatny, lekko chłodzący, naprawdę przynosi ULGĘ
![]() Krem ochronny do skóry wrażliwej również tej samej serii, używam go zamiennie z kokoskiem. Generalnie robi to, co krem pielęgnacyjny robić powinien - nawilża, lekko natłuszcza, odżywia. Ma przyjemną konsystencję i ładny zapach. Treściwy krem to również coś, bez czego obyć się nie mogę - mojej cerze czasem dokuczają suche skórki, lubi się łuszczyć albo przesuszać. Dlatego też dobry krem to jedna z początkujących pozycji mojego wieczornego, pielęgnacyjnego rytuału. Peeling Ziaja Ulga chyba zostanę posądzona o reklamę ![]() ![]() ![]() Mini odżywka L'oreala niestety dostępna tylko w komplecie z lorealowskimi farbami. Bardzo żałuję, bo jest naprawdę dobra - pachnie obłędnie, włosy po niej dobrze się układają, idealnie rozczesują i ładnie błyszczą. Co prawda i tak mam ją co miesiąc ze względu na koloryzację, niemniej gdyby była do zdobycia w większym opakowaniu, to na pewno byłaby stałym elementem na mojej łazienkowej półce. Masło do ciała Perfecta którego również używam zamiennie z kokosem, coby się nie znudzić. Ogólnie wolę masła od balsamów, bo mają gęstą konsystencję, a mimo tego szybką wchłanialność. Wydaje mi się też, że są bardziej ekonomiczne. No i mają atrakcyjniejsze zapachy ![]() Rycynka. Uniwersalna prawie tak, jak kokos. Różnica taka, że rycyny nie używam do ciała. Przeważnie dba o moje włosy, rzęsy, brwi, paznokcie. Działanie na 5 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
Oprócz powyższego mini zestawu mam w łazience uniwersalne przedmioty, jakie każdy człowiek mieć powinien, ba, nie tylko mieć
![]() ![]() Efekt szybkiej metamorfozy moich ust dzięki jednej z pozycji w niezbędnym niezbędniku ![]() ![]() ![]() Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2012-03-26 o 17:17 |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 92
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
hula_hula jesteś wielka. Też jestem zwolenniczką minimalizmu, ale chyba słabo rozgarniętą - zupełnie zapomniałam, że grzebień i lusterko można uznać za niezbędny "kosmetyk". Pozdrawiam serdecznie
|
![]() ![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
Odwołując się do hasła przewodniego tego wątku (patrz: tytuł) chciałabym poruszyć taką (często dyskusyjną) kwestię estetyki. Mniej, czy więcej? Niedostatek, czy nadmiar? Oczywiście, najlepiej byłoby znaleźć złoty środek, ale z moich obserwacji wynika, że niewielu się to udaje. Problem też można odnieść do wielu innych, różnych dziedzin, ale skupiając się na urodowych kwestiach myślę, że największe makijażowe wpadki to te, które opierają się zwłaszcza na tych dwóch skrajnościach:
Często widząc ładną dziewczynę taką jaką ją Pan Bóg stworzył ![]() Cytat:
Ja jestem fanką (wiem, powtarzam się ![]() ![]() Podsumowując, z dwojga złego, wolę chyba ten deficyt, niż nadmierną obfitość. Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2012-03-29 o 21:01 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
W pierwszym poście pisałam, że moim maskarowym niezbędnikiem jest Oriflame WL, i tak faktycznie było. Sytuacja chyba jednak uległa zmianie, gdyż niespodziewanie stałam się posiadaczką Max Factora 2000calorie
![]() ![]() ![]() Tymczasem w załączniku mój jeszcze niedościgniony cel - tu akurat mam sztuczne rzęsy, które nierzadko są niezbędne przy okazji większych imprez. Moje naturalne są zbyt krótkie, żeby osiągnąć taki efekt nawet najlepszym tuszem, ale może kiedyś ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
Zdjęć MF 2000Calorie póki co nie uda mi się wrzucić, ale wpadł mi jeszcze jeden pomysł jako pozycja w niezbędniku, mianowicie farba do włosów. Co prawda jest to mój comiesięczny, a nie jak w przypadku poprzednich - codzienny niezbędnik, niemniej jego niezbędność jest niezaprzeczalna: odrosty nie prezentują się zbyt ciekawie. A poniżej mój niedawno odkryty faworyt.
![]() L'oreal sublime mousse jej największą zaletą jest komfort użytkowania - postać pianki jest genialnym rozwiązaniem. Koloryzację można wykonać samemu i dokładnie, nie martwiąc się, że nie zdołamy tak operować pędzelkiem, żeby dotrzeć do wszystkich trudno dostępnych miejsc. Zapach trochę drażni, ale da się przeżyć. No i efekt - z koloru zawsze jestem zadowolona. Blondy wychodzą bardzo naturalnie. Do tych właśnie farb w komplecie jest ta mini odżywka, którą pokazałam w pierwszych postach. Z tego względu jej wartość wedle mojej oceny wzrasta jeszcze bardziej ![]() Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2012-03-30 o 18:39 |
![]() ![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
Condicio sine qua non* Chcąc przyjemnie podsumować wątek, pokażę Wam małą kompilację uśmiechów bliskich mi osób ![]() ![]() ![]() *(łac. warunek, bez którego nie) Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2012-04-01 o 19:25 |
![]() ![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: MINImalizm w MEGA postaci
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:28.