Samochód

[Serena66]

Cześć.
Zastanawiam się nad takim jednym aspektem: Czemu jest tak, że jak dziewczyna interesuje się samochodami, albo komputerami to nikt w to za bardzo nie wierzy?.
Miałam taką sytuację: Obecnie jestem współwłaścicielem Opla Corsy 1.2, mój tata jest właścicielem. Dlatego, żebym jak ja będę miała samochód nie płaciła za oc. Od jakiegoś czasu interesuje się motoryzacją. Oglądam programy motoryzacyjne, czytam o mechanice samochodowej. Mówię swemu tacie ma w domu córkę co się tym interesuje to niech się jej czasem o coś zapyta. Nie mam owszem dużej jak narazie wiedzy z tej dziedziny gdyż nie mam samochodu. Choć posiadanie samochodu nieco ułatwi zrozumienie mechaniki bo widzę jak to wszystko musi działać i grać w jednej harmonii. I wyszło to z tego, że on dalej robi po swojemu i do niego to nie dociera, że ja się tym interesuję.

[nadijahh]

A w jakiej kwestii chciałaś swojemu tacie doradzić?
Po co miałby się z Tobą konsultować, skoro sam posiada wiedzę na ten temat?

[KArolmechanik]

Kobieta ze smykałką do motoryzacji: dla zwykłego faceta to fajna dupa itp , dla "Robola" No po prostu żona, Dla zwykłego ojca córka która nic nie wie tylko jeździ !! , Bo na pewno jest pewien że wie niby "Wszystko" a tak na prawdę bez wykształcenia gówno wie . więc jeśli z czymś sobie nie radzi to podejdź i to zrób za niego a zobaczysz tą zdziwioną minę . Same poradniki czy internet nie zrobią z ciebie Mechanika i tylko kogoś co coś wie ( w oczach innych ) więc szkoła kursy itp... na pewno pomogą ci zrealizować prawdziwą pasję . Jestem dumny że mogę ci pomóc chociaż przez internet , Bo zawsze wolałem pomagać kobietom niż facetom ponieważ szczerze dziękują , a nie odpyskują i udają mądrali ... Pozdrawiam

[lza_slonca]

Napisane przez Serena66

Cześć.
Zastanawiam się nad takim jednym aspektem: Czemu jest tak, że jak dziewczyna interesuje się samochodami, albo komputerami to nikt w to za bardzo nie wierzy?.
Miałam taką sytuację: Obecnie jestem współwłaścicielem Opla Corsy 1.2, mój tata jest właścicielem. Dlatego, żebym jak ja będę miała samochód nie płaciła za oc. Od jakiegoś czasu interesuje się motoryzacją. Oglądam programy motoryzacyjne, czytam o mechanice samochodowej. Mówię swemu tacie ma w domu córkę co się tym interesuje to niech się jej czasem o coś zapyta. Nie mam owszem dużej jak narazie wiedzy z tej dziedziny gdyż nie mam samochodu. Choć posiadanie samochodu nieco ułatwi zrozumienie mechaniki bo widzę jak to wszystko musi działać i grać w jednej harmonii. I wyszło to z tego, że on dalej robi po swojemu i do niego to nie dociera, że ja się tym interesuję.

jako córka mechanika i siostra mechanika powiem Ci jedno...czytać książki, internet i oglądać tv to Ty sobie możesz. Teoria a praktyka to co innego. Jak nie wiesz co z czym ugryźć to daruj sobie. Więcej stresu niż to warte.