|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6
|
brak chęci do życia
Ostatnio nie mam chęci do niczego, z początkiem grudnia rzuciłam studia i stwierdziłam, że poprawiam maturę i dostaję się na coś innego, bo tamte studia były wymysłem rodziców a ja tak naprawdę chciałam studiować inny kierunek. Miałam przechlapane w domu, rodzice kazali mi iść do pracy, wyzywali od nierobów i ciągle mówili, że do niczego się nie nadaję. Po żmudnych poszukiwaniach znalazłam pracę w sprzedaży telefonicznej, między Bogiem a prawdą nie pasuje mi ta praca, straszna patologia, "firma" mieści się w małej klitce, gdzie jest wilgoć i grzyb, drzwi poobklejane taśmą, nieprzyjazne kierownictwo w postaci właścicielki - młodej pi**pki, która robi wielką łaskę ze wszystkim i traktuje ludzi z góry. Płaca też marna, ale na razie się zmuszam, bo rodzice stwierdzili, że skoro się nie uczę, to utrzymywać mnie nie będą, i muszę się dokładać do czynszu, jedzenia itp. rzeczy. Ostatnio wstaję i nie mam chęci do niczego, w południe po robocie nawet mi się nie chce wychodzić do znajomych, iść pobiegać, cokolwiek, czuję, że straciłam chęć do życia, nic mnie już nie cieszy. Jeszcze nie tak dawno potrafiłam cieszyć się z najmniejszych rzeczy. Rodzice widzą moje niezadowolenie, ale zamiast mnie pocieszyć, zmotywować, jeszcze bardziej mnie dołują. Kiedy narzekam na pracę, zawsze słyszę tekst: "a co byś ty niby chciała robić? prezydentem zostać?" i gromki śmiech. Jeszcze kąśliwie dodają, że mam się cieszyć, że chociaż tam mnie przyjęli bo i tak do niczego się nie nadaję. Zawsze faworyzują moją młodszą siostrę, która dopiero kończy gimnazjum.
![]() Dodam, że moi rodzice są wykształceni i mają dość dobre stanowiska w pracy. Co robić, jak się zachowywać, kiedy jest się traktowanym przez własnych rodziców z pogardą? Jak sobie radzić z monotonią codzienności? To wszystko = praca, której nie lubię + rodzice, którzy na każdym kroku mnie dołują, doprowadziło do tego, że nie widzę celu w życiu, nie mam na nic ochoty, wpadłam w marazm i wyżywam się słownie na niewinnych ludziach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: brak chęci do życia
Cześć Doris,
![]() masz trudny okres: czekasz na zaczęcie drugich studiów, masz niewdzięczną pracę, która wyczerpuje psychicznie i brak wsparcia od rodziców. Jak długo trwa twój stan? Masz jakąś inną osobę, z którą możesz porozmawiać? Która mogłaby Cię wesprzeć w tym czasie? Z jakich studiów zrezygnowałaś, a jakie chcesz podjąć? Może Twoi rodzice mieli jakieś swoje oczekiwania co do tego, w jakim kierunku powinnaś się kształcić i niechętnie przyjmują to, że masz własne zdanie? Zamierzasz poprawiać maturę z jakiegoś przedmiotu w tym roku? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: brak chęci do życia
Cytat:
![]() ![]() Zaczęło się od tego, że zabrakło mi punktów, by dostać się na mój wymarzony kierunek. A składałam papiery tylko na niego, bo liczyłam, że uda mi się dostać. Ale nie udało się. No i zostałam z niczym. Ale były drugie nabory... Mama namówiła mnie, żeby składać na filozofię, żeby mieć JAKIEKOLWIEK studia. ![]() Ten stan trwa od grudnia, chociaż właściwie od października. W grudniu się nasiliło. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 49
|
Dot.: brak chęci do życia
W takich chwilach trzeba się samemu zmotywować do działania. Pomyśl co chcesz robić w przyszłości, co studiować i że to co teraz robisz to jest tylko chwilowe. Udowodnij sobie, że wbrew temu co mówią rodzice będziesz w przyszłości kimś i to kim ty chcesz a nie kim chcą oni. Za każdym razem kiedy będziesz słyszała z ich strony te wszystkie przytyki o nierobie itp. pomyśl wtedy o swoich celach i o tym do czego dążysz a to co mówią staraj się nie brać do siebie mimo, że wiadomo - to najbliższa rodzina. Póki co zaciskaj zęby bo tak to jest w życiu, że czasem nie jest dobrze ale to trzeba przejść żeby potem było lepiej. Najważniejsze żeby obrać swoją drogę i nią iść bez względu na wszystko, tylko w ten sposób można być kiedyś spełniony a nie będąc tym kim chcą np. rodzice.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: brak chęci do życia
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 386
|
Dot.: brak chęci do życia
Nikt Ci nie pomoże bardziej, niż Ty sama sobie. Musisz zacisnąć zęby, wyznaczyć sobie cale i zacząć je realizować. Ucz się, popraw maturę i pokaż wszystkim na co Cię stać. Nie daj sobie wmówić, że jesteś kimś gorszym, bo to nieprawda. A co do pracy, próbowałaś szukać w międzyczasie jakiejś innej?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: brak chęci do życia
Z tego co wiem, to jeśli zrekrutujesz się na studia w najbliższym roku, to ustawa o płatnym kierunku Cię jeszcze nie obejmie.
Filozofia? Myślę, że studiowanie tego kierunku bez przekonania, jeśli nie ma nic wspólnego z tym co chciałaś robić, nie ma zupełnie sensu. Powinnaś skupić się teraz na nauce, jeśli poprawiasz maturę. Pomyśleć, gdzie możesz składać papiery, sprawdzić co jest wymagane (mogło się to zmienić od zeszłego roku) wymyślić kilka wersji jeśli nie jesteś pewna czy się dostaniesz. Warto teraz powtarzać jeszcze, a potem mieć spokojną głowę. Myślę że jak dostaniesz się na studia Twoi rodzice się uspokoją nieco. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: brak chęci do życia
Cytat:
---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- Halimaa- Nie obejmie, ale nie wiedziałam tego, bo dopiero na początku tego roku okazało się, że jednak jeszcze drugie studia nie będą płatne dla tych, którzy swój pierwszy kierunek zaczęli wcześniej, chociaż ustawa ma tyle niejasności, że jeszcze nic tak naprawdę nie jest pewne, wiem jedno - nie mogłam tego przewidzieć. Co masz na myśli pisząc powtarzać, bo nie bardzo zrozumiałam? ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 342
|
Dot.: brak chęci do życia
Autorko, to intensywny okres wkraczania w dorosłość. To, że masz pracę nie znaczy, że jej nie zmienisz. Szukaj czegos innego, rozsyłaj CV, popytaj czy szukaja pracownika. Masz jakąś pasję/hobby? Albo miałaś coś co bardzo lubiłaś robic zanim wpadłaś w dół? Pomyśl albo zaintersuj się czymś. Zajmij się rzeczami, które oderwą Cie od nieprzyjemnych spraw. Ucz sie dodatkowego języka lub szlifuj ten, który juz umiesz-to sie na pewno przyda. Musisz na nowo odnaleźć radość życia. Wyjedź gdzieś na weekend lub chociaż pospaceruj po lesie, pojeździj na rowerze. Nie siedź z załozonymi rękami i nie dołuj się! Powodzenia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: brak chęci do życia
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:31.