Stopery i problem z uszami

[Dance18]

Witam.
Tak jak już wspomniałam w tytule od 2 tygodni stosuje stopery do uszy ponieważ chrapanie pewnej osoby nie pozwala mi spać. na początku było ok byłam zachwycona nic w nocy nie słyszałam ale już po pierwszym zastosowaniu bolały mnie uszy ale nie zwróciłam na to większej uwagi bo w sumie ucho nigdy nie miało nic w środku przez tak długi czas więc pomyślałam że to nic takiego i przejdzie ale z każdym nałożeniem jest coraz gorzej w środku ucha zrobiły się nawet strupki i prawe ucho chyba troche spuchło w środku i niestety uniemożliwia mi to używania stoperów bo bardzo boli jak je włoże. Moje pytanie jest takie czy to tylko zwykłe podrażnienie i przejdzie samo gdy nie będę ich stosować czy może zapalenie uszu?
I czy znacie jakieś inne sposoby aby stłumić dźwięki ktróych nie chcemy słyszeć ale nie podrażniając przy tym uszu?

[emmmwuuu]

nie wiem jakie masz stopery, ale ja kiedys mialam problem z takimi z dziwnego twardego materialu, uszy bolaly okrutnie;p kupilam z gabki i jest ok.

a zapalenia ucha nikt przez internet nie zdiagnozuje.

[abnegat00]

Cześć. Używam stoperów od kilku lat i na początku ciężko było wytrzymać z nimi całą noc. Po jakimś czasie przyzwyczaisz się do nich. Miałem doświadczenie tylko tymi z gąbki.

[Askadafian]

Autorko, myślę, że jedynym skutecznym sposobem na niesłyszenie chrapania to niestety stopery. Przez wiele lat męczyłam się bez nich, a teraz męką jest, kiedy nie mam ich pod ręką, bo np zapomnę zakupić nowej pary lub kiedy śpię poza domem. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia i wrażliwość ucha, ja np stoperów nawet już nie czuję, ale za to moja mam też cierpiała, kiedy parę razy je założyła i zrezygnowała.
Próbowałaś te stopery z wosku? Na początku faktycznie są twarde, ale potem mięciutkie i komfortowe.

[Loisto]

Też polecam stopery z wosku, można je sobie uformować w zależności od wielkości. Ja robię tak, aby luźno leżały w uchu, a one pod wpływem ciepła miękną i dopasowują się do kształtu ucha.

[effcia82]

Mnie po jednorazowym użyciu stoperów bolał uszodół przez tydzień.
W końcu samo przeszło ale nie używałam już ich w międzyczasie.

[krystyna77]

Napisane przez abnegat00

Cześć. Używam stoperów od kilku lat i na początku ciężko było wytrzymać z nimi całą noc. Po jakimś czasie przyzwyczaisz się do nich. Miałem doświadczenie tylko tymi z gąbki.

i te są całkiem dobre. ale ten szum w uszach jest dla mnie gorszy niż chrapanie.

[branzoletka]

Stopery z wosku w takim srebrnym opakowaniu Uzywam juz tyle lat ze nie pamiętam od kiedy. Trzeba je tylko uformuować w palcach,pod wpływem ciepła robią się mięciutkie i nie czóć ich w uszach. Polecam i nie bać się,bo telefon i płacz dziecka na pewno usłyszysz ale to tak na marginesie

[Selenia1995]

A gdzie można dostać takie stopery i w jakiej są cenie?

[Keket]

W kazdej aptece sa. Koszt ok. 2-3 zl.

[Loisto]

Napisane przez Selenia1995

A gdzie można dostać takie stopery i w jakiej są cenie?

W aptece, ok 2 zł

[Selenia1995]

Dzięki ;D

[ilona872]

witam,
ja ponoć chrapie, choć nie widze w tym teraz nic dziwnego, jestem w 9 miesiącu ciąży więc może tak być. Mój facet zaczął uzywać piankowych zatyczek do uszu teraz ciągle jęczy że bolą go uszy, zatoki że uszy się zatykają i że swędzą.
Jakie sposoby polecacie? Pamiętajcie, że z facetami i lekami różnie bywa tym bardziej jak stosowanie czegoś miałby być kłopotliwe. W jego przypadku również nie drogie bo bywa straszną sknerą :P

[Kreciola]

Wypowie się niedoszła pani logopeda:
stopery chociaż są ratunkiem podczas nauki, chrapania czy podczas jakiegoś większego hałasu, to nie są one dobre, ponieważ dla uszu to jest szok: wkładasz je do uszu i nagle nic nie słyszysz, a jak wyjmiesz stopery to znowu masz nagromadzenie dźwięków.

To jest fajna rzecz, ale nie można przesadzać.

A tak na marginesie: może je za bardzo wpychasz do uszu? Może masz jakieś uczulenie na stopery? Może zaległą woskowinę w uszach? Może stosujesz je podczas kataru?

[ilona872]

a jest jakiś inny sposób żeby przespać noc obok osoby która chrapie. Wiem, że nie zawsze ale mojemu facetowi przeszkadza, że chrapie. Teraz pewnie mocniej bo lada moment urodze więc mam płytki oddech w nocy.

Próbowałam pozbyć się chrapania były różne medykamenty, ale była nawet operacja krzywej przegrody nosowej, która też bardzo dużej różnicy nie zrobiła. Ponoć powinnam jeszcze coś zrobić operacyjnie z podniebieniem miękkim, ale narazie kolejny zabieg mnie przeraża.

Czytając o chrapaniu dotarłam tez do istotnej przyczyny czyli bezdechu. Można samodzielnie sprawdzić czy na niego cierpie?

[EvilS]

Ja również polecam stopery woskowe. Są najlepsze, a stosowałam i piankowe, i te takie choinkowe z gumy. Z doświadczenia wiem, że gumowe, gdzie w zestawie jest wazelina, są bolesne nawet dla kogoś, kto od lat śpi ze stoperami, jak ja. I bardzo "rozpychają" uszy. Woskowe możesz sobie tak uformować, żeby czuć się komfortowo, dodatkowo one też dopasowują się do kształtu ucha samoczynnie pod wpływem ciepła. Kosztują w zależności od apteki od 1,50 zł do nawet 6 zł. Nie warto inwestować w drogie, bo zużywają się tak samo szybko jak najtańsze. Pozdrawiam!

[ewikewik]

Mnie te piankowe masakrycznie uczulają: uszy swędzą i robią się w środku takie krwawe ranki. Te "choinkowe" we wściekle różowym kolorze farbują w uszach! Po jednej nocy dałam sobie spokój. A woskowe... używam, bo nie mam wyjścia - wyjący alkoholicy iciągłe libacje w dwóch mieszkaniach obok, ale... Porobiły mi się jakieś zmiany w uszach. Nie wiem już co zrobić....