|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Z nad morza ;)
Wiadomości: 214
|
Dziewczyny, co robić...?!
Mam 17 lat i mam chłopaka, z którym jestem już ok. 2,5 roku. Jak się pewnie domyślacie, jesteśmy już do siebie przyzwyczajeni i nie ma już w tym związku takich emocji jakie towarzyszą człowiekowi, kiedy poznaje kogoś nowego. (Fascynacja, oczarowanie, motyle w brzuchu itp.) Oczywiście z obecnym chlopakiem bardzo dobrze sie dogadujemy, nigdy sie ze soba nie nudzimy, chociaz nawet nie robimy nic szczegolnego. Mogę z nim o wszystkim pogadać, zawsze ma dla mnie czas. Jednak brakuje mi trochę takiego jakby szaleństwa??
Często rozmyślam o uczuciu niczym z romantycznej powieści lub filmu. Chciałabym spróbować czegoś nowego, chociaż boję się ze później mogłabym tego żałować. Wiem, że raczej jest to niemożliwe, aby znowu poczuć to w tym samym związku. Ale również wtedy gdy będzie się w innym związku ta fascynacja nie będzie trwała wiecznie. Czy się mylę? Może w takiej prawdziwiej miłości takie uczucia powinny towarzyszyć nam zawsze? Czy Waszym zdaniem młoda osoba z takimi pragnieniami powinna "korzystać z życia" i szukać tego o czym skrycie marzy czy pielęgnować ten związek w którym już jest? Czy później nie będzie żałować tego, że została i nie wykorzystała swoich młodych lat na szaloną miłość? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 336
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Ja żałowałam, że nie ma szaleństwa i tego o czym koleżanki naokoło mówiły, będąc po parę miesięcy z chłopakiem. Ja byłam ze swoim 4,5 roku a mam prawie 21 lat i żałuję, że chciałam czegoś innego, bo jak się okazało, do szczęścia potrzebny mi był ON, nikt inny. Teraz on ma już kogoś a ja po pół roku żałuję, że zrobiłam jak zrobiłam, bo w życiu nieważne są koleżanki, filmy, tylko ważna jest miłość i to, że możesz na niego zawsze liczyć, że się rozumiecie, nie nudzicie!
Wyjdźcie gdzieś, zróbcie coś innego, to pomoże na pewno. Po 2,5 roku nie jest tak jak na początku, ja zazdrościłam koleżankom, że takie zafascynowane są swoimi facetami, że jest tak wszystko idealnie, ale teraz wiem, że to było bardzo głupie. Codziennie mam nadzieję, że jakimś cudem On się odezwie i że będziemy razem, ale tak nie będzie. Nie popełniaj mojego błędu. Ja nie potrzebowałam się wyszaleć, chodzić na imprezy, a po prawie 5 latach w związku, z jednym facetem, gdzie z nikim wcześniej nie byłam, tak myślałam. Teraz wiem, że tak nie jest, nie potrzebuję imprez, ani szaleństwa. Nie mam teraz z kim pogadać kiedy coś mi jest, nie ma kto mnie przytulić, nie mam się z kim powydurniać... Zrobisz jak uważasz, ale przemyśl to dokładnie. Też chciałam spróbować czegoś nowego, nie wyszło tak jakbym chciała... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Coś się kończy, coś się zaczyna, szczególnie jeżeli ma się naście lat. Pierwsza miłość jest fajna do wspominania, ale powinna się wcześniej, czy później zakończyć jeżeli ma się zmienić w męczenie się. Po 2,5 roku czujesz już wypalenie? To wcale nie powinno tak wyglądać. Po prostu dorastasz, zmieniasz się i może zaczynasz widzieć, że nie jesteś gotowa na wieloletni związek. Moim zadaniem to za wcześnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Cytat:
![]() Pozostaje chyba mieć nadzieję, albo tak zapełnić sobie życie fajną aktywnością, by w końcu samą siebie przekonać, że miłość nie jest do szczęścia koniecznie potrzebna ![]() Autorko, ja mam... Eee... A tak tak, 21 ![]() ![]() I teraz tak: przyjaciółka po prawie 4 latach zerwała, ma teraz kogoś innego i jest bardzo szczęśliwa. Ale ona miała faceta niezbyt ciekawego, po tym czasie dopiero opadły jej klapki z oczu. Ty piszesz, że kontakt macie dobry, tylko nie ma już tego WOOW ![]() ![]() ![]() ![]() Co do tej rutyny, to nie wiem, jak wygląda Wasz związek, ale ja ze swoim chłopakiem mieszkam, więc mamy siebie do znudzenia ![]() ![]()
__________________
Przeniosłam się na nowe konto ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 152
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
mmm zawsze możesz żałować... powiesz mu abyście od siebie odpoczeli, a on z zemsty może w tym czasie znaleść sobie inną, a Ty bedziesz się rozpłakiwała w poduszce z tęsknoty... albo też znajdziesz sobie kogoś nowego i bedziecie oboje happy
wszystko się może zdarzyć... więc zastanów się czy wgl go kochasz? i ogólnie porozmawiaj z nim o swoich rozterkach dowiesz sie co on odczuwa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
a ja ci powiem, ze jak sie raz zaczelas zastanawiac to ciemno wroze takiemu zwiazkowi
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Ojej.. ja mam to samo.. :/ tylko jestem starsza, już po ślubie. Dochodzą kłótnie, problemy z kasą, majątkami
![]() ![]() ![]()
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Z nad morza ;)
Wiadomości: 214
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Powiedzmy, że jest moim rówieśnikiem, bo jest młodszy o rok. Sama nie wiem co robić po tym co mi napisałyście. Po przeczytaniu ze mam się starać utrzymać tą relacje- jestem pełna nadziei, a jak czytam ze to za szybko itp-pełna wątpliwości.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Cytat:
![]() Autorko wątku - powinnaś poważnie zastanowić się nad Waszymi relacjami. Doskonale rozumiem że "czegoś" Ci brakuje - też zdarzylo mi się mieć takie myśli, które na szczęście szybko odchodziły ![]() ![]()
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Ja z moim też zaczęłam być mając 15 lat. Najpierw to były takie szczeniackie podchody, potem narodziła się prawdziwa więź. Dzisiaj pomimo tego że czasami też tęsknię do tych motyli w brzuchu które miewa się na początku związku ale nie oddałabym mojego TŻa za żadne skarby. Bo dla mnie to jest tak - na początku związku jest ogień, żar między partnerami. Potem ten ogień stopniowo się wypala i pozostawia jedynie takie właśnie przyjemne, domowe ciepełko. I to od Ciebie zależy czy to ciepełko Ci wystarcza czy potrzebujesz czegoś nowego. Jeżeli się kochacie - bądzcie ze sobą, urozmaicajcie wspólnie spędzany czas. Jeżeli nie - szukaj nowych wrażeń lecz uważaj by nie skończyć tak jak opisała to _Isetta.
![]()
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. ![]() Jeste mamą! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Dziewczyny, co robić...?!
Najlepiej zacznij chodzić na imprezy z koleżankami. Jak pare razy wyjdziesz bez TŻta to może coś sie wyklaruje - albo zatęsknisz, albo popłyniesz
![]()
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Twój wiek ma takie prawa, że chce się różne rzeczy przeżywać, poznawać i doświadczać a na prawdziwy i długi związek to przyjdzie jeszcze czas ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Wszystkie znane mi kobiety, które wyszły za mąż za swojego pierwszego chłopaka nawet jeśli są szczęśliwe w tym małżeństwie to żałują tego, czego nie doświadczyły. Na związek zawsze jest czas ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:42.