30/25 kg do zrzucenia ! Kto ze mną?

[olcia1801]

2 tygodnie temu stwierdziłam, że coś trzeba zmienić Zaczęłam sie odchudzać. Chodzę regularnie na fitness (2 razy w tygodniu po 50 min) + zaczęłam a6w Schudłam 1,5-2 kg w ciągu tego czasu. Moją motywacją jest ubranie sukienki na święta. Obecnie waże aż 80 kg przy 168 cm. Mój cel to 50, choć 55 też mnie zadowoli. Ktoś ze mną ? Na pewno będzie raźniej i będziemy się wspierać nawzajem

[ryba91]

Napisane przez olcia1801

2 tygodnie temu stwierdziłam, że coś trzeba zmienić Zaczęłam sie odchudzać. Chodzę regularnie na fitness (2 razy w tygodniu po 50 min) + zaczęłam a6w Schudłam 1,5-2 kg w ciągu tego czasu. Moją motywacją jest ubranie sukienki na święta. Obecnie waże aż 80 kg przy 168 cm. Mój cel to 50, choć 55 też mnie zadowoli. Ktoś ze mną ? Na pewno będzie raźniej i będziemy się wspierać nawzajem

Po pierwsze Witam. ;d
Widzę, że nie masz aż takiej nadwagi jak zobaczyłam nazwę wątku to pomyślałam sobie, coś dla mnie dla DUZEJ nadwagi no nic, powiem szczerze zawsze to raźniej w kilka osób, obecnie udzielam się na kilku wątkach dot. zgubienia wagi.. od 20 do 40 kg. ( no 40 może troszkę przesada) też ważę 80 kg, znaczy tyle było jak zaczynałam diete, ok tygodnia temu, co sie zmieniło nie wiem bo nie ważyłam się ( to czeka mnie w poniedziałek.. ) ale widzę po spodniach, że jednak coś mi ta narazie tygodniowa dieta dała. a moze tylko troche tłuszczu spadło, troche się w mięsnie zamieniło ( tak bym chciała...) a póki co to dalej na diecie, i chyba tego teraz nie zaokńcze! a powiedz mi ile masz lat Olcia?

[kajt1992]

Witaj mogę się przyłączyć? Mam na imię Kaśka 19 lat , jeszcze niedawno ważyłam ponad 70 kg przy wzroście 160cm..:-( mam okropny wielki brzuch, uda, łydki. boczki wszystko!. Obecnie ważę 62 kg przy takim samym wzroście. Co robię? ograniczam jedzenie, jem połowę tego co chciałabym normalnie zjeśc, poza tym codziennie biegam, no prawie codziennie, np wczoraj nie biegałam, ale byłam na przejażdżce rowerowej, pokonałam ponad 40km w 3 godziny. Co poza tym ćwiczę też brzuszki siatkarskie, różne skłony, wygięcia itp. To działa jak widać... w 3 miesiące schudłam 8 kg narazie.. Czuję się świetnie! Mój cel 50 kg jak ty! 55 tez moze być...

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

olcia1801 ile masz lat?

[ryba91]

Witaj.!

kajt1992 wcale 62 kg przy Twoim wzroście to nie dużo, a cel masz już prawie na wyciągnięcie ręki :P hehe, no w zależności od metabolizmu Gratuluję przejechania 40 km!kl aski:
PODZIWIAM
ja też początkowo ograniczyłam jedzenie, staram się nie jadać ziemniaków i białego pieczywa.. ale wiadomo różnie bywa.. święta, brak w sklepie zamiennika czy rodzina.. Co stało się Waszą motywacją?
Powiedz mi kajt czy te brzuszki i inne ćwiczenia w domu faktycznie zmniejszyły obwód? jak dużo powtórzeń robisz, i cóż są to te brzuszki siatkarskie? takie "do połowy" ?
a mój cel - 60-58 ( narazie) później jak sie uda to do 55 chcę zejść

[kajt1992]

Napisane przez ryba91

Witaj.!

kajt1992 wcale 62 kg przy Twoim wzroście to nie dużo, a cel masz już prawie na wyciągnięcie ręki :P hehe, no w zależności od metabolizmu Gratuluję przejechania 40 km!kl aski:
PODZIWIAM
ja też początkowo ograniczyłam jedzenie, staram się nie jadać ziemniaków i białego pieczywa.. ale wiadomo różnie bywa.. święta, brak w sklepie zamiennika czy rodzina.. Co stało się Waszą motywacją?
Powiedz mi kajt czy te brzuszki i inne ćwiczenia w domu faktycznie zmniejszyły obwód? jak dużo powtórzeń robisz, i cóż są to te brzuszki siatkarskie? takie "do połowy" ?
a mój cel - 60-58 ( narazie) później jak sie uda to do 55 chcę zejść

Obwód brzucha mam o 3 cm mniejszy jak narazie, więcej spadło mi z nóg. Brzuch jest ciężko u mnie zbić, z talii 4 cm spadło też. Brzuszki siatkarskie polegaja na robieniu brzuszków z ciągle uniesionymi nogami nad podłoga. Robię takich 40 po 3 serie rano i wieczorem, bardzo ujędrniaja brzuch, napinaja u mnie mięsnie. A jeśli chodzi o moją wagę to te 62 kg niby nie dużo ale jestem niska i to nie wygląda fajnie, jeszcze nbiedawno miałam nadwagę blisko 20 kg.. :-( Muszę dobić do przynajmniej 55...

[ryba91]

Napisane przez kajt1992

Obwód brzucha mam o 3 cm mniejszy jak narazie, więcej spadło mi z nóg. Brzuch jest ciężko u mnie zbić, z talii 4 cm spadło też. Brzuszki siatkarskie polegaja na robieniu brzuszków z ciągle uniesionymi nogami nad podłoga. Robię takich 40 po 3 serie rano i wieczorem, bardzo ujędrniaja brzuch, napinaja u mnie mięsnie. A jeśli chodzi o moją wagę to te 62 kg niby nie dużo ale jestem niska i to nie wygląda fajnie, jeszcze nbiedawno miałam nadwagę blisko 20 kg.. :-( Muszę dobić do przynajmniej 55...

Jak najbardziej trzymam kciuki i bedziemy się wspierać. Co do tych brzuszków nigdy tak nie robiłam ale co do ćwiczeń, jak zaczęłam dietę, to zrobiłam może ze 2 dni po 50 brzuszków ( normalnych :P) ale potem, zaczęłam sobie mówić, że jestem zmęczona itd. i jakoś od tamtej pory nie mogę się zmotywować a wiem ze to napewno mogłby mi pomóc.. kiedyś robiłam A6W ale po tygodniu poddałam się choć efekt był..

[kajt1992]

No tak najważniejsza jest dobra motywacja, której nam często brakuje..;-(

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

No a za chwilę idę pobiegać póki pogoda na to pozwala... ;-) Zakładam słuchawki i włączam jakąś fajną muzykę, motywującą...

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

A6W jest bardziej dla sportowców niż dla zwykłych ludzi, ale jeśli na ciebie działały te ćwiczenia to może pomyśl nad wróceniem do nich?

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Ja spadam ! ;-D Czas na aktywność.. " Ryba" możesz wklejać to co jesz w ciągu dnia? Może coś od ciebie podłapię, bo brak mi pomysłów..czasami.. pa

[olcia1801]

Co sądzicie o diecie 1000 kcal ?
Chciałabym strasznie mieścić się w super ciuchy. Ostatnio byłam na zakupach i żadne spodnie na mnie nie pasowały. Jesteście za tym, żebym wstawiła swoje zdjęcie z taką dużą wagą ?

[ryba91]

hehe, chyba nie dam rady wrócić.
ale jak ju biegasz, to biegnij za dwie moze coś spale . hahaha joke xD
no ja też myslę o bieganiu, szkoda ze na myśleniu się kończy

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez olcia1801

Co sądzicie o diecie 1000 kcal ?
Chciałabym strasznie mieścić się w super ciuchy. Ostatnio byłam na zakupach i żadne spodnie na mnie nie pasowały. Jesteście za tym, żebym wstawiła swoje zdjęcie z taką dużą wagą ?

Są różne opinie, sprawdź sobie mniejwięcej ile kalorii na dzień dzisiejszy potrzebujesz ( np. 2490) i wtedy weź sobie nie 100 a np. 1500 kcal a potem dopiero 1000 bo możesz mieć szybko efekt jo-jo bądź się po prostu zniechęcisz a co do zdjęć jak najbardziej

[olcia1801]

Ja mam straszną motywacje ! Teraz zamiast krzesła to steperek przed komputer Za godzinke a6w

[ryba91]

jaki masz obecnie rozmiar?

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

motywacja to jedno ale zdrowie to drugie, i warto dać z siebie wszystko ale z rozsądkiem

[olcia1801]

Koszulki w M'ke sie wciskam, czasem L.
Spodnie gorzej, bo mam bardziej nogi grubsze.
Zależy od kroju.
Najczęściej 42, czasem 44

[ryba91]

ile masz lat, bo chyba nie zauważyłam albo sie nie pochwaliłas? :P

[olcia1801]

Powiedzmy, że 18

[ryba91]

Napisane przez olcia1801

Koszulki w M'ke sie wciskam, czasem L.
Spodnie gorzej, bo mam bardziej nogi grubsze.
Zależy od kroju.
Najczęściej 42, czasem 44

też mam ten problem . za każdym razem z "górą" nie ma problemu, chyba, że z cyckami

[olcia1801]

Ale zobaczysz! W 38 się będziemy wciskać! Wreszcie będę mogła ubrać krótkie spodenki

[ryba91]

Marzę o krótkich spodenkach!!1,5 roku temu kupiłam sobie takie krótkie i wyszłam w nich 2 razy a były przecudne
http://www.google.com/imgres?hl=pl&c...wqIz4Ag&zoom=1 coś takiego :P ale też w to wierze! mało tego muszę kupić SUKNIE ŚLUBNĄ.. a już w rozmiarze 42 cięzko znaleźć.. bo gdzie bym nie poszła to same max 38 aż sie przykro robi ..

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

własnie sobie sprawdziłam ile kalorii pochłonełam i wyszło mi :

Energia: 1 187,7 kcal Waga: 610 g Białko: 44,4 g Tłuszcze: 46,7 g Węglowodany: 147,1 g

z wszystkim 1187,7 kcal... niby nie duzo ale też nie mało i powiem CI ze nie jestem wcale głodna ale i tak wydaje mi się, że jakoś dużo zjadłam, zresztą te przeklęte WEGLOWADANY ;/

[olcia1801]

ja dzis mało zjadlam, tylko 600 kcal i się ciężko czuje
Zazwyczaj 1000 kcal pochłaniam.
Ja jestem po prostu jak wieloryb !

[ryba91]

cięzko pod względem ze DUZO (co wcale nie jest prawdą) zjadłaś, czy dlatego ze jesteś trochę głodna albo cięzkostrawne posiłki ? z tym wielorybem nie rzesadzaj. Ja mialam taki okres ze potrafiłam pewnie ze 4000 kcal wcisnąć, zwłaszcza ostatnie miesiące, takie stresujące.. szukanie pracy, sali na wesele i... sukni zamiast stwierdzić ze musze schudnąć zeby sie w cos zmiescic to sie użalałam, ale teraaz nie mainnej możliwości! zero uzalania się i spinam poślady i do dzieła.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

sorki zle przeczytałam, zjadłas ciezkostrawne cos czy wypełniłas żołądek na maxa?

[olcia1801]

Że niby mało kcal zjadłam, a czuje się jak po zjedzeniu 2500 kcal. Pewnie dlatego, że dodałam czosnek do twarożka.

[ryba91]

no wiem ale to czosnek tak "napełnia" ? nie wiedziałam ..

[olcia1801]

Niee, ale ja czuję się po nim pełna. Jest 'ciężki' i długo go czuć w żołądku. Ale wiadomo- każdy jest inny

[ryba91]

no w sumie racja
kurcze mam taką ochotę coś chapnąć, a już taka godzina.. , i chciałabym się zmierzyć i zważyć... ale obiecałam sobie ze w poniedziałek.. !

[olcia1801]

Ja wole sie nie wazyc, bo sie chyba normalnie załamie. Jak ja moglam do takiego stanu sie doprowadzić...

[ryba91]

Napisane przez olcia1801

Ja wole sie nie wazyc, bo sie chyba normalnie załamie. Jak ja moglam do takiego stanu sie doprowadzić...

nie ma co narzekać !!!!!!! trzeba wziąść się w garść, postanowiłam ze zabieram sie za poważne ćwiczenia, za brzuszki, przysiady, pompki i inne takie. ale muszę się zmierzyć.. bo niestety ostatnie mierzenie... 2 tygodnie temu spokojnie były... a muszę wiedzieć ile mi się po tych ćwiczeniach zmieni ale Waga w poniedzialek ! zmierz się też i napisz będziemy się wspierać to damy rade przebrnąc przez te 30 kg...

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

a a więc miara poszła ruch i cóż wyszło .. na samej diecie waga jest w poniedziałek więc licze na wynik pozytywny

_________________________
Waga:
- Jest 80 kg
- Cel ostateczny 55 kg
Miara :
Było : Jest:
Biust - 117 107
Brzuch -108 105
Uda- 68 71

[olcia1801]

Pójdę się chyba zmierzyć cała. Miałam wczesniej zrobic a6w ale ide teraz zrobic, bo szkoda tego co zaczęłam

[abraxas2871]

Mogę dołączyć?
Ja co prawda wagi nie posiadam (ach, to studenckie mieszkanie, przy przeprowadzce w tamtym roku połowa rzeczy pojechała do domu i od roku zbieram listę tego, czego mi brakuje xD), ale ważę ok. 85-90 kg przy 170 cm.

Od jakiś 2 tygodni ograniczam jedzenie, staram się trzymać 1000-1200 kcal Ale mam problem z "źródłami" kalorii i porami posiłków. Nie mówiąc o ćwiczeniu, bo póki co sprowadza się ono tylko do spacerowania zamiast jeżdżenia autobusem - ale zaczyna się sesja, więc będę głównie w domu A i wycieczka na uczelnie to 20 min, więc się nie nachodzę, że tak powiem

Ale myślę sobie, że lepiej coś niż nic i pstaram się tego 1000 trzymać. Docelowo chciałabym osiągnąć 55kg

[ryba91]

ja zmierzyłam tylko to bo tylko to miałam wczesniej zapisane gdzieś tam.. ale będę się mierzyć cała tj. biceps, klatka piersiowa, brzuch, biodra, udo, łydka. Mimo iż zalezy mi najbardziej na udach, biodrach, brzuchu ;d bo piersii mam ładne i mój facet je uwielbia

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez abraxas2871

Mogę dołączyć?
Ja co prawda wagi nie posiadam (ach, to studenckie mieszkanie, przy przeprowadzce w tamtym roku połowa rzeczy pojechała do domu i od roku zbieram listę tego, czego mi brakuje xD), ale ważę ok. 85-90 kg przy 170 cm.

Od jakiś 2 tygodni ograniczam jedzenie, staram się trzymać 1000-1200 kcal Ale mam problem z "źródłami" kalorii i porami posiłków. Nie mówiąc o ćwiczeniu, bo póki co sprowadza się ono tylko do spacerowania zamiast jeżdżenia autobusem - ale zaczyna się sesja, więc będę głównie w domu A i wycieczka na uczelnie to 20 min, więc się nie nachodzę, że tak powiem

Ale myślę sobie, że lepiej coś niż nic i pstaram się tego 1000 trzymać. Docelowo chciałabym osiągnąć 55kg

Witam!
Myślę, że od razu 1000 kcal to duze wyzwanie, ja początkowo po prostu ograniczyłam rzeczy najbardziej tuczące ( tłuste i słodkie, ziemniaki makarony i inne) a teraz juz dziennie sobie przeliczam ile mniej wiecej mam tych kalorii na dzień. Masz cel jak ja na pewno się uda i waga początkowa bliska mojej

[konstel]

Przeczytajcie artykuł do którego mam link w podpisie, może się komuś ta wiedza przyda

[ryba91]

Do olci
"Kaloryczność nie może być zbyt niska. Oczywiście, powinnaś dostarczać swojemu ciału mniej kalorii niż potrzebuje, ale tylko odrobinę mniej. To pozwala nieco oszukać organizm, utrzymać stały, powolny ubytek tkanki tłuszczowej bez negatywnego efektu w postaci strat mięśni i spowolnienia metabolizmu. Pamiętaj również, że głodówką nie uda Ci się spalić tłuszczu w typowo kobiecych miejscach jak biodra, uda czy pośladki. Tu może pomóc jedynie dobrze zbilansowana dieta, w połączeniu z prawidłowo zaplanowaną aktywnością fizyczną."