zdjęcia byłej.

[Pastela92]

Dzisiaj kiedy mojego TŻ-ta nie było w domu usiadłam przed jego laptopem, co by sprawdzić sobie rozkład jazdy pkp. Sprawdziłam, po jakimś czasie coś mnie tknęło.. Weszłam w jego 'bieżące dokumenty' czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie... nieistotne. Ostatnio przeglądał zdjęcia. Kliknęłam, z nadzieją, że może nasze. Niestety, rozczarowałam się. Moim oczom ukazała się goła panienka i tak było z kolejnymi. Spoko. Mogę to przeżyć, to facet. Staram się być wyrozumiała jeśli chodzi o tego typu rzeczy. Jak chce to niech ogląda. Ale znalazłam tam też zdjęcia jego byłej, tzn, że je niedawno przeglądał..
Później patrzę, folder 'dup.eczki'. Sprawdzam. Na pierwszy rzut oka to samo. Ale jednak nie.. Znalazłam tam m.in. zdjęcia właśnie jego byłej. Nie jakieś rozbierane, po prostu zwykłe zdjęcia.. Kiedy przyszedł, pokazałam mu folder który znalazłam.. Zmieszał się, wylączył mi to i powiedział, że jest facetem i to normalne i że powinnam się martwić jakbym zobaczyła jakieś zdjęcia chłopców a nie panienek. Mi jednak nie chodzilo o panienki, tylko o nią.. Spytałam co to za dziewczyna. Odpowiedział, że każdy ma swoja przeszłość, on też nie jest moim pierwszym chłopakiem. Żyjemy teraźniejszościa a nie tym co było..


Staram się zrozumieć.. Po co mu jej zdjęcia i to jeszcze w takim folderze? Patrzy na nią kiedy ma 'chcicę'? Widzi jej twarz kiedy się ze mną kocha? W głowie mam tyle pytań, tyle myśli.. Fakt, mogłabym zapytać, ale poniosłyby mnie emocje, a nie chciałam się kłócić. Wolę załatwiać sprawy 'po ochłonięciu' i na spokojnie...
Nie jestem zazdrosna o jego przeszłość, tylko o to co sie dzieje w jego głowie...
Miałyście kiedys taka sytuacje, Drogie Wizażanki? Powinnam mieć pewne obawy?

Dodam, że jestesmy razem dosyć krótko, a ja po swoich pozostałych doświadczeniach niezbyt ufam facetom. Jemu ufam ale w zasadzie nie do końca, a w tym momencie moje poczucie zaufania znowu zmalalo..

[magda170325]

Napisane przez Pastela92

Dzisiaj kiedy mojego TŻ-ta nie było w domu usiadłam przed jego laptopem, co by sprawdzić sobie rozkład jazdy pkp. Sprawdziłam, po jakimś czasie coś mnie tknęło.. Weszłam w jego 'bieżące dokumenty' czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie... nieistotne. Ostatnio przeglądał zdjęcia. Kliknęłam, z nadzieją, że może nasze. Niestety, rozczarowałam się. Moim oczom ukazała się goła panienka i tak było z kolejnymi. Spoko. Mogę to przeżyć, to facet. Staram się być wyrozumiała jeśli chodzi o tego typu rzeczy. Jak chce to niech ogląda. Ale znalazłam tam też zdjęcia jego byłej, tzn, że je niedawno przeglądał..
Później patrzę, folder 'dup.eczki'. Sprawdzam. Na pierwszy rzut oka to samo. Ale jednak nie.. Znalazłam tam m.in. zdjęcia właśnie jego byłej. Nie jakieś rozbierane, po prostu zwykłe zdjęcia.. Kiedy przyszedł, pokazałam mu folder który znalazłam.. Zmieszał się, wylączył mi to i powiedział, że jest facetem i to normalne i że powinnam się martwić jakbym zobaczyła jakieś zdjęcia chłopców a nie panienek. Mi jednak nie chodzilo o panienki, tylko o nią.. Spytałam co to za dziewczyna. Odpowiedział, że każdy ma swoja przeszłość, on też nie jest moim pierwszym chłopakiem. Żyjemy teraźniejszościa a nie tym co było..


Staram się zrozumieć.. Po co mu jej zdjęcia i to jeszcze w takim folderze? Patrzy na nią kiedy ma 'chcicę'? Widzi jej twarz kiedy się ze mną kocha? W głowie mam tyle pytań, tyle myśli.. Fakt, mogłabym zapytać, ale poniosłyby mnie emocje, a nie chciałam się kłócić. Wolę załatwiać sprawy 'po ochłonięciu' i na spokojnie...
Nie jestem zazdrosna o jego przeszłość, tylko o to co sie dzieje w jego głowie...
Miałyście kiedys taka sytuacje, Drogie Wizażanki? Powinnam mieć pewne obawy?

Dodam, że jestesmy razem dosyć krótko, a ja po swoich pozostałych doświadczeniach niezbyt ufam facetom. Jemu ufam ale w zasadzie nie do końca, a w tym momencie moje poczucie zaufania znowu zmalalo..

NAUCZ SIĘ UŻYWAĆ WYSZUKIWARKI.
Taki temat był już setki razy..

[chwast]

Nie, dla mnie to nie jest normalne, że facet gromadzi na kompie foldery ze zdjęciami lasek. Trąci dziecinadą.

[leniwca]

Napisane przez chwast

Nie, dla mnie to nie jest normalne, że facet gromadzi na kompie foldery ze zdjęciami lasek. Trąci dziecinadą.

Dla mnie też nie. Kompletnie nie czaję.
Ja nie mam potrzeby zapisywać sobie dziesiątek czy setek zdjęć facetów na kompie, żeby czasem popatrzeć. Po co? Żeby nacieszyć wzrok, pomarzyć sobie o takim facecie, bo mój nie dorasta im do pięt (chodzi o wygląd)? Inne powody nie przychodzą mi do głowy.

No właśnie bardziej bym zrozumiała, gdyby miał zdjęcia jakiś facetów. Bo mają fajny styl i szuka w nich inspiracji, albo motywują go do dbania o siebie, ćwiczeń, żeby mieć podobne mięśnie etc.

Ale gołe baby? Masturbuje się przy tych zdjęciach czy szuka czegoś, czego w partnerce nie ma?

[Visez]

Mnóstwo było takich wątków...

[becausewhat]

Gdybym ja znalazła zdjęcie byłej na komputerze mojego chłopaka, to pewnie zrobiłabym mu awanturę, znając mój charakter.

Skoro nie może usunąć jej zdjęć, to tak, jakby nie mógł o niej zapomnieć.

[aqu]

tolerujesz to, "bo to facet" ?
ogladam gole baby "bo jestem facetem"
"kocham cie, ale lubie sobie popatrzec na 100 innych gołych dup i na moją była, bo jestem facetem"
"jestem fcetem, a faceci sa wzrokowcami, patrzenie to jeszcze nie zdrada"


dla mnie tego typu teksty są durne i nie potrafię tego zrozumieć.

Sciągnij sobie w takim razie zdjęcia idealnych facetów i ustaw jako tapete na kompie albo powieś na ścianie. jak twój kochany zapyta co to, powiedz, ze go kochasz, ale w koncu jestes dziewczyną więc lubisz sobie popatrzeć na ptaki innych idealnych mężczyzn.

[wiktoriol]

Napisane przez aqu

tolerujesz to, "bo to facet" ?
ogladam gole baby "bo jestem facetem"
"kocham cie, ale lubie sobie popatrzec na 100 innych gołych dup i na moją była, bo jestem facetem"
"jestem fcetem, a faceci sa wzrokowcami, patrzenie to jeszcze nie zdrada"


dla mnie tego typu teksty są durne i nie potrafię tego zrozumieć.

Sciągnij sobie w takim razie zdjęcia idealnych facetów i ustaw jako tapete na kompie albo powieś na ścianie. jak twój kochany zapyta co to, powiedz, ze go kochasz, ale w koncu jestes dziewczyną więc lubisz sobie popatrzeć na ptaki innych idealnych mężczyzn.

Ehh.. Też miałam takie podejście jak ty, ale facetowi tak ciężko to wytłumaczyc, że po jakimś czasie dałam spokój, a konkretniej jak w końcu zmienił tapetę (bo miał gołą laskę), a potem zapytany przez kumpla czemu ma samochód, to odp: dla świętego spokoju...

Wtedy machnęłam ręką i stwierdziłam, że się nie będę przejmowac, oczywiście powiedziałam że mi się to stwierdzenie nie podobało i skoro zrobił to dla "świętego spokoju" to ja już się na ten temat nie będę odzywała.
Po jakimś czasie zmienił przy mnie tapete w tel, powiedział że mu się znudziła poprzednia i czy jestem szczęśliwa No ale folder z "dupciami" ma na pulpicie nadal, w tel też

[magda170325]

Napisane przez wiktoriol

Ehh.. Też miałam takie podejście jak ty, ale facetowi tak ciężko to wytłumaczyc, że po jakimś czasie dałam spokój, a konkretniej jak w końcu zmienił tapetę (bo miał gołą laskę), a potem zapytany przez kumpla czemu ma samochód, to odp: dla świętego spokoju...

Wtedy machnęłam ręką i stwierdziłam, że się nie będę przejmowac, oczywiście powiedziałam że mi się to stwierdzenie nie podobało i skoro zrobił to dla "świętego spokoju" to ja już się na ten temat nie będę odzywała.
Po jakimś czasie zmienił przy mnie tapete w tel, powiedział że mu się znudziła poprzednia i czy jestem szczęśliwa No ale folder z "dupciami" ma na pulpicie nadal, w tel też

To ja mam chyba nie-faceta , biorąc pod uwagę to żałosne tłumaczenie "jestem facetem to oglądam inne gołe dupy" bo jakoś mój nie ma potrzeby oglądać gołych dupeczek, nie trzyma żadnych zdjęć ani na laptopie ani na telefonie I NIGDY ICH NIE MIAŁ.

[Chatul]

Napisane przez Pastela92

Dzisiaj kiedy mojego TŻ-ta nie było w domu usiadłam przed jego laptopem, co by sprawdzić sobie rozkład jazdy pkp. Sprawdziłam, po jakimś czasie coś mnie tknęło.. Weszłam w jego 'bieżące dokumenty' czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie... nieistotne. Ostatnio przeglądał zdjęcia. Kliknęłam, z nadzieją, że może nasze. Niestety, rozczarowałam się. Moim oczom ukazała się goła panienka i tak było z kolejnymi. Spoko. Mogę to przeżyć, to facet. Staram się być wyrozumiała jeśli chodzi o tego typu rzeczy. Jak chce to niech ogląda. Ale znalazłam tam też zdjęcia jego byłej, tzn, że je niedawno przeglądał..
Później patrzę, folder 'dup.eczki'. Sprawdzam. Na pierwszy rzut oka to samo. Ale jednak nie.. Znalazłam tam m.in. zdjęcia właśnie jego byłej. Nie jakieś rozbierane, po prostu zwykłe zdjęcia.. Kiedy przyszedł, pokazałam mu folder który znalazłam.. Zmieszał się, wylączył mi to i powiedział, że jest facetem i to normalne i że powinnam się martwić jakbym zobaczyła jakieś zdjęcia chłopców a nie panienek. Mi jednak nie chodzilo o panienki, tylko o nią.. Spytałam co to za dziewczyna. Odpowiedział, że każdy ma swoja przeszłość, on też nie jest moim pierwszym chłopakiem. Żyjemy teraźniejszościa a nie tym co było..


Staram się zrozumieć.. Po co mu jej zdjęcia i to jeszcze w takim folderze? Patrzy na nią kiedy ma 'chcicę'? Widzi jej twarz kiedy się ze mną kocha? W głowie mam tyle pytań, tyle myśli.. Fakt, mogłabym zapytać, ale poniosłyby mnie emocje, a nie chciałam się kłócić. Wolę załatwiać sprawy 'po ochłonięciu' i na spokojnie...
Nie jestem zazdrosna o jego przeszłość, tylko o to co sie dzieje w jego głowie...
Miałyście kiedys taka sytuacje, Drogie Wizażanki? Powinnam mieć pewne obawy?

Dodam, że jestesmy razem dosyć krótko, a ja po swoich pozostałych doświadczeniach niezbyt ufam facetom. Jemu ufam ale w zasadzie nie do końca, a w tym momencie moje poczucie zaufania znowu zmalalo..

Facet ma prawo mieć przeszłość, ale jak sama nazwa wskazuje — to przeszłość, a nie teraźniejszość. Moim zdaniem facet albo jeszcze się z przeszłością nie rozliczył, albo uznaje, że ma prawo mieć zdjęcie byłej i je regularnie oglądać, bo jest facetem I żadne z tych albo nie byłoby dla mnie do zaakceptowania.

Napisane przez wiktoriol

Ehh.. Też miałam takie podejście jak ty, ale facetowi tak ciężko to wytłumaczyc, że po jakimś czasie dałam spokój, a konkretniej jak w końcu zmienił tapetę (bo miał gołą laskę), a potem zapytany przez kumpla czemu ma samochód, to odp: dla świętego spokoju...

Wtedy machnęłam ręką i stwierdziłam, że się nie będę przejmowac, oczywiście powiedziałam że mi się to stwierdzenie nie podobało i skoro zrobił to dla "świętego spokoju" to ja już się na ten temat nie będę odzywała.
Po jakimś czasie zmienił przy mnie tapete w tel, powiedział że mu się znudziła poprzednia i czy jestem szczęśliwa No ale folder z "dupciami" ma na pulpicie nadal, w tel też

Ja bym na coś takiego nie machnęła ręką

[aqu]

Ja bym na coś takiego nie machnęła ręką

Ja też nie. Może to dziwne ale mnie jasny szlag trafia jak słysze takie durne teksty. mieszkasz z facetem a on Ci na kompa wrzuca jakąś gołą babe dupą wypiętą. A potem wieczorkiem mając tą babe w tle chce się z Tobą kochać. ja bym nie potrafiła patrzeć na to po prostu. A co dopiero kochać się z facetem mając świadomość ze w ciagu dnia włącza sobie swój 'folder z dupeczkami' i się napala o tak -> no nie no

Jeszcze wczoraj rozmawialam z pewnym facetem i zeszlo na ten temat. Jego słowa: "bo faceci w ciągu dnia sobie oglądają, ale pamiętają, że jeść dostaną dopiero wieczorem w domu"

Myślałam że padne. Ale moża ja jakaś nienormalna jestem.

[oh Mandy]

Napisane przez becausewhat

Gdybym ja znalazła zdjęcie byłej na komputerze mojego chłopaka, to pewnie zrobiłabym mu awanturę, znając mój charakter.

Skoro nie może usunąć jej zdjęć, to tak, jakby nie mógł o niej zapomnieć.

Ej, no bez przesady Ja na drugim laptopie mam wszystkie zdjęcia z wyjazdów czy z sylwestra z moim ex ex, na tym laptopie trzymam fotki z moim ex. I nie dlatego, że coś do nich czuję, czy nie mogę zapomnieć, po prostu spędziłam fajne wakacje i zdjęcia trzymam, dla siebie na pamiątkę


Ale co do gromadzenia zdjęć gołych innych lasek - dziecinada i nie wiem, czy bym chciała mieć z takim panem coś wspólnego.

[becausewhat]

Napisane przez oh Mandy

Ej, no bez przesady Ja na drugim laptopie mam wszystkie zdjęcia z wyjazdów czy z sylwestra z moim ex ex, na tym laptopie trzymam fotki z moim ex. I nie dlatego, że coś do nich czuję, czy nie mogę zapomnieć, po prostu spędziłam fajne wakacje i zdjęcia trzymam, dla siebie na pamiątkę


Ale co do gromadzenia zdjęć gołych innych lasek - dziecinada i nie wiem, czy bym chciała mieć z takim panem coś wspólnego.

Ale mi nie chodzi o zwykłe trzymanie zdjęć np. z wakacji, a coś takiego. Jeśli są to same zdjęcie tej jego byłej, to już jest gorzej

[wiktoriol]

Napisane przez Chatul

Ja bym na coś takiego nie machnęła ręką

No to co zrobie? Tłumaczyłam, prosiłam, wkurzałam się i nic. Teraz jak dałam spokój to w końcu widzę jakieś postępy, bo wcześniej na złośc mi odwracał się za innymi, teraz już sporadycznie. A tłumaczył mi to że się odwraca za laskami tym, że lubi właśnie mnie trochę powkurzac
A z takiego powodu faceta przecież nie rzuce...

[chwast]

Napisane przez wiktoriol

No to co zrobie? Tłumaczyłam, prosiłam, wkurzałam się i nic. Teraz jak dałam spokój to w końcu widzę jakieś postępy, bo wcześniej na złośc mi odwracał się za innymi, teraz już sporadycznie. A tłumaczył mi to że się odwraca za laskami tym, że lubi właśnie mnie trochę powkurzac
A z takiego powodu faceta przecież nie rzuce...

a ja bym właśnie z takiego powodu rzuciła bo sory, jesli swojemu facetowi miałabym tłumaczyć takie rzeczy to nie mam pytań, na dodatek błagać bo by nie obracał się za innymi - śmiech na sali

[magda170325]

Napisane przez chwast

a ja bym właśnie z takiego powodu rzuciła bo sory, jesli swojemu facetowi miałabym tłumaczyć takie rzeczy to nie mam pytań, na dodatek błagać bo by nie obracał się za innymi - śmiech na sali

Co za żenada, a nie facet, skoro robi na złość swojej dziewczynie i ogląda się za innymi. :/ co on myśli, że przyrodzenie mu od tego urośnie?

[goldenrose90]

piszesz ze nie jestescie razem dlugo. Może poprostu za malo czasu uplynelo zeby byl gotowy na usuniecie tych zdjec. Jak dlugo razem byli ???
Teraz jest z Toba i to sie liczy.

[chwast]

Napisane przez goldenrose90

piszesz ze nie jestescie razem dlugo. Może poprostu za malo czasu uplynelo zeby byl gotowy na usuniecie tych zdjec. Jak dlugo razem byli ???
Teraz jest z Toba i to sie liczy.

co? Jak się nie jest gotowym nawet na usunięcie zdjęć to się nie wchodzi w związek, nie rozśmieszaj mnie

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez chwast

co? Jak się nie jest gotowym nawet na usunięcie zdjęć to się nie wchodzi w związek, nie rozśmieszaj mnie

+1

[magda170325]

Napisane przez goldenrose90

piszesz ze nie jestescie razem dlugo. Może poprostu za malo czasu uplynelo zeby byl gotowy na usuniecie tych zdjec. Jak dlugo razem byli ???
Teraz jest z Toba i to sie liczy.

Śmiech na sali

[kwiatek101]

Dla mnie trzymanie na komputerze / w telefonie zdjęć z nagimi panienkami to przegięcie. Nie można tego tłumaczyć, że "facet tak ma". Mój tak nie ma. Mieszkamy razem ja mam dostęp do jego komputera, on do mojego więc jestem pewna, że nie ogląda, poza tym ufam mu i rozmawialiśmy o takich sprawach - on nie wyobraża sobie mając kobietę oglądać takie rzeczy i nie potrzebuje tego. Tak samo jak ja nie potrzebuje oglądać facetów... co za głupie tłumaczenie, że facet to wzrokowiec.

Te zdjęcia są po co? Po to, żeby twój chłopak pooglądał zmienione w Photoshopie ciała innych kobiet, żeby się podniecił, zrobił sobie dobrze. Bo nic innego w tym nie ma... właśnie po to dziecinni faceci to oglądają. Na pewno nie po to, żeby podziwiać (bo już i takie opinie słyszałam - że kobiece ciało jest piękne, "więc tak samo jak piękne górskie krajobrazy się podziwia, to tak samo i gołe babki")
Z resztą nawet jeśli po to, ja bym nie chciała mieć takiego faceta. Ostatecznie obowiązują jakieś zasady, a to wg mnie jest bezczelne wobec partnera/ partnerki, bo uważam, że pokazuje, iż partnerka nie jest tak świetna jak te babeczki w internecie.

Co innego jeśli komuś to nie przeszkadza - OK. Dwie osoby świadomie się na to zgadzają. Ale Tobie przeszkadza, a Ty się na to zgadzasz. Śmieszne, bo nie szanujesz sama siebie a wiesz, że każda z nas zasługuje na fajnego faceta, a nie takiego co lata za gołymi dupami i ogląda się za dziewczynami na ulicy? Nigdy nie ma tak, że jesteśmy zdane na tego jednego... jeśli on jest zły, jego zachowanie Ci nie pasuje - ja bym go olała i już. Rozmowy nie pomagają, mówisz, że jak z nim rozmawiasz i prosisz, by tego nie robił to on jeszcze bardziej ogląda się za kobietami na ulicy na przekór - gdzie tu prawdziwy facet, który szanuje uczucia dziewczyny? Toż to dziecinada robienie sobie na przekór ...

Śmieszny związek. Po prostu - dla mnie jak dwie osoby się nie dogadują, facet ma w d*pie Twoje poglądy i nie rozumie niczego to trzeba się rozstać a nie akceptować wady faceta i dawać mu przyzwolenie na głupie zachowanie ...


PS - wiecie co? Dziwi mnie pewna sprawa. Jak jakaś dziewczyna napisze, że jej facet ogląda porno, zdjęcia nagich kobiet itd i ją to wkurza to większość kobiet wypowiadających się na forum pisze, żeby dała spokój, to normalne bo "faceci tak mają", to nic strasznego itd. A jak ktoś napisze w temacie, że facet ogląda ale jej nie nie przeszkadza, to nagle odzywa się mnóstwo kobiet, które to krytykują. Dziwne, ale jest taka jakaś zależność jakby prześledzić te wątki... ciekawe od czego to zależy, że raz jest WYSYP osób, które uważają to za coś normalnego, a raz takich, które uważają, że to złe :P

[eyo]

szczerze mówiąc... mnie zdjęcia (normalne) byłej by nie martwiły i nigdy nie potrafiłam zrozumieć jakiejś dziwnej pretensji że ludzie po rozstaniu nie wywalają sobie wszystkich zdjeć.. ja wiem, że ja bym nie mogła - dla mnie to częśc mojego życia i wyrzucają takie zdjęcia traciłabym siebie także dla mnie takie posiadanie zdjęć jest normalne i zdrowe...

myślę, też że wrzucił ją do tego folderu dlatego, że folder sprytnie nazwał (żeby trudniej było wyszukać) i pewnie dlatego tam trafiły jej zdjęcia.. żeby nikt mu w nich nie grzebał - ja tak to widzę

za to mnie by przeraziło to że facet przechowuje na komputerze glarie gołych panienek i tego absolutnie nie uważam ani za objaw bycia facetem ani za coś na co machnęłabym ręką..

[Atomoowka]

A ja mam na kompie pełno zdjęć swojego byłego, nasze wakacje, nasze wyjazdy itp nie kasuje ich i raczej nigdy nie skasuje
To moja przeszłość, nie wymarzę jej z pamięci choćbym chciała
Mam kasować zdjęcia i udawać,że nie mama przeszłości tylko dlatego,że weszłam w nowy związek?
Nie chodzi tu nawet o człowieka, czasem np z daną fotką kojarzy mi się jakaś śmieszna sytuacja czy inne ważne wydarzenie
Mój TŻ też u siebie ma foty byłej ale nie znaczy to,że je nagminnie ogląda

Baa powiem więcej co pewnie dla większości będzie nie do pomyślenia
W jednym w pokoi w ramce nadal stoi fotka mojego byłego, ani mi ani mojego TŻ ona nie przeszkadza. A stoi tam bo nie chce mi się jej chować

Uważam,że samo trzymanie fotek byłych nie jest niczym złym
Trzeba spojrzeć na całokształt zachowania Twojego faceta, bo chyba głównie tu jest problem

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez wiktoriol

No to co zrobie? Tłumaczyłam, prosiłam, wkurzałam się i nic. Teraz jak dałam spokój to w końcu widzę jakieś postępy, bo wcześniej na złośc mi odwracał się za innymi, teraz już sporadycznie. A tłumaczył mi to że się odwraca za laskami tym, że lubi właśnie mnie trochę powkurzac
A z takiego powodu faceta przecież nie rzuce...

no popatrz, a ja bym takiego buca rzucila...

[magda88]

Napisane przez goldenrose90

piszesz ze nie jestescie razem dlugo. Może poprostu za malo czasu uplynelo zeby byl gotowy na usuniecie tych zdjec. Jak dlugo razem byli ???
Teraz jest z Toba i to sie liczy.

Ja przeciwko zdjęciom z Ex nie miałabym większych obiekcji (choć ja swoje po prostu wypaliłam na płytkę i nie trzymam ich na kompie) . Jeśli traktuje to jako pamiątkę, to ok ale jeśli widać, że je niedawno otwierał, to tak srednio. ciekawe jak często to robi.

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez magda88

Ja przeciwko zdjęciom z Ex nie miałabym większych obiekcji (choć ja swoje po prostu wypaliłam na płytkę i nie trzymam ich na kompie) . Jeśli traktuje to jako pamiątkę, to ok ale jeśli widać, że je niedawno otwierał, to tak srednio. ciekawe jak często to robi.

O właśnie.

[Chatul]

Napisane przez wiktoriol

No to co zrobie? Tłumaczyłam, prosiłam, wkurzałam się i nic. Teraz jak dałam spokój to w końcu widzę jakieś postępy, bo wcześniej na złośc mi odwracał się za innymi, teraz już sporadycznie. A tłumaczył mi to że się odwraca za laskami tym, że lubi właśnie mnie trochę powkurzac
A z takiego powodu faceta przecież nie rzuce...

No czyli wyszło na to, że facet ma gdzieś Twoje prośby i tłumaczenia oraz na złość Tobie obraca się za innymi Ja bym się czuła poniżona, gdyby facet mnie tak traktował.

Napisane przez Atomoowka

A ja mam na kompie pełno zdjęć swojego byłego, nasze wakacje, nasze wyjazdy itp nie kasuje ich i raczej nigdy nie skasuje
To moja przeszłość, nie wymarzę jej z pamięci choćbym chciała
Mam kasować zdjęcia i udawać,że nie mama przeszłości tylko dlatego,że weszłam w nowy związek?
Nie chodzi tu nawet o człowieka, czasem np z daną fotką kojarzy mi się jakaś śmieszna sytuacja czy inne ważne wydarzenie
Mój TŻ też u siebie ma foty byłej ale nie znaczy to,że je nagminnie ogląda

Jasne, że nie zawsze należy wymazywać przeszłość. Jeśli przeszłość była fajna, to nie ma takiego powodu. Niemniej przeszłość ma być przeszłością, a nie przenikać do teraźniejszości. Jeśli ktoś z utęsknieniem sobie ogląda zdjęcia byłej wrzucone do folderu z nagimi dziewczynami, to moim zdaniem coś jest nie tak

Baa powiem więcej co pewnie dla większości będzie nie do pomyślenia
W jednym w pokoi w ramce nadal stoi fotka mojego byłego, ani mi ani mojego TŻ ona nie przeszkadza. A stoi tam bo nie chce mi się jej chować

Zdanie-klucz: „ani mi ani mojego TŻ ona nie przeszkadza”. Dopóki ludziom coś nie przeszkadza, to problemu nie ma. Ale jak jednemu przeszkadza, to sprawę trzeba rozwiązać.

Uważam,że samo trzymanie fotek byłych nie jest niczym złym
Trzeba spojrzeć na całokształt zachowania Twojego faceta, bo chyba głównie tu jest problem

To prawda

[LadyObstinate]

W życiu nie pozwoliłabym dla mojego TŻ'a na oglądanie gołych panieniek tylko dlatego, że jest facetem.. Za sam fakt, że ma te zdjęcia poważnie zastanowiłabym się nad tym związkiem. A jego była.. Cóż.. Porozmawiajcie szczerze czy coś do niej czuje. Jeżeli masz wątpliwości to z nim zerwij.

[Melanchton]

Napisane przez kwiatek101

Dla mnie trzymanie na komputerze / w telefonie zdjęć z nagimi panienkami to przegięcie. Nie można tego tłumaczyć, że "facet tak ma". Mój tak nie ma.

Mnie też to dziwi.. czasem człek coś fajnego ucapi w internecie i mówię tu o zdjęciach zarówno kobiet jak i mężczyzn (dla mnie głównie mężczyzn, dla mojego faceta raczej kobiet ) - jak moja fotka w avatarze autorstwa Stevena Kleina, ale jakieś "dupeczki"...? No błagam...

[Millygirl]

dlatego ja zdjęcia exów trzymam na pendrive