wiosenne nowości kosmetyczne!

[beliczek]

nie wiem czy był już taki wątek. Co was kusi w tym sezonie i co zamierzacie kupić. a może już odkryłyście jakies fajne perełki?
mnie kuszą na wiosnę:
- linia dax Body Perfecta (zamierzam zaszaleć i kupić karmel, budyń, galaretkę, kisiel )
- opalizujący kilkoma kolorami róż Estee Lauder
- preparat upiększjący nogi Avon
- nowe meteryty guerlain (beżowe)

ale oczyiwście nie wszytskie nowości znam. Może podpowiecie co jeszcze wart wyp[róbować z nowości?

[Smoczyca]

Ewunia, ja już mam te meteoryty bezowe, są super dostałam od TŻ na Walentynki
Mam diablo dużo kosmetyków i generalnie szaleć nie będę, ale...
Już wiem w co będę wściekle inwestować w samoopalacze. Kupię nowy Lancome do nóg a może piankę? Zostały nieco odmienione, ponoć sa super (miałam te starsze wersje i to super były). Do twarzy kupię sobie najnowszego CLarinsa, tego płynnego, którego nakłada się jak tonik.

Czekam też na nową linię Star Bronzer Lancome, kupię sobie brązująco - rozświetlający fluid we flakonie z dozownikiem, i może blyszczyk

Być może puder Aeromatte Estee Lauder.

Na pewno kupię krem Biodermy Anti Age SPF 30 pod oczy (już oglądałam w aptece ale na razie kasy nie mam no i muszę zużyć to co mam).

Od jakiegoś czasu czaję się też na cien z wiosennej kolekcji Chanel - Irelle Ombre (moje ukochane cienie) - nr 29, Gardenia

[lucille]

Mnie kusi prawie wszystko

Meteoryty i Róż EL przede wszystkim i pewnei n akuszeniu poprzestanie bo fundusze na zerze i jakoś na poprawę się nie zanosi
Nowe cienie i róż PUPY
Oczywiście cały nowy Dax (wersja najbardziej prawdopodobna do realizacji)

Echhhhhhhhhhhhhh, a to tylko nowości, o "starociach" jeszcze niewypróbowanych nawet nie myślę

[Sylwiasta]

Nowy Dax mnie rowniez kusi Te kisiele, sorbety, galaretki, tylko do biustu jakos nic nie zrobili
O jakim "plynnym Clarinsie" wspominasz Smoczyco? to samoopalacz jak sadze? Bezpieczny? Orientuje sie mniej wiecej w kolorystyce Twojej cery (forum W.) - nakladany jak tonik? To jest cos!
Z preparatow do nog lubie brazowy krem Garniera - nie rozni sie od HR a Clarinsa nawet przebija. Mam mega wazna impreze w lecie i chyba nawet wybiore sie przed nia na samoopalanie "spryskiwaczowe" w gabinecie. A co.
Pozdrawiam, lubie byc opalona, ale bezpiecznie - w solarium nie bylam w zyciu.

[Smoczyca]

Droga Sylwio, ten Clarins to oczywiście samoopalacz, totalna nowość - Eau Lactee/Liquid Bronze Self Tanning - chyba już właśnie powinien się pojawiać w sklepach. Dokładnie poinformowana przed bardzo dobrze zorientowanego przyjaciela wiem że będzie miał sporą pojemność 115 albo 125 ml, i cena chyba też 110 albo 115 zł. Płynny, do nakładania wacikiem - parę kropel i przecieramy paszczę oraz dekolt! Strasznie mi się podoba idea nakładania tak samoopalacza i na sto procent go kupię (po wypłacie... ). W ogóle cenię samoopalacze Clarinsa, mam dośc jasną skórę a one nie barwią bardzo mocno - używałam ich jeszcze gdy były w tych takich żółtych opakowaniach ).

Do nóg też coś trza będzie kupić. O którym Garnierze mówisz? Więcej szczegółów poproszę, jak się da zaoszczędzić to proszę o info (cierpię ostatnio na niedosyt gotówki, niestety). Wieki temu miałam Garniera, był tylko jeden samoopalacz w butelce, ech to były czasy! Wiem że jest Garnier do nóg taki chyab w sprayu... w sumie mogłabym potestować, blizny po operacji w miarę sie zagoiły, w tym roku mam zamiar chodzić w krótkich spódnicach

Pozdrówka!

[smerfeta01]

dzisiaj w Naturze widziałam nowe błyszczyki zapachowe Eveline w tubce za 5,8zł.