![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Nauka półtora roczniaka...
Hejka!
Mam pewien problem. Moja córa 1,5 (konkretnie 16m-cy) roku jest już w takim wieku, że z powodzeniem można się zabierać do uczenia różnych rzeczy, standardowych typu: gdzie oko, nosek, jak robi piesek, jak robi kotek, to jest misio...itp. Mam z tym jednak spory problem, ciężko jest małą nadybać w takim momencie, żeby choć przez minutę chciała łaskawie się skupić, posłuchać co mówię, popatrzeć na to co jej pokazuję. Jak była młodsza nauczyłam ją gdzie jest oko, nosek...ale nic więcej się nie da. I zaznaczam, że to nie jest tak, że dopadam dziecko zajęte zabawą i dawaj "pokaż gdzie mama ma oko" hihihi staram się wyczekać moment skupienia. Ale i tak kończy się na tym, że ja usiłuję ją zainteresować, coś jej pokazuję i staram się żeby podłapała nazwę, a ona już ma głowę odwróconą, już gdzieś leci i ma w poważaniu...Stąd też nie ma możliwości poczytania jej bajki, ona nie koncentruje się, wyrywa mi książkę i tyle z tego jest. Jak to jest u Was, też macie takie oporniki w domu? Jak to robicie? Dodam, że Maja nie mówi za wiele, sporo rozumie, ale mówić nie chce, tzn. potrafi powiedzieć: mama, tata, ale nie widzi potrzeby zwracać się do nas w ten sposób. Jedyne co mówi sprawnie to "nie" i "pa pa". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 635
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Czytałam jakieś artykuły na ten temat...problem jest nie w tym w co się bawić...tylko jak to zrobić, żeby dziecko skupiło na chwilę uwagę i było gotowe przyswajać wiedzę.. A tu ja do Mai "Maju popatrz, to jest piesek, on robi chau chau"...a Maja się odwraca do mnie tyłkiem i mówi "kilikili nyny ny"...hihi
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
![]() Moj 15 miesieczniak biega po domu bez opamietania, zatrzymuje sie tylko na nodze od stolu lub kominku ![]() ![]() Jedynie na dluzej interesuje go starszy brat, jego idol, po nim powtarza wszystko, ja jestem od przebierania pieluch, karmienia, robienia mleka i przytulania ![]() Pomoglam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Nic na siłę. Próbować, mówić jak najczęściej i tyle. Raczej nie ma szans na to, zebyś dzieciaka posadziła i słuchało. Kwestia dojrzałości i charakteru.
Może klocki (polecam figurki z lego duplo), książeczki z serii Obrazki dla Malucha, zabawy masą solną (można lepić głowę misia). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;3694589 5]Nie da rady, na to trzeba wspolpracy
![]() Moj 15 miesieczniak biega po domu bez opamietania, zatrzymuje sie tylko na nodze od stolu lub kominku ![]() ![]() Jedynie na dluzej interesuje go starszy brat, jego idol, po nim powtarza wszystko, ja jestem od przebierania pieluch, karmienia, robienia mleka i przytulania ![]() Pomoglam ![]() O to to...dokładnie to samo co u nas, tylko Maja nie ma rodzeństwa i nie mamy innych dzieci by mogła z nimi wchodzić w jakieś interakcje. Jest bardzo rozwinięta ruchowo...wspina się na fotele, kanapy, krzesła...biega jak oszalała, tarza się po ziemi, skacze.... Drugą rzeczą jest, że szybko się frustruje, jak jej coś nie idzie, to zaraz traci zainteresowanie, nie chce próbować dalej, często wpada w płacz. Jest niecierpliwa, albo teraz albo wcale... Cytat:
Co do mówienia...ja mówię do niej cały czas, mówię jak do dorosłego, nie pieszczę się...opowiadam o czynnościach które wykonuję i dlaczego...po prostu gadam gadam gadam...byle gadać, żeby się osłuchiwała z różnymi słowami, dźwiękami... Edytowane przez DariaKom Czas edycji: 2012-10-06 o 22:26 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Daria widocznie ona teraz rozwija się sprawnościowo. Moja sporo mówi, ale fizycznie tak nie zaleje, nie biega, nie wspina się jakoś szczególnie. A rozwój fizyczny ma w tym wieku ogromne znaczenia dla rozwoju mózgu.
My czytamy na dobranoc książeczki (z tych niesztywnych polecam Tupcia Chrupcia i Pana Kuleczkę) ale tez wcześniej bylo tak, ze wyrywała, przekręcała itd. cierpliwie próbowałam i jakoś załapała. NIech sobie sama ogląda, a Ty gadaj, gadaj, gadaj... Ona niby nie jest zainteresowana,ale coś tam w głowie zostaje. Ona jest jeszcze malutka, ma mnóstwo czasu, żeby się nauczyć, najważniejsze ze coś tam mówi (powtarza) i rozumie. Reszta przyjdzie z czasem. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Właśnie najlepsze jest to, że wiele rozumie...ona trybi jak coś się mówi, ale czasem widzę, że zwyczajnie olewa, ignoruje ...ma mnie w tyłku, a czasem wszystko chwyta... Np. bierze klucze do mieszkania i dłubie nimi w drzwiach, podchodzi do swojego szamponu, dotyka pompki i udaje że myje włoski, jak mówię jej w kąpieli "myju myju" to pociera rączką roczkę, myje brzuszek i włoski. Ostatnio było zabawnie, bo widząc chwalącego się wujka na skajpie nowymi butami też przyniosła swoje kapcie i pokazała do kamerki...ona jest zmyślna, tylko nie daje się tresować..ona musi podjąć decyzję, że teraz będzie nauka..a ja nie mam tu nic do gadania..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
Powiem szczerze, ze ja niemam parciana uczenie tych sztuczek, moje dziecko umie ich chyba najmniej wśród osiedlowych dzieci, ale to dziecko, a nie małpka, która na zawołanie wykona szereg sztuczek. A wszystkiego i tak się nauczy przez obserwacje. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Moja córa od roku do 3 lat mnóstwo czasu spędzała na huśtawce w ogrodzie. Oczywiście była pod drzewem daleko od domu, więc ciągle byłam przy niej, huśtałam ją. Nauczyła się wtedy mnóstwa rzeczy (nie mówię o sztuczkach typu zrób "papa"
![]() ![]() Polecam Ci też " Rosnę z piosenką". Jak mała lubi muzykę, to przez śpiewanie można nabyć dużo fundamentalnej wiedzy, a te piosenki są właśnie dla takich maluchów (pokazywanki). No i fajna zabawa z mamą ![]()
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2012-10-06 o 23:11 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
![]() ale ona spedza czas bardzo produktywnie ![]() ![]() W ramach przygotowania do nauki czytania i pisania robie z dziećmi sporo ćwiczeń fizycznych, typu dotknij prawą ręką lewego kolana. Skoro rozumie to prędzej czy później pokaże/nazwie. Na razie niema na to czasu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
Cytat:
"Na razie niema na to czasu"- to jest najtrafniejsze ujęcie sprawy! Edytowane przez DariaKom Czas edycji: 2012-10-06 o 23:34 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
Uff, ale się rozpisałam, pozdrawiam i powodzenia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Daria, mój Tymek też ma 16 miesięcy i bardzo podobnie się rozwija. Ja myślę, że na wszystko przyjdzie czas i w końcu się nauczy. Nie frustruję się, że nie pokazuje jak robi kotek, piesek itd
![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
![]() Dziecko w tym wieku uczy się poprzez codzienne czynności, zabawę, a nie bo mama akurat chce coś konkretnego przekazać. Myjesz ręce - mówisz, że myjesz prawą/lewą. Buzię - myjesz nosek, oczko i tak dalej. Pobawcie się w "pożeranie" - a teraz zjem twoją piętę/łokieć/kolano... Jedno pytanie jeszcze: jak z kontaktem wzrokowym? Potrafi nawiązać, czy jak jest np. na twoich kolanach, to go usilnie unika, wyraźnie go nie chce? Cytat:
Dlaczego chcesz NA SIŁĘ ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
u mnie znowu jest tak (za dwa tygodnie 16 miesięcy skończy), że córa pięknie wszystko pokazuje, od przedmiotów domowych po części ciała u mnie u siebie albo u lalki i lubi pokazywać. Pokaże paluszkiem co chce, bajkę, wody, chleba, ale nic nie mówi, tzn nic sensownego bo po swojemu to gada ale ani mama ani tata, czasem tylko ale to raczej nie świadomie. Mam nadzieję, że zacznie niedługo
![]() Edytowane przez houseofcolours Czas edycji: 2012-10-07 o 08:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Na siłe nic nie zdziałasz. Myślisz ze "nauczy się czegoś" jak się będzie wyrywać w krzesełku.
Po co? Czy ą kiedyś ktoś w życiu zapyta czy w wieku półtoraroku nazywała części ciała? Nie obraź się, ale wydaje mi się, ze chodzi o Twoją jakąś ambicje, ze inne dzieci umieją? ze babcia dała radę nauczyć? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
Ja wszędzie i zawsze do córki mówię i mówiłam. Nieważne czy patrzy na mnie, ważne, że słyszy, przecież w spacerówce trudno, żebyśmy jeździły patrząc sobie w oczy, a teraz idąc w tym samym kierunku, też byłoby to utrudnione A teraz to już prowadzimy poważne dialogi ![]() to wszystko dzieje sie naturalnie. Dziecko uczy się codziennie, nawet nie wiesz kiedy. PS: jak przeczytałam Twoje wypowiedzi to miałam wizję wykładów z planszami, wskaźnikami itp. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36947178]Szczerze mówiąc, przeraziłaś mnie ![]() Dziecko w tym wieku uczy się poprzez codzienne czynności, zabawę, a nie bo mama akurat chce coś konkretnego przekazać. Myjesz ręce - mówisz, że myjesz prawą/lewą. Buzię - myjesz nosek, oczko i tak dalej. Pobawcie się w "pożeranie" - a teraz zjem twoją piętę/łokieć/kolano... Jedno pytanie jeszcze: jak z kontaktem wzrokowym? Potrafi nawiązać, czy jak jest np. na twoich kolanach, to go usilnie unika, wyraźnie go nie chce? To powodzenia, ja ci dziecko wściku tyłka dostanie że unieruchomione. Dlaczego chcesz NA SIŁĘ ![]() Nie chcę na siłę, nie zrozumiałaś mnie. Mi nie chodzi o to, że posadzę Maję naprzeciw siebie i będzie "to jest rączka, to jest nóżka". Mi chodzi tylko o to, że żadna zabawa nie jest w stanie wypalić, jak dziecko już na początku ucieka i gdzieś biegnie. Cytat:
Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Daria, odpowiedz proszę na pytanie o kontakt wzrokowy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36948353]Daria, odpowiedz proszę na pytanie o kontakt wzrokowy.[/QUOTE]
Różnie, czasem patrzy i wtedy bawimy się w coś, bo wiem, że jest skupiona, a czasem nie ma szansy... nie patrzy na mnie, ale to nie jest na zasadzie, że unika wzroku, tylko ma wtedy na głowie ważniejsze sprawy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Nie widze sensu w usiłowaniu nauczenia tak małego dziecka takich rzeczy, jesli ono nie che skupiać uwagi itp. Moja córka tez ma 1.5 roku i jeszcze z 3 miesiace temu nie chciała np książeczek "czytać", co otworzyłam jakas, to ona od razu na ostatnia stronę przewracała i koniec tematu. Pytałam kolezanek mających starsze dizeci, jak to u nich wyglądało i radziły mi, zebym przeczekała. Teraz corka uwielbia książeczki, sama sie ich domaga wołając "cita". Pokazywać oko, nos itp nauczyła sie niedawno, sama z siebie zaczęła mnie pytać o nazwy części twarzy i ciała. Znalam dzieci,ktore robiły to duzo wcześniej, ale nie naciskałam na to, bo wiedziałam, ze jak ja zainteresuje temat, to sama zacznie drążyć.
__________________
przeczytane książki ![]() 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Toteż się nie napinam, książeczki służą jej do zabawy z czytaniem nie próbuję teraz.
Chciałam jednak wiedzieć, czy mamy z podobnym problemem mają jakieś sposoby by zainteresować małe dziecko z wątku wynika, że większość złożyła broń i czeka na lepsze czasy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Daria to nie jest złożenie broni. Po prostu nie ma co na siłę "pchać wiedzy" w dziecko. Rozwój fizyczny, ruchowy czasami stopuje ten intelektualny, jak przejdzie jego faza to ruszy intelektualny, taka kolej rzeczy i nie ma co przesadzać, że już powinno umieć to czy tamto. Zaczynam się zgadzać z Szają, że to może chodzić o twoją ambicję- bez obrazy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Cytat:
Ambicja nie jest wadą...chęć stymulowania rozwoju dziecka nie jest wadą. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Ambicja sama w sobie - pewnie, że nie. Ale postawa, jaką prezentujesz, jest... no lekko przesadzona. Wg mnie, podkreślam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
Chęć stymulowania nie jest wada. ale jeśli dziecko rozwija się normalnie i w danej chwili nie wyraża zainteresowania próbami stymulacji, a mama nazywa je opornikiem, to dla mnie już jest przesada.
__________________
przeczytane książki ![]() 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Nauka półtora roczniaka...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36950731]Ambicja sama w sobie - pewnie, że nie. Ale postawa, jaką prezentujesz, jest... no lekko przesadzona. Wg mnie, podkreślam.[/QUOTE]
Cytat:
Zgadzam się w pełni z dziewczynami. Oto mi chodziło, dlatego też poleciłam Tobie te dwie płyty do zabawy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:49.