Skracająca się szyjka macicy...

[emylkaZ]

Witam !
Jestem w 27 tc, na ostatniej wizycie okazało się, że moja szyjka ma 30 mm, skróciła się. Lekarz nie kazał mi leżeć, a jedynie się oszczędzać, nie dźwigać itd. , a w razie napinania sie brzucha polegiwac. Dostałam też luteinę dopochwowo 2x2 oraz Aspargin.
Brzuch twardnieje mi jakoś od 20/21 tc i to pewnie od tego skróciła mi się ta szyjka, prawda ? Z tym, że z moim brzuszkiem jest tak dziwnie... Wiele dziewczyn pisze, że twardnieje im po jakimś wysiłku, czu dłuższym spacerze. U mnie natomiast w ciągu dnia jest miękki (choc zdarzy się, że napnie się 2-3 razy w ciągu dnia), zaś w nocy co się tylko obudzę np do toalety brzuch jest twardy, za każdym razem. Wstanę do toalety, wrócę, trochę poleżę to mięknie, a potem znów jest twardy.... nie wiem dlaczego tak się dzieje.
Na razie dużo wypoczywam, oczywiście dostałam L4. Czy jest szansa że mi się ta szyjka dalej skracać nie będzie i będzie ok ? Martwię się...

[niuniaa24]

Witaj, moja szyjka byla krotka juz w 31 tyg a twardnienie brzucha mialam od 20 tyg ciazy. Ja przez wiekszosc czasu lezalam, w domu prawie nic nie robilam. Twardnial mi tak jak Tobie kilka razy w ciagu dnia i za kazdym razem jak do toalety w nocy wstawalam i bardzo prawdopodobne jest ze od tego szyjka sie skrocila. Dlatego wypoczywaj jak najwiecej, Mi gin pozwolil tylko krotkie spacerki robic bo to potrzebne dla dzidzi. Nie zaczelam rodzic wczesniej szyjka wytrzymala ale dla pewnosci oszczedzaj sie jak najwiecej. Zycze spokojnych tygodni i szybkiego porodu.
Pozdrawiam

[zoffka]

Ja też miałam ten problem w ciąży. Miałam od razu zalecone leżenie. Leżałam od 28 tc, aż do samego porodu, czyli 36 tc. Mogłam wstawać tylko do toalety, czasami zrobić sobie jedzonko i wziąć szybki prysznic. Dodatkowo brałam leki: fenoterol, isoptin co 3 godziny, więc wyspać się też nie mogłam Szyjka skracała się dalej, ale znacznie wolniej i miałam o wiele krótszą niż Ty na początku. Tak więc póki co się nie zamartwiaj, skoro lekarz kazał wypoczywać, to wypoczywaj. Widocznie to powinno wystarczyć. Głowa do góry, wszystko da się przeżyć Ja leżałam 2 miesiace, ale w zamian za to urodziłam zdrową i silną córeczkę

[SzmaragdowyKotek]

Ja tak miałam w obu ciążach - ale w pierwszym przypadku miałam szyjkę skróconą do 1,5 cm - rezultat: jedno dziecię wypędzane oksytocyną 2 dni przed terminem z powodu małej ilości wód i słabszych ruchów, drugie - samo wyszło 2 dni po terminie szyjka 30 mm to normalna szyjka, a nie skrócona, no chyba że masz jakąś wybitnie długą
oszczędzaj się i stosuj do zaleceń lekarza, a wszytsko będzie dobrze ja przy obu ciążach po 36 tygodniu już na zalecenie lekarza prowadziłam normalny tryb życia, wręcz robiłam wszystko, żeby dzieci wypędzić i nic - nie chciały wyjść! w życiu się tyle nie naodkurzałam i nie nasprzątałam...

[Asiuulka89]

U mnie w pierwszej ciazy szyjka skracala sie od okolo 20 tyg i musialam sie oszczedzac a potem lezec teraz druga i 31 tydzien a szyjki praktycznie brak oczywiscie lezenie do 36 tygodnia fenoterol i isoptin, pierwsze urodzilam w 38 zobCzymy co bedzie teraz. Jak lekarz mowi oszczedzaj sie to to rob ja nie tego nie zrobilam no i mam labe na 5 tygodni

[_vixen_]

30 mm to długa szyjka, uwierz
Poniżej 2 cm czy 2,5 cm jest niepokojąca.

Ważne jest jednak tempo skracania.

Ja miałam w 24tc stwierdzoną typową niewydolność cieśniowo-szyjkową, bo miałam skróconą szyjkę (znacznie) i rozwarcie. Skończyło się dość długim pobytem w szpitalu i szwem. Brałam też luteinę dopochwową.
Ciąże na szczeście donosilam, ale sporo stresu mnie to kosztowało.

[martysek]

Nie jest ważne, ile szyjka ma teraz, ale w jakim tempie się skraca. Możliwe, że szyjka emylki miała np 5 cm, więc jeśli teraz ma 3, to skróciła się prawie o połowę.

Ja miałam problem z szyjka od 22 tc. Szyjka skróciła się z 36 mm do 18, stawiała mi się macica. Lekarz zapisał mi No Spę Forte, Fenoterol , Ispotin, Scopolan, Magnez. Córeczkę urodziła 8 dni przed terminem

Emylko, pamiętaj, żeby w razie wątpliwości zawsze iść do lekarza. Oszczędzaj się, dużo leż na płasko (ew. z pupa i nogami trochę wyżej). Bądź dobrej myśli.
Jesli szyjka nadal będzie się skracała, dostaniesz silniejsze leki, lekarz może równiez podjąć decyzję o założeniu pessara lub szwu na szyjkę. Uszy do góry!

[_vixen_]

Na szew to już będzie raczej za późno.

Pocieszające jest też to, że szyjka może się zatrzymać na takim etapie. Tak naprawdę nic nie wiadomo, są osoby, które bez szyjki i z rozwarciem po parę tygodni chodzą, sama znam takie przypadki.

[SzmaragdowyKotek]

Chyba nie ma nawet szyjki o długości 5 cm ginekolog mi mówiła, że średnio szyjki mają ok. 3 cm, 3 cm z kawałkiem, ale żeby tak znacznie powyżej 3 cm albo pod 4 cm to bardzo rzadko się spotyka. No i długość szyjki to kwestia indywidualna - jedna dziewczyna będzie miała 3 cm i to będzie dobrze, inna będzie miała 3,5 cm i też będzie dobrze - to jak ręka czy noga - u każdego ma inne wymiary, więc nie można się sugerować, że jak jest X mm to jest źle czy dobrze. No oczywiście pomijając fakt, gdzie szyjka ma np. 1 cm - to w każdym przypadku będzie skrócona.

[emylkaZ]

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi !
Szczerze Wam powiem, że nie wiem ile miała wcześniej moja szyjka... dopiero teraz mi lekarz powiedział, że się skróciła i że ma 30 mm. Póki co się oszczędzam, biorę leki i jestem dobrej myśli, tak że zobaczymy co będzie na kolejnej wizycie.

[Velvetrope]

Jak będziesz robiła badnie krwi, to zrób sobie dodatkowo badanie na poziom magnezu (nie kosztuje dużo). Aspargin się źle wchłania, wiem z doświadczenia. Też mam Sz.K. dużo odpoczywam i jadę na magnezie, ale nie na Aparginie, bo mnie położna wyśmiała jak jej powiedziałam o 2 tabletkach dziennie Asparginu, które mi lekarz zalecił Kropla w morzu potrzeb...

[_vixen_]

Z taką szyjką nie masz jeszcze co panikować, więc spokojnie

[201804160904]

Treść usunięta

[_vixen_]

Nic nie pomogą.

[martysek]

_vixen_, na szew nie jest za późno dopóki szyjka ma jeszcze jakąkolwiek długość. Moja siostra miała zakładany w ostatniej chwili i mimo tego donosiła ciążę.

[centipede]

U mnie zaczęła się skracać i była miękka w 24 tyg. Miałam luteinę, magnez i dużo leżałam. Później Córka nie chciała wychodzić, urodziłam dopiero 9 dni po terminie Będzie dobrze, tylko trzymaj się zaleceń lekarza! Dużo zdrówka dla Was i mało stresów!

[marti86]

hej kobitki
dolaczam do grone skroconych szyjkow
Z tego co czytam to u mnie nie ma tragedii bo ma 37 mm ale lekarz skierowal mnie do szpitala bo mowil ze jest miekka i poddaje sie na dlugosc opuszka.w pierwszej ciazy zaczela sie skarac w 34tc teraz juz w 20.kazano mi duzo odpoczywac i lezec.moj gin jak zadzwonilam do niego powiedzialam co i jak i zapytalam czy moge chcoiaz na kilkuminutowy spacer raz na jakis czas powiedzial ze absolutnie nie wiem ze on jest bardzo zapobiegliwy ale chyba facet zna sie na rzeczy skoro tak mowi??tymbardziej ze jest jednym z najlepszych lekarzy w mojej okolicy.
Martwi mnie jedna rzecz a natomiast...biore luteine 2x2 nospe 3x1 i magnez(ktory musze zmienic bo kazal kupic asmag a nie bylo i wzielam ten po ktorym zescie pojechaly) a mimo to macica sie stawia-dodam ze praktycznie non stop leze albo siedze w pozycji polezacej czyli miednica na plasko(ale to sporadycznie-2-3 razy w ciagu dnia po kilka minut).dzis naliczylam 8 skurczy w ciagu dnia. w nocy tez sie stawia zastanawiam sie czy nie potrzeba mi silniejszych lkekow rozkurczowych?? jak myslicie?? mam wizyte 19 lipca nie wiem czy do tego czasu wytrzymam....szyjke mialam badana w czawartek myslicie ze 2 tyg moga duzo zmienic?? z reszta o co ja pytam pewnie tak skoro przez miesiac mi sie skrocila ale nie ukrywam latalam jak kot z pecherzem

[_vixen_]

Stawianie się macicy wcale nie musi być niebezpieczne, być może to tylko skurcze Braxtona-Hicksa. Przecież macica to mięsień, musi się kurczyć i rozkurczać, a w Polsce czasem lekarze na takie zwykłe skurcze niepotrzebnie kobiety faszerują nospami itp.

[marti86]

tak tylko ze u mnie skracanie sie szyjki jest zwiazane wlasnie ze skurczami bo wczesniej ich nie mialam bylam aktywna i wszytsko bylo w porzadku.jak sie pojawily to i szyjka zaczela sie skracac

[emylkaZ]

Mi brzuch twardnieje od ok 19 tygodnia. I sprawdziłam w swoich dokumentach, miałam mierzoną szyjkę właśnie w 19 tc, miała wówczas 36 mm, na wizycie w 27 tc miała 30 mm, dziś kolejna wizyta mam nadzieję że szyjka się nie skróciła.

[_vixen_]

Nie ma co też patrzeć na te mm, bo to tylko pomiar, różnica czasem zależy od tego, gdzie lekarz postawi znaczek. No i w miarę upływu czasu trwania ciąży szyjka macicy się skraca.

[emylkaZ]

Szyjka jednak nie skraca się dalej, jest zamknięta. Tak że jestem o niebo spokojniejsza.

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez emylkaZ

Szyjka jednak nie skraca się dalej, jest zamknięta. Tak że jestem o niebo spokojniejsza.

To super! jak będziesz się oszczędzać, to na pewno dojedziesz tak do porodu