Która z Was prowadzi własny biznes??

[Aga29aga]

Hej wszystkim! Mam problem. Od jakiegoś czasu szukam pracy i niestety nic się nie udaje znaleźć. Powoli czuję się zdesperowana 😟

Chciałabym mieć coś stałego. Coś co będę lubić.

Chociaż cv składam nawet tam gdzie nie chciałabym pracować, nie ma odzewu.

Kilka razy przez myśl przeszło mi żeby może założyć coś swojego??

Ale ten strach 😬

Wiem też, że niczego nie wysiedzę. Trzeba działać!

Dlatego chciałabym zaczerpnąć jakiś informacji na temat własnego biznesu. Od czego zaczynałyście, czy jest ciężko, czy jesteście zadowolone z zarobków, jak to wygląda?

[staska_stasia]

Napisane przez Aga29aga

Hej wszystkim! Mam problem. Od jakiegoś czasu szukam pracy i niestety nic się nie udaje znaleźć. Powoli czuję się zdesperowana 😟

Chciałabym mieć coś stałego. Coś co będę lubić.

Chociaż cv składam nawet tam gdzie nie chciałabym pracować, nie ma odzewu.

Kilka razy przez myśl przeszło mi żeby może założyć coś swojego??

Ale ten strach 😬

Wiem też, że niczego nie wysiedzę. Trzeba działać!

Dlatego chciałabym zaczerpnąć jakiś informacji na temat własnego biznesu. Od czego zaczynałyście, czy jest ciężko, czy jesteście zadowolone z zarobków, jak to wygląda?

Ogólnie biznes biznesowi nierówny i nawet w jednej branży możesz mieć takich, co ciągną to na granicach opłacalności, oraz tych, którzy mają się jak pączki w maśle.
Prowadzę własną firmę. Nie jest łatwo, lekko i przyjemnie, ale myślę, że czuję się w tym dobrze.
Minusy:
- koszty stałe (najem nieruchomości, nie mogę prowadzić działalności w domu; wynagrodzenie księgowej; pozycjonowanie),
- podatki i ZUSy (wraz z kosztami stałymi zjadają obecnie nawet połowę moich przychodów; na początku można korzystać z małego ZUSu a nawet chyba jest się z niego zwolnionym; poza tym na start można starać się o dofinansowanie z urzędu pracy),
- sama jestem sobie sterem, żeglarzem i okrętem- o ile mam zlecone pozycjonowanie, o tyle social media są na mojej głowie;
- ryzyko gospodarcze (na UoP masz szanse na stałe wynagrodzenie, przy własnej działalności musisz liczyć się z tym, że raz możesz mieć klienta, raz nie),
- nieregulowany czas pracy (czasem siedzę od rana do wieczora, a innym razem mogę w ogóle do biura nie przychodzić),
- problematyczna kwestia zabezpieczeń społecznych,
- w dużej mierze trzeba sobie samemu "wywalczyć" miejsce na rynku- budowanie marki osobistej, rozpoznawalności itd.

Plusy:
- sama sobie organizuję pracę, jej kolejność, godziny wykonywania (z pewnymi ograniczeniami),
- stosunkowa wolność wybierania sobie okresu urlopu, odpoczynku itd.

Dochodzą do tego oczywiście kwestie związane z wybranym zawodem- ja swój lubię, dobrze się w nim czuję, mam olbrzymią satysfakcję z pomocy, jaką świadczę swoim klientom. Dla mnie ostatnie 2 lata to mega rozwój: włożyłam naprawdę dużo wysiłku w poznanie podstaw marketingu, seo-copywritingu, umiejętność budowania marki osobistej, dbanie o relacje z klientami. Mimo wykonywania zawodu z zupełnie innej bajki, zbudowałam własną stronę internetową od podstaw, bez niczyjej pomocy. To zajęło mi BARDZO dużo czasu i nie wyobrażam sobie, że dokonałabym tego mając na głowie np. wychowanie dziecka, bo po prostu nie miałabym czasu i siły.

[cava]

Przeczytaj ten artykuł, o działalności nierejestrowanej:


https://bluemedia.pl/baza-wiedzy/blo...ze-sie-oplacac




To na sam początek może pomoże ci pomóc podjąć decyzję i wstępnie sprawdzić czy sie odnajdujesz w tym co wymyśliłaś.

[staska_stasia]

Napisane przez cava

Przeczytaj ten artykuł, o działalności nierejestrowanej:


https://bluemedia.pl/baza-wiedzy/blo...ze-sie-oplacac




To na sam początek może pomoże ci pomóc podjąć decyzję i wstępnie sprawdzić czy sie odnajdujesz w tym co wymyśliłaś.

O, zapomniałam o działalności nierejestrowanej, bo mnie nigdy ta możliwość nie dotyczyła.

[Aga29aga]

Dziewczyny dziękuję ❤️
Szczerze, to pierwszy raz słyszę o działalności nierejestrowanej.
Mój największy problem jest taki że brak mi pewności siebie.
Chciałabym robić coś, co jest tylko moją pasją. Nie mam ani szkoły w tym temacie ani żadnego kursu.
Z drugiej strony jest internet, zamiast siedzieć i narzekać można samemu się dokształcać, a nawet zapisać się na kurs. Jestem na siebie zła że marnuję czas. Bo właśnie nie pracując, powinno się ten czas wolny wykorzystać na coś sensownego, próbować czegoś nowego. A ja nie robię nic, poza patrzeniem na oferty pracy i wysyłaniem cv. Dopiero teraz to widzę

[aliblacknail]

Hej, polecam Ci z doświadczenia inwestować w siebie. W kursy, w książki o rozwoju osobistym, w terapie itp. Jak masz z czymś problem, to w ten sposób możesz go rozwiązać i iś do przodu

[Aga29aga]

[avocado77]

O, wątek dla mnie.

Jestem od ok. 10 lat w IT, na UoP. Chciałam kilkukrotnie przejść na B2B, ale firmy, które oferują mi prace nie są na coś takiego otwarte. Zawsze pracowałam dla korpo.

I już chyba nie chcę. Zawsze się łudzę, że w następnej będzie lepiej, ale prawda jest taka, że mnie realia korpo męczą.

Z drugiej strony, nawet pracując na B2B w IT zazwyczaj pracujesz jako pracownik - i kwestia B2B chyba niewiele zmienia. Robię powiedzmy doradztwo technologiczne w pewnym obszarze.

Nie wiem, jak mogłabym się uniezależnić, a wiem, że tego potrzebuję. Pracowałam kiedyś (w innym zawodzie) jako firma i wiem, że z motywacją nie miałabym problemów.