Straciłam cały zapał, całą motywację...

**201701191353** · 2013-09-15, 11:53

Hej

Od grudnia 2012 roku zaczęłam ćwiczyć, odchudzać się i w marcu miałam bardzo ładne -9kg. Od marca do tej pory miałam zastój, ale ćwiczyłam, dzień w dzień, albo przynajmniej 3-4x tygodniowo. Z diety wychodziłam powoli, i waga się utrzymywała, ale myślałam, że jeszcze coś schudnę (albo chociaż cm się zmniejszą). Niestety, mamy wrzesień, a ja nawet przytyłam 2kg... Dodatkowo w talii, udach i biodrach powiększyły mi się obwody, co mnie załamało. Ćwiczę, dbam o siebie, używam kremów, robię masaże, staram się zdrowo jeść. Z głupoty zeszłam na 1000 kalorii, bo moje ciało nie reagowało na zdrowe, normalne jedzenie. Włożyłam spodnie, które miesiąc temu były OK - dziś już mi ciasno w udach...

Straciłam motywację, siłę i wolę walki.

Czy istnieje coś takiego jak "gen tycia"? Czy ja jestem po prostu podatna na tycie?

Wiecie, ja nie chcę głodować do końca świata, ale chciałabym żyć jak normalny człowiek, czyli zjeść sobie 2x w tygodniu jakieś ciastko, raz na miesiąc pizzę, ale NIE MOGĘ, bo tyję i to nie są moje wyimaginowane myśli, tylko prawda... Wagę odrzuciłam, ale centymetr nie kłamie.

Co robię źle, kompletnie nie wiem? Kocham ćwiczenia, i ćwiczę, ale moje ciało chyba już na nic nie reaguje i nie schudnę więcej...

Ela87 · 2013-09-15, 15:00

Mi się wydaje, że to odżywianie kuleje i Ciebie najbardziej

WarOfWorlds · 2013-09-15, 17:36

A hormony badała?

Mesis · 2013-09-15, 19:35

Napisz przykładowy jadłospis i jak długo byłaś na diecie 1000 kcal, oraz o tym jak wyżej- czy badałaś hormony.

**201701191353** · 2013-09-16, 15:22

Dopiero zaczęłam 1000 kcal.

Wiecie co, chyba macie rację, że z dietą jest coś nie tak, bo już 5 dni jem "ładnie" i waga spadła i obwody też... Tylko, że to nie jest pocieszające, bo trzeba sobie do końca życia odmawiać wszystkiego, żeby nie utyć. Koszmar. Ćwiczę sporo i może to jest klucz do sukcesu.

Badań nie robiłam,bo przez pierwsze miesiące chudłam książkowo, więc uważałam i uważam, że jest OK.

Obecny jadłospis:
śniadanie: po 1) sok z 1/2 cytryny na czczo
zawsze COŚ z otrębami czyli np. maślanka + otręby, jogurt+ otręby lub jajecznica
II śniadanie: (jeśli jestem głodna) kawa lub owoc
obiad: albo zupa albo jakiś obiad czyli. kotlety/kurczak/ryba z surówką/ryżem/kaszą + zielenina
podwieczorek: ostatnio nie mam ochoty na nic albo po obiedzie nie jestem głodna, ale ogólnie to owoce lub kisiel/budyń
kolacja: najczęściej ser biały lub kanapka (chleb ciemny)

Omijam sól, cukier, ziemniaki (nie lubię ich, więc to nie problem) oraz chleb- staram się unikać (oprócz ciepłego chleba prosto z piekarni - nie mogę się mu oprzeć

).

Piję zieloną herbatę NAŁOGOWO! + kawę (inkę) + wodę (kocham

).

Ela87 · 2013-09-16, 16:09

Średnie zapotrzebowanie dorosłego człowieka, to 2000 kalorii na dzień.
Ja chudłam na 2000 tysiącach, a na 2400 trzymałam wagę. Nie chodziłam głodna. Wystarczy odpowiednio podkręcić metabolizm. Diety 1000 kalorii wyniszczają organizm od środka. Na początku się chudnie, ale później traci się okres i narządy wewnętrzne.

10 przykazań żywieniowych.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694

Tutaj wszystko co potrzebne jeśli chodzi o odżywianie.
http://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regula...u-t666947.html

sensei1992 · 2013-09-16, 16:34

Polecam dokładnie poczytać link do forum sfd wrzucony przez Ela87
Naprawdę świetny zbiór artykułów, tematów i postów.

Jeśli chodzi o "gen tycia" to chyba coś takiego nie istnieje, ale sam mam tak że praktycznie cały czas mam apetyt i ochotę zjeść więcej. Jednak przy dobrze zbilansowanej diecie i ćwiczeniach da się z tym żyć i nie trzeba sobie odmawiać "wszystkiego".

Rzabba · 2013-09-16, 18:08

Rozwaliłaś sobie metabolizm ale to jest naprawialne

yoanna0991 · 2013-09-16, 20:30

Również polecam sfd. Mnie np zaskoczył artykuł o otrębach (którymi - podobnie jak Ty - jeszcze niedawno się zajadałam

). Polecam artykuł: http://www.sfd.pl/-t686002.html

cerasi · 2013-09-18, 12:29

a ja w zasadzie, od kiedy zaczęlam chodzić na treningi, to jem co chcę, a waga "sama" się trzyma

CzarnaKocurka · 2013-09-23, 13:16

Według mnie to nie "gen tycia" zawinił, tylko rozregulowany, spowolniony metabolizm...

yoanna0991 · 2013-09-26, 07:15

Mnie bardzo zmotywował ostatnio filmik:

https://www.facebook.com/photo.php?v...type=2&theater

Never say never

2013-09-15, 11:53	#1
201701191353 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 899	Straciłam cały zapał, całą motywację... Hej Od grudnia 2012 roku zaczęłam ćwiczyć, odchudzać się i w marcu miałam bardzo ładne -9kg. Od marca do tej pory miałam zastój, ale ćwiczyłam, dzień w dzień, albo przynajmniej 3-4x tygodniowo. Z diety wychodziłam powoli, i waga się utrzymywała, ale myślałam, że jeszcze coś schudnę (albo chociaż cm się zmniejszą). Niestety, mamy wrzesień, a ja nawet przytyłam 2kg... Dodatkowo w talii, udach i biodrach powiększyły mi się obwody, co mnie załamało. Ćwiczę, dbam o siebie, używam kremów, robię masaże, staram się zdrowo jeść. Z głupoty zeszłam na 1000 kalorii, bo moje ciało nie reagowało na zdrowe, normalne jedzenie. Włożyłam spodnie, które miesiąc temu były OK - dziś już mi ciasno w udach... Straciłam motywację, siłę i wolę walki. Czy istnieje coś takiego jak "gen tycia"? Czy ja jestem po prostu podatna na tycie? Wiecie, ja nie chcę głodować do końca świata, ale chciałabym żyć jak normalny człowiek, czyli zjeść sobie 2x w tygodniu jakieś ciastko, raz na miesiąc pizzę, ale NIE MOGĘ, bo tyję i to nie są moje wyimaginowane myśli, tylko prawda... Wagę odrzuciłam, ale centymetr nie kłamie. Co robię źle, kompletnie nie wiem? Kocham ćwiczenia, i ćwiczę, ale moje ciało chyba już na nic nie reaguje i nie schudnę więcej...

2013-09-15, 15:00	#2
Ela87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Lokalizacja: Lędziny Wiadomości: 4 642	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... Mi się wydaje, że to odżywianie kuleje i Ciebie najbardziej __________________ Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

2013-09-15, 17:36	#3
WarOfWorlds Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 1 270	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... A hormony badała? __________________ Zapuszczam włosy cel: do dooopy włosomaniaczka od 18.11.2011 ZUZKA

2013-09-15, 19:35	#4
Mesis Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 212	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... Napisz przykładowy jadłospis i jak długo byłaś na diecie 1000 kcal, oraz o tym jak wyżej- czy badałaś hormony. __________________ Wymarzyć, zaplanować, osiągnąć.

2013-09-16, 15:22	#5
201701191353 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 899	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... Dopiero zaczęłam 1000 kcal. Wiecie co, chyba macie rację, że z dietą jest coś nie tak, bo już 5 dni jem "ładnie" i waga spadła i obwody też... Tylko, że to nie jest pocieszające, bo trzeba sobie do końca życia odmawiać wszystkiego, żeby nie utyć. Koszmar. Ćwiczę sporo i może to jest klucz do sukcesu. Badań nie robiłam,bo przez pierwsze miesiące chudłam książkowo, więc uważałam i uważam, że jest OK. Obecny jadłospis: śniadanie: po 1) sok z 1/2 cytryny na czczo zawsze COŚ z otrębami czyli np. maślanka + otręby, jogurt+ otręby lub jajecznica II śniadanie: (jeśli jestem głodna) kawa lub owoc obiad: albo zupa albo jakiś obiad czyli. kotlety/kurczak/ryba z surówką/ryżem/kaszą + zielenina podwieczorek: ostatnio nie mam ochoty na nic albo po obiedzie nie jestem głodna, ale ogólnie to owoce lub kisiel/budyń kolacja: najczęściej ser biały lub kanapka (chleb ciemny) Omijam sól, cukier, ziemniaki (nie lubię ich, więc to nie problem) oraz chleb- staram się unikać (oprócz ciepłego chleba prosto z piekarni - nie mogę się mu oprzeć ). Piję zieloną herbatę NAŁOGOWO! + kawę (inkę) + wodę (kocham ).

2013-09-16, 16:09	#6
Ela87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Lokalizacja: Lędziny Wiadomości: 4 642	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... Średnie zapotrzebowanie dorosłego człowieka, to 2000 kalorii na dzień. Ja chudłam na 2000 tysiącach, a na 2400 trzymałam wagę. Nie chodziłam głodna. Wystarczy odpowiednio podkręcić metabolizm. Diety 1000 kalorii wyniszczają organizm od środka. Na początku się chudnie, ale później traci się okres i narządy wewnętrzne. 10 przykazań żywieniowych. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694 Tutaj wszystko co potrzebne jeśli chodzi o odżywianie. http://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regula...u-t666947.html __________________ Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

2013-09-16, 16:34	#7
sensei1992 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 374	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... Polecam dokładnie poczytać link do forum sfd wrzucony przez Ela87 Naprawdę świetny zbiór artykułów, tematów i postów. Jeśli chodzi o "gen tycia" to chyba coś takiego nie istnieje, ale sam mam tak że praktycznie cały czas mam apetyt i ochotę zjeść więcej. Jednak przy dobrze zbilansowanej diecie i ćwiczeniach da się z tym żyć i nie trzeba sobie odmawiać "wszystkiego". __________________ Zapraszam na mojego bloga: tanie przepisy studenckie

2013-09-16, 18:08	#8
Rzabba Rzabbocop Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Guernsey Wiadomości: 18 528	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... Rozwaliłaś sobie metabolizm ale to jest naprawialne __________________ [SIGPIC][/SIGPIC] pajacyk Było smaszno, a jaszmije smukwijne Świdrokrętnie na zegwniku wężały, Peliczaple stały smutcholijne I zbłąkinie rykoświstąkały. 10 PŻ

2013-09-16, 20:30	#9
yoanna0991 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 2 446	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... Również polecam sfd. Mnie np zaskoczył artykuł o otrębach (którymi - podobnie jak Ty - jeszcze niedawno się zajadałam ). Polecam artykuł: http://www.sfd.pl/-t686002.html Edytowane przez yoanna0991 Czas edycji: 2013-09-16 o 20:32

2013-09-18, 12:29	#10
cerasi Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 55	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... a ja w zasadzie, od kiedy zaczęlam chodzić na treningi, to jem co chcę, a waga "sama" się trzyma

2013-09-23, 13:16	#11
CzarnaKocurka Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Rybnik / Katowice Wiadomości: 611	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... Według mnie to nie "gen tycia" zawinił, tylko rozregulowany, spowolniony metabolizm... __________________ Wiosenne porządki wymieniam art zabawki (serwetki do decoupage, wełna czesankowa, materiały do scrapbookingu itp.) wymieniam książki a tych książek s z u k a m

2013-09-26, 07:15	#12
yoanna0991 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 2 446	Dot.: Straciłam cały zapał, całą motywację... Mnie bardzo zmotywował ostatnio filmik: https://www.facebook.com/photo.php?v...type=2&theater Never say never __________________ ♩♫♫♩♫ "Na wspólną radość, na chleb powszedni, na poranne otarcie oczu w blasku słonecznym, na nieustające sobą zdziwienie, na gniew, krzywdę i przebaczenie wybieram Ciebie." K. I. Gałczyński

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)