|
Notka |
|
Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 4
|
Cześć, nie umiem grillować
Teoretycznie, grill to coś, czego nie da się zepsuć, a jednak - mięso wychodzi mi ZAWSZE suche i łykowate, mam wrażenie, że nie umiem rozpalić jak trzeba, nie wspominając o tym, że zawsze coś przypalę :/
Zastanawiam się po pierwsze - czy jest sens kupować grilla otwartego (mam otwarty, bez pokrywy, mogę zmienić jeszcze). Nie jestem w stanie osiągnąć odpowiedniej temperatury. Po czym poznajecie, że całość jest "dość" gorąca? Węgiel, podpałki, ale całość jest trudniejsza w praktyce do osiągnięcia :/ Po drugie, na tacce aluminiowej czy bez? Po trzecie - jak długo grillować? Może po prostu łamaga ze mnie, bo nawet przekładać nie umiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Cześć, nie umiem grillować
Przede wszystkim kratka grilla nie może być w płomieniach. Węgiel powinien się żarzyć, a nie palić. Kratka tuż nad węglem. Temperatura jest dobra w momencie, w którym tuż nad kratką nie możesz utrzymać ręki bo jest za gorąco. Jak mięso wychodzi suche to znaczy, że za długo grillujesz. Na ten problem pomaga też w jakimś stopniu marynata, bo sprawia, że mięso tak szybko nie wysycha.
Słyszałam, że lepiej grillować na tackach, by tłuszcz nie kapał na węgiel, bo to niezdrowe, ale ja osobiście wolę nie na tacce (mam wrażenie, że tłuszcz szybciej się wytapia). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 844
|
Dot.: Cześć, nie umiem grillować
Pozwolę sobie wkleić - ciekawie o grillu
![]() "KILL GRILL? Sezon na grilla rozpętał się w Polsce na całego, ale jak to zwykle u nas bywa o zdrowym grillowaniu nie wiemy zbyt wiele. Czy w ogóle wiecie, że grillowanie nie jest zdrową techniką gotowania? Ani dla osoby z chorobą nowotworową, ani dla osoby zdrowej. Główny problem stanowią powstające w mięsie pod wpływem wysokiej temperatury substancje takie jak HCA (aminy heterocykliczne) i PAH (policykliczne węglowodory aromatyczne). Są to związki rakotwórcze, zaburzają prawidłową strukturę DNA i szczególnie zwiększają ryzyko zachorowania na raka jelita grubego. Obecne są w dużych ilościach w mięsie mocno zgrillowanym, czy wręcz przypalonym. Jak pokazują statystyki AICR (American Institute for Cancer Research) czterech na pięciu Amerykanów, ale i również Niemców wyciągnie swoje grille w tym roku. Nie wiem jakie są statystyki w Polsce, ale z pewnością grill wpisał się już w naszą tradycję kulinarną. Czy można go jakoś uzdrowić? Trochę można, a oto sprawdzone wskazówki (niektóre wg AICR), które zmniejszają wytwarzanie lub niwelują działanie szkodliwych związków HCA i PAH. 1. Grilluj mięso w niższych temperaturach i powoli, nie rozpalaj grilla, aż buchają płomienie. Grilluj potrawy w centrum grilla, a węgle przesuń na boki, aby soki z mięsa nie kapały na węgle. Soki natychmiast zwęglą się i parując „okleją” mięso czarnymi drobinami – to właśnie PAH i HCA. Możesz też wstępnie podgotować mięso, a tylko na sam koniec zgrillować dla smaku. 2. Odkrawaj i wyrzucaj przypalone kawałki mięsa. 3. Marynuj mięso – w oliwie, soku cytrynowym i dowolnych ziołach. Nigdy nie dodawaj do marynat cukru lub miodu, bo mięso „chętniej” się przypala. Marynowanie mięsa choćby przez 30 minut zmniejsza powstawanie HCA i PAH. Nie do końca wiadomo dlaczego, ale podejrzewa się odpowiedzialne są za to antyoksydanty zawarte w soku z cytryny i ziołach. 4. Wybieraj zdrowsze i mniej tłuste gatunki mięs: indyk, kurczak, wszystkie ryby, owoce morza. Zrezygnuj z karkówki, boczku, kiełbas, żeberek, żółtych serów bo to sam tłuszcz, ogromna ilość kalorii, nasyconych kwasów tłuszczowych, cholesterolu. Nic zdrowego! 5. Dodaj koloru do grilla! To znaczy obowiązkowo łącz mięso z warzywami i owocami, bo zawierają mnóstwo substancji o działaniu antyrakowym – antyoksydantów, które niwelują szkodliwe działanie PAH i HCA, chroniąc komórki przed uszkodzeniem DNA. Szczególnie polecane na grilla są szparagi, grzyby (pieczarki, boczniaki), cebula, cukinie, bakłażany i kukurydza w kolbach – zawierają całkiem sporo polifenoli. Warzywa grilluj lekko posmarowane oliwą i doprawione dowolnymi ziołami. Idealne na grilla owoce to jabłka, gruszki, brzoskwinie, morele i banany. Zgrillowane podawaj z musem z owoców jagodowych albo z jogurtem naturalnym lub serkiem waniliowym. Pycha! Dzielcie się wiedzą ![]() ![]() Lek.med. Aleksandra Kapała Centrum Onkologii Warszawa" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Cześć, nie umiem grillować
Płomieni nie powinno być, węgle mają się żarzyć jedynie - ale temperatura powinna być wysoka chyba, a całość trwać krótko. Dlatego osobiście wolę grille z przykrywami, te otwarte potrafią do rozpaczy doprowadzić. Generalnie, całość ma się godzinę hajcać zanim dasz mięso na ruszt.
Zaopatrz się albo w łapkę, albo np. w http://www.youtube.com/watch?v=hlv1QZvg1cE (to ostanie odkrycie, akurat też świetny patent do smażenia też), żeby nic nie leżało zbyt długo. Żwawe ruchy, zwłaszcza przy większych partiach. No i na koniec - mięso dochodzi, możesz przygotować specjalną marynatę do glazurowania, wtedy przelatujesz pędzlem raz dwa i na mięsku robi się taka delikatna warstewka trzymająca wilgoć, powinno być dłużej soczyste. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 34
|
Dot.: Cześć, nie umiem grillować
Jak jest za suche, to chyba zostaje Ci moczenie w marynacie, ew. często wykorzystywany sposób, czyli polewanie piwem
![]() Ja mam zestaw sztućców grillowych z supermarketu, są fatalne. Najczęściej smażę na tackach, jakoś łatwiej mi zdjąć całą tackę z grilla niż pojedynczą sztukę mięsa albo plastry warzyw. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 60
|
Dot.: Cześć, nie umiem grillować
Po pierwsze mięso powinno być zamarynowane. Po drugie grilluje się na żarze lub delikatnym ogniu, nie w płomieniach, jak zwykliśmy to oglądać na amerykańskich filmach. Po trzecie tacki są przydatne - gdy ogień wyjdzie spod kontroli chronią mięso przez zwęgleniem.
Konkretnego czasu grillowania nie podam. Musisz to sama ocenić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Cześć, nie umiem grillować
Dla mnie problemem jest osiągnięcie tego żaru często. Tzn. ładuję tonę podpałki, węgiel nasiąka, całość płonie, gaśnie... po czym jest chłodna. Mam ochotę rozwalić wszystko w drobny mak wtedy. Godzina z dmuchawą i jako tako całość grzeje :/
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Cześć, nie umiem grillować
Pozbieraj suchych patyków, wrzuć je do grilla i dopiero na to wsyp węgiel. Wtedy patyki będą rozgrzewać od dołu węgielki. I spokojnie z podpałką, bo jej nadmiar raczej nie jest zdrowy.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Cześć, nie umiem grillować
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:20.