dieta (sposób odżywiania) warzywa plus owoce - warunek : smacznie! i do syta

Natalili · 2012-08-14, 12:02

Hey dziewczyny

,

Od dawna próbuje nieco schudnąć, ale jak to i u Was bywa... raz chudnę, a raz wracam na start.
Ostatnio postanowiłam spróbować monodiety- codziennie nowy, ale tylko jeden rodzaj pożywienia. (Wiem, niezdrowo, ale dieta Dukana też jest mono i jest niezdrowa). Ponoć jedząc jeden produkt przez określony czas można schudnać- pewien rodzaj "głodówki" - gdyż organizm przyjmuje tylko jeden produkt, a tym samym głoduje wobec innych ( znamy to : Atkins-tłuszcz, Dukan- białko) a ja stwierdziłam węgle- i jadłam tam jakiś czas- no i schudłam i to duuużo jedząc snickersy-Wiem- to chore !!!!!!niezdrowo i totalnie głupio- wiem to naprawde.
Wiem też, że dieta musi nam naprawde smakować, żeby była skuteczna, bo ja już nie chce sie meczyc. Dlatego chce Wam zaproponować diete warzywno-owocową wg mojego pomysłu. Myśle, że zdrowo i przyjemnie.

Jej sładniki : tylko warzywa, które lubimy. Jakie dozwolone- wszystkie- nie dajmy sie zwariować ! jeden ziemniak w zupie doda jej smaku a nie kalorii.

Ogólnie jak dla mnie wygrywają mieszanki warzyw na patelnie z Lidla- Green Grocers. Są najlepsze jakie jadłam.
Plan jest taki : robimy co tylko nam przyjdzie do głowy i co nam smakuje!!, ale składniki to tylko warzywa.

Ja narazie jestem po śniadaniu : 1/2 mieszanki z lidla warzyw na patelnie - italian style... ale już powoli czuję głód, wiec zrobie sobie na gorąco :
pomidora, cebule, ogórka kiszonego i papryke - oczywiście z niepełną łyżką oleju i solą- bo ma być smacznie !! mi to smakuje- i syci, a przy tym jedząc warzywa nie przytyjemy, bo nie jesteśmy w stanie zjeść ich tyle by przekroczyć limit...

co myslicie ?
aaa i to co polecam ja : mieszanki Green Grocers- lidl
mieszanka z ziemniakami- Carefour
fasola szparagowa, fasola po bretonsku, krem z brokułów, ogólnie ciepłe syci bardziej i ja lubie dodać mleko do zupy.
Aha- i nie dajmy sie zwariować- dodatki jak jajko, troche drobiu, mleko, czy inne produkty w niewielkich ilościach- dozwolone, ale bardziej jako dodatek, a nie danie główne.
Można stwierdzić- to ja wole south beach- ale ja musze trzymać sie reżimu... w south beach jak jem np. fete, to moge jej zjeść mnóstwo, a tutaj bede jeść tylko, gdyz naprawde bede miała na nią meeeeega ochote-w innych przypadkach nawet jej nie kupie. Bo ja jak sobie pozwole na rozluźnienie zasad- to lece już z koksem... i łamię nastepne i nastepne... a tu tylko- gdy kryzys.. a moze i jego nie bedzie?... ogólnie wierze w tą diete, bo bede jesc co lubie i wtedy, gdy bede miała ochote coś zjezc- racjonalnie, ale nawet jak zjem 2 pomidory zamiast 1 to tylko na zdrowie mi wyjdzie :p

Dobra- optymizm jest, pomysł jest.
A wy co myślicie ?

Dotka90 · 2012-08-16, 07:42

Co myślę? Że to nie jest dobra dieta.

Schudniesz na pewno.
A potem będziesz mieć ogromne jojo, jak znów zaczniesz jeść normalnie.
Człowiek potrzebuje więcej niż warzywa i owoce.
Potrzebuje węglowodanów, np. chleb razowy, płatki owsiane. Potrzebuje białka: mięso, ryby, jajka, a nie tylko same warzywa i owoce.

To zdecydowanie za mało składników odżywczych i szybko zrobisz sobie krzywdę.

Natalili · 2012-09-10, 11:13

Zgodzę sie z Tobą Dotka... człowiek czasami ma taki chory optymistyczny powiew, że ach...bede jesc same warzywa i owoce :// na dłuzsza mete nie działa! wszystkie to wiemy :/niestety.. no, ale słuchajcie-

Zebrałam ostatnoo informacje od kilku koleżanek, które są szczuplutkie i zapytałam jak jedzą..
zwykle odpowiedz byla- normalnie.
A ja na to no- a jak to jest normalnie ?- otóż ta normalność polega zwykle na 3 posiłkach dziennie - do tego co często się pojawiało- przynajmniej jednym ciepłym(obiad). Wszystkie też jedzą sniadania.
Jedna z nich( o najlepszej figurce) je 2 razy dziennie-mówiła, że wstaje szybko ok 6/7 rano i je wtedy obfite śniadanie,(wszystko na co ma ochotę i do syta) dające jej energie na cały dzień- potem skupia sie na tym, co ma zrobić w ciagu dnia, a nie na jedzeniu, gdy czuje głod to zjada jakies owoce/lekkie przekąski- nastepnym posiłkiem jest obiad- ok godziny 18- również obfity, taki jak chłopaki z mieszkania- bo radzem gotują.. no i chodzi spać ok 22- i patrząc na nią - DZIAŁA..
po zebraniu wywiadów od koleżanek uważam, że :
1.trzeba jeść 2/3 posiłki do syta- jedynie kolacja moze byc lekkim niedosytem
2. dozwolone przekąski- ale zdrowe, tylko gdy czujemy głod- nie mozna sie katowac
3. jemy wszystko (bez śmieciowego/ choć czasem można) i bardziej zwracamy uwage na ilość a nie na skład- makarony/ziemniaki/polskie obiady są ok- tylko bez zasmażek i nieporzebnych kalorii
4. wszystkie dużo piją wody
5. zasada : śniadanie jak król, obiad- z przyjacielem, kolacja- jak żebrak
6. śniadanie- co chcemy, obiad- zdrowe wegle+bialka+tłuszcze, kolacja-biało+warzywa
i zawsze duzo ruchu- zajęc, by nie myslec o jedzeniu- trzeba sie czym zajac- nie od razu maraton, czy bieganie jak nie lubimy ćwiczyc to po prostu ruszac sie- sprzatac/spacerowac/isc na zakupy
no i pamietac, że przy ruchu musimy jesc min 1200 kcal a powinniśmy 1400 kcal, ale nie wiecej niż 1600 - tak myśle..

i jak ? to chyba na całe życie nie ?

Dotka90 · 2012-09-10, 13:09

No i znów się nie zgodzę.
Nie możesz wzorować się na koleżankach, bo najczęściej te, które z natury są szczupłe.. no właśnie, są szczupłe Z NATURY, mają taka przemianę materii, metabolizm, taką mają figurę genetycznie po rodzicach, rodzinie, są zdrowe itd itd. Są różne uwarunkowania.

Nie możesz tego porównywać.

Jeden będzie jadł pizzę, słodycze itd i będzie chudy (znam takich).
Inny zje tak miesiąc i 5kg na plusie.

Mało wiesz o odżywianiu, a próbujesz się za coś zabierać, co zdecydowanie może wyrządzić Ci krzywdę.
2 posiłki dziennie?!

Poczytaj trochę o zdrowym odżywianiu, a nie wzoruj się na koleżankach.

2012-08-14, 12:02	#1
Natalili Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 8	dieta (sposób odżywiania) warzywa plus owoce - warunek : smacznie! i do syta Hey dziewczyny , Od dawna próbuje nieco schudnąć, ale jak to i u Was bywa... raz chudnę, a raz wracam na start. Ostatnio postanowiłam spróbować monodiety- codziennie nowy, ale tylko jeden rodzaj pożywienia. (Wiem, niezdrowo, ale dieta Dukana też jest mono i jest niezdrowa). Ponoć jedząc jeden produkt przez określony czas można schudnać- pewien rodzaj "głodówki" - gdyż organizm przyjmuje tylko jeden produkt, a tym samym głoduje wobec innych ( znamy to : Atkins-tłuszcz, Dukan- białko) a ja stwierdziłam węgle- i jadłam tam jakiś czas- no i schudłam i to duuużo jedząc snickersy-Wiem- to chore !!!!!!niezdrowo i totalnie głupio- wiem to naprawde. Wiem też, że dieta musi nam naprawde smakować, żeby była skuteczna, bo ja już nie chce sie meczyc. Dlatego chce Wam zaproponować diete warzywno-owocową wg mojego pomysłu. Myśle, że zdrowo i przyjemnie. Jej sładniki : tylko warzywa, które lubimy. Jakie dozwolone- wszystkie- nie dajmy sie zwariować ! jeden ziemniak w zupie doda jej smaku a nie kalorii. Ogólnie jak dla mnie wygrywają mieszanki warzyw na patelnie z Lidla- Green Grocers. Są najlepsze jakie jadłam. Plan jest taki : robimy co tylko nam przyjdzie do głowy i co nam smakuje!!, ale składniki to tylko warzywa. Ja narazie jestem po śniadaniu : 1/2 mieszanki z lidla warzyw na patelnie - italian style... ale już powoli czuję głód, wiec zrobie sobie na gorąco : pomidora, cebule, ogórka kiszonego i papryke - oczywiście z niepełną łyżką oleju i solą- bo ma być smacznie !! mi to smakuje- i syci, a przy tym jedząc warzywa nie przytyjemy, bo nie jesteśmy w stanie zjeść ich tyle by przekroczyć limit... co myslicie ? aaa i to co polecam ja : mieszanki Green Grocers- lidl mieszanka z ziemniakami- Carefour fasola szparagowa, fasola po bretonsku, krem z brokułów, ogólnie ciepłe syci bardziej i ja lubie dodać mleko do zupy. Aha- i nie dajmy sie zwariować- dodatki jak jajko, troche drobiu, mleko, czy inne produkty w niewielkich ilościach- dozwolone, ale bardziej jako dodatek, a nie danie główne. Można stwierdzić- to ja wole south beach- ale ja musze trzymać sie reżimu... w south beach jak jem np. fete, to moge jej zjeść mnóstwo, a tutaj bede jeść tylko, gdyz naprawde bede miała na nią meeeeega ochote-w innych przypadkach nawet jej nie kupie. Bo ja jak sobie pozwole na rozluźnienie zasad- to lece już z koksem... i łamię nastepne i nastepne... a tu tylko- gdy kryzys.. a moze i jego nie bedzie?... ogólnie wierze w tą diete, bo bede jesc co lubie i wtedy, gdy bede miała ochote coś zjezc- racjonalnie, ale nawet jak zjem 2 pomidory zamiast 1 to tylko na zdrowie mi wyjdzie :p Dobra- optymizm jest, pomysł jest. A wy co myślicie ?

2012-08-16, 07:42	#2
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 831	Dot.: dieta (sposób odżywiania) warzywa plus owoce - warunek : smacznie! i do syta Co myślę? Że to nie jest dobra dieta. Schudniesz na pewno. A potem będziesz mieć ogromne jojo, jak znów zaczniesz jeść normalnie. Człowiek potrzebuje więcej niż warzywa i owoce. Potrzebuje węglowodanów, np. chleb razowy, płatki owsiane. Potrzebuje białka: mięso, ryby, jajka, a nie tylko same warzywa i owoce. To zdecydowanie za mało składników odżywczych i szybko zrobisz sobie krzywdę.

2012-09-10, 11:13	#3
Natalili Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 8	Dot.: dieta (sposób odżywiania) warzywa plus owoce - warunek : smacznie! i do syta Zgodzę sie z Tobą Dotka... człowiek czasami ma taki chory optymistyczny powiew, że ach...bede jesc same warzywa i owoce :// na dłuzsza mete nie działa! wszystkie to wiemy :/niestety.. no, ale słuchajcie- Zebrałam ostatnoo informacje od kilku koleżanek, które są szczuplutkie i zapytałam jak jedzą.. zwykle odpowiedz byla- normalnie. A ja na to no- a jak to jest normalnie ?- otóż ta normalność polega zwykle na 3 posiłkach dziennie - do tego co często się pojawiało- przynajmniej jednym ciepłym(obiad). Wszystkie też jedzą sniadania. Jedna z nich( o najlepszej figurce) je 2 razy dziennie-mówiła, że wstaje szybko ok 6/7 rano i je wtedy obfite śniadanie,(wszystko na co ma ochotę i do syta) dające jej energie na cały dzień- potem skupia sie na tym, co ma zrobić w ciagu dnia, a nie na jedzeniu, gdy czuje głod to zjada jakies owoce/lekkie przekąski- nastepnym posiłkiem jest obiad- ok godziny 18- również obfity, taki jak chłopaki z mieszkania- bo radzem gotują.. no i chodzi spać ok 22- i patrząc na nią - DZIAŁA.. po zebraniu wywiadów od koleżanek uważam, że : 1.trzeba jeść 2/3 posiłki do syta- jedynie kolacja moze byc lekkim niedosytem 2. dozwolone przekąski- ale zdrowe, tylko gdy czujemy głod- nie mozna sie katowac 3. jemy wszystko (bez śmieciowego/ choć czasem można) i bardziej zwracamy uwage na ilość a nie na skład- makarony/ziemniaki/polskie obiady są ok- tylko bez zasmażek i nieporzebnych kalorii 4. wszystkie dużo piją wody 5. zasada : śniadanie jak król, obiad- z przyjacielem, kolacja- jak żebrak 6. śniadanie- co chcemy, obiad- zdrowe wegle+bialka+tłuszcze, kolacja-biało+warzywa i zawsze duzo ruchu- zajęc, by nie myslec o jedzeniu- trzeba sie czym zajac- nie od razu maraton, czy bieganie jak nie lubimy ćwiczyc to po prostu ruszac sie- sprzatac/spacerowac/isc na zakupy no i pamietac, że przy ruchu musimy jesc min 1200 kcal a powinniśmy 1400 kcal, ale nie wiecej niż 1600 - tak myśle.. i jak ? to chyba na całe życie nie ?

2012-09-10, 13:09	#4
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 831	Dot.: dieta (sposób odżywiania) warzywa plus owoce - warunek : smacznie! i do syta No i znów się nie zgodzę. Nie możesz wzorować się na koleżankach, bo najczęściej te, które z natury są szczupłe.. no właśnie, są szczupłe Z NATURY, mają taka przemianę materii, metabolizm, taką mają figurę genetycznie po rodzicach, rodzinie, są zdrowe itd itd. Są różne uwarunkowania. Nie możesz tego porównywać. Jeden będzie jadł pizzę, słodycze itd i będzie chudy (znam takich). Inny zje tak miesiąc i 5kg na plusie. Mało wiesz o odżywianiu, a próbujesz się za coś zabierać, co zdecydowanie może wyrządzić Ci krzywdę. 2 posiłki dziennie?! Poczytaj trochę o zdrowym odżywianiu, a nie wzoruj się na koleżankach.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)