Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-02, 15:38   #1
Martyssa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4
Angry

Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.


Już odkąd pamiętam rodzice mi wpajali, to jak ważne jest wykształcenie, czy to moje własne, czy czyjeś. Sami mają dobre studia pokończone, po dwa kierunki i czują się lepsi z tego powodu. Oczywiście nie pokazują tego w widoczny sposób ani nic, ale mają złe zdanie o ludziach którzy pokończyli zawodówki, technika, nie poszli dalej na studia. No chyba że się czegoś naprawdę dorobili. "Lenie i darmozjady" - tak twierdzą. Podkreślam to przekonanie TYLKO moich rodziców, nawiasem mówiąc strasznie żenujące. Do czego zmierzam? To wszystko przelewa się na moich znajomych. Chodzę do bardzo dobrej szkoły, mam aspiracje, ale w życiu nie pomyślałam, że ktoś jest ode mnie gorszy bo zamiast mat fiza i inżynierii w przyszłości wybrał profil ekonomiczny w technikum. Można rzec ,że większość moich znajomych właśnie stanowią ludzie z technikum. Nie wybierałam ich, po prostu tak wyszło. Z czym matka ma ogromny problem. Np. zapytała się o moją przyjaciółkę "no, ona to pewnie jako sklepowa jak mama skończy?". MNIE JEST BRAK SŁÓW. Mam wrażenie, że jest o stokroć głupsza niż Ci "rzekomo" gorsi od niej. Ogółem to nie ma nic przeciwko tym moim znajomym, wiem że niektórych nawet lubi, powie że ktoś tam miły, fajny, ale nad tym wykształceniem wciąż ubolewa. Najgorzej jest z facetami. Raz miałam chłopaka od siebie ze szkoły, raz z technikum, same wiecie- różnie się układa. Jak ją zapoznałam np. z tym drugim to z politowaniem później się na mnie patrzyła i mówi "no żebyś Ty z nim w przyszłości w jakiejś dziurze nie skończyła, bo widać że chłopak bez ambicji". No szok... Mówię, tłukę "mamo, jestem młoda, przecież nikogo za męża nie biorę, to są tylko licealne zauroczenia, nikomu się krzywda nie dzieje, a powinnaś się cieszyć tym, że choć trochę jestem szczęśliwa". No nic, jak do ściany. Twierdzi, że mnie tacy ludzie na złą drogę ściągną, cokolwiek ma to znaczyć. Najchętniej kazałaby mi już teraz wyjść za studenta medycyny, którego rodzice są niezwykle kasiaści. Można by pomyśleć, to jakiś kompleks, ale nie wiem, rodzice sami wykształceni niby, pieniędzy też brak nigdy nie było, no to co jest... Mówię jej, że to jaki jest człowiek nie zależy do jakiej szkoły chodzi, ale co sobą reprezentuje. Takie rozmowy były miliony razy, ale zawsze mnie zbywała. I pętla się zatacza. Ja sobie nic z tego nie robię, ale jednak głupia sprawa jak przychodzi do mnie chłopak a ona ma później fochy stroić jak przedszkolak. Czy ktoś tutaj ma jakąś koncepcję na to jak zmienić durny światopogląd rodziców? Głównie matki, ojciec to jeszcze ujdzie, nie czepia się nawet.
Martyssa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 16:00   #2
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

Cytat:
Napisane przez Martyssa Pokaż wiadomość
Już odkąd pamiętam rodzice mi wpajali, to jak ważne jest wykształcenie, czy to moje własne, czy czyjeś. Sami mają dobre studia pokończone, po dwa kierunki i czują się lepsi z tego powodu. Oczywiście nie pokazują tego w widoczny sposób ani nic, ale mają złe zdanie o ludziach którzy pokończyli zawodówki, technika, nie poszli dalej na studia. No chyba że się czegoś naprawdę dorobili. "Lenie i darmozjady" - tak twierdzą. Podkreślam to przekonanie TYLKO moich rodziców, nawiasem mówiąc strasznie żenujące. Do czego zmierzam? To wszystko przelewa się na moich znajomych. Chodzę do bardzo dobrej szkoły, mam aspiracje, ale w życiu nie pomyślałam, że ktoś jest ode mnie gorszy bo zamiast mat fiza i inżynierii w przyszłości wybrał profil ekonomiczny w technikum. Można rzec ,że większość moich znajomych właśnie stanowią ludzie z technikum. Nie wybierałam ich, po prostu tak wyszło. Z czym matka ma ogromny problem. Np. zapytała się o moją przyjaciółkę "no, ona to pewnie jako sklepowa jak mama skończy?". MNIE JEST BRAK SŁÓW. Mam wrażenie, że jest o stokroć głupsza niż Ci "rzekomo" gorsi od niej. Ogółem to nie ma nic przeciwko tym moim znajomym, wiem że niektórych nawet lubi, powie że ktoś tam miły, fajny, ale nad tym wykształceniem wciąż ubolewa. Najgorzej jest z facetami. Raz miałam chłopaka od siebie ze szkoły, raz z technikum, same wiecie- różnie się układa. Jak ją zapoznałam np. z tym drugim to z politowaniem później się na mnie patrzyła i mówi "no żebyś Ty z nim w przyszłości w jakiejś dziurze nie skończyła, bo widać że chłopak bez ambicji". No szok... Mówię, tłukę "mamo, jestem młoda, przecież nikogo za męża nie biorę, to są tylko licealne zauroczenia, nikomu się krzywda nie dzieje, a powinnaś się cieszyć tym, że choć trochę jestem szczęśliwa". No nic, jak do ściany. Twierdzi, że mnie tacy ludzie na złą drogę ściągną, cokolwiek ma to znaczyć. Najchętniej kazałaby mi już teraz wyjść za studenta medycyny, którego rodzice są niezwykle kasiaści. Można by pomyśleć, to jakiś kompleks, ale nie wiem, rodzice sami wykształceni niby, pieniędzy też brak nigdy nie było, no to co jest... Mówię jej, że to jaki jest człowiek nie zależy do jakiej szkoły chodzi, ale co sobą reprezentuje. Takie rozmowy były miliony razy, ale zawsze mnie zbywała. I pętla się zatacza. Ja sobie nic z tego nie robię, ale jednak głupia sprawa jak przychodzi do mnie chłopak a ona ma później fochy stroić jak przedszkolak. Czy ktoś tutaj ma jakąś koncepcję na to jak zmienić durny światopogląd rodziców? Głównie matki, ojciec to jeszcze ujdzie, nie czepia się nawet.
Czy mama tylko sobie gada czy może próbuje Ci zakazywać spotkać ze znajomymi z niższym wykształceniem? Bo jeśli tylko sobie gada, to chyba nic nie poradzisz, ma światopogląd taki jaki ma

Możesz oczywiście próbować z nią rozmawiać, tłumaczyć, że wykształcenie to nie wszystko, ważne jest to żeby mieć pomysł, pasje - mam taki przykład w rodzinie, naprawdę nie trzeba miec studiów żeby dobrze zarabiać.
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 16:26   #3
Kachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Kachulec
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

Światopogląd drugiego człowieka zmienić trudno, zwłaszcza będąc jego dzieckiem.

Pogódź się z tym, że mają inne zdanie i trzymaj się swojego.

Znajomym i przyjaciołom to Ty musisz ufać i dobrze się z nimi czuć, nie Twoi rodzice. Jednak ich troska jest całkowicie naturalna, zależy im na Twojej przyszłości.

Twoje życie, Twój wybór, ale chcą mieć na nie wpływ.
__________________


Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa




Kachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 17:18   #4
Erykah_B
Rozeznanie
 
Avatar Erykah_B
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

Jeśli Twoja Mama nie okazuje Twoim znajomym swojego odmiennego zdania na temat ich wykształcenia to moim zdaniem w zasadzie nie ma problemu. Możesz to olać po prostu, bo Twoja Mama ma taki a nie inny światopogląd, który trzeba uszanować, ale to Twoje życie i Twoi znajomi i to Ty - niezależnie od wszystkiego masz się czuć w ich towarzystwie najlepiej, Ty masz im ufać.
Erykah_B jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 17:24   #5
Wredonisia
Zadomowienie
 
Avatar Wredonisia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa - Natolin
Wiadomości: 1 345
GG do Wredonisia
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

Daj matce wyraźnie do zrozumienia, że ludzie po technikum moga zarabiać więcej niż magistrzy. I że dobór znajomych nie wpływa na twoje ambicje i aspiracje.
Wredonisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 18:00   #6
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

Cytat:
Napisane przez Martyssa Pokaż wiadomość
no to co jest...
Jak to co jest ? Wąskie myślowe horyzonty to są. Niestety tej wady nie koryguje nawet kilka pokończonych fakultetów.
Właściwie jedno ma niewiele wspólnego z drugim.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 18:08   #7
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jak to co jest ? Wąskie myślowe horyzonty to są. Niestety tej wady nie koryguje nawet kilka pokończonych fakultetów.
Właściwie jedno ma niewiele wspólnego z drugim.
- amen .
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 18:26   #8
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jak to co jest ? Wąskie myślowe horyzonty to są. Niestety tej wady nie koryguje nawet kilka pokończonych fakultetów.
Właściwie jedno ma niewiele wspólnego z drugim.
Dokladnie. Tym bardziej, ze to tylko profil w technikum. Przed tymi dzieciakami cale zycie i moga zajmowac sie w zyciu czymkolwiek. Te profile ***** znacza.

Znam chlopaka, ktory poszedl do zawodowki i ksztalcil sie na mechanika samochodowego. Potem poszedl na UJot, na prawo.


Zagadnienie waskich horyzontow pomijam .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 19:32   #9
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

Cytat:
Napisane przez Martyssa Pokaż wiadomość
Czy ktoś tutaj ma jakąś koncepcję na to jak zmienić durny światopogląd rodziców? Głównie matki, ojciec to jeszcze ujdzie, nie czepia się nawet.
Nijak tego nie zmienisz. Ciasny umysł nie rozszerzy się od tego, że mu trochę mądrych rzeczy powiesz. On ich po prostu nie przyjmie. Ty sobie, matka sobie.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 20:07   #10
Martyssa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

No tak macie rację, tylko to jest fatalne uczucie, gdy rodzice jednak nie potrafią zaakceptować w tym przypadku mojego chłopaka- tylko dlatego, że wybrał taką a nie inną szkołę i mają mi z tego powodu czynić wyrzuty, jak to zwykle jest. Ja już nie mam siły, a taki pogląd przekłada się na to, że niechętnie patrzą na cokolwiek, co z nim robię. Po prostu mniej pozwalają. To jest c h o r e, a cóż jeszcze przez pewien czas będę na nich skazana, więc sobie nie ucieknę od tego.,
Martyssa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 21:26   #11
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

myślę, że bez sensu jest takie gadanie - i nie powinnaś się nim przejmować
przecież macie po naście lat, nie wiadomo póki co ani gdzie twoi znajomi w życiu wylądują ani nawet gdzie Ty skończysz
różnie może być

co do rodziców - myślę że się o ciebie martwią tylko w mocno irracjonalny sposób
co to ma do rzeczy, że masz znajomych z technikum ? przecież to, że ktoś jest w technikum nie znaczy że się źle uczy, mało wie czy skończy byle gdzie - bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego
poza tym np. mój TZ był w technikum ekonomicznym i szczerze powiem, że materiał wcale nie był jakiś prosty - do matury musieli się uczyć jak wszyscy a jeszcze dochodziły zajęcia dodatkowe i wcale tam nie było jakoś specjalnie różowo i łatwo

a to co kto będzie robił w przyszłości.. nie da się przewidzieć - jak ktoś obrotny to i bez studiów sobie poradzi a jak ktoś tylko z nosem w książkach siedzi to mu nic z dyplomu z 5 nie przyjdzie jak nie będzie miał za grosz innych aktywności

różnie bywa po prostu
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-02, 21:48   #12
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Rodzice nieakceptujący moich znajomych z powodu wykształcenia.

Miałam dokładnie to samo, więc Cię rozumiem. Z tym że moi rodzice potrafili komentować takie rzeczy nie tylko mi, ale też przy nich. Przed to wielu straciłam, pierwszego chłopaka zresztą też.

Ale chyba Cię nie pocieszę, nic nie pomogło. Dopiero wyprowadzka z domu
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.