Japonistyka na UW

[allicjaa]

• Chciałam się zapytać czy ktoś z Was wie ile osób było w zeszłym roku na ten kierunek na UW ?

• Czy ogólnie trudno się dostać ?

• I ile kosztują studia wieczorowe na UW ?

Byłabym wdzięczna za wszelkie odpowiedzi

[Orientalna]

Warto zajrzeć na stonę UW.Jest tam wiele pomocnych informacji.

[allicjaa]

Napisane przez Orientalna

Warto zajrzeć na stonę UW.Jest tam wiele pomocnych informacji.

Byłam Niestety nie podają informacji o ilości osób na 1 miejsce z ubiegłych lat, ani nie podają ile płaci się za studia wieczorowe

[natii4]

Napisane przez allicjaa

Byłam Niestety nie podają informacji o ilości osób na 1 miejsce z ubiegłych lat, ani nie podają ile płaci się za studia wieczorowe

Znam kogoś kto jest na japonistyce na UW na wieczorowych.Dawno się do niego nie oddzywałam ale jak chcesz to mogę go poprosić o maila i dam go Tobie to sobie poklikacie? Co??

[usiti]

Ha! Ja znam nawet wykładowcę

[Orientalna]

Napisane przez usiti

Ha! Ja znam nawet wykładowcę

To proszę załatw mi wejście na kierunek Żartuję oczywiście

[Nati02]

Sama jestem ciekawa ile jest obecnie osob na jedno miejsce, pandemia...

Mimo, iz mam inny kierunek

[natii4]

Napisane przez Nati02

Sama jestem ciekawa ile jest obecnie osob na jedno miejsce...

Mimo, iz mam inny kierunek

Wszystko się zmienia z roku na rok,ale sporo Przedział 15-20 lub więcej

Coś koło tego również Poznań, nie wiem jak Kraków. Jakby kogoś to interesowało to w Poznaniu otwarto również japonistykę na prywatnej uczelni


http://www.japonia.org.pl/forum/viewforum.php?f=6 Forum japonistyczne z dużą ilością studentów-można pytać

http://www.japonia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=622 Wątek o wieczorowych na UW założony nomen omen przez tego mojego znajomego Masz Alicjo odpowiedź o koszta 5000 zł za rok

[Nati02]

Dziekuje Natii4

btw mnie nawet sila by nie zaciagneli na japonistyke... uczyc sie znaczkow? pfe nie dla mnie nawet za taki prestiż jaki jest po tych studiach

[Aeterna]

Prestiż jak prestż. Ale pieniądze...

[Nati02]

Napisane przez Aeterna

Prestiż jak prestż. Ale pieniądze...

Nawet za te pieniądze...

[natii4]

Napisane przez Nati02

Dziekuje Natii4

btw mnie nawet sila by nie zaciagneli na japonistyke... uczyc sie znaczkow? pfe nie dla mnie nawet za taki prestiż jaki jest po tych studiach

Nie ma za co
Chociaż wiecie co Powiedzmy,że w Polsce co roku 100 osób kończy japonistykę.Co oni wszyscy robią?

[Nati02]

Co robią? Mają wzięcie za tłumaczy: http://www.angielskie.republika.pl/tlumacz.html i zbijają kokosy

[mowerik]

eh wy metrjalistki ja tez myslałem, ze moze sobie bym spróbował dostać się na takie studia jako 2 kierunek, ale nie dla pieniędzy tylko dla poznania cudownego języka, ale raczej nie bedzie mi to dane, puki co

[Mirianka]

Ja mam znajomych-po zakończeniu studiów wyjezdzali na min pare lat do Japonii do pracy potem jesli wracali to zostali tłumaczami jest ok 20-25 osób na miejsce(to mnie odstraszyło od zdawania)i bardzo wysoki poziom egaminów

[Nati02]

Napisane przez mowerik

eh wy metrjalistki ja tez myslałem, ze moze sobie bym spróbował dostać się na takie studia jako 2 kierunek, ale nie dla pieniędzy tylko dla poznania cudownego języka, ale raczej nie bedzie mi to dane, puki co

Ludzi z zamiłowaniem to rozumie. I bardzo podziwiam Mam nadzieje, ze uda Ci się za rok

Mnie ten język w ogóle nie pociąga, więc jeśli chodzi o japonistyke to jestem czystą materialistką

[natii4]

Napisane przez Nati02

Co robią? Mają wzięcie za tłumaczy i zbijają kokosy

Ale myślicie,że jest aż takie zapotrzebowanie? Że wszyscy mogą pracować jako tłumacze?

[Nati02]

Napisane przez natii4

Ale myślicie,że jest aż takie zapotrzebowanie? Że wszyscy mogą pracować jako tłumacze: http://translator.telewizor.eu/tlumacz.html ?

Myśle, że będzie coraz większe

[fredka]

Napisane przez Nati02

Myśle, że będzie coraz większe

A mnie się wydaje, że nie do końca. Może nie do końca się orientuję, ale wydaje mi się, ze japoński (sam język, trudna wymowa itp + "krzaczki" )jest niezwykle trudny do nauczenia się i 5- letnie studiowanie to za mało i gdybym ja, np. miała kontaktować się z biznesmenami z Japonii ( ) to albo zrobiłabym to po angielsku, albo zatrudniła tłumacza-japończyka (nawet jeśliby miał tłumaczyc z japońskiego na angielski). Ale to takie lużne dywagacje, może się nie znam

A trzymając się tematu - koleżanka z liceum, która nie dostała sie na ASP do Krakowa, wybrała właśnie japonistyke na UJ (swoją drogą - niezły przeskok ) Miała niemalże 100% z rozszerzonego polskiego i angielskiego na maturze, dlatego przyjęli ją bez problemu, bo przy ok. 20 osobach przyjmowanych na rok konkurencja byla spora. Póki co podoba jej się, choć podobno jest trudno, no i właśnie fakt, że jest ich tak mało sprawia, ze trzeba się dużo więcej uczyć na bieżąco (oczywiście chyba wszystkie studia językowe do tego zobowiązują, ale przy tak małej liczbie osób wykładowcy znają wszystkich dokładnie, widzą nieobecność itp) Ale kierunek bardzo ciekawy, oprócz zagadnień typowo językowych mnóstwo zajęc na temat kultury, obyczajów, historii Japonii... Tyle mogę powiedzieć teraz na ten temat, nie widziałam się z nią jakiś czas, ale jakby co mogę popytać (chociaż właściwie chodziło o UW, więc nie wiem, czy mój mini-esej w czymś pomoże )

[Elwinga]

Napisane przez natii4

Ale myślicie,że jest aż takie zapotrzebowanie? Że wszyscy mogą pracować jako tłumacze?

Na pewno nie. Wszelkie filologie orientalne to studia dla hobbystów i tylko część (sądzę nawet, że mniejszość) absolwentów jest potem w stanie znaleźć pracę w zawodzie. (Co nie znaczy, że znajomość języka egzotycznego nie może być dodatkowym atutem przy ubieganiu się o pracę nie w zawodzie.)

Filologie orientalne mają jeszcze ten problem, że uczą języków, które w zasadzie nie funkcjonują poza swoimi krajami (jak np. turecki) lub kontynentami (swahili). Angielski, francuski, niemiecki - są różne kursy na różnym poziomie, konwersacje, kursy uczące języka specjalistycznego, ośrodki kultury z bibliotekami, prasa w Empiku itd. Przy języku rzadkim po prostu wiadomo, że trzeba będzie starać się wyjechać - a wyjeżdżają najlepsi. Trzeba też włożyć, jak mi się zdaje, więcej osobistego wysiłku w ponawiązywanie kontaktów, wyszukiwanie stypendiów itp.

To moje osobiste obserwacje ze studiów na orientalistyce.

[natuska17]

Aluś, jakaś zmiana planów?

[aalexandria]

Odświeżam. Jest ktoś aktualnie na japonistyce w Warszawie? Mam mnóstwo pytań!

[miyavi666]

podbijam