Nie ogarniam...

[lojus]

Witam mam pewien problem z facetem a mianowicie chodzi oto,ze poznalam go jakis czas temu ,u kolegi na ognisku ,i znajomosc zaczela sie krecic,spotykalismy sie ,wszystko pieknie,ladnie,a potem sie zaczelo psuc;/,chyba mu sie znudzilo,bo przestal wykazywac checi,zeby bylo cos wiecej miedzy nami.Jak sie pytalam go na czym stoje ,to nie wiedzial sam czego chce.Heh niby sobie potem wszystko wyjasnilismy a mianowicie ,ze on nie chce byc z nikim,i zebysmy byli tylko znajomymi,usznowalam to,chodz jest mi cholernie ciezko ,bo zaczelo mi na nim zalezec,od czasu do czasu sie nawet spotykamy,i niby traktuje mnie jak kolezanke,ale nie jestem mu taka obojetna,nie ogarniam jego zachowania.Mowil,zebym zyla swoim zycie ,ze on zasluguje na pierwsza lepsza ,heh,ostatnio byl z kolegami ,i traktowal mnie jak niewidzialna niby sie cos tam odzywal ,ale zachowywal ise jakby mnie mial w dupie,wiec po kija sam dzwonil i pytal czy mam czas;/.Nie wiem czy to bylo specjalnie ,zebym byla zadrosna ,ale zaczal zarywac do kolezanki on ma 22 lata a zachowuje sie jak dzieciak.Jeszcze pieprzyl,ze lubi blondynki,a ja jestem czarna hehe.A najlepsze starsznie sie oburzyl jak jego kolega powiedzial ,ze oo Damian bedzie zadrosny.Probowalam z nim normalnie porozmawiac,ale sie nie dalo,nie wiem co mam zrobic ;/.Jestem troche w sumie winna ,bo robilam mu wyrzuty o byle co ,bo chcialam wiedziec na czym stoje,ale to bylo wyjasnione ,nie wiem oco chodzi temu czlowiekowi;/

[nadto_skomplikowana]

O nic mu nie chodzi, nie zależy mu. Daj mu spokój i żyj własnym życiem. Co innego można Ci poradzić?

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Nie interesujesz go.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez lojus

Witam mam pewien problem z facetem a mianowicie chodzi oto,ze poznalam go jakis czas temu ,u kolegi na ognisku ,i znajomosc zaczela sie krecic,spotykalismy sie ,wszystko pieknie,ladnie,a potem sie zaczelo psuc;/,chyba mu sie znudzilo,bo przestal wykazywac checi,zeby bylo cos wiecej miedzy nami.Jak sie pytalam go na czym stoje ,to nie wiedzial sam czego chce.Heh niby sobie potem wszystko wyjasnilismy a mianowicie ,ze on nie chce byc z nikim,i zebysmy byli tylko znajomymi,usznowalam to,chodz jest mi cholernie ciezko ,bo zaczelo mi na nim zalezec,od czasu do czasu sie nawet spotykamy,i niby traktuje mnie jak kolezanke,ale nie jestem mu taka obojetna,nie ogarniam jego zachowania.Mowil,zebym zyla swoim zycie ,ze on zasluguje na pierwsza lepsza ,heh,ostatnio byl z kolegami ,i traktowal mnie jak niewidzialna niby sie cos tam odzywal ,ale zachowywal ise jakby mnie mial w dupie,wiec po kija sam dzwonil i pytal czy mam czas;/.Nie wiem czy to bylo specjalnie ,zebym byla zadrosna ,ale zaczal zarywac do kolezanki on ma 22 lata a zachowuje sie jak dzieciak.Jeszcze pieprzyl,ze lubi blondynki,a ja jestem czarna hehe.A najlepsze starsznie sie oburzyl jak jego kolega powiedzial ,ze oo Damian bedzie zadrosny.Probowalam z nim normalnie porozmawiac,ale sie nie dalo,nie wiem co mam zrobic ;/.Jestem troche w sumie winna ,bo robilam mu wyrzuty o byle co ,bo chcialam wiedziec na czym stoje,ale to bylo wyjasnione ,nie wiem oco chodzi temu czlowiekowi;/

o nic mu nie chodzi. nie jest toba zainteresowany.

[igaAnia]

Myślę, że nie masz co dopisywać tu ideologii. Po prostu to zostaw. Na siłe nikt jeszcze do niczego nikogo nie zmusił(chodzi o uczucia).
W każdym razie, musisz odpuścić, to nie ma sensu.

[Bacardi_]

Napisane przez nadto_skomplikowana

O nic mu nie chodzi, nie zależy mu. Daj mu spokój i żyj własnym życiem. Co innego można Ci poradzić?

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;36448224]Nie interesujesz go.[/QUOTE]

Napisane przez skazana_na_bluesa

o nic mu nie chodzi. nie jest toba zainteresowany.

Dokładnie i to tyle w tym temacie

[lulu1122]

Faceci nienawidzą jak kobieta się im narzuca. Przecież Ci powiedział żebyś żyła własnym życiem...ja po takich słowach nie odezwałabym się do niego. Popieram przedmówczynie- nie jest Tobą zainteresowany.

[kroliczek90]

Daj sobie spokoj Po co sie poniżać przed Nim
Jak sam nie wie czego chce to niech szuka tej pierwszej lepszej

Pokaż mu obojetnosc a sam zobaczy ze cos jest nie tak

[beznadziejny123]

Napisane przez lulu1122

Faceci nienawidzą jak kobieta się im narzuca. Przecież Ci powiedział żebyś żyła własnym życiem...ja po takich słowach nie odezwałabym się do niego. Popieram przedmówczynie- nie jest Tobą zainteresowany.

Dokładnie. Pewnie zadziałało tu prawo niedostępności, tzn gdy zaczął ci się podobać, zaczęłaś za nim latać i nie musiał wcale Cię zdobywać bo miał Cię od tak. Inna wartość ma złoto, którego trzeba się naszukać albo kupić drogo a inna kamień po, który wystarczy się schylić ;d