|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 10
|
Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Jesteśmy małżeństwem od 12 lat. Od jakiegoś czasu nie układa nam się z mężem. Mam 36 lat, on 50. Mąż nie ma stałej pracy, nie przejmuje się tym, bo ma dochód w postaci wynajmu 2 piwnic. Ostatnie lata nigdzie z mężem nie chodzimy i zauważyłam, że generalnie nie jesteśmy już partnerami. Od stycznia nawet nie sypiamy po pewnym konflikcie (mąż mnie popchnął). Mamy syna 12 lat którym ojciec generalnie się nie zajmuje, czasem zabierze go na lody czy do kościoła. Kiedy pokłóci się ze mną, to i do syna może nie odzywać się.
Od pewnego czasu myślę o możliwości rozpoczęcia nowego życia, bez niego. Finansowo jestem niezależna, ostatnio głównie ja utrzymuję rodzinę, chociaż mąż daje coś na rachunki, ale wszystko co związane z synem opłacam ja. Co mnie wstrzymuje - do ostatniego czasu myślałam, że dla chłopaka ważne żeby był ojciec ale ostatnio przykład ojca jest taki że lepiej by go nie było. Sprawa mieszkaniowa: mąż zrezygnował ze swojej części mieszkania po rodzicach dla siostry ale za to my mieszkamy w mieszkaniu siostry męża (czynsz groszowy) w które ja wpakowałam dużo moich pieniędzy na remont. Teraz jeśli odejdę, mąż nie będzie pomagał (odgrażał się, że tak będzie jeśli odejdę i że nie chce nas znać jeśli go zostawimy), czeka mnie wynajem mieszkania, a mąż sobie przeprowadzi się do jednego z pomieszczeń które wynajmuje, nasze/siostry mieszkanie wynajmie ludziom (Warszawa) i w ogóle nie będzie musiał pracować. Widzę kilka wariantów dla naszej przyszłości: 1. Zostawić jak jest, mieszkać za praktycznie darmo w Warszawie (czyli tu), zarabiać i cieszyć się że mogłoby być gorzej. Teraz mam możliwość odłożyć średnio 2 tys. miesięcznie. 2. Zlitować się nad sobą i zacząć nowe życie najlepiej w innym mieście. Mieć wynajęte mieszkanko ale i swój porządek bo w naszym mąż brudzi niemiłosiernie i wszędzie robi bałagan. Mieć własne życie ale nie mieć możliwości odłożyć i oszczędzić. 3. Nowe życie ale na emigracji. Jestem anglistką i może pójść póki mieszkam tutaj na studia dodatkowe, na przykład logistyka i coś by z tego było? I syn miałby lepszy start w życiu. |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Ja bym wyjechała na Twoim miejscu...Ale sama to planuje, wiec obiektywna moze nie jestem. Nie zostałabym w zwiazku w którym jestem nieszczesliwa, nie chciałabym zarabiac tylko na biezące potrzeby. Opcja nr 3 pozostaje.
|
|
|
|
|
#3 |
|
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 479
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Opcja nr 3. Wyjedź, zacznij życie od nowa. Wykorzystaj szanse od losu. Na pewno nie tkwij w tym małżeństwie bez przyszłości.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
|
|
|
#4 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Cytat:
moim zdaniem nie ma sensu tkwić w czymś co nas unieszczęśliwia. Szkoda życia. Na Twoim miejscu zaczęłabym życie na własny rachunek (i tak w zasadzie już żyjesz sama z synem, mąż jest jedynie współlokatorem w tym układzie). Co do tego, czy wyjechać, czy zaczynać w Polsce to rozważyłabym na Twoim miejscu wszystkie za i przeciw. Owszem, na zachodzie żyje się łatwiej, ale jak się ma już mieszkanie i pracę, pytanie więc czy miałabyś to zapewnione nim wyjedziecie? W Polsce po dodatkowych studiach i z dobrym angielskim, mieszkając w Warszawie też mogłabyś znaleść dobrą posadę w jakiejś korporacji (tak mi się wydaje przynajmniej), albo jakiś swój własny biznes? Może jakaś szkoła językowa? Ważne abyś najpierw zrobiła porządek ze swoim małżeństwem. I jeszcze takie pytanie; czy razem, jako małżeństwo nie macie wspólnego dorobku? Te piwnice, które Twój mąż wynajmuje, mieszkanie były jego przed ślubem? |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 384
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Ja bym się rozwiodła i odzyskała wszelkie koszty związane z remontem, alimentami, podziałem majątku itd. potem bym wynajęła a nastepnie kupila mieszkanie dla siebie, jestes jeszcze mloda niejedno przed tobą.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
|
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Decyzja odejśc w końcu została podjęta. Tylko jeszcze się nie zdecydowałam czy zacząć życie w nowym kraju czy tutaj. Tutaj nie mam rodziny. Bardzo lubię nowe miejsca. Planuję odejść w następne wakacje - musze się przygotować i odłożyć pieniądze. Co do podziału majątku - niestety mieszkania na siostrę, będę też musiała zostawić meble i sprzęt ale rzeczy nie warte mojego zmarnowanego tkwienia w tym wszystkim. Mam nadzieję, że się nie rozmyślę, jeśli mąż znowu będzie miły - a będzie kiedy wyczuje co się święci.
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Witaj!Mam 55 lat i bagaz doświadczeń za sobą.Też kiedyś miałam taki dylemat i w tej chwili powiem kazdej młodej kobiecie:jeżeli w twoim małżeństwie sie nie układa uciekaj szybko.Najczęściej mówimy sobie :"jak ja sobie poradze sama z dzieckiem"?Dasz radę,bo my baby to takie silne istoty które niejedno potrafia przeżyć.A ty?masz płatny zawód,odchowane dziecko i tobie tez od zycia cos sie należy.Nie warto sie poświęcać dla takiego egoisty.A ty spotkasz jeszcze kochana osobę która cię doceni i uszanuje ciebie i to co robisz.Mnie sie udało,trochę pózno bo od 5 lat jestem bardzo szczęśliwa ponownie mężatką a mąż nosi mnie na rękach dosłownie i w przenośni.Nie pracuje,nie muszę,mąż mnie kocha i na każdym kroku mi o tym mówi i utwierdza.Ty też bedziesz szczęśliwa czego z całego serca ci życzę.Musisz tylko zrobic krótkie ciecie i nie pozwalać sobie by ktos tobą manipulowal by cię zatrzymać.Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
#9 |
|
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 598
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Uważam, że jeśli cokolwiek kupiłaś do tego mieszkania za swoje pieniądze, to jest to TWOJA WŁASNOŚĆ i masz ją prawo zabrać, podpalić, wyrzucić lub zr0bić z nią cokolwiek według własnego "widzi mi się".
Podobnie jak aneszna- wystąpiłabym o rozwód, później o takie alimenty, żeby nie wiedział jak się nazywa + odebranie wszelkich kosztów, które poniosłaś w związku remontem etc. Nie poddawaj się! Wszystko przed Tobą ![]() Powodzenia w urządzaniu się na nowo
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 827
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Tiaaa, już widzę sąd, który każe eks-mężowi zwracać wkład remontu we wspólne mieszkanie w którym ona i tak mieszkała.
Trochę realizmu, panie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
#11 |
|
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 598
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Elfir - chodzi o to, żeby się nie poddawać. Nie wiadomo jaki będzie rezultat, ale nie wolno siedzieć w miejscu, myśleć, że wszystko zrobi się samo. Może i polskie sądy nie są przychylne w rozstrzyganiu takich sporów, ale nawet jeśli, Fragilis nie dowie się tego, póki nie spróbuje. I nikt później nie zarzuci jej, że nic nie zrobiła w tej kwestii.
A swoją drogą tak, jak pisałam wcześniej wszystkie rzeczy, które należą do niej powinna zabrać[!]. Co z kwestią kasy włożonej w remont? Pewnie nie do odzyskania, ale walczyć należy ZAWSZE
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 384
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
|
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 740
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
A ja nie rozumiem dlaczego nie ma opcji opuszczenia męża ale pozostania w mieście?
Dlaczego kobieta odchodząc od mężczyzny ma przeprowadzać się do innego miasta?
__________________
'' Szczęście jest jak motyl . Gdy gonisz go - odlatuje . Gdy zajmujesz się czymś innym - niespodziewanie siada Ci na ramieniu '' . |
|
|
|
|
#14 | |
|
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 598
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Cytat:
Dlatego właśnie Kobiety wolą zabrać wszystko i wynieść się jak najdalej dla własnego zdrowia psychicznego. Bo zawsze znajdzie się jakaś usłużna sąsiadka bądź ciotunia, która przypomni, gdzie to jest jej miejsce i jak mogła tak strasznie postąpić z mężem ?! Ogólnie lekko nie mamy i póki nic się nie zmieni w myśleniu ludzi, lepiej nie będzie I gdzie tu sprawiedliwość? Tak samo wygląda sprawa imprez- chłopak zaliczy na imprezie laskę, to maczo. Dziewczyna bzyknie kolesia- od razu kurva. Żenua, a nie - społeczeństwo;/
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 827
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;27652265]większośc kobiet ma takie podejście i dlatego tracą i nie walczą...bo i tak to nic nie da.[/QUOTE]
Ale tu nie chodzi o wiarę w siebie tylko o podstawę prawną. A raczej jej brak. W małżeństwie ich majątek był współwłasnością - tym samym remont był wykonywany za pomocą ich wspólnych środków, nawet, jeśli ona zarabiała więcej. Gdyby mieli rozdzielność majątkową lub intercyzę, byłoby inaczej. Dlatego apeluje o realizm i opanowanie emocji.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Dając Tobie radę, powiem... że lepiej jest odejść i zacząć życie od nowa, i nie za rok, czy za dwa , zrobić to jeszcze w tym roku. Nie ma sensu się męczyć i tkwić z drugim człowiekiem, którego się już nie darzy żadnym uczuciem.
Ja też odeszłam, i teraz choć jeszcze jestem sama z dzieckiem, nie żałuję, i co sobie cenie, to święty spokój i własne "Ja". Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#17 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Dzięki za odpowiedzi w mojej sprawie. Wiem na pewno, że nie pójdę do sądu - nie lubię awantur i wolę stracić te pieniądze niż stresować się w sądzie gdzie zresztą nie mam podstaw prawnych żeby odzyskać te pieniądze. Ba, on nawet prawdopodobnie nie będzie dawał na dziecko. Ale to lezy w jego i tylko jego sumieniu.
Czemu nie planuję odejść jeszcze tego lata? Chcę żeby syn skończył swoją podstawówkę, a ja będe miała czas żeby odłożyć trochę pieniędzy bo w zeszłym roku nie wiedząc co się świeci kupiłam samochód (Który zresztą się przyda). Potrzebuję się też nastawić moralnie. |
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Cytat:
Co znaczy "nie będzie dawał na dziecko? To nie zależy od jego dobrej woli tylko jest obowiązek alimentacyjny i jak nie będzie dawał sam z siebie to mu komornik depnie na pensję.Ty sobie awantur możesz nie lubić, ale w życiu bywa różnie i alimenty na dziecko są nie dla Ciebie a dla dziecka i twoim _obowiązkiem_!!! jest dziecku je zapewnić. Bo może kiedyś wpadniesz pod samochód (tfu, tfu) i twoje dziecko przynajmniej będzie miało jakiś grosz własny , legalnie należny na życie. Dbaj o interesy dziecka. dziecko ma ojca i dziecku się alimenty prawnie należą, wiec zadbaj o ich sądowne ustalenie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#19 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa Gocław
Wiadomości: 39
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Fragilis, czy jesteś na 100% pewna, że chcesz odejść? Wszystkie dziewczyny popierają twoją decyzję, ale czy to nie jest tylko chwilowy kryzys w małżeństwie. Wiesz, najłatwiej trzasnąć drzwi i odejść. Czy całe 12 lat waszego małżeństwa idzie do skreślenia? Może warto porozmawiać i dać sobie szansę. Chyba, że już to wykorzystałaś i rzeczywiście nic innego nie pozostaje. Wtedy też bym się wyniosła do innego miasta i całkowicie zmieniła środowisko.
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 908
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Cytat:
Moja rada: Odejdź jak już sobie wszystko przygotujesz ale o alimenty męża podaj,tutaj się nie bój sądu czy jakieś walki,bo on jest ojcem i ma łożyć na utrzymanie dziecka czy mu się to podoba czy nie i każdy sąd będzie po twojej stronie.To już nie te czasy,ze alimenty to czarna dziura,za niepłacenie ścigać go będzie komornik i wejdzie mu na dochody albo dostanie wyrok do odsiadki a z wyrokiem w papierach nie jest już tak różowo w życiu.Bądź dzielna i jak nie czujesz się na siłach walczyć o przysługujący ci majątek do podziału(ja też nie miałam)to nie walcz,bo zdrowie jest ważniejsze od pieniędzy ja je straciłam przez palanta(depresja lękowa) i żadne pieniądze mi go już nie zwrócą.Trzymam kciuki żeby się udało i pamiętaj,że jesteś przykładem dla swojego syna,który się uczy obserwując was jak traktować kobiety... a może się nauczyć,ze kobietą można pomiatać,bo i tak ze strachu nie odejdzie...
__________________
Konto nieaktywne-wtajemniczeni wiedzą ![]() Edytowane przez kaskaderka Czas edycji: 2011-06-24 o 16:40 |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
CAVA, z alimentów chyba nici, bo mąż oficjalnej pracy nie ma, dochodu nie ma.
Kaskaderka, moja sytuacja jest bardzo podobna, mój mąż też mnie popchnął. Co prawda potem się przestraszył i w ogóle przestał pić piwo ale jednak od tamtej pory nie śpimy razem. Powiem wam że najbardziej mnie trzyma to, że my mieszkamy w kamienicy w mieszkaniu jego siostry i mamy bardzo niski czynsz. W tym mieszkaniu też bardzo ładnie wszystko urządziłam. Trochę boje się iśc do wynajmowanego i boje się, że nie dam rady finansowo. |
|
|
|
|
#22 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 908
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Cytat:
przyjdzie czas to się wyniesiesz.Pomyślałaś o złożeniu wnosku o mieszkanie socjalne?Wiem,że to trwa i trochę zachodu ale warto sobie taką kolejkę zaklepać i czekać aż w końcu się doczekasz
__________________
Konto nieaktywne-wtajemniczeni wiedzą ![]() |
|
|
|
|
|
#23 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa Gocław
Wiadomości: 39
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Czasami odejść jest zwyczajnie najłatwiej, ale czy najlepiej
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 335
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Taaak, lepiej zostać z panem, który popycha własną małżonkę i w przypływie większej agresji może jej coś zrobić. Tak, lepiej zostać.
__________________
“I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.” -Florence Griffith Joyner- |
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa Gocław
Wiadomości: 39
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
|
|
|
|
|
#27 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Odejście to najbardziej mądre rozwiązanie - z podziałem majątku i alimentami radzę zejść na ziemię ( przyda się na pewno dobry adwokat ) - przechodziłam parę lat temu - kobietki weźcie pod uwagę fakt że żyjemy w Polsce - realia są naprawdę inne - w moim przypadku były mąż tyran, z nową kobietą w ciąży ( z nim ) wspólnie zamieszkują - ja z 13letnią córką,obdukcją,z wnioskiem o rozwód z orzeczeniem z jego winy ( bo bił, zdradzał- efekt ciąża tej pani ) plus pokserowane pity wspólnie się rozliczaliśmy - gdzie jego zarobek miesięczny 12tys. netto ja 1300zł - i co??? wygrana rozprawa CUDEM
) i z alimentami na córkę 1200zł. Ale mam w końcu spokój i moja psychika pomału normalnieje - nie żałuje nic a nic... Jestem panią swojego życia a nie na rozkazy Pana Władcy.Trzymam kciuki bo wiem że takie decyzję są najtrudniejszymi w życiu - odpowiedzialne jeszcze jesteśmy za nasze dzieci... dlatego tak trudno... |
|
|
|
|
#28 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa Gocław
Wiadomości: 39
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Moze dlatego ze lacza ich kwestie materialne?
![]() baj baj to sobie moga powiedziec nastolatkowie, czy dwudzietoparolatkowie co sobie randkowali, lub pomieszkiwali nawet..ale jak ludzie maja dzieci, mieszkania, dobra materialne...to juz nie takie proste. |
|
|
|
|
#30 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Zaczynać nowe życie czy zostawić jak jest?
Ale przecież da się zawsze, jak się chce. Mam przykład w moim TŻ. Odszedł po 25 latach.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:40.













Co znaczy "nie będzie dawał na dziecko? To nie zależy od jego dobrej woli tylko jest obowiązek alimentacyjny i jak nie będzie dawał sam z siebie to mu komornik depnie na pensję.
przyjdzie czas to się wyniesiesz.Pomyślałaś o złożeniu wnosku o mieszkanie socjalne?Wiem,że to trwa i trochę zachodu ale warto sobie taką kolejkę zaklepać i czekać aż w końcu się doczekasz

) i z alimentami na córkę 1200zł. Ale mam w końcu spokój i moja psychika pomału normalnieje - nie żałuje nic a nic... Jestem panią swojego życia a nie na rozkazy Pana Władcy.

