|  2012-10-13, 23:19 | #1 | 
| Raczkowanie | co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
			
			Wahałam się czy aby na pewno napisać, ale jednak się zdecydowałam i jestem ciekawa Waszych opinii. Jestem ze swoim facetem prawie 3 lata. Na początku było wspaniale, cudownie wszystko supcio cukierkowo no można by powiedzieć, że jak z bajki. Tylko, że jemu odwaliła palma i zaczął się zachowywać jak nie on albo to na początku po prostu udawał boskiego żebym się zakochała. Nie miał dla mnie czasu, traktował mnie jak najgorszą szmatę, często mnie wyzywał od najgorszych. Przy swoich znajomych również. Płakałam przez niego wielokrotnie i nie raz przychodziły mi do głowy różne myśli samobójcze. Prawdopodobnie miałam depresję, która czasami objawia mi się i teraz. Tak wiem, że powinnam go zostawić. Wielokrotnie próbowałam lecz za każdym razem za nim tęskniłam i do niego wracałam. Po dłuższym czasie przestałam się starać i jakby przyzwyczaiłam się do takiego traktowania. Zaczęłam częściej spotykać się z przyjacielem. W sumie to dzięki niemu zaczęłam korzystać z życia. Wcześniej siedziałam ciągle w domu, byłam przybita i sama z tym wszystkim. Z moim przyjacielem było mi świetnie. Zawsze mnie pocieszał i przy nim byłam szczęśliwa. Przez ten czas gdy przestałam się "uganiać" za moim chłopakiem i czekać nieustannie aż on łaskawie zadzwoni by powiedzieć mi że nie ma czasu częściej spotykałam się z Y. Zdałam sobie sprawę, że jest naprawdę dla mnie ważny. Pewnego dnia wyznał mi miłość i pocałowaliśmy się. Mój chłopak nic o tym nie wiedział, ale gdy chciałam z nim zerwać raz na zawsze on zaczął ciągle wydzwaniać, przepraszać, mówił że zrozumiał swój błąd. Nawet jego mama mówiła mi że rozmawiała z nim i że jakby coś w końcu do niego dotarło że zachowywał się niewłaściwie, że przyznał to że mnie ranił. Wybaczyłam mu po wielu jego prośbach i błaganiach i znowu z nim jestem od 3 tygodni. Zmienił się i na nowo się stara, jest kochany i doceniam to. Tylko że ja teraz nie potrafię zerwać kontaktu z Y moim przyjacielem tak po prostu. Ciężko opisać sytuację w której się znalazłam. Czy można kochać dwie osoby naraz? Bo ja nie potrafię opisać tego co w tej chwili czuję. | 
|     |   | 
|  2012-10-13, 23:22 | #2 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-05 
					Wiadomości: 2 718
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Myślę,że można kochać 2 osoby na raz. Aczkolwiek "owa" miłość do każdej z tych osób różni się od siebie.
		
		 
				__________________ "People dont tell you who you are, you tell them !" | 
|     |   | 
|  2012-10-13, 23:28 | #3 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Najgorsze jest to, że nie wiem co zrobić, którego wybrać. Mam wrażenie, że do swojego chłopaka jestem po prostu mocno przyzwyczajona.
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-10-13, 23:34 | #4 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-05 
					Wiadomości: 2 718
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 Powiedz obydwu panom ,że potrzebujesz czasu dla siebie aby przemyśleć wszystko i wtedy podejmij decyzję. 
				__________________ "People dont tell you who you are, you tell them !" | |
|     |   | 
|  2012-10-13, 23:35 | #5 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 
					Wiadomości: 4 550
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			wytłumacz mi, bo totalnie nie czaję, dlaczego chcesz być z facetem, który potrafi cię tak źle traktować? jaką masz gwarancję, że mu znowu coś nie odstrzeli jak się poczuje pewnie w waszym związku? ile potrwa ta idylla? i po kiego grzyba bawisz się uczuciami tego swojego kolegi? to już w ogóle cios poniżej pasa był (i w sumie nadal jest). weź się zdecyduj czego chcesz od życia i związku -_-""
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-10-13, 23:42 | #6 | |
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 ---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ---------- Przyjaciel mój na mnie nie naciska w żaden sposób. Nawet powiedział mi, że będzie na mnie czekał. Wiem, że to tylko takie gadanie bo wiadomo jak to jest... Natomiast mój chłopak wie o wszystkim co między nami zaszło i on uważa, że powinnam w końcu podjąć decyzję i że albo kocham jego albo tego kolegę. I oczywiście nie zgadza się na moją dalszą przyjaźń z Y... | |
|     |   | 
|  2012-10-13, 23:49 | #7 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 
					Wiadomości: 138
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Na drugą tak. Ale trzecią, czwartą, piątą? Sama pisałaś, że wielokrotnie chciałaś rozstać się ze swoim chłopakiem na dobre, ale zawsze wracałaś. Pan miał więc już kilka szans, które zmarnował. Moim zdaniem powinnaś ten związek zakończyć. Nie ma sensu próbować sklejać czegoś, czego skleić się nie da. Teraz może i przez chwile będzie fajnie, ale po niedługim czasie wszystko wróci do smutnej normy. | 
|     |   | 
|  2012-10-13, 23:57 | #8 | |
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2012-10-14, 00:23 | #9 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 
					Wiadomości: 628
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			.
		
		 Edytowane przez 794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75 Czas edycji: 2012-11-18 o 15:38 | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 00:36 | #10 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 
					Wiadomości: 1 680
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 A co do przyjaciela - poczekaj. Ochłoń, zastanów się nad swoimi uczuciami. Chłopak wydaje się być naprawdę w porządku i szkoda byłoby zniszczyć taką szansę na fajny związek wbieganiem w niego z rozpędu po poprzednim. 
				__________________ Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach  | |
|     |   | 
|  2012-10-14, 01:03 | #11 | |
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Tylko mi jest strasznie szkoda teraz go zostawić bo widać że żałuje tego co zrobił. Z jednej strony bardzo chcę to zakończyć, a z drugiej nie wiem jak to zrobić. Może nie jestem doświadczona w tych sprawach, bo pierwszy raz mnie spotyka taka sytuacja, ale jednak to nie jest takie proste ---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ---------- [1=794f4f7fd0b0868ccd574eb 97c8ebd94d2e43545_60bea4f 1edd75;37058876]To chyba masz odpowiedz  Wiec bez sentymentow koncz z chlopakiem i bierz nowego.[/QUOTE] heh to tak banalnie zabrzmiało  jeszcze żeby takie było, chociaż może i jest  ---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ---------- Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2012-10-14, 09:26 | #12 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Dziki Wschód 
					Wiadomości: 2 303
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 
				__________________   | |
|     |   | 
|  2012-10-14, 09:26 | #13 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd 
					Wiadomości: 36 831
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Facet, który traktuje Cię jak szmatę, wyzywa nawet przy znajomych, trzyma w chorym i toksycznym związku, nigdy się nie zmieni. On zawsze Cię będzie traktował jak szmatę, zawsze potem będzie przepraszał, a Ty zawsze będziesz mu wybaczać. Naprawdę chcesz takiego życia?   | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 09:32 | #14 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 
					Wiadomości: 8 980
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Skoro uciekając od jednego związku wpakowałaś się w inną relację, która dawała Ci poczucie własnej wartości, szczęście, zainteresowanie i milion innych pozytywnych uczuć, to ja zapytuję - po co wracać do relacji od której się uciekało, zamiast zostać przy tej, która była wybawieniem? ps. Ludzie się nie zmieniają | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 09:43 | #15 | 
| po drugiej stronie szafy Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 41 748
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Autorko...przecież to oczywiste, że Twój obecny facet się stara tylko dlatego, że się poczuł zagrożony, że nie jest Ciebie pewien, że widzi że może stracić swoją dziewczynkę do wyżywania się. Poczeka aż zerwiesz kontakty z tym drugim, a potem jeszcze Ci się odwdzięczy za zdradę.
		
		 
				__________________ "Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie  https://www.siepomaga.pl/dla-diany | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2012-10-14, 09:48 | #16 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 144
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Ja bym powiedziała, że potrzebuje czasu na przemyslenie całej tej sytuacji i wzięłabym tez pod uwaqgę fakt, że ludzie się nie zmieniają od dotknięcia czarodziejskiej różdżki. Zastanowiłabym się czy zmiana mojego chłopaka jest trwała, bo skoro potrafił się tak zachowywać ( okazywać Ci, jak piszesz, kompletny brak szacunku) to czemu miałby tego nie zrobić jeszcze raz? A mieszkaliście razem? | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 09:49 | #17 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2012-08 
					Wiadomości: 183
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Daj sobie spokój z panem nr.1 , nic nie wart, czuje się zagrożony i taka reakcja, a jak coś ..sytuacja się powtórzy.
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 09:50 | #18 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Honolulu 
					Wiadomości: 520
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Ja wiem jedno, dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi, bo i tak z tego nic nie wyjdzie, a on za jakis czas znow bedzie taki jak wczesniej. Moze za rok, dwa, trzy , a ty bedziesz zalowala ze odrzucilas Y. Pokazal ci swoje prawdziwe ja, chcesz za jakis czas znow plakac i cierpiec? Ktos kto kocha nigdy czegos takiego by nie zrobil
		
		 
				__________________ M. : * | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 09:57 | #19 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-05 
					Wiadomości: 2 718
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Naha  Jeśli do swojego chłopaka czujesz tylko przywiązanie to na prawdę nie masz się nad czym zastanawiać. 
				__________________ "People dont tell you who you are, you tell them !" | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 09:57 | #20 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 144
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Może kamienie szlachetne! to też fajne, np. kwarc różowy symbol miłości!   | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 10:25 | #21 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 
					Wiadomości: 17 071
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 Opisany pan nr 1 zasługuje na potężnego kopa w zadek, a nie "drugą szansę". Da mu ją, a on -gdy minie zagrożenie - odpowiednio jej "podziękuje". | |
|     |   | 
|  2012-10-14, 11:08 | #22 | |
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-07 
					Wiadomości: 3 521
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 Ale to, co było przed "przemianą", wraca. Żeby mężczyzna się zmienił, musi naprawdę przeżyć wstrząs lub dojrzeć. To trwa latami, o ile w ogóle. Poznałaś chłopaka, który zachowuje się wobec Ciebie w porządku. Który był z Tobą w trudnym momencie. Na Twoim miejscu trzymałabym się przyjaciela, który nie zawiódł. Miłość to kwestia wyboru, podobnie jak szczęście. Nie wiem, czy zdecydujesz się wejść kolejny raz w związek z facetem, który Cię nie szanuje, czy wybierzesz chłopaka, z którym masz szansę zbudować coś zdrowego. Napiszę Ci jedno: byłam w toksycznym związku. Wiem, jak to jest, kochać kogoś, kto nas krzywdzi. To uzależniające. Też z jednej strony miałam świadomość, że mój facet zachowuje się podle, a z drugiej strony myślałam: "to nic". "To nic, że krzyczy, przynajmniej wyraża emocje i mu zależy", "to nic, że wyśmiewa mnie przy znajomych, dba o temperaturę naszego związku", "to nic, że spędza noce na dyskotekach z innymi dziewczynami, przecież chce być ciągle atrakcyjny". Jak teraz o tym piszę, nie mogę uwierzyć, jaka byłam głupia. Dziewczyno, pewnych ludzi trzeba zostawić. Doradziłabym Ci to nawet, gdybyś nie miała przyjaciela. Po prostu nikt nie ma prawa podnieść na Ciebie głosu, ręki, wyśmiewać, upokarzać i poniżać. Ty się nawet nie masz nad czym zastanawiać. | |
|     |   | 
|  2012-10-14, 11:18 | #23 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 
					Wiadomości: 1 778
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9  dfc9821e485b809af_62f97e7  3ceb2a;37060732]Po prostu nikt nie ma prawa podnieść na Ciebie głosu, ręki, wyśmiewać, upokarzać i poniżać. Ty się nawet nie masz nad czym zastanawiać.[/QUOTE] Otóż to! Zapamiętaj to Autorko wątku i powtarzaj jak mantrę, bo ja widzę , że Ty z tych o miękkim sercu jesteś. Przyszedł biedny żuczek, popłakał trochę i już ma następną szansę, że on taki biedny jest. A wcale nie jest biedny, udaje takiego tylko po to, żebyś szczęśliwa z innym nie daj boże była i nie zostawiła go teraz. Kogo by gnoił wtedy? On nigdy się nie zmieni, nie przy Tobie ani dla Ciebie, może przy innej, takiej co to krótko Pańcia będzie trzymała. | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 11:33 | #24 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 
					Wiadomości: 5 479
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 Wyobraź sobie taką sytuację (teraz jesteś spokojna, bo "zawsze możesz wrócić" - ale dobrze zrobisz, jeśli jednak ją sobie wyobrazisz!) i napisz, jakie wnioski masz. | |
|     |   | 
|  2012-10-14, 11:49 | #25 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Chyba nie dałabym sobie rady gdyby mój Y chciał zerwać ze mną jakikolwiek kontakt. Po prostu nie wyobrażam sobie tego, że nie mogłabym z nim porozmawiać, zobaczyć go. A co do mojego faceta to też ciężko uwierzyć mi w tą zmianę. Cały czas tylko mi wypomina, że on się stara, a ja mam to gdzieś. Dzisiaj z wielkim trudem powiedział mi, że skoro jestem szczęśliwa z Y i niczego nie żałuję, to on mnie nie trzyma. I jeszcze ten tekst "pamiętaj, że Cię kocham". Pragnę dodać, że po tym jak dałam mu drugą szansę czyli 3 tygodnie temu on ciągle mnie kontroluje. Sprawdza telefon, facebooka czy przypadkiem nie pisałam z jakimś chłopakiem. Co najgorsze ja późno kończę zajęcia, a on ma pretensje, że nie mam dla niego czasu, ale to chyba nie moja wina, że jestem w domu na 19, a wypadałoby się jeszcze pouczyć. Ale nie, bo on ma zaraz wielkie fochy i jest mu przykro. Nawet napić się piwa z koleżanką ostatnio nie mogłam bo zaraz była awantura. Co do mieszkania, to jeszcze z nim nie mieszkam. | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 11:52 | #26 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 1 297
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			Bierz tego drugiego, istnieje ryzyko, że ten pierwszy znów zacznie Cię źle traktować, poza tym sama piszesz, że jesteś z nim z przywiązania.
		
		 
				__________________ | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 11:52 | #27 | |
| Strzelaj lub emigruj! Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Medellin! 
					Wiadomości: 27 440
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 Dokładnie- to przyzwyczajenie, a nie miłość  Nie wiem, czemu jesteś ze swoim 'cudownym chłopakiem' który tobą pomiata. Brak słów.   
				__________________ Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km  | |
|     |   | 
|  2012-10-14, 11:53 | #28 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 
					Wiadomości: 5 479
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			3 tygodnie, a dokładniej mówiąc: okres około miesiąca - to jest taki termin "maksymalny" po którym zaczniesz widzieć, jak to się z nim sprawy mają. I właśnie wyłazi, ile są warte jego deklaracje... Powiem ci jedno z doświadczenia: drugą szansę dać można wszystkim - ale NIGDY osobie, która ma egoistyczny, skupiony na sobie charakter. Wszystkim - ale NIGDY takim osobom. Bo one zamiast docenić - to zaczynają dalej żądać i robić po swojemu - bo dając im szansę, oni to odbierają jako twoją słabość. I ją wykorzystują. I sobie potem robią co chcą i jak chcą. Bo wiedzą, że oni rozdają karty tak czy inaczej. Osoba egoistyczna nie docenia - ona wykorzystuje okazję. I stąd te jego wymagania "ale popatrz, co ja dla ciebie robię! Jak ja się muszę wysilić!" Innymi słowy: on żąda od ciebie doceniania, ale ciebie za groma nie doceni, że jednak dałaś mu szansę. Zaraz sytuacja się odwrtóci: zamiast skruchy będą wyrzuty (!). Jest to ważna życiowa nauka, mam nadzieję, że sama to też w międzyczasie zobaczysz w pełnym świetle. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2012-10-14 o 12:00 | 
|     |   | 
|  2012-10-14, 11:56 | #29 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 
					Wiadomości: 17 071
				 | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 Cytat: 
 - i co? Pozwalasz mu na sprawdzanie sobie komórki? serio zrezygnujesz z tego piwa z koleżanką, bo chory facecik robi ci jady? Pamiętaj: masz , na co pozwalasz; a ty pozwalasz się gnoić, regularnie gnoić i w chorej relacji upatrujesz się miłości. Nie wiem, gdzie ty w ogóle widzisz dylemat, z którym być. Chcesz dokumentnie spieprzyć sobie życie, rzuć Y i zostań w tym prymitywem, którego na chłopaka wybrałaś i znoś gnojenie. | |
|     |   | 
|  2012-10-14, 11:58 | #30 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
				
			 
			
			No i Bogu dzięki, że z nim nie mieszkasz, bo z tej "miłości" chyba przywiązałby Cię do kaloryfera. Już zaczyna swoje rządy - nie daj się, bo skończysz marnie, uciekaj, póki jeszcze zostawia Ci w swej łaskawości jakiś wybór.  Mam wrażenie, że bardziej dla X wróciłaś nie z uczuć, jakie do niego masz, ale dlatego, że Ci go żal. Dlaczego znowu ryzykujesz takie traktowanie jakie opisałaś? Z przyzwyczajenia? Ty jesteś w ogóle w tym układzie nieważna? Nie da się w takim układzie zadowolić dwojga (chyba, że stworzycie trójkąt  ), ktoś musi wyjść pokrzywdzony, ale dlaczego musi to być facet, który Cię kocha i Ty, która zasługujesz na szczęście i miłość, a nie trwanie przy kimś z przyzwyczajenia? Co Ci zaciemnia zdrowy rozsądek? Dlaczego chcesz zadowalać kolesia, który na Ciebie nie zasługuje? Chyba wiem, dlaczego dałaś mu szansę. Ty nie chcesz go krzywdzić, masz (za) miękkie serce i w ogóle SIEBIE nie cenisz w tym układzie. Ale nie pamiętasz już, ile razy on krzywdził Ciebie? Zerwanie z X może Ci tylko wyjść na zdrowie. Pomyśl wreszcie o sobie. 
				__________________ CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." Edytowane przez ulicznica Czas edycji: 2012-10-14 o 12:04 | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Intymnie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.
 
                

























