Jak nie dać sobie wejść na głowę? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-13, 13:37   #1
Ptaszek_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 56

Jak nie dać sobie wejść na głowę?


Witam.

Szukam rady i mam nadzieję że mi pomożecie

Podstawowe i może trochę naiwne pytanie to jak nie dać sobie wejść na głowę Kobiecie szczególnie na samym początku znajomości i jak wyczuć kiedy mnie sprawdza na ile może sobie pozwolić (a będzie robić to na pewno-szukać granicy) i jak to często bywa testować? Dziewczyna jest jeszcze w związku ale wszystko zmierza że niedługo go zakończy (aczkolwiek nie pomylę się jak powiem że takie kończenie może trwać i trwać tym bardziej jak ktoś jest przywiązany) więc może pojawi się szansa ale chyba jeszcze za wcześnie żeby cokolwiek powiedzieć na ten temat.
Ptaszek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 14:27   #2
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez Ptaszek_ Pokaż wiadomość
Witam.

Szukam rady i mam nadzieję że mi pomożecie

Podstawowe i może trochę naiwne pytanie to jak nie dać sobie wejść na głowę Kobiecie szczególnie na samym początku znajomości i jak wyczuć kiedy mnie sprawdza na ile może sobie pozwolić (a będzie robić to na pewno-szukać granicy) i jak to często bywa testować? Dziewczyna jest jeszcze w związku ale wszystko zmierza że niedługo go zakończy (aczkolwiek nie pomylę się jak powiem że takie kończenie może trwać i trwać tym bardziej jak ktoś jest przywiązany) więc może pojawi się szansa ale chyba jeszcze za wcześnie żeby cokolwiek powiedzieć na ten temat.
po prostu musisz być twardy (ptaszek) a nie "miętki"
Musisz być FACETEM a nie pipą
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 14:27   #3
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Po 1 jak ktoś jest jeszcze w związku to po co dywagować?to nie jest tak,że ona wyjdzie ze związku i już szuka nowego partnera.To jest długie cierpienie,ze dwóm osobom związek nie wypalił..
Po 2 Pytanie z dziecinnej półki. Po prostu jeżeli związek opiera się na miłości sprawa jest prosta- rozmowy,przekazywanie uczuć co do różnych spraw.. Podstawa podstawy.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 14:29   #4
Ptaszek_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 56
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Wiem że dziecinna półka ale nie chce spalić na starcie. Wiadomo że musi upłynąć czasami trochę czasu jak się kończy związek i nie od razu szuka się nowego partnera,ale z drugiej strony ona wie że ten facet z którym jest teraz to nie to na co czeka.

Edytowane przez Ptaszek_
Czas edycji: 2012-10-13 o 14:32
Ptaszek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 14:34   #5
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Ludzie ogarnijcie się. I teraz mówię zarówno do panów jak i pań - może zamiast traktować związek jak pole bitwy a partnera jak wroga na froncie trzeba po prostu zmienić podejscie i traktować drugiego człowieka jak... człowieka?
Baby tylko w kółko - jak go zmanipulowac, jak go stestować, jak nim zawładnąć, jak go rozkochać, jak go trzymać krótko. Faceci - jak ją podejść, jak nie dać się ograniczyć, jak nie dać sobie wejśc na głowę. Ten następny jeszcze lepszy, jeszcze z nią nie jest, nawet nie wiadomo czy w ogóle go będzie chciała a już się martwi czy mu baba na głowę nie wejdzie
Znam rozwiązanie - niech w związki bawią się ludzie, którzy nie lubią z relacji robić poligonu, reszta niech pozostanie w stanie wolnym i nie będzie zmartwień ani rozkminek.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 14:35   #6
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Po 1 jak ktoś jest jeszcze w związku to po co dywagować?to nie jest tak,że ona wyjdzie ze związku i już szuka nowego partnera.To jest długie cierpienie,ze dwóm osobom związek nie wypalił..
eheee, nie powinnaś uogólniać ja zakończyłam prawie trzyletni związek i dwa miesiące później byłam już z obecnym tż-tem, żadnego długiego cierpienia.
ja tak zrobiłam właśnie, szukałam zabawy, pobawiłam się miesiąc, a potem poznałam obecnego tż-ta.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 14:41   #7
Agataalina
Raczkowanie
 
Avatar Agataalina
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 117
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ludzie ogarnijcie się. I teraz mówię zarówno do panów jak i pań - może zamiast traktować związek jak pole bitwy a partnera jak wroga na froncie trzeba po prostu zmienić podejscie i traktować drugiego człowieka jak... człowieka?
Baby tylko w kółko - jak go zmanipulowac, jak go stestować, jak nim zawładnąć, jak go rozkochać, jak go trzymać krótko. Faceci - jak ją podejść, jak nie dać się ograniczyć, jak nie dać sobie wejśc na głowę. Ten następny jeszcze lepszy, jeszcze z nią nie jest, nawet nie wiadomo czy w ogóle go będzie chciała a już się martwi czy mu baba na głowę nie wejdzie
Znam rozwiązanie - niech w związki bawią się ludzie, którzy nie lubią z relacji robić poligonu, reszta niech pozostanie w stanie wolnym i nie będzie zmartwień ani rozkminek.
Nic dodać nic ująć. Jedna z mądrzejszych rad jaką ostatnio przeczytałam
Agataalina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-13, 15:18   #8
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ludzie ogarnijcie się. I teraz mówię zarówno do panów jak i pań - może zamiast traktować związek jak pole bitwy a partnera jak wroga na froncie trzeba po prostu zmienić podejscie i traktować drugiego człowieka jak... człowieka?
Baby tylko w kółko - jak go zmanipulowac, jak go stestować, jak nim zawładnąć, jak go rozkochać, jak go trzymać krótko. Faceci - jak ją podejść, jak nie dać się ograniczyć, jak nie dać sobie wejśc na głowę. Ten następny jeszcze lepszy, jeszcze z nią nie jest, nawet nie wiadomo czy w ogóle go będzie chciała a już się martwi czy mu baba na głowę nie wejdzie
Znam rozwiązanie - niech w związki bawią się ludzie, którzy nie lubią z relacji robić poligonu, reszta niech pozostanie w stanie wolnym i nie będzie zmartwień ani rozkminek.
bardzo mądre słowa
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 16:12   #9
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ludzie ogarnijcie się. I teraz mówię zarówno do panów jak i pań - może zamiast traktować związek jak pole bitwy a partnera jak wroga na froncie trzeba po prostu zmienić podejscie i traktować drugiego człowieka jak... człowieka?
Baby tylko w kółko - jak go zmanipulowac, jak go stestować, jak nim zawładnąć, jak go rozkochać, jak go trzymać krótko. Faceci - jak ją podejść, jak nie dać się ograniczyć, jak nie dać sobie wejśc na głowę. Ten następny jeszcze lepszy, jeszcze z nią nie jest, nawet nie wiadomo czy w ogóle go będzie chciała a już się martwi czy mu baba na głowę nie wejdzie
Znam rozwiązanie - niech w związki bawią się ludzie, którzy nie lubią z relacji robić poligonu, reszta niech pozostanie w stanie wolnym i nie będzie zmartwień ani rozkminek.
Brawo Dziewczyno!!!

Jak można w ogóle zakładać, że osoba z którą chcemy być "wejdzie nam na głowę". Jak można zakładać, że tą osobą będzie ktoś, kto jeszcze nie zakończył poprzedniego związku?!

... sobota pełna paranoi ...
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 17:02   #10
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ludzie ogarnijcie się. I teraz mówię zarówno do panów jak i pań - może zamiast traktować związek jak pole bitwy a partnera jak wroga na froncie trzeba po prostu zmienić podejscie i traktować drugiego człowieka jak... człowieka?
Baby tylko w kółko - jak go zmanipulowac, jak go stestować, jak nim zawładnąć, jak go rozkochać, jak go trzymać krótko. Faceci - jak ją podejść, jak nie dać się ograniczyć, jak nie dać sobie wejśc na głowę. Ten następny jeszcze lepszy, jeszcze z nią nie jest, nawet nie wiadomo czy w ogóle go będzie chciała a już się martwi czy mu baba na głowę nie wejdzie
Znam rozwiązanie - niech w związki bawią się ludzie, którzy nie lubią z relacji robić poligonu, reszta niech pozostanie w stanie wolnym i nie będzie zmartwień ani rozkminek.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.

Edytowane przez TheKey
Czas edycji: 2012-10-13 o 17:04
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 17:50   #11
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
eheee, nie powinnaś uogólniać ja zakończyłam prawie trzyletni związek i dwa miesiące później byłam już z obecnym tż-tem, żadnego długiego cierpienia.
ja tak zrobiłam właśnie, szukałam zabawy, pobawiłam się miesiąc, a potem poznałam obecnego tż-ta.
Zależy jak kończysz związek.
Jeżeli pojawia się w Tobie myśl "hurra w końcu!" to racja,inaczej na to patrzysz.
Ale zazwyczaj jeżeli oboje partnerów myślą trochę dalej,wybiegają w przyszłość, to jednak ta sytuacja nas trochę przerasta i to boli,że musisz zmienić wszystkie swoje plany i decyzje..

PS:też znam takie przypadki

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ludzie ogarnijcie się. I teraz mówię zarówno do panów jak i pań - może zamiast traktować związek jak pole bitwy a partnera jak wroga na froncie trzeba po prostu zmienić podejscie i traktować drugiego człowieka jak... człowieka?
Baby tylko w kółko - jak go zmanipulowac, jak go stestować, jak nim zawładnąć, jak go rozkochać, jak go trzymać krótko. Faceci - jak ją podejść, jak nie dać się ograniczyć, jak nie dać sobie wejśc na głowę. Ten następny jeszcze lepszy, jeszcze z nią nie jest, nawet nie wiadomo czy w ogóle go będzie chciała a już się martwi czy mu baba na głowę nie wejdzie
Znam rozwiązanie - niech w związki bawią się ludzie, którzy nie lubią z relacji robić poligonu, reszta niech pozostanie w stanie wolnym i nie będzie zmartwień ani rozkminek.
uśmiech

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Ptaszek_ Pokaż wiadomość
Wiem że dziecinna półka ale nie chce spalić na starcie. Wiadomo że musi upłynąć czasami trochę czasu jak się kończy związek i nie od razu szuka się nowego partnera,ale z drugiej strony ona wie że ten facet z którym jest teraz to nie to na co czeka.
Ale co spalić?
Chłopie..albo czujesz się dobrze z tą dziewczyną i macie podobne patrzenie na świat,albo możesz wymodzić,wyszukać milion rozwiązań "na zaś" a i tak nie wyjdzie.
Naprawdę związek to zarówno tajemnica jak i ogromna praca,ale w pierwszej chwili musi być to "coś" którego żaden Einstein nie zaplanuje..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 19:24   #12
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Jay-Z zaśpiewał

If you're havin girl problems i feel bad for you son
I got 99 problems but a bitch ain't one


ale teraz jest z Beyonce - więc istnieje dla ciebie nadzieja

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-10-13 o 19:29
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 08:19   #13
Stokrotek90
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotek90
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Zależy jak kończysz związek.
Jeżeli pojawia się w Tobie myśl "hurra w końcu!" to racja,inaczej na to patrzysz.
Ale zazwyczaj jeżeli oboje partnerów myślą trochę dalej,wybiegają w przyszłość, to jednak ta sytuacja nas trochę przerasta i to boli,że musisz zmienić wszystkie swoje plany i decyzje..

PS:też znam takie przypadki

Jeśli oboje myślą o wspólnej przyszłości, można założyć, że się znają, a perspektywa rozstania nie jest dobrym momentem na planowanie przyszłości. I jeśli pojawia się ból u obu osób rozstających się - nie musi on wynikać z konieczności zmiany planów i decyzji, ale raczej z porażki i utraty kogoś do tej pory (w założeniu) bliskiego. O!
__________________
Stokrotek90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 13:01   #14
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez Stokrotek90 Pokaż wiadomość
Jeśli oboje myślą o wspólnej przyszłości, można założyć, że się znają, a perspektywa rozstania nie jest dobrym momentem na planowanie przyszłości. I jeśli pojawia się ból u obu osób rozstających się - nie musi on wynikać z konieczności zmiany planów i decyzji, ale raczej z porażki i utraty kogoś do tej pory (w założeniu) bliskiego. O!
No tak tak,tylko mi chodziło o to zmianę planów typu- tracę bliską osobę, będę teraz sama,miał być ślub i dziecko a teraz muszę myśleć tylko i wyłącznie o sobie, a miała być rodzina i my razem..
wiesz,takie przemyślenia gdzie widziałaś obrazek Twój i partnera z dzieckiem a nagle zostajesz sama i musisz myśleć jak sobie ułożyć przyszłość w pojedynkę.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 13:50   #15
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Zależy jak kończysz związek.
Jeżeli pojawia się w Tobie myśl "hurra w końcu!" to racja,inaczej na to patrzysz.
Ale zazwyczaj jeżeli oboje partnerów myślą trochę dalej,wybiegają w przyszłość, to jednak ta sytuacja nas trochę przerasta i to boli,że musisz zmienić wszystkie swoje plany i decyzje..

PS:też znam takie przypadki [COLOR="Silver"]
bolało mnie, bo ja planowałam przeprowadzkę do jego miasta, razem planowaliśmy wspólne mieszkanie i ślub w przyszłości i wszystko gruchnęło. ale wyzbyłam się masochizmu porozstaniowego i wyszło mi to na dobre. naprawdę da się
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 14:20   #16
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Jak nie dać sobie wejść na głowę?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
bolało mnie, bo ja planowałam przeprowadzkę do jego miasta, razem planowaliśmy wspólne mieszkanie i ślub w przyszłości i wszystko gruchnęło. ale wyzbyłam się masochizmu porozstaniowego i wyszło mi to na dobre. naprawdę da się
Jasne ,że się da.
W końcu co robić jak nagle cały świat się zmienia,chyba że ktoś z partnerem widywał się przelotnie albo związek trwał krótko.
Najgorzej jest na początku,potem człowiek zdaje sobie sprawę z tego,że trzeba żyć niestety..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.