|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 14
|
na kilka dni nie istniejesz
Cześć, znów postanowiłam napisać, ale tym razem nie w mojej sprawie tylko mojego przyjaciela. Z resztą sama też jestem ciekawa innych opinii, bo mnie chyba brakuje obiektywności już... No więc.
Mój przyjaciel ma dziewczynę od jakiś trzech lat... Znają się jeszcze dłużej Ta dziewczyna jest bardzo blisko ze swoją rodziną, silne więzi itd. Mój przyjaciel za to rodziny nie ma, przez co nie rozumie trochę tych relacji jakie panują u jego dziewczyny w domu, a może są trochę przesadzone? No właśnie o to chcieliśmy spytać ![]() Skłoniła nas do tego ostatnia sytuacja. Babcia dziewczyny miała przyjechać na jej imieniny. Na dzień lub dwa. Przyjechała na cztery, wszystko fajnie... tylko mój przyjaciel przestał na te dni istnieć. Z resztą zawsze tak jest, ale o tym za moment Oni spotykają się codziennie, ale mój przyjaciel nie robi żadnych awantur ani aluzji, stara się zrozumieć tę więź z babcią. Oczywiście jest trochę wkurzony bo babcia go nie lubi. Ona wręcz zabrania widywać się z nim tej dziewczynie "bo jak to tak". Nigdy nie chciała go nawet poznać, nigdy o niego nie zapytała. Mama dziewczyny chciała wziąć mojego przyjaciela kiedyś do nich na wieś, kategorycznie odmówiła. Mój przyjaciel tego nie rozumie... on nigdy nic złego nie zrobił, przez resztę rodziny jest bardzo lubiany. Zawsze był zapewniany, że dziewczyna traktuje go też jak członka rodziny, ale przez takie akcje jak ta, że przyjeżdża babcia i nagle on ma przestać istnieć... Po prostu smutno mu, tak samo jak ja uważa, że to trochę nie fair zagranie. Przecież to normalne posiedzieć z babcią kilka dni, ale żeby nie móc w ogóle wyjść? Dodam, że babcia nie jest sama w domu bo jest jeszcze jej córka i jej mąż, a wnuczka chyba nie jest potrzebna 24h na dobę. Jemu po prostu chodzi o to, że nie mogła spotkać się z nim na dłużęj niż godzinę nawet jeden dzień "bo babcia jest". Czy dla Was to normalne? Ja już szczerze nie wiem co mu powiedzieć, bo sama nie wiem |
|
|
|
|
#2 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Szczerze dziwne trochę zachowanie ze strony dziewczyny. Co z tego, że przyjechała babcia?
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 460
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
A kolega nie może przeżyć te kilka dni bez niej? Bluszcz jakiś czy co?
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Babcia toksyczna.Tak mi się wydaje. Inaczej by chłopak mógł poznać ją a tak dziewczyna się wstydzi.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Cytat:
Po prostu o to chodzi, że matka, ojciec dziewczyny, ciotki itd traktują go normalnie, jak członka rodziny, przyjeżdża babcia i wszystko się ucina, jakby nigdy nie było. Rozumiesz? softgrey, nie moja, ale to właśnie ze mną o niej rozmawia i oczekuje porad, więc? Poza tym on mi kazał tutaj napisać jak mu powiedziałam, że założyłam niedawno temat o studiach. On z nią już kilkakrotnie o tym rozmawiał, że o co chodzi... ale dziewczyna nie widzi w tym nic dziwnego A dodam, że cała jej rodzina zna sytuację mojego przyjaciela więc tym bardziej go lubią, jej matka traktuje go jak własnego syna i m.in głównie z tego powodu jest mu przykro przez te przyjazdy babci Edytowane przez rozekrozek Czas edycji: 2012-10-21 o 18:05 |
|
|
|
|
|
#7 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Chyba nie zrozumiała sensu wypowiedzi mojej. Moje pytanie jest retoryczne.Podkreśla dziwne zachowanie dziewczyny. Moja sprawa to w ogóle nie jest ale autorka ma problem to każdy pisze co myśli a Ty szukasz dziury w całym .
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Ja trochę nie rozumiem problemu. Cztery dni się nie spotkać, to chyba nie koniec świata. Oczywiście, to zależy też, jak dziewczyna to załatwiła i jak mu wytłumaczyła tę "przerwę" (i czy w ogóle wytłumaczyła, czy po prostu przestała się odzywać, gdy normalnie - np. dzwoni kilka razy dziennie).
Warto wziąć pod uwagę, że starsze osoby często miewają swoje "dziwactwa". Z tym się niewiele da zrobić, oprócz zaakceptowania ich, zwłaszcza, gdy nie są szkodliwe. Może babcia nie myśli tu racjonalnie, tylko "nie bo nie i koniec". To po co na siłę się z nią zaznajamiać i na siłę do siebie przekonywać? Skoro z resztą rodziny się chłopak dogaduje, to niech zostawi babcię w spokoju i tyle. Może kiedyś sama się do niego przekona, zrozumie, że to poważniejszy związek i postanowi go poznać bliżej? |
|
|
|
|
#9 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Jeju dziewczyny, ale tu nie chodzi o nie widywanie się! Tylko stosunek babci do niego i dziwną zależność "jest babcia nie wychodzę z domu nawet po bułki" i czy jest to normalne dla Was i też tak macie, czy jednak widzicie w tym coś dziwnego.
To nie problem nie spotykania się! |
|
|
|
|
#10 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Cytat:
Powodów może być mnóstwo; może babcia jest toksyczna, wredna i złośliwa i dziewczyna nie chce zapoznawać jej z facetem. A może babcia jest fantastyczna i dziewczyna chce jej poświęcić cały swój czas. 4 dni niespotykania się z powodu wizyty babci to nie jest jakiś dramat a autorka i jej przyjaciel zachowują się jakby ta dziewczyna była jakąś kompletną krętaczką. Zamiast porozmawiać jak ludzie i po prostu zapytać o powód... ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Zgadzam się z @igneą. Skoro cała rodzina go zna i lubi, to znaczy, że dziewczyna się go nie wstydzi i chce, żeby miał z jej rodziną normalne kontakty. I ona chyba najlepiej zna swoją rodzinę i wie, z którymi członkami takich nigdy jej chłopak mieć nie będzie.
Strasi ludzie mają swoje skrzywienia i chociażby moja babcia nie uznaje myśli, że mogłabym się z kimkolwiek spotykać, bo przecież powinnam się uczyć. Miewałam wojny o to, że ktoś widział mnie na mieście ze znajomymi, więc po co miałabym jej przedstawiać swojego faceta? A tłumaczenie jej, że mnie nie wywalą, bo wyjdę na miasto, czy że teraz pójście z kolegą do kina nie wyrabia mi automatycznie etykietki pani lekkich obyczajów to jak grochem o ścianę, więc dałam sobie spokój. A problem, że ona nawet nie wychodzi po bułki - znowu, to starsza osoba. Skoro przyjeżdża na krótki czas (4 dni to nie tak dużo) to czasami lepiej robić wszystko, o co prosi i jej nie denerwować. Edytowane przez unber Czas edycji: 2012-10-21 o 18:17 Powód: dodany nowy post |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
|
|
|
|
|
#14 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
No to wszystko jasne . Więc przyjaciel nie powinien sobie brać tego do siebie. Jakikolwiek chłopak by to nie był babcia tak samo by się zachowywała.
To przeboleć jakoś wizytę babci i czekać na jej wyjazd
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
No i niech sobie będzie konserwatywna, ma prawo w sumie, jak chce.
Poza tym - to wasz punkt widzenia, Twój i przyjaciela, którzy jej wcale nie znacie. Może jest cudowną osobą - mimo swych dziwactw-, wnuczka ją bardzo kocha i skoro mają okazję pobyć ze sobą cztery dni, to ten fakt wykorzystują? Naprawdę, czasem ustąpienie staruszce to nie koniec świata, a takie upieranie się, że "i tak zrobię to, co ci sie nie podoba", żeby pokazać jakim to się jest dojrzałym jest bardzo, baaardzo...niedojrzałe
|
|
|
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
ignea, trochę nadinterpretujesz. Nikt się nigdzie przy niczym nie upierał, nie upiera i nie będzie się upierał
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
A ile mają lat? Może babcia uważa,że na chłopaka jest za wcześnie czy cos,różne mają odchyły.
Moja babcia jest typem dominującym i ma być tak jak ona chce,wiec dla swietego spokoju nie walczą z tym.Może też byc alkoholiczką albo głupią i wredną babą i tego już sie nie da zmienic. Niech chłopak sie skupi na jej rodzicach,a nie babci i tyle. A jeśli chłopak chce naprawde wiedzieć to niech idzie dalej i zapyta sie jej rodziców jak będą sami,że chciałby poznać jej babcie z racji tego ze są juz ze sobą 3 lata,a odnosi wrażenie że nie może i chciałby wiedzieć dlaczego - powinni wtedy wyjaśnić. "Taka z Ciebie wnuczka... przyjechała babcia do Ciebie na kilka dni,a Ty nawet tyle czasu nie potrafisz jej poświęcic... a co jak się więcej już nie spotkamy...tak leć do chłopaka i zostaw biedną babcie samą... co sie z tym światem porobiło,że dzieci rodziny nie szanują...chłopak Cie tylko wykorzysta,zobaczysz!" widze tego typu zagrania ze strony babci... [ to jest kulturalne zagranie mimo wszystko a jej babcia może posuwac sie dalej...]
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() Edytowane przez ewa102 Czas edycji: 2012-10-21 o 18:39 |
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
To w takim razie w czym tkwi problem?
Skoro się nie upiera, to niech się chłopak zajmie przez cztery dni czym innym i nie myśli o nieszczęsnej babci ![]() Skoro założyłaś wątek, to chyba jednak jakiś problem z tą babcią ów chłopak ma. |
|
|
|
|
#19 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Najważniejsze, że rodzice dziewczyny akceptują ich związek . Babcia nie musi
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Cytat:
![]() W każdym bądź razie dzięki za wszystkie odpowiedzi, babcia jest bardzo konserwatywną i religijną osobą i to chyba z tego to wszystko wynika |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Możliwe, że dziewczyna nie chce zadzierać z babcią dla świętego spokoju - nikt nie lubi, jak ktoś się ciągle czepia, poucza, dogaduje, itp...a tak by to mogło wyglądać, że babcia mogłaby nie dać żyć dziewczynie.
Także chyba najlepiej jak chłopak zaakceptuje taki stan rzeczy i zajmie sobie czas, kiedy przyjeżdża babcia.
__________________
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Babcia
nie cierpię! Oczywiście chodzi o moją. Sytuacja podobna tylko, że ta niby lubiła a później przestała lubić mojego chłopaka. Wymyślała różne głupoty, żeby tylko nas skłócić i zrazić do niego całą moją rodzinę. Ile ja się przez nią napłakałam... Odizolowaliśmy się wiec od niej kompletnie, ja mój narzeczony i moi rodzice. Mówi się że stary człowiek i trzeba go zrozumieć, ale ile mozna tak kogoś ulgowo traktować?
|
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Proponuję wertować tematy dokładniej bo niedługo pod tym postem jest odpowiedź autorki, no ale... Widać nie mogłaś się opanować by zarzucić tak ekscytującą i wnoszącą sporo odpowiedź
![]() Co do sytuacji to ja tak nie miałam, ale temat takich konserwatywnych babć, mam czy nawet ojców jest dość popularny w kręgu moich znajomych. Trzeba przeboleć i tyle
|
|
|
|
|
#26 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 87
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Ciekawe czy babcia przyszlaby na slub
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
A ja doskonale rozumiem tę dziewczynę. Do mnie jak wpada rodzinka na kilka dni w odwiedziny, to też jestem wyjęta ze swojego życia towarzyskiego i dla mnie to nie jest dziwne. Po prostu panuje u nas takie przekonanie, że gościom trzeba poświęcić czas, zapewnić jakieś rozrywki i już. U mnie dochodzi jeszcze to, że część rodziny mieszka na drugim końcu Polski i jak wpadają raz na ruski rok na kilka dni, to nie wypada nie być wtedy z nimi. Ktoś może napisac, że owszem bez przesady i że przecież nie zajmuje to 24h na dobę, ale jak się podliczy wszystkie przygotowania (u mnie odwiedziny kogokolwiek z rodziny wiąże się z wyczynami kulinarnymi niczym na wesele
), rozmowy co tam u was, jakieś wyjścia do innych krewnych, to to naprawdę schodzi. To samo jest u mnie podczas wszystkich świąt, po prostu wtedy zamieram towarzysko.Co innego jak się jest z kimś sporo czasu, to fakt można wtedy zaprosić partnera do siebie, kiedy jest odwiedzająca rodzinka, ale nie wiem, czy to dla niego byłoby komfortowe - wiadomo, mógłby nie wiedziec, o czym/o kim jest rozmowa, byłby częśto nie w temacie. A druga sprawa, że nie każdy ma idealne rodziny i czasami naprawdę można się kogoś wstydzić. No i kolejna sprawa, już tutaj poruszona - czy ten chłopak nie umie przeżyć kilku dni bez widzenia dziewczyny?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
Cytat:
plus drugi wiele wnoszący komentarz: Twoje posty za to rządzą wizażem,kocham je czytać! Edytowane przez Sztywniaaraa Czas edycji: 2012-10-22 o 00:37 |
|
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 221
|
Dot.: na kilka dni nie istniejesz
nie gererujcie problemu. Przez te 4 dni nie osiwieje z tęsknoty, nie szukajcie dziury w całym.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.



Ta dziewczyna jest bardzo blisko ze swoją rodziną, silne więzi itd. Mój przyjaciel za to rodziny nie ma, przez co nie rozumie trochę tych relacji jakie panują u jego dziewczyny w domu, a może są trochę przesadzone? No właśnie o to chcieliśmy spytać 








nie cierpię! Oczywiście chodzi o moją. Sytuacja podobna tylko, że ta niby lubiła a później przestała lubić mojego chłopaka. Wymyślała różne głupoty, żeby tylko nas skłócić i zrazić do niego całą moją rodzinę. Ile ja się przez nią napłakałam... Odizolowaliśmy się wiec od niej kompletnie, ja mój narzeczony i moi rodzice. Mówi się że stary człowiek i trzeba go zrozumieć, ale ile mozna tak kogoś ulgowo traktować?

