|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 190
|
Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Witam,
Nie znalazłam nigdzie w Internecie odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Byłam ostatnio u kosmetyczki. Życzyłam sobie oczyszczanie mechaniczne, bo miałam trochę zaskórników, których chciałam się pozbyć. Ropnych zmian brak, za to więcej przebarwień po nich. Jestem przyzwyczajona do tego (bowiem nieraz już byłam na oczyszczaniu twarzy), że zazwyczaj robi się najpierw tzw. "parówkę" a później następuje jakże przyjemny proceder wyciskania tego świństwa. Tu jednak spotkałam się z czymś innym. Kosmetyczka zaproponowała mi mikrodermabrazję, a później oczyszczanie mechaniczne. Zdziwiło mnie to, ale nie znam się na tym zupełnie, a ona nie wyglądała na osobę niekompetentną. Sama mikrodermabrazja była dość przyjemna, jednak później zaczęło się coś, co mnie nieco zaniepokoiło, nie wiem czy słusznie... Kosmetyczka, od razu, bez wcześniejszego przygotowanie twarzy "parówką" przeszła do katowania mnie... i to dosłownie. Bolało mnie piekielnie to wyciskanie, czego nigdy wcześniej nie było... Tzn no czasem coś bolało podczas innych wizyt (u innej kosmetyczki), ale nie tak... Zwracałam jej uwagę, że mnie boli i ostatecznie chyba i tak nie wycisnęła wszystkiego, ale nie dało się wytrzymać po prostu. Zwłaszcza na brodzie. Po tym całym procederze nałożyła mi jeszcze coś na twarz i potraktowała ją tak jak mówiła (bo jak wspominałam nie znam się na tym) ultradźwiękami. Ostatecznie wyszłam czerwona, ale w sumie to mnie nie zdziwiło, bo zawsze wyglądałam słabo przez pierwszy dzień po oczyszczaniu mechanicznym, ale na drugi dzień było już ok, jak się z tym wszystkim "przespałam". Jednak pojawia się kolejny problem. Kiedy zeszło pierwsze zaczerwienienie zauważyłam, że na brodzie (tam gdzie cisnęła niemiłosiernie) mam takie jakby małe otarcia i całkiem niemałe jak na normalne wyciskanie, które czasem sama uskuteczniałam strupki (nawet sama osobiście nie robiłam sobie po wyciskaniu zwykłych wągrów...). I stąd moje pytanie: czy ten cały zabieg był przeprowadzony prawidłowo? I czy na te ranki dobra byłaby maść Alantan, tak punktowo? Jestem bardzo zaniepokojona dodatkowo, gdyż z boku na nosku miałam małą ropną krostkę, którą pozostawiłam sama sobie (na wysokości brwi) żeby się podgoiła, a ona ją wycisnęła... Czy powinna? Z góry dziękuje za odpowiedź, szczególnie dziewczyn, które same są kosmetyczkami. PS. Tak swoją drogą zawsze po oczyszczaniu nakładano mi jakąś maseczkę, algową, którą bardzo lubię, a tu i tego nie uświadczyłam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Nie jestem kosmetyczką, ale Alantan jak najbardziej - wiem z doświadczenia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 190
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Akurat mam w domu więc mam nadzieję, że pomoże
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Jestem kosmetyczką i bym tak nie zrobiła. Nie uważam za dobry pomysł łączenia mikro i oczyszczania mechanicznego.
Co do rozpulchniania vapozonem(parówka): nie u każdego można zastosować vapozon, ale przed oczyszczaniem mechanicznym powinna być nałożona jakaś maska rozpulchniająca. Zdecydowanie po takich zabiegach nakłada się maskę z alg gumowych, aby złagodzić ten efekt. Co do usuwania zmian ropnych - mnie uczono w szkole, że na egzaminie piszemy, że się nie rusza, a w gabinecie przekłuwamy sterylną igłą, wyciskamy i dezynfekujemy, żeby klientka do domu nie poszła, nie wycisnęła i perfumą nie prysnęła. Nie chcę negować procedur tej kosmetyczki - o tylko moja opinia. Jeżeli masz wątpliwości - idź do niej i zapytaj dlaczego tak a nie inaczej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 167
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Ja miałam oczyszczanie + mikro(w takiej kolejności) i nigdy, przenigdy nie miałam żadnego dyskomfortu czy zadrapań. Lekkie zaczerwienienie po przez jeden dzień i potem jedynie złuszczała mi się lekko skóra na nosie. Widocznie kosmetyczka działała niedelikatnie i używała paznokci. A użyła chociaż darsonwal na koniec zabiegu?
Ja polecam avene cicalfate na wszelkie podrażnienia, ale alantan też się sprawdzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 190
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Dzięki za odpowiedź dziewczyny
![]() Ojjj nie, tego zabiegu nie było. Poprzednia kosmetyczka zawsze to stosowała, a później nakładała właśnie maseczkę z alg. Na szczęście w posmarowanych miejscach skóra stała się nieco mniej napięta, bo dookoła tych strupków miałam taką bardzo napiętą otoczkę, obecnie jest już nieco lepiej. Alantan pomaga, aczkolwiek o tym kremie z Avene też słyszałam i czytałam dużo dobrego. I czaję się na niego, czaję... Ale na razie biedna studentka czeka na przelew ![]() I nie wyskakują mi żadne nowe niespodzianki, no może poza jedną, ale domyślam się, że to zapowiedź okresu, więc niestety norma ![]() Zastanawiam się jak efektywnie pozbyć się swoich przebarwień? Może miałybyście jakieś propozycje? Słyszałam, że całkiem skuteczne są kwasy, jednak obawiam się tzw. "wysypu". Już tyle jako nastolatka przeszłam z tą moją cerą, że każda większa niespodzianka jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi... ;/ Dość długo leczyłam to dziadostwo ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 190
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
To prawda. Avene jest chyba jedna z bardziej ceniących się firm aptecznych. O tym kremie LPR tez słyszałam dobre rzeczy aczkolwiek nie interesowałam się ceną ale dzięki za info
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 190
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Właśnie widziałam wiele pozytywnych opinii o działaniu kwasów na przebarwienia i ogólnie leczeniu tych nieprzyjemnych przypadłości skóry. Ja mam w posiadaniu kilkanaście próbek Effaclar Duo, jednak strasznie obawiam się wysypu ;(. Jeszcze przeżyłabym takie zwyczajne krostki, jednak najgorsze są te podskórne gule...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
Witam.
Jestem kosmetologiem i odnośnie pierwszego Twojego pytania- łączenie mikrodermabrazji z oczyszczaniem manualnym uważam za sposób trafny. Mikrodermabrazja to rewelacyjny peeling, który wszystkie niedoskonałości "wyciąga nam bliżej naskórka" a później podczas oczyszczania jest nam łatwiej wszystko wycisnąć. Co do tej maski rozpulchniającej, to powinna zostać użyta. Kosmetyczka powinna ocenić Twoją cerę bo faktycznie czasem nie trzeba nic nakładać i wszystko pięknie wychodzi. Jeśli tak bardzo bolało to właśnie albo przez to, albo przez nieumiejętnie wykonany zabieg. Co do sposobu na przebarwienia, to wszystko zależy od tego jak silne one są. W niektórych przypadkach wystarczy mikrodermabrazja, w innych potrzeba kwasów, w innych Cosmelana czy innego silnie wybielającego działania. Jeśli będziesz chciała poradzić się w jeszcze innej kwestii to zapraszam serdecznie. Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 190
|
Dot.: Pytanie do doświadczonych kosmetyczek
O dziękuję za odpowiedź
![]() Generalnie moje przebarwienia nie są zbyt duże i o intensywnym kolorze. Powiedziałabym nawet, że bledną same i jakoś dużo ich nie zostało. Chciałabym wykonać jeszcze kilka zabiegów mikrodermabrazji może, ale dopiero w przypływie gotówki, ale fajne byłyby również jakieś domowe sposoby na przebarwienia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:57.