Powrót na studia. Tylko jakie?

sheeridans · 2012-10-13, 18:05

Cześć. Mam nadzieję, że może znajdzie się ktoś, kto pomoże mi zdecydować, bo czas goni i 30 się zbliża a ja cały czas się zastanawiam...

Może od początku. Skończyłam filologię, ale tylko licencjat. Przez trudności życiowe nie kontynuowałam dalej nauki i miałam trochę dziury w życiorysie. Z czasem zaczęłam dochodzić do siebie i dzisiaj pracuję na dobrym kierowniczym stanowisku, po drodze w różnych firmach nauczyłam się administracji, księgowości, logistyki i wielu innych rzeczy, jestem w tym naprawdę dobra, ogarniam wszystko perfekcyjnie, pracownicy mnie szanują, powinnam czuć się spełniona. Ale mimo wszystko nie mam na to papierka.

Wciąż moją pasją jest filologia, zawsze chciałam pisać, mam dzisiaj hobbystycznie dobrze prosperujący portal internetowy gdzie spełniam się jako dziennikarka, czytam wciąż dużo książek w temacie, szalenie interesują mnie języki, mam dużo pomysłów i projektów.

Po latach postanowiłam dopełnić edukację. I teraz nie wiem, czy od nowa walczyć o to, co zawsze mnie interesowało, czy iść w stronę tego, w czym mi się udało. W grę wchodzi albo dalsze językoznawstwo lub coś pokrewnego (nie chcę dokładnie zagłębiać się w mój plan, ale jest ambitny i stricte humanistyczny) albo administracja, która daje mi dobrą pensję, nie jest poparta dyplomem, ale w zasadzie mam ją w małym palcu i nie wiem, czy czegoś się nowego nauczę...

Poradzicie coś?

coff3ina · 2012-10-13, 18:37

Jesli robisz cos z pasja i lubisz to robic to pieniadze zawsze z tego beda. Jesli mialabym znow wybierac poszlabym na ten sam humanistyczny kierunek co teraz mimo ze mi cala rodzinka spiewala ze jako dentystka zarobie kokosy

Darkoz · 2012-10-13, 18:48

Wybrałabym pierwszą opcję.

jesienny_lisc · 2012-10-13, 22:57

Na Twoim miejscu, niezależnie od tego, co wybierzesz, nie dążyłabym do magicznego mgr.
Wybrałabym podyplomówkę. Można ją zrobić po licencjacie.
Ponieważ w obu dziedzinach już masz wiedzę praktyczną, może się okazać, że studia są dla Ciebie zbyt ogólne, za mało konkretne.
Za to podyplomówka to już bardziej konkretne i sprecyzowane zagadnienia, dużo praktycznych rzeczy.
No i łatwo z pracą pogodzić, bo to weekendy, najczęściej co drugi

W każdym wypadku, życzę powodzenia

krtek_ · 2012-10-13, 23:24

Moim zdaniem, to zależy od tego, do czego ten "papierek" jest Ci potrzebny, co miałby Ci dać.

Jeśli chcesz czuć się spełniona w pracy, jeśli ten mgr przed nazwiskiem da Ci większy szacunek pracowników, pensję, czy cokolwiek innego, to idź na administrację.

A jeśli studia mają być sposobem na kontynuowanie i podtrzymywanie pasji, uczynienie z niej głównego środka utrzymania, czy w jakikolwiek inny sposób mają Ci w niej pomóc, to idź na językoznawstwo.

Oczywiście, nie ma co na siłę cisnąć w stronę czegoś, co nas w ogóle nie interesuje "bo po tym będzie kasa", ale wszystko trzeba robić z głową. Z jakiegoś powodu chcesz na te studia pójść, myślę, że jeśli go sprecyzujesz, to będziesz wiedziała, co zrobić

Trzymam kciuki za podjęcie dobrej decyzji

sheeridans · 2012-10-14, 12:22

Dzięki

Tak, myślę o podyplomowych. Papierek z administracji miałby mi dać zabezpieczenie na przyszłość, dot ej pory miałam szczęście bo patrzono tylko na moje doświadczenie, ale wiem że nie ma wielu takich firm i jeśli coś się stanie, warto dopełnić to, co zrobiłam na drodze zawodowej papierkiem.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Cytat:

Napisane przez krtek_

A jeśli studia mają być sposobem na kontynuowanie i podtrzymywanie pasji, uczynienie z niej głównego środka utrzymania, czy w jakikolwiek inny sposób mają Ci w niej pomóc, to idź na językoznawstwo.

Tylko tutaj to bardzo śliski grunt. Miałam parę lat przerwy. Ambitny plan swoją drogą, to czy podołam swoją. Robię się stara. W pewnym momencie będzie trzeba wybrać. Żeby żyć z kierunku humanistycznego, trzeba poświęcić 100% siebie, w tym wypadku praca by odpadła.

2012-10-13, 18:05	#1
sheeridans Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 44	Powrót na studia. Tylko jakie? Cześć. Mam nadzieję, że może znajdzie się ktoś, kto pomoże mi zdecydować, bo czas goni i 30 się zbliża a ja cały czas się zastanawiam... Może od początku. Skończyłam filologię, ale tylko licencjat. Przez trudności życiowe nie kontynuowałam dalej nauki i miałam trochę dziury w życiorysie. Z czasem zaczęłam dochodzić do siebie i dzisiaj pracuję na dobrym kierowniczym stanowisku, po drodze w różnych firmach nauczyłam się administracji, księgowości, logistyki i wielu innych rzeczy, jestem w tym naprawdę dobra, ogarniam wszystko perfekcyjnie, pracownicy mnie szanują, powinnam czuć się spełniona. Ale mimo wszystko nie mam na to papierka. Wciąż moją pasją jest filologia, zawsze chciałam pisać, mam dzisiaj hobbystycznie dobrze prosperujący portal internetowy gdzie spełniam się jako dziennikarka, czytam wciąż dużo książek w temacie, szalenie interesują mnie języki, mam dużo pomysłów i projektów. Po latach postanowiłam dopełnić edukację. I teraz nie wiem, czy od nowa walczyć o to, co zawsze mnie interesowało, czy iść w stronę tego, w czym mi się udało. W grę wchodzi albo dalsze językoznawstwo lub coś pokrewnego (nie chcę dokładnie zagłębiać się w mój plan, ale jest ambitny i stricte humanistyczny) albo administracja, która daje mi dobrą pensję, nie jest poparta dyplomem, ale w zasadzie mam ją w małym palcu i nie wiem, czy czegoś się nowego nauczę... Poradzicie coś?

2012-10-13, 18:37	#2
coff3ina Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: szkocka krata Wiadomości: 1 769	Dot.: Powrót na studia. Tylko jakie? Jesli robisz cos z pasja i lubisz to robic to pieniadze zawsze z tego beda. Jesli mialabym znow wybierac poszlabym na ten sam humanistyczny kierunek co teraz mimo ze mi cala rodzinka spiewala ze jako dentystka zarobie kokosy __________________ To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1

2012-10-13, 18:48	#3
Darkoz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 4 785	Dot.: Powrót na studia. Tylko jakie? Wybrałabym pierwszą opcję. __________________

2012-10-13, 22:57	#4
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Powrót na studia. Tylko jakie? Na Twoim miejscu, niezależnie od tego, co wybierzesz, nie dążyłabym do magicznego mgr. Wybrałabym podyplomówkę. Można ją zrobić po licencjacie. Ponieważ w obu dziedzinach już masz wiedzę praktyczną, może się okazać, że studia są dla Ciebie zbyt ogólne, za mało konkretne. Za to podyplomówka to już bardziej konkretne i sprecyzowane zagadnienia, dużo praktycznych rzeczy. No i łatwo z pracą pogodzić, bo to weekendy, najczęściej co drugi W każdym wypadku, życzę powodzenia

2012-10-13, 23:24	#5
krtek_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 680	Dot.: Powrót na studia. Tylko jakie? Moim zdaniem, to zależy od tego, do czego ten "papierek" jest Ci potrzebny, co miałby Ci dać. Jeśli chcesz czuć się spełniona w pracy, jeśli ten mgr przed nazwiskiem da Ci większy szacunek pracowników, pensję, czy cokolwiek innego, to idź na administrację. A jeśli studia mają być sposobem na kontynuowanie i podtrzymywanie pasji, uczynienie z niej głównego środka utrzymania, czy w jakikolwiek inny sposób mają Ci w niej pomóc, to idź na językoznawstwo. Oczywiście, nie ma co na siłę cisnąć w stronę czegoś, co nas w ogóle nie interesuje "bo po tym będzie kasa", ale wszystko trzeba robić z głową. Z jakiegoś powodu chcesz na te studia pójść, myślę, że jeśli go sprecyzujesz, to będziesz wiedziała, co zrobić Trzymam kciuki za podjęcie dobrej decyzji __________________ Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)