|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
|
Czy mogę mieć fobię społeczną?
Witam
![]() Ostatnio zastanawiałam się nad swoim życiem i doszłam do wniosku, że jest ze mną coś nie tak. A może inaczej - już od dawna wiem, że jest coś nie tak, tylko nie wiedziałam jak to ubrać w słowa. Podejrzewam, że mam fobię społeczną. Od kiedy pamiętam wolałam siedzieć w domu i nie przeszkadzalo mi to, wręcz przeciwnie - mimo tego, że byłam przez znajomych wyciągana, i tak wolałam zalegać na kanapie z paczką czipsów Teraz sporo się zmieniło - sama chciałabym gdzieś wyjść, niestety nie mam z kim Mam bardzo malo znajomych, kiedys miałam więcej ale kontakt się urwał przez moją chęć siedzenia w domu. Teraz chętnie bym wyszla, np na imprezę, ale jak jedna z moich nielicznych koleżanek mnie zapraszała to odmawiałam - nie dlatego, że jestem jakąś cnotką, tylko dlatego, że wiem, że nie umiałabym się zachować. Lata siedzenia przed telewizorem zrobiły swoje - nie umiem nawiązywać żadnych relacji z innymi, nie potrafię nawet rozmawiać Jak raz poszłam na impreze koleżanki to całą noc siedziałam sama, czerwona na twarzy ze stresu... Doszlo do tego, że już nikt mnie nie zaprasza (ta kolezanka powiedziala, ze jej za mnie wstyd i mnie z nikim nie pozna bo jej zalezy na opinii jej znajomych - w sumie się nie dziwię...) Oprócz niej mam jeszcze 2 koleżanki, ale jedna z nich mieszka 60 km ode mnie, a druga jest jeszcze bardziej aspołeczna niż ja, i gdybym zaproponowala jej jakies wyjscie do klubu to zabiłaby mnie śmiechem... Wiem, że post trochę nieskładny, mam nadzieje ze mnie ktoś zrozumiał Proszę o pomoc co mam zrobić? A może z wiekiem mi minie?
Edytowane przez acetylo CoA Czas edycji: 2012-10-12 o 22:00 |
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
Dlaczego na imprezie u koleżanki siedziałaś sama? Masz jakieś objawy somatyczne podczas rozmowy z ludźmi? Jak wtedy się czujesz?
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
Cytat:
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
Cytat:
Już nie chodzi o te imprezy, po prostu prawie nie mam znajomych, ciągle siedzę w domu, a rozmowa z obcym czlowiekiem to dla mnie spore wyzwanie. |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
To może być fobia społeczna, ale nie musi- może to być po prostu nieśmiałość. Najlepiej idź do psychiatry.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa.
Wiadomości: 829
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
Też tak kiedyś miałam. To jak najbardziej normalne. Prawdopodobnie jest introwertykiem. Przeczytaj tu "cechy introwertyków":
http://pl.wikipedia.org/wiki/Introwersja Sądzę, że możesz znaleźć u siebie takie prawidłowości. To nic strasznego, na ogół się z tego wyrasta, albo po prostu z czasem poznasz ludzi, którzy Cię zrozumieją i pomogą rozluźnić w towarzystwie a nie dodatkowo stresują jak te Twoje dziwne koleżanki, które 'nie chcą sobie wstydu narobić'. Olej je. |
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
Zmiana szkoły odpada. Zreszta, idac do liceum staralam sie zeby inni mnie polubili i nie bardzo wyszlo.
Czytalam troche o introwersji ale u mnie to chyba jest troche co innego, skoro mam problemy z rozmowa z kimkolwiek. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#8 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
Cytat:
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
Cytat:
![]() ile masz lat? |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trento
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
a Ty próbowałaś nawiązać z kimś jakiś kontakt?
Trzeba sie otworzyc troche na ludzi... bo siedzac na imprezie w koncie nic dziwnego, ze nikt nie chce z Toba rozmawiac.. Jak kluby cie tak przerazaja to moze najpierw zacznij wychodzic w mniejszym gronie np. z dwoma kolezankami na kawe czy na kregle... |
|
|
|
|
#11 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
Cytat:
Cytat:
A jak juz pisalam moje koleżanki są jeszcze wiekszymi domatorkami i nie uda mi się wyciągnąć ich z domu. Widzimy się tylko w szkole, niz poza tym. |
||
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 231
|
Dot.: Czy mogę mieć fobię społeczną?
http://www.socialanxietysupport.com/disorder/liebowitz/
To powyżej to link do testu na fobię społeczną; jest co prawda po angielsku, ale dość łatwe słownictwo. Zestaw podstawowych sytuacji i Twoja na nie reakcja. Wiem, co przeżywasz, miałam/mam podobnie. Z wiekiem sytuacje typowo towarzyskie przestają być najważniejsze, bardziej liczy się, co człowiek ma w głowie, jak radzi sobie w pracy. Ja w dalszym ciągu unikam sytuacji stricte towarzyskich (np. wymiguję się od wyjść ze znajomymi z pracy, bo konieczność prowadzenia rozmów towarzyskich mnie stresuje). Za to w pracy dogaduję się ze wszystkimi dobrze, bo to otoczenie mi znane, lubiane, czuję się tam kompetentna, a co za tym idzie, nie stresuję się i rozmawiam swobodnie. Naszym najgorszym wrogiem jest właśnie stres, podnoszenie swoich braków czy niedoskonałości do rangi wielkiego problemu, który wszyscy wokół widza i wyszydzają.. Podczas gdy wszyscy tak naprawdę mają to w nosie Też byłam "zwierzątkiem kanapowym", wolałam siedzieć w domu i czytać książki, bo tak bezpieczniej.. W końcu nikt już mnie nie wyciągał nigdzie, i potem też było mi szkoda.. Teraz, po 30stce, mieszkam w Londynie, pracuję między ludźmi, mam bezpośredni kontakt z klientami i już się tak nie stresuję. Jednak w weekendy z ulgą zamykam się sama w domu, bo potrzebuję samotności, żeby odetchnąć i naładować akumulatory. Czasem wychodzę, ale wiesz chyba sama, jak to jest: zawsze tęsknimy za czymś, czego nie mamy; tymczasem to wcale nie musi być takie super. Wyjdziesz ze znajomymi raz i jest fajnie, a drugi raz do niczego. Nie wszyscy musimy być lwami salonowymi, niektórzy są szczęśliwsi siedząc w domu i zajmując się jakimś hobby.Jeśli nie boisz się załatwić sprawę w urzędzie czy reklamować zepsuty jogurt, nie jest z Tobą aż tak źle, uszy do góry
__________________
Because I read "Twilight" I have unrealistic expectations in men.. o_O |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:15.




Teraz sporo się zmieniło - sama chciałabym gdzieś wyjść, niestety nie mam z kim
Mam bardzo malo znajomych, kiedys miałam więcej ale kontakt się urwał przez moją chęć siedzenia w domu. Teraz chętnie bym wyszla, np na imprezę, ale jak jedna z moich nielicznych koleżanek mnie zapraszała to odmawiałam - nie dlatego, że jestem jakąś cnotką, tylko dlatego, że wiem, że nie umiałabym się zachować. Lata siedzenia przed telewizorem zrobiły swoje - nie umiem nawiązywać żadnych relacji z innymi, nie potrafię nawet rozmawiać
Jak raz poszłam na impreze koleżanki to całą noc siedziałam sama, czerwona na twarzy ze stresu... Doszlo do tego, że już nikt mnie nie zaprasza (ta kolezanka powiedziala, ze jej za mnie wstyd i mnie z nikim nie pozna bo jej zalezy na opinii jej znajomych - w sumie się nie dziwię...) Oprócz niej mam jeszcze 2 koleżanki, ale jedna z nich mieszka 60 km ode mnie, a druga jest jeszcze bardziej aspołeczna niż ja, i gdybym zaproponowala jej jakies wyjscie do klubu to zabiłaby mnie śmiechem...
Proszę o pomoc 





