puder Shiseido i Cils Booster Lancome

[Szyszka]

Czesc Dziewczynki!
Mam do Was pytanko i licze, ze mi pomozecie Zastanawiam się nad kupnem pudru Shiseido Luminizing Color Powder w odcieniu L1, tym najjasniejszym. Czytalam na Wizazu na jego temat duzo dobrego, tylko nie jestem pewna jak mialabym go uzywac. Czy na upudrowana już wczesniej twarz (uzywam Diorlight) czy samodzielnie? Nie stosuje podkladu, jedynie korektor, i w zwiazku z tym zastanawiam się, czy po uzyciu tego pudru na gola buzke uzyskam ladny efekt, czy nie bede miala bialej twarzy jak gejsza? Mam cere baaaardzo jasna, wiec odcien inny niż L1 nie wchodzi w gre. A może polecicie mi jakis innym puder rozswietlajacy? Tyle o pudrach. Pozatym strasznie napalilam się na baze pod tusz Lancome! Tylko jest jeden problem – nigdzie nie moge jej dostac! W Sephorze nawet o niej nie slyszeli Czy ona wogole jest dostepna w Polsce? Czy wogole istnieje? A może to taki matrix Jeśli ktokolwiek wie, gdzie ja można kupic, to będę bardzo wdzieczna za odpowiedz. A może komus się już znudzila? Chetnie odkupie Z gory Wam dziekuje za wszystkie odpowidzi, caluje w noski i zycze cudnego roku 2004

[Smoczyca]

Co do bazy Cil Booster wypowiadac się nie będę bo takowej nei posiadam... i wydaje mi się że w Polsce jej sie nei zdobedzie, może po prostu producent jej nie włączył do oferty. Ja mam bardzo jasną - wampirkową wręcz karnację - i używam właśnei L1 - nie masz się co obawiać, efektu gejszy nie będzie na pewno, bo on prawie wcale ni edaje koloru, ten efekt rozświetlenia jest bardzo delikatny i dyskretny. Co do stosowania? Hmmm... tego nei wiem dokladnie, mogę powiedzieć jak ja to robię jeśli nakładam go na podklad to zawsze najpierw delikatnie pudruję twarz sypkim, dopiero na to kłade shiseido. Jesli nosze go ze soba w ciągu dnia, to najpierw zbieram sebum z twarzy bibułką a potem nakładam Luminizing Powder. Myslę ze skoro nie używasz podkładu to chyba możesz ten puder spokojnie nakładać na twarz bezpośrednio, wydaje mi się że nie musisz używać wcześniej sypkiego (choć to zapewne przedłuzy trwałość całego makijażu...). Efektu gejszy nie będzie na pewno

[Szyszka]

Dzieki za odpowiedz Smoczyco
Jak zauwazylam Ty jestes fanka meteorkow Guerlaina
Musze je wyprobowac w perfumerii, tylko ze wolalabym puder prasowany, bo latwiej go schowac do torebki, a slyszalam, ze takie meteorki sa bardzo drogie
Ale... czego się nie robi zeby pieknie wygladac
Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko, bo wiem, ze testowalas już sporo kosmetykow, wiec może ten tez Chodzi mi o baze pod tusz HR, tym razem. Zastanawiam się, czy chociaz ona jest dostepna w Polsce ? Porusze niebo i ziemie, ale ktoras z nich zdobyc musze Pozdrowionka

[Smoczyca]

Kochana Szyszko

No testowałam bo ja jestem pudernica z krwi i kości i w ogóle lubię takie tam rózne, kremki, maseczki itp
Meteorków sprasowanych nie miałam - fakt, są bardzo drogie, w sklepie chyba z ponad 500zł! Powiem szczerze choć wydaję dużo na kosmetyki nie kupiłabym na pewno pudru za taka sumę zwłaszcza że ja takiego pudru sprasowanego używam rzadko i skromnie
Droga Szyszko jak żywo takiej bazy pod tusz nie miałam nigdy. Moze faktycznie taka baza Heleny Rubinstein jest u nas? Prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia bo się nigdy nie interesowałam. Ale nie powinnaś się martwić - jakąś bazę dostaniesz na pewno - z cała pewnością Shiseido ma taką, i wydaje mi się że jeszcze Artdeco.

Całuski!