|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
|
kocha? nie kocha?
Hej!!
![]() Niestety jak wiekszosc tutaj mam podobny problem w zwiazku - a mianowicie chyba pojawil sie jakis kryzys. wlasciwie to chcialabym zeby ktos mi poradzil co zrobic.... oboje mamy 23 lata i jestesmy razem 5 lat, ogolnie wszystko ok, ale ostatnimi czasy cos dziwnego zaczelo sie z nim dziac tzn non stop byl zmeczony, taki apatyczny, nie cieszyl sie na nasze spotkania, tzn mowil tak ale niestety w praktyce tego nie bylo widac. mial tak juz nie raz i chodzilo zawsze o jakies problemy zewnetrze, szkola, praca itd. Powiedzialam w koncu w piatek ze to jest dobijajace bo odbija sie to wszystko na mnie negatywnie, na co on sie zgodzil i sam powiedzial ze wie ze mnie krzywdzi. twierdzi ze mnie kocha i ja mu sie podobam, nie ma zadnej innej dziewczyny, tylko to z nim jest cos nie tak, ze wszystko go w jakis sposob dobija i jest niezadowolony ze swojego zycia. Bez jakis konkretnych krokow poprostu kazdy z nas w piatek pojechal do swojego domu z tym ze on do dzisiaj sie nie oddzywa... napisalam mu w piatek sms jeszcze zeby wszystko sobie dokladnie przemyslal. Jak myslicie, czy on naprawde mnie kocha czy nie umie sie ze mna rozstac i to taka sciema tylko? mnie sie wydaje ze facet ktoremu zalezy juz dawno powinniem zadzwonic lub przyjechac... Oczywiscie bije sie z myslami zeby do niego nie pisac ale to jest straszne.... moze Wy cos poradzicie? buzka;* |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: kocha? nie kocha?
Ma jesienną chandrę
nie idzie mu w szkole/w pracy więc dopadła go niska samoocena.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 25
|
Dot.: kocha? nie kocha?
nie kocha...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: kocha? nie kocha?
Nie wiem nie znam go. Może mieć chandrę i kochać, ale może nie kochać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: kocha? nie kocha?
Jak długo trwa taki stan?
Ja myślę, że to może faktycznie być jesienna deprecha. Sama ostatni tydzien mam ciągle zły nastrój bez powodu, chodze jakas smutna i przybita. Może zamiast marudzić i pisać mu zeby sobie wszystko przemyślał, po prostu spróbuj mu pomóc? Zrób coś dla poprawienia nastroju, spróbuj troche przymknąć oko i być milsza, bardziej wyrozumiała. Okaż zainteresowanie i chęć pomocy, a nie dobijaj pretensjami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: kocha? nie kocha?
Ciezko jest mi odlozyc cos tam na polke i zapomniec jesli to mnie gnebi i gryzie w srodku. Moze on ma tak samo. Wczoraj caly dzien przeryczalam bo wywiad z zespolem, ktory byl mi potrzebny do audycji radiowej sie nie nagral a to byla jedyna okazja. Dlatego juz wiem ze kolejne 2 tygodnie beda koszmarne.
Niekoniecznie musi wiec byc to cos zwiazanego z Toba. Zwykla glupia sprawa (ok na dzien dzisiejszy strata wywiadu to tragedia roku 2012 dla mnie) moze zrujnowac nastroj nie tylko jemu ale i jak widac Tobie.
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kocha? nie kocha?
My też tak średnio dwa razy do roku mamy podobny kryzys. Najczęściej z mojego powodu, w czasie sesji. Jakoś jestem wtedy totalnie zdołowana, nieszczęśliwa i zatruwam Marcinowi życie, że "rzucam studia". On też miewa gorsze momenty, kiedy za dużo pracuje, a na głowie ma jeszcze parę innych spraw.
Ot, życie. To wcale nie musi oznaczać, że Cię nie kocha.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.